OSPA - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

OSPA

50odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 25526
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 lipca 2010 07:45 | ID: 244756
Mój starszy syn ma (chyba) ospę.Pewna nie jestem,bo u nas jeszcze nikt nie miał,więc niebardzo wiem jak to wygląda.A do lekarza jestem zarejestrowana po południu.Czy Wasze dzieciaczki miały już ospę wietrzną????Jak ją przechodziły????Macie jakieś doświadczenia?????Jak wyglądały u Waszych pociech te krostki????
Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2014 16:15 | ID: 1162989

dziewczyny napiszcie co można a co nie w trakcie ospy??

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2014 16:26 | ID: 1162990
gocha2323 (2014-11-13 17:15:46)

dziewczyny napiszcie co można a co nie w trakcie ospy??

Nie powinno wychodzić z dzieckiem na dwór. Można ''przeziębić'' ospę. Powinno się raczej myć dziecko, niż je kapać. Najważniejsze partie ciała powinno się przemywać gąbką z mydłem- najlepiej szarym- bo wysusza. No i trzeba smarować krostki pudrodermem na przykład- wtedy łagodzi się swędzenie...


A co złapaliście ospę???

Avatar użytkownika olkensowka
olkensowkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
  • Posty: 394
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2014 18:14 | ID: 1163018

Gaja miała ospę jak miała jakieś 2 latka. Ogólnie oprócz kropek nic. Smarowałam ją płynnym pudrem, nie pamiętam nazwy i to wszystko. Nasza Pani Doktor kazała nam z nią wychodzić na krótkie spacerki więc wychodziłam z nią przed dom na 20 minut dziennie. Myłam ją tym co zawsze tylko, że wtedy były to szybkie prysznice. 

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2014 18:29 | ID: 1163040
gocha2323 (2014-11-13 17:15:46)

dziewczyny napiszcie co można a co nie w trakcie ospy??

Jeszcze zależy czy dorosłego powali czy dziecko.. Z dzieckiem miej problemu, nie kąpać tylko lekki prysznic bo sie gorzej krostki roznoszą.. Mój dorosły jak go położyło to dwa tygodnie leżał na zwolnieniu.. w gorączce i cały obolały..

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2014 18:55 | ID: 1163052
Sonia (2014-11-13 17:26:55)
gocha2323 (2014-11-13 17:15:46)

dziewczyny napiszcie co można a co nie w trakcie ospy??

Nie powinno wychodzić z dzieckiem na dwór. Można ''przeziębić'' ospę. Powinno się raczej myć dziecko, niż je kapać. Najważniejsze partie ciała powinno się przemywać gąbką z mydłem- najlepiej szarym- bo wysusza. No i trzeba smarować krostki pudrodermem na przykład- wtedy łagodzi się swędzenie...


A co złapaliście ospę???

tak mój mały złapał  ospę. ma na twarzy pełno krostek i dwie na rączce. Doktorka kazała kupic puder w płynie i smarowac krostki. Ponadto mówiła, żeby  rozdrapane krostki smarowac fioletem. Ja nie wiem jak przeżyje tyle dni bez wychodzenia. Nie kazała wychodzic na pole. masakra.:(oszaleję chyba, bo on pół dnia siedzi na dworze. czytałam, że mozna wyjsc na chwile na dwór jak jest ładnie, inni nie zalecaja...hmmm...nie mam pojęcia

 

powiedzcie mi jeszcze czy wasze dzieci mieli goraczke i czy bardzo drapały się, bo mój jako tako nie ma goraczki i nie zauważyłam, aby drapał się. Mniej więcej po jakim czasie pojawiaja sie kolejne kkrostki?? 

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2014 19:11 | ID: 1163057
gocha2323 (2014-11-13 19:55:12)
Sonia (2014-11-13 17:26:55)
gocha2323 (2014-11-13 17:15:46)

dziewczyny napiszcie co można a co nie w trakcie ospy??

Nie powinno wychodzić z dzieckiem na dwór. Można ''przeziębić'' ospę. Powinno się raczej myć dziecko, niż je kapać. Najważniejsze partie ciała powinno się przemywać gąbką z mydłem- najlepiej szarym- bo wysusza. No i trzeba smarować krostki pudrodermem na przykład- wtedy łagodzi się swędzenie...


A co złapaliście ospę???

tak mój mały złapał  ospę. ma na twarzy pełno krostek i dwie na rączce. Doktorka kazała kupic puder w płynie i smarowac krostki. Ponadto mówiła, żeby  rozdrapane krostki smarowac fioletem. Ja nie wiem jak przeżyje tyle dni bez wychodzenia. Nie kazała wychodzic na pole. masakra.:(oszaleję chyba, bo on pół dnia siedzi na dworze. czytałam, że mozna wyjsc na chwile na dwór jak jest ładnie, inni nie zalecaja...hmmm...nie mam pojęcia

 

powiedzcie mi jeszcze czy wasze dzieci mieli goraczke i czy bardzo drapały się, bo mój jako tako nie ma goraczki i nie zauważyłam, aby drapał się. Mniej więcej po jakim czasie pojawiaja sie kolejne kkrostki?? 

Krostki pojawiają się do tygodnia czasu... Gorączka może być, ale nie musi... Mój Mati nie miał akurat. Ja go puszczałam na dwór, ale on był w 4 klasie podstawówki, i unikalismy słońca. Na jesieni nie odważyłabym się puścić dziecka, nie w taką pogodę na dwór. Ja podawałam jeszcze wapno do picia, mniej krostek jest:)

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 listopada 2014 19:24 | ID: 1163073

Im młodsze dziecko tym przechodzi lżej, czasem może byc nawet nie zauważona..

Użytkownik usunięty
    28
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 listopada 2014 05:39 | ID: 1163160

    Ja tak przeczytałam Gosi wpis na "Co dziś u Was słychać" i zaczęłam Szymciura oglądać {#lol} Też ma jakieś podejrzane dwie krostki, jedna w okolicy skroni, druga na szyi. Obserwuję go i się martwię. Jeszcze by mi ospy teraz brakowało ;) Ja nie chorowałam, więc pewnie bym się zaraziła. On był szczepiony ale z tego co wiem zachorować może, tylko pzrejdzie ją bardzo łagodnie, z kilkoma krostkami właśnie...

     
    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    29
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 listopada 2014 09:27 | ID: 1163275

    U nas w szkoe ospa narazie nie panuje...Jednak pora jest ''odpowiednia'' na tę chorobę... Mój Patryk nie miał, także moze i nas to czeka...

    Avatar użytkownika gocha2323
    gocha2323Poziom:
    • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
    • Posty: 12534
    30
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 listopada 2014 11:12 | ID: 1163340

    dziewczyny, noc jakoś mi zleciała choć synek był bardzo niespokojny, rano doszła tylko jedna krosstka. Nie goraczkuje i nie ma tak dużo krostek, jedynie co ma na twarzy po dwie na rękach. może to nie ospa?? dziwne, że nie dochodza krostki. Można, az tak łągodnie ją przejść a może to dopiero cisza przed burza?

    Użytkownik usunięty
      31
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2014 13:40 | ID: 1163417

       

       
      Ania_29 (2014-11-14 06:39:10)

      Ja tak przeczytałam Gosi wpis na "Co dziś u Was słychać" i zaczęłam Szymciura oglądać {#lol} Też ma jakieś podejrzane dwie krostki, jedna w okolicy skroni, druga na szyi. Obserwuję go i się martwię. Jeszcze by mi ospy teraz brakowało ;) Ja nie chorowałam, więc pewnie bym się zaraziła. On był szczepiony ale z tego co wiem zachorować może, tylko pzrejdzie ją bardzo łagodnie, z kilkoma krostkami właśnie...

       

      Albo my też ospę mamy albo jakiś gryzoń w domu grasuje. Szymuś już ma 7 krostek. Pojawiają się jako malutkie czerwone plamki, wielkości główki od szpilki i rosną. Żadnej gorączki. Pytałam, czy go to swędzi, mówi że nie.

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      32
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2014 13:48 | ID: 1163421
      gocha2323 (2014-11-14 12:12:13)

      dziewczyny, noc jakoś mi zleciała choć synek był bardzo niespokojny, rano doszła tylko jedna krosstka. Nie goraczkuje i nie ma tak dużo krostek, jedynie co ma na twarzy po dwie na rękach. może to nie ospa?? dziwne, że nie dochodza krostki. Można, az tak łągodnie ją przejść a może to dopiero cisza przed burza?

      Nasz młodszy syn przechodził dwa razy ospę bo za pierwszym razem była ona bardzo łagodna - kilka krostek i zaraz mu one zniknęły a więcej nie pojawiło się... "Powrót" ospy nastapił dopiero jak poszedł do przedszkola i wtedy już był wysypany jak to przy ospie jest... Musiał kilka dni siedzieć w domu a do przedszkola poszedł po 2 tygodniach...

      Avatar użytkownika gocha2323
      gocha2323Poziom:
      • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
      • Posty: 12534
      33
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2014 14:09 | ID: 1163434
      oliwka (2014-11-14 14:48:31)
      gocha2323 (2014-11-14 12:12:13)

      dziewczyny, noc jakoś mi zleciała choć synek był bardzo niespokojny, rano doszła tylko jedna krosstka. Nie goraczkuje i nie ma tak dużo krostek, jedynie co ma na twarzy po dwie na rękach. może to nie ospa?? dziwne, że nie dochodza krostki. Można, az tak łągodnie ją przejść a może to dopiero cisza przed burza?

      Nasz młodszy syn przechodził dwa razy ospę bo za pierwszym razem była ona bardzo łagodna - kilka krostek i zaraz mu one zniknęły a więcej nie pojawiło się... "Powrót" ospy nastapił dopiero jak poszedł do przedszkola i wtedy już był wysypany jak to przy ospie jest... Musiał kilka dni siedzieć w domu a do przedszkola poszedł po 2 tygodniach...

      czyli może tak być z moim baczkiem, hmmmmm...

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      34
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2014 14:35 | ID: 1163447
      gocha2323 (2014-11-14 15:09:44)
      oliwka (2014-11-14 14:48:31)
      gocha2323 (2014-11-14 12:12:13)

      dziewczyny, noc jakoś mi zleciała choć synek był bardzo niespokojny, rano doszła tylko jedna krosstka. Nie goraczkuje i nie ma tak dużo krostek, jedynie co ma na twarzy po dwie na rękach. może to nie ospa?? dziwne, że nie dochodza krostki. Można, az tak łągodnie ją przejść a może to dopiero cisza przed burza?

      Nasz młodszy syn przechodził dwa razy ospę bo za pierwszym razem była ona bardzo łagodna - kilka krostek i zaraz mu one zniknęły a więcej nie pojawiło się... "Powrót" ospy nastapił dopiero jak poszedł do przedszkola i wtedy już był wysypany jak to przy ospie jest... Musiał kilka dni siedzieć w domu a do przedszkola poszedł po 2 tygodniach...

      czyli może tak być z moim baczkiem, hmmmmm...

      Mati też nie miał dużo krostek. Najwięcej na plecach. Nie swędziały go aż tak bardzo, choć trochę tak. Każdy inaczej przechodzi ospę, więc jest możliwość, że Twój synek przejdzie ją właśnie w sposób łagodny:) Nic, tylko się cieszyć:)

      Avatar użytkownika gocha2323
      gocha2323Poziom:
      • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
      • Posty: 12534
      35
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2014 15:05 | ID: 1163457
      Sonia (2014-11-14 15:35:02)
      gocha2323 (2014-11-14 15:09:44)
      oliwka (2014-11-14 14:48:31)
      gocha2323 (2014-11-14 12:12:13)

      dziewczyny, noc jakoś mi zleciała choć synek był bardzo niespokojny, rano doszła tylko jedna krosstka. Nie goraczkuje i nie ma tak dużo krostek, jedynie co ma na twarzy po dwie na rękach. może to nie ospa?? dziwne, że nie dochodza krostki. Można, az tak łągodnie ją przejść a może to dopiero cisza przed burza?

      Nasz młodszy syn przechodził dwa razy ospę bo za pierwszym razem była ona bardzo łagodna - kilka krostek i zaraz mu one zniknęły a więcej nie pojawiło się... "Powrót" ospy nastapił dopiero jak poszedł do przedszkola i wtedy już był wysypany jak to przy ospie jest... Musiał kilka dni siedzieć w domu a do przedszkola poszedł po 2 tygodniach...

      czyli może tak być z moim baczkiem, hmmmmm...

      Mati też nie miał dużo krostek. Najwięcej na plecach. Nie swędziały go aż tak bardzo, choć trochę tak. Każdy inaczej przechodzi ospę, więc jest możliwość, że Twój synek przejdzie ją właśnie w sposób łagodny:) Nic, tylko się cieszyć:)

      byłabym niezmiernie szczęśliwa, ale jeszcze nie chwalę dnia przed zachodem:) a jesli to nie ospa... hmmmm...;)

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      36
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2014 15:07 | ID: 1163459
      gocha2323 (2014-11-14 16:05:24)
      Sonia (2014-11-14 15:35:02)
      gocha2323 (2014-11-14 15:09:44)
      oliwka (2014-11-14 14:48:31)
      gocha2323 (2014-11-14 12:12:13)

      dziewczyny, noc jakoś mi zleciała choć synek był bardzo niespokojny, rano doszła tylko jedna krosstka. Nie goraczkuje i nie ma tak dużo krostek, jedynie co ma na twarzy po dwie na rękach. może to nie ospa?? dziwne, że nie dochodza krostki. Można, az tak łągodnie ją przejść a może to dopiero cisza przed burza?

      Nasz młodszy syn przechodził dwa razy ospę bo za pierwszym razem była ona bardzo łagodna - kilka krostek i zaraz mu one zniknęły a więcej nie pojawiło się... "Powrót" ospy nastapił dopiero jak poszedł do przedszkola i wtedy już był wysypany jak to przy ospie jest... Musiał kilka dni siedzieć w domu a do przedszkola poszedł po 2 tygodniach...

      czyli może tak być z moim baczkiem, hmmmmm...

      Mati też nie miał dużo krostek. Najwięcej na plecach. Nie swędziały go aż tak bardzo, choć trochę tak. Każdy inaczej przechodzi ospę, więc jest możliwość, że Twój synek przejdzie ją właśnie w sposób łagodny:) Nic, tylko się cieszyć:)

      byłabym niezmiernie szczęśliwa, ale jeszcze nie chwalę dnia przed zachodem:) a jesli to nie ospa... hmmmm...;)

      Skoro lekarz stwierdził ospę, to raczej chyba się nie pomylił:) Może Ci synka jeszcze wysypać, bo to dopiero pczatek, ale oby nie:)

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 grudnia 2014 07:16 | ID: 1169343

      Dopóki krostki nie zgina lepiej siedzieć w domu. Maść macie to smarować, krostki nie będą dokuczać a będą się szybciej wysuszać i goić. Kąpać najlepiej pod prysznicem, bo krostki w wodzie bardziej się roznoszą. Może gorączkować choć u młodszych dzieci raczej się nie trafia..  Im młodsze dziecko tym lżej przechodzi.

      Avatar użytkownika Mama Aleksandry
      • Zarejestrowany: 28.09.2013, 16:21
      • Posty: 32
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 grudnia 2014 07:23 | ID: 1169346

      Ja i u starszej i u młodszej córki oprócz smarowania stosowałam syrop Clemastinum ( na receptę), zapobiega on swędzeniu. Smarować miałam wszystkie krostki 2 razy: rano i wieczorem, ale oprócz tego najlepiej smarować każdą nową krostkę aby nie doprowadzić do pojawienia się pęcherzy. Na podwórko mogliśmy wyjść po 7-10 dniach. Chodzi o to żeby nie przemrozić "ospy" U młodszej córki ze smarowaniem było ciężko i zostały jej 2 - 3 ślady. Ogólnie najgorsze są pierwsze 3 dni (wtedy wysypuje najwięcej) a potem zmiany zaczynają wysychać i powoli zanikać. Może pojawić się też stan podgorączkowy lub gorączka.

      Avatar użytkownika gocha2323
      gocha2323Poziom:
      • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
      • Posty: 12534
      37
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 lutego 2015 21:42 | ID: 1193956

      dziewczyny walcze z ospą, kiedyś myślałąm, ze maksmiałospę. Okazało się, że to nie byłaospa.


      jest cały w krostkach od głowy po piety:( smaruję go gencjaną. Jest cały fioletowy.Nie wiem jak go potemzmyje ze skóry, aleto jest mniej wazne. 


      najgorsze jest smarowanie jak widzi jak mocze patyczek w gencjanie to szaleje, i ręką bardziej rozmazuje  ten fiolet po ciele. Jutro kupię puder, bo wszedzie jest fiolet.


      Do kiedy będa pojawiały sie nowe krostki. On ma strasznie brzydkie na twarzy takie odstające, ropne:( bidulka moja

      Użytkownik usunięty
        38
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2015 06:42 | ID: 1194022

        Moje jeszcze nie mialy ospy,nawet ja nie mialam. Az sie boje co bedzie jak zalapie