Jak sobie radzić z "wymuszaniem" u dziecka?
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Jest wiele sytuacji, w których maluchy chciałyby postawić na swoim. Jest bardzo wiele sposobów, jakimi się posługują, by osiągnąć swój cel. Dziecko szybko uczy się, że "swoimi metodami" może osiągnąć bardzo dużo.
Z własnych obserwacji stwierdziłam, że syn miał różne metody wymuszania, kiedy zorientowałąm się, że to wymuszenie, przestawałam reagować a synek w najbliższym czasie zaczął stosowac inną metodę!
Jego metody były następujące:
- płacz,
- wrzask, pisk ( często ulegalismy, szczególnie, gdy byliśmy gdzieś poza domem i musieliśmy Go szybko uciszyć),
-histeria (To było chyba najgorsze, bo uderzał głową o wszystko co popadni np. podłogę, ściany, płytki, kopał, szczypał, gryzł), w domu to ignorowalismy i potem przeszło to,
W tej chwili jest na etapie odmawiania jedzenia i symulowanie bólów, nie tylko brzucha. Kilka razy dziennie mówi, ze Go boli np głowa. Kiedy zapytam czy boli jego też noga, odpowiada, że tez boli noga, plecki, ucho, oko, kolano, ręka etc. Wymienia wszystkie cześci ciała!
Nie będe czasem wiedziała, kiedy naprawdę coś Go boli!
- Zarejestrowany: 02.04.2016, 10:34
- Posty: 23
Dziewczyny, a czy Wy musicie się tak naokrągło cytować :D? Zajmujecie przez to 90% strony jednym zdaniem :D
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Dziewczyny, a czy Wy musicie się tak naokrągło cytować :D? Zajmujecie przez to 90% strony jednym zdaniem :D
oj tam oj tam
- Zarejestrowany: 02.04.2016, 10:34
- Posty: 23
Dziewczyny, a czy Wy musicie się tak naokrągło cytować :D? Zajmujecie przez to 90% strony jednym zdaniem :D
oj tam oj tam
Haha
- Zarejestrowany: 23.05.2016, 11:22
- Posty: 3
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
bardzo dziekuję za ciekawą i wyczerpującą odpowiedź!
pozdrawiam
- Zarejestrowany: 27.05.2016, 00:25
- Posty: 4
Miałam problem z wymuszaniem zabawek przez mojego Jasia (5 lat) kiedy byliśmy w markecie, na ulicy, itd. Wymyśliłam taki sposób (o dziwo zadziałał;d) kupiłam mu BEZ OKAZJI wypasiony namiot pirata, o taki https://www.bokado.pl/pl/p/Haba-Namiot-Pirata/261 Był wniebowzięty, to była totalna niespodzianka. No i teraz za każdym razem jak chce aby coś mu kupić, mówię że Mamusia odkłada pieniążki na duży prezent dla niego.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
ja ostatnio nie ustepuje ;)
- Zarejestrowany: 02.01.2021, 15:59
- Posty: 1
Skąd bierze się takie zachowanie jak wymuszanie? Otóż dzieci w wieku przedszkolnym zaczynają się zmagać z takimi emocjami jak frustracja, złość czy chęć decydowania o sobie. W wyniku tego pojawiają się u dzieci prymitywne sposoby reagowania na te emocje. Każda z emocji jest neutralna, a sposób reakcji jest obszarem pracy. Dlatego ważne jest, aby od najmłodszych lat pracować z dzieckiem nad wyrażaniem emocji, aby dziecko samo podejmowało próby nazywania tego co czuje i aby podawało źródło stanu, w jakim się znajduje.
W książce Artura Kołakowskiego i Agnieszki Pisuli pt. ,,Sposób na trudne dziecko” od strony 189 do 203 poruszany jest właśnie problem wymuszania przez dzieci. Autorzy radzą, aby rodzice w takiej sytuacji starali się być stanowczy. Ważne też jest, aby ustalić z dzieckiem pewne zasady. Na przykład rodzice, będąc na zakupach, mogą wprowadzić m.in zasadę: ,,Dziecko, które pomaga mi w zakupach, może wybrać sobie dowolny przedmiot do dwóch złotych. Może kupić coś większego na następnych zakupach”. Rodzice powinni też być konsekwentni w swoim działaniu. Dziecko musi mieć świadomość tego, iż za swoje zachowanie może ponieść pewne konsekwencje. Autorzy książki sugerują, że można wprowadzić również zasadę: ,,W sklepie zachowujemy się cicho. Konsekwencją złamania zasady jest wyłączony do końca dnia telewizor”. Zachęcam do przeczytania wyżej wspomnianych stron, gdyż książka ta zawiera wiele cennych rad i sposobów postępowania z dzieckiem w sytuacjach wymuszania.
Większa grupa dzieci ma problem z okazywaniem swoich emocji, co jest efektem wymuszania. Przybiera ono różne formy zachowania np. bicie, wrzaski, kładzenie się na ziemi, płacz. Ważna jest wtedy reakcja rodziców. Powinni oni podjąć próbę rozmowy z dzieckiem. Ich zadaniem jest skłonić dziecko do tego, aby odważyło się nazwać swoje trudne emocje, aby potrafiło powiedzieć dlaczego tak się czuje i zachowuje oraz co jest przyczyną stanu, w jakim się znajduje. Jeśli próba rozmowy się nie powiedzie, należy odczekać i dać dziecku czas.