Kto najczęściej odbiera dziecko z przedszkola? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Kto najczęściej odbiera dziecko z przedszkola?

13odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5558
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:02 | ID: 1212092

Z reguły najczęściej są to rodzice, mama lub tata. Czasem ktoś inny na przykład dziadkowie, zaprzyjaźniona koleżanka czy sąsiadka.


U nas w jednym przedszkolu około 80% dzieciaków odbierają tatusiowie. Może mają bardziej dogodną pracę..



Avatar użytkownika Joaśka35
Joaśka35Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
  • Posty: 8329
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:04 | ID: 1212095
Moje 3 dziewczynki nie chodzily do przedszkola ,problem z głowy...hehe
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:05 | ID: 1212098
Joaśka35 (2015-04-10 22:04:43)
Moje 3 dziewczynki nie chodzily do przedszkola ,problem z głowy...hehe

Nawet do zerówki?

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:08 | ID: 1212100

Z zerówki u nas obowiązkowe było odbieranie. Potem mogły dzieciaki same chodzić. A, że po drodze mamy paskudną krajówkę (15) na której u nas wciąż pełano wypadków (średnio 2 -3 razy w tyg) to po młodego albo jeżdżę, albo wychodzę, ) do krajówki ) jeśli nie mam auta w domu. Mati chodzi sam..

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:10 | ID: 1212101
Sonia (2015-04-10 22:08:18)

Z zerówki u nas obowiązkowe było odbieranie. Potem mogły dzieciaki same chodzić. A, że po drodze mamy paskudną krajówkę (15) na której u nas wciąż pełano wypadków (średnio 2 -3 razy w tyg) to po młodego albo jeżdżę, albo wychodzę, ) do krajówki ) jeśli nie mam auta w domu. Mati chodzi sam..

To u nas to nawet ze szkoły trzeba odbierać chyba jeszcze do trzeciej klasy.. ale i mój jak czasem się zdarzyło to i sam przyszedł.. albo dzieci co bliżej mieszkają równiez same chodza..

Avatar użytkownika Joaśka35
Joaśka35Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
  • Posty: 8329
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:13 | ID: 1212102
Do zerowki chodzily,mamy przystanek kilja kroczkow,do 3 klasy trzeba odbierac dziecko z autobusu
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:18 | ID: 1212109
Stokrotka (2015-04-10 22:10:05)
Sonia (2015-04-10 22:08:18)

Z zerówki u nas obowiązkowe było odbieranie. Potem mogły dzieciaki same chodzić. A, że po drodze mamy paskudną krajówkę (15) na której u nas wciąż pełano wypadków (średnio 2 -3 razy w tyg) to po młodego albo jeżdżę, albo wychodzę, ) do krajówki ) jeśli nie mam auta w domu. Mati chodzi sam..

To u nas to nawet ze szkoły trzeba odbierać chyba jeszcze do trzeciej klasy.. ale i mój jak czasem się zdarzyło to i sam przyszedł.. albo dzieci co bliżej mieszkają równiez same chodza..

I u mnie Patryk sam kilka razy szedł... Ale więcej nie będe ryzykować, zbyt dużo było wypadków..

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:18 | ID: 1212110
Joaśka35 (2015-04-10 22:13:56)
Do zerowki chodzily,mamy przystanek kilja kroczkow,do 3 klasy trzeba odbierac dziecko z autobusu

Tam gdzie kiedyś mieszkałam tez tak było:)

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 20:20 | ID: 1212114
Sonia (2015-04-10 22:18:24)
Stokrotka (2015-04-10 22:10:05)
Sonia (2015-04-10 22:08:18)

Z zerówki u nas obowiązkowe było odbieranie. Potem mogły dzieciaki same chodzić. A, że po drodze mamy paskudną krajówkę (15) na której u nas wciąż pełano wypadków (średnio 2 -3 razy w tyg) to po młodego albo jeżdżę, albo wychodzę, ) do krajówki ) jeśli nie mam auta w domu. Mati chodzi sam..

To u nas to nawet ze szkoły trzeba odbierać chyba jeszcze do trzeciej klasy.. ale i mój jak czasem się zdarzyło to i sam przyszedł.. albo dzieci co bliżej mieszkają równiez same chodza..

I u mnie Patryk sam kilka razy szedł... Ale więcej nie będe ryzykować, zbyt dużo było wypadków..

Jasne że tak. U nas niby spokojniej ale wariatów nigdzie nie brakuje.. 

Avatar użytkownika ewewita1383
ewewita1383Poziom:
  • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
  • Posty: 7303
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 kwietnia 2015 22:11 | ID: 1212184
Stokrotka (2015-04-10 22:20:47)
Sonia (2015-04-10 22:18:24)
Stokrotka (2015-04-10 22:10:05)
Sonia (2015-04-10 22:08:18)

Z zerówki u nas obowiązkowe było odbieranie. Potem mogły dzieciaki same chodzić. A, że po drodze mamy paskudną krajówkę (15) na której u nas wciąż pełano wypadków (średnio 2 -3 razy w tyg) to po młodego albo jeżdżę, albo wychodzę, ) do krajówki ) jeśli nie mam auta w domu. Mati chodzi sam..

To u nas to nawet ze szkoły trzeba odbierać chyba jeszcze do trzeciej klasy.. ale i mój jak czasem się zdarzyło to i sam przyszedł.. albo dzieci co bliżej mieszkają równiez same chodza..

I u mnie Patryk sam kilka razy szedł... Ale więcej nie będe ryzykować, zbyt dużo było wypadków..

Jasne że tak. U nas niby spokojniej ale wariatów nigdzie nie brakuje.. 

jak wszędzie niby spokojnie ,a jednak ... 

Użytkownik usunięty
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 kwietnia 2015 06:17 | ID: 1212208

    U nas pół na pół, kto szybciej kończy pracę lub czasem babcia. Naprawdę rówżnie to bywa.

    Brakuje mi odpowiedzi: każdy po trochu ;)

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    11
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 kwietnia 2015 07:10 | ID: 1212216
    aguska798 (2015-04-11 08:17:02)

    U nas pół na pół, kto szybciej kończy pracę lub czasem babcia. Naprawdę rówżnie to bywa.

    Brakuje mi odpowiedzi: każdy po trochu ;)

    Poprawiłam na wielokrotność wyboru..

    Użytkownik usunięty
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 kwietnia 2015 10:57 | ID: 1212250
      Stokrotka (2015-04-11 09:10:50)
      aguska798 (2015-04-11 08:17:02)

      U nas pół na pół, kto szybciej kończy pracę lub czasem babcia. Naprawdę rówżnie to bywa.

      Brakuje mi odpowiedzi: każdy po trochu ;)

      Poprawiłam na wielokrotność wyboru..

      {#smiley-sunny}{#smiley-laughing}

      Avatar użytkownika Guśka
      GuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
      • Posty: 7481
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 kwietnia 2015 06:53 | ID: 1212350

      99 przypadków dobieram i zaorze ja