Podrzucenie noworodka w szpitalnej poczekalni ...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Lepsze takie rozwiązanie niż zabicie czy porzucenie w śmietniku...
Ktoś podrzucił noworodka w środku nocy pod drzwi poczekalni szpitala w Tucholi
W nocy z wtorku na środę pod drzwiami poczekalni tucholskiego szpitala znaleziono noworodka. Policjanci szukają matki dziecka i świadków zdarzenia.

Krótko przed północą pielęgniarka tucholskiego szpitala usłyszała dochodzący z poczekalni płacz dziecka. Kobieta myślała, że ktoś czeka z dzieckiem do lekarza i wyszła po pacjenta. W poczekalni nikogo nie było, tylko pod drzwiami stała czarna torba podróżna. To z niej dochodził płacz dziecka. W torbie znajdował się noworodek płci męskiej. Według relacji lekarza dziecko było w stanie dobrym, urodziło się dwie godziny wcześniej.
Więcej TUTAJ>>>
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Mi brak słów jak takie coś słyszę.. (To sie wydarzyło 50km od moich rodziców.. )
- Zarejestrowany: 04.03.2013, 09:05
- Posty: 936
Mi brak słów jak takie coś słyszę.. (To sie wydarzyło 50km od moich rodziców.. )
a mi odwrotnie- serce rośnie, że ktoś podjął decyzję i zadał sobie trud, żeby dziecko zostawić w przychodni- gdzie praktycznie natychmiast dostało opiekę medyczną zamiast wyrzucić je gdzieś na śmietniku lub udusić i latami przechowywać w beczkach za domem...
ludzie czasami podejmują w życiu różne decyzje- jedne lepsze inne gorsze - my te decyzje oceniamy z naszego punktu widzenia i łatwo wydajemy osądy czy mówimy "ja nigdy bym tak nie zrobił/a" - otóż tak nie jest : nie wiemy na 100% że "nigdy tego byśmy nie zrobili" bo nie znaleźliśmy się w takiej sytuacji a każdy przypadek powinen być rozpatrywany indywidualnie...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Monika masz rację. I ja popieram ten czyn. Dziecko ma szansę nie taką jak na śmietniku.. Skoro ktoś nie czuł się na siłach wychować dziecka.
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
biedne dziecko, nie moge zrozumiec jak można byc tak bezdusznym i zimnym człowiekiem. Ja jako matka nigdy nie zrobiłabym czegos takiego. Jedni chca miec dziecko a nie mogą ze względów zdrowotnych a inni maja a wyrzucają tak dziecko. To są osoby chore psychicznie
- Zarejestrowany: 04.03.2013, 09:05
- Posty: 936
biedne dziecko, nie moge zrozumiec jak można byc tak bezdusznym i zimnym człowiekiem. Ja jako matka nigdy nie zrobiłabym czegos takiego. Jedni chca miec dziecko a nie mogą ze względów zdrowotnych a inni maja a wyrzucają tak dziecko. To są osoby chore psychicznie
osz jak mnie wkurzają takie opinie! Nie znasz sytuacji tej kobiety- nie oceniaj! Może ma męża alkoholika, który zatłukłby to dziecko w drugiej dobie życia? A może to jakaś nastolatka, która bała się wyznać rodzicom, że jest w ciąży? NIe wyrzuciła go na śmietnik, nie zamordowała - postąpiła najbardziej rozsądnie jak tylko mogła w danej sytuacji (w jej opinii oczywiście). A opinie takie jak Twoja sprawiają, że kobiety później boją się oddać dziecko w dobre ręce tylko właśnie morduja i trzymają w lodówce w piwnicy, zakopują w ogródkach czy trzymają w beczkach. Ważmy słowa bo mogą mieć katastrofalne skutki...
Popieram Monikę. Najważniejsze w tym wszystkim to maleństwo - żyje i nie doznało uszczerbku na zdrowiu.
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
nie oceniajmy , bo jesli dziewczyna nie urodzila w szpitalu to mógl byc to szok pourodzeniowy lub mogła zrobic to osoba trzecia, która stwierdziła ze to lepsze jest dla dziecka. Dlatego wazne jest teraz odszukac matke dziecka by stwierdzila co sie naprawde stało. Niektóre kobiety wracaja do okna zycia po swoje zostawione dzieci....
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Najważniejsze, że dzieciątko zostało pozostawione w miejscu, gdzie nim należycie się zajęto...
biedne dziecko, nie moge zrozumiec jak można byc tak bezdusznym i zimnym człowiekiem. Ja jako matka nigdy nie zrobiłabym czegos takiego. Jedni chca miec dziecko a nie mogą ze względów zdrowotnych a inni maja a wyrzucają tak dziecko. To są osoby chore psychicznie
osz jak mnie wkurzają takie opinie! Nie znasz sytuacji tej kobiety- nie oceniaj! Może ma męża alkoholika, który zatłukłby to dziecko w drugiej dobie życia? A może to jakaś nastolatka, która bała się wyznać rodzicom, że jest w ciąży? NIe wyrzuciła go na śmietnik, nie zamordowała - postąpiła najbardziej rozsądnie jak tylko mogła w danej sytuacji (w jej opinii oczywiście). A opinie takie jak Twoja sprawiają, że kobiety później boją się oddać dziecko w dobre ręce tylko właśnie morduja i trzymają w lodówce w piwnicy, zakopują w ogródkach czy trzymają w beczkach. Ważmy słowa bo mogą mieć katastrofalne skutki...
Dokładnie. Bezduszność byłaby wtedy, gdyby dziecko wyrzuciła na śmietnik. Kobieta dbała o siebie w ciąży, urodziła bez pomocy lekarza, zdrowe dziecko, otuliła w ciepłe rzeczy i zaniosła w bezpieczne miejsce. Zrobiła to co się należało. Dała dziecku szansę na życie - a pewnie i jakiejś rodzinie szanse na cudownego malca, którego będą kochać miłością bezgraniczą.
Prawo w Polsce jest takie (i dobrze), że i tak muszą znależć matkę i musi ona oficjalnie zrzec się praw do dziecka, by inna rodzina mogła wziąć malca do siebie.
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Monia, dobrze mówisz!!
Jestem dumna z tej kobiety, że nie wyrzuciła na śmietnik tylko oddała w miejsce które było bezpieczne dla takiego dziecka. Dobrze ,że w tv mówią o takich rzeczach bo rośnie większa świadomość kar dla takich osób co krzywdzą dzieci... a ta kobieta tego nie zrobiła...
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Odnaleziono matkę !
http://weekendfm.pl/?n=50758&tuchola_-odnaleziono_matke_porzuconego_noworodka_