Sprzedała dziecko za 400 tys przez internet
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
Para z Olsztyna, za 400 tys. zł, kupiła przez internet 3-tygodniowego noworodka. Przeciwko mieszkance pow. poddębickiego, która sprzedała w ten sposób swoje dziecko, prokuratura wszczęła śledztwo
Czytajcie na: http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1004927,sprzedala-dziecko-przez-internet-za-400-tys-zl,id,t.html
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
400 tys to bardzo dużo. A to znaczy,ze byle kto tego dziecka nie chciał kupić. Dlaczego względem nich nie zostały posunięte kroki prawne?
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Mi to juz ręce opadają :/. Jak nie zabijają to sprzedają. Ja nie wiem co się z tym światem dzieje :(
- Zarejestrowany: 30.10.2009, 09:30
- Posty: 706
Szkoda słów. Chwała chociaż , że nie zabiła...
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
400 tys. to b. dużo. Jak widać są ludzie, którzy bardzo pragną mieć maleństwo i są w stanie zrobić niemal wszystko. Są też tacy, którzy chcą się dzieci pozbyć. Moze to wreszcie powinno dac do myslenia dla urzędów zajmujących sie adopcjami? Zamiast mnożyć problemy - pomagać?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nagłówek w internecie przeczytałam a artykułu nie... brak słów...
- Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
- Posty: 736
Szkoda słów. Chwała chociaż , że nie zabiła...
Dokładnie. Z dwojga złego lepiej że sprzedała niż miałaby zabić.
- Zarejestrowany: 21.03.2013, 13:48
- Posty: 726
I takich przypadków jest więcej niestety ale tak jedyny plus -dobrze że nie zabiła
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Dziewczyny ale to,ze sprzedała nie znaczy wcale ze dziecko będzie miało dzięki temu dobre życie. Mydlić oczy można łatwo takiej zdesperowanej matce. A co jak by tacy ludzie potrzebowali nerki albo serca dla swojego dziecka? A co jak tacy ludzie szukaja dzieci na specialne zamówienia? W normalnych adopcjach dochodzi do pomyłek zyciowych a co dopiero tak w ukryciu.