Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2
Moniko tak może reagować bo ma nadwyrężoną odpornośc przez antybiotyk, który brała.
Jak panadol nie pomaga - nam też nei pomagał - pedicetamol, niby ten sam skład a skuteczniejszy, lub nurofen forte dla dzieci -nurofen działa ok 8 godzin, paracetamol max 6. Gorączka zbijana przez 3 dni to nie tragedia :)
wyciśnij jej soki jakiś cytrusów aby miały dużo vit C.
a miód podrażnia chore gardło więc z miodem ostrożnie.
Może syrop z cebulki? i świeże powietrze
trzymajta sie
Moniko to zadbaj aby teściowa jej nie przegrzewała, wietrzyła - wiesz ja ostatnio widziałam jak babcia kłociła się z naszą pediatrą - bo ta dziecku z zapaleniem oskrzeli zleciła wietrzenie i sapcery prócz leków i nei rozumiała że dziecko inaczej reaguje na chorobę i bardziej niż dorosły tego potrzebuje :)
wiesz co na nurofen też jest odporna, przy anginie braliśmy i pomagał na 3 godziny i znów temp. narastałą do 38,7 st.
nie wiedziałam o tym miodzie. a syrop z cebulki zrobię na pewno, poproszę teściową żeby już zasypała cebulę to wieczorem już będzie.
Dzięki Ewelina, ja to jestem trochę taka panikara z tą chorobą i jest mi ciężko też przez to że nie mogę z nią być w domu.
Moniko to zadbaj aby teściowa jej nie przegrzewała, wietrzyła - wiesz ja ostatnio widziałam jak babcia kłociła się z naszą pediatrą - bo ta dziecku z zapaleniem oskrzeli zleciła wietrzenie i sapcery prócz leków i nei rozumiała że dziecko inaczej reaguje na chorobę i bardziej niż dorosły tego potrzebuje :)
no właśnie mam teraz obawy, że teściowa ją przegrzewa zwłaszcza na spacerach.... o wietrzeniu na pewno powiem.
spokojnie, najważniejsze to pokazać lekarzowi, że ma przestać iść na łatwiznę, antybiotyki też są w sprayu, więc nie trzeba takiego malucha szpikować, a lekarze tak robią bo szybko i skutecznie :) ale tlyko na chwilę.
może dla wzmocnienia odporności jakiś probiotyk podawaj jej przez zimę, my braliśmy jak rok temu co chwilę Olka miała coś w gardle - dicoflor - było lepiej.
PS Lipomal fajnie działa na gorączkę.
Moniko czasem tak jest, że nie ma jak.
A inhalator - mi się wydaje że warto zainwestować, bo przy mini katarku, przy dużym kaszlu działa rewelacyjnie :)
kurde to może to nei migdał tylko przegrzanie....
natłucz jej do głowy, albo Twój P niech natłucze, szkoda młodej.
Ewelinko jesteś WIELKA!
Dzięki.
Zbieram się powoli bo na 10 do lekarza. Odezwę się jak wrócę :)
no hej jesteśmy :)
Blan osłuchowo czysta, gardło też czyste więc Pani Doktor podejrzewa wirusówkę albo tą jednodniową albo trzydniową, ale generalnie Blan od rana już spoko bez wysokiej gąroczki. Narazie mamy podawać przeciwogorączkowe leki i psikać do gardła sprayem. Jakby się pogorszyło w czwartek mamy umówioną wizytę.
- Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
- Posty: 876
oj zdrowia dla wszystkich! u nas odpukać narazie wporządku..Antoś ma codzienne spacery to i może zahartowany trochę będzie.
a dziś na bilansie byliśmy i synuś był bardzo grzeczny nie płakał wogóle tylko na poczekalni nie mógł się doczekać to marudził i ciągle otwierał buźkę bo tak ząbki Pani doktor pokazywać będzie ;-)
waży 13.3 i 91 cm wysoki tak więc ok!
udało mi się w piątek mieć wolne więć organizujemy imprezkę urodzinową dla ANTOSIA! moje kochanie kończy już 2 latka..masakra ależ ten czas zleciał ;-) będzie 12 os. więc co nieco do jedzienia trzeba przyszykować bo torcik już zamówiony ;-)
U nas jezeli chodzi o ospe to zycze wszystkim aby tak ja przechodzili jak mloda. Mao kropek (poki co) nie ma goraczki, jest zywa, energiczna tak jakby nie byla chora. Malo tego mielismy wczoraj gosci i wytrwala z nami tak dlugo zabawiajac wszystkich swoimi tanecznymi wystepami.
Hejka
Monia i jak dziś Blanka?
Dziewczyny u nas to tylko antybiotykami dzieci faszerują lekarze.Nigdy badań ani nic nie robią.Ewelinko obeznana jesteś jak pomóc małemu chorowitkowi.Dobrze wiedzieć gdzie szukać pomocy.
U mnie znowu zimnica, już chyba trzeba się przyzwyczaić.Temperatura poniżej 5st i ponuro.Kupiłam wczoraj opony od razu mi zmienili.Na wiosnę musimy kupić drugi zestaw felg i wiosenne bo te już się nie nadają co były.
Ksawercio śpi rano do 9 więc i ja korzystam.Tylko dzień mamy trochę krótszy przez to dłuższe spanie.
Zdrówka dla chorowitków.
hej
Blanka dzisiaj dobrze, jakby nigdy nic nie było. Dziwna jakaś jednodniowa choroba :p ale się utaiła i wyskoczy w weekend - Blan tak lubi :) - albo posżła sobie precz. Oby to drugie.
U nas też zimno ok 6 st. i pochmurnie. Nawet zabrałam ze sobą parasol bo podobno ma padać.
Daria ale macie fajnie, że Liwka się nie wstydzi. Blan zatańczy i zaśpiewa tylko przed swoją ulubioną ciocią. Jak inni się nie ma mowy, nawet najkrótszego wierszyka nie powie :P
to dobrze, ze z Blanką lepiej.
Zdrówka.
U nas chyba ok. choć ta pogoda mnei dobija i to że nadal brak miejesc w przedszkolu także.
Koty jakoś się dogadują, młodej robię ogłoszenia i zdjęcia :)
Aniu ale jakw arkniesz na lekarza to musi zrobić badania zanim da antybiotyk.
Moja wiedza to zasluga tego że jak Ola ząbkuje to wiecznie coś się dzieje, a że ząbkuje wyjątkowo długo...pewno gdybym ze wszytskim jeździła do przychodni to łapała by więcej chorób. A tak tylko dzwonię do pediatry a nasza pediatra nie stroni od rad, niektóe zapisuję, babka od 22 lat pracuje w zawodzie i w przychodni i szpitalu i jakoś nam się zawsze udawało trafiać na pediatę z doświadczeniem. Do tego mamy podobny swiatopogląd na temat faszerowania dzieci antybiotykami.
ja jestem dziś zmęczona i sama nie wiem czym, zaraz pewno wypiję kawę i do roboty...
Monia Blanka będzie zdrowa na weekend, to z pewnością jednodniowy wirus.Zdrówka dla młodej dużo aby więcej mamy tak nie straszyła.
Ewelinko masz rację, że trzeba ostro do lekarzy.Nie mam z tym doświadczenia bo dopiero raz byłam z młodym na wizycie i obyło się bez antybiotyku.Nasi lekarze i tak są inni mimo doświadczenia to trochę zacofani w leczeniu i jakby im tak bardzo nie zależało.Lepiej jednak wiedzieć jak można samemu w niektórych sytuacjach dziecku pomóc niż biec właśnie do przychodni po kolejne wirusy.U nas jednak na telefon nic się nie załatwi, niestety.
A zmęczenie Ewelino to pewnie od pogody coraz bardziej pomuro to i się to odczuwa.Fajnie, że kociaki się dogadują.Sama chętnie bym ją przygarnęła ale mam już swoją gromadkę na utrzymaniu, a to też kosztuje.
Moniko nie wszystkie maluchy są takie odważne jak Liwia.Ksawery też jak się kogoś wstydzi to nawet z kolan nie zejdzie tylko wtulony siedzi.Dopiero po krótkim czasie się zaprzyjaźnia.Nawet do swojej chrzestnej (siostry ciotecznej) nie podszedł jak zajechaliśmy ale za jej synkiem to biegał cały czas i tulił a on odpychał.
Umyłam dziś samochód i wyczyściłam w środku.Zmarzłam przy tym, że szok.Okropnie było zimno.Zdarzyłam wjechać do garażu i się rozpadało oczywiście nie obyło się bez huraganu.A teraz już trochę ucichło ale zachmurzenie duże.
Jutro od 7 do 18 nie będzie u mnie prądu bo wymieniają transformator.Najgorsze w tym jest to, że nie będę mogła dobrze nagrzać mieszkania bo bez prądu pompka nie działa.Oby nie było za zimno na dworze to delikatne ciepło starczy, bo mocniej palić się nie da.
Chyba Wam nie pisałam, że mężuś jednak dojeżdża do pracy i mam go codziennie w domu.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675