Bobaski majowo - czerwcowe 2011:)!

Witajcie
i ja się wpisuję do wąteczku  oczywiście w miarę możliwości czasowych

i gratuluję jeszcze raz wszystkim majóweczkom
i czekamy na pierwszą dzidzię czerwcową

Jak sie czujesz i jak twoje maleństwo, ja z dnia na dzień lepiej ;)

No ciekawe ktora dzidzia bedzie pierwsza z czerwcowych

Moze ja;) 

JAk czują sie bobasy majowe?

Ja też coraz lepiej , malutka śpi i ssie cycusia na okrągło, mogłaby nie przestawać
ja też staram się odpoczywać jak ona śpi albo jakieś obowiązki domowe,

Super! Adaś śpi, je+przewijanie, śpi, je+przewijanie. I tak w kółko. W nocy się wysypiamy. Kolek nie ma. Spacerujemy już sobie prawie codziennie.

A jak Twoje maleństwo?:)

A jak Malwinka zareagowała na obecność Lenki i to, że już nie jest jedynaczką?:)

Kiedy zaczęłaś chodzić na spacerki? Ja jeszcze nie chodzę, bo moje nogi nie maja siły ;( ledwo chodze w domu ;(

Pierwszy raz byliśmy na spacerku jak Adaś miał tydzień i jeden dzień, czyli 30 maja. Ja dość szybko doszłam do siebie. Trochę mnie boli wciąż pupa:P, ale to wiadomo - szwy i te sprawy. A tak poza tym, to śmigam, robię już wszystko - tylko dźwigania unikam, bo jak ostatnio miskę z praniem dźwignęłam, to mnie brzuch potem pobolewał.

Kochana nic się nie martw, wydobrzejesz i też pójdzecie. Pogoda pewnie będzie coraz ładniejsza, więc nie ma stresu.

Dziś Adaś ma 2 tygodnie!!:) Jak to zleciało!:)

Jedziemy dzisiaj do teściów - a tam przyjedzie prababcia Adasia (jej 1 prawnuk), ciocia i wujek Pawła i kuzynka Pawła. ALe cieszę się, że ładne słonko, to się małego na taras wystawi i będzie oddychał świeżym powietrzem:). Ja też pewnie w wolnej chwili sobie na leżaczku usiądę i połapię promyki:D.

A no i oczywiście te spacerki, to krótkie robiliśmy, bo ja też przez te szwy wolno chodziłam, ale teraz już mi lepiej, mięśnie się chyba wyćwiczyły i jest w miarę ok:).

Mam nadzieję, moja córcia mi pomaga, ale najgorsze jest wchodzenie do wanny ;(

Fajnie, że już odwiedzacie rodzinkę, mój dziadek, a pradziadek moich małych ma już 14 prawnuków. Maja jest 12, a Marysia 14 ;)

Zazdroszczę i nie mogę się doczekać, aż my sobie wyjdziemy ;)

Moja córeczka skończyła dziś w nocy 2 tygodnie :)

ROśnie mój łakopczuszek jak na drożdżach :D a ja czuje się już prawie całkiem sprawna :)

I również czekam z niecierpliwością na dzieciątka czerwcowe :)

To fajnie, ja jeszcze kiepsko się czuję, ale jak przeczytałam twój wpis ucieszyłam się, że i ja za moment będę sprawna ;)

Możemy powitać na naszym świecie 2 kolejne bobaski.

Nasz pierwszy czerwcowy dzidziuś:

JONASZEK - syn WIOLI4444, który urodził się 6.06.2011 o 11.24

oraz

ALANEK - syn marthykd, który urodził się w ostatniej minucie 6.06.2011, bo o 23.59:)

Mamuśki i dzidzulki czekamy tu już na Was z niecierpliwością:)!

no zakochała sie w siostrzyczce na zabój

czekam na pierwsze oznaki zazdrości, kiedy nastapią