Czy kierować zainteresowaniami dziecka? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Czy kierować zainteresowaniami dziecka?

46odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 16935
Avatar użytkownika Borówka
BorówkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
  • Posty: 1618
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 grudnia 2011 19:14 | ID: 703033

Chociaż mój brzdąc jest jeszcze malutki to ostatnio nurtuje mnie to pytanie.A dokładniej to mam na myśli to czy prowadzacie swoje dzieci na jakies dodatkowe zajęcia typu taniec ,tenis,kursy językowe.W tych dziedzinach najlepsze osiągnięcia mają osoby które od wczesnego dzieciństwa zostaly ukierunkowane na jedną z nich.Na przykład siostry Radwańskie...

Jak wybrać co bedzie dla naszego dziecka najlepsze?Przeciez taki 3 czy 4 latek nie ma rozwiniętych zainteresowań i ta decyzja spoczywa na nas,rodzicach.

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 kwietnia 2016 19:24 | ID: 1304345
Fajnie jak coś wzbudzi zainteresowanie dziecka.. ale dzieci tak szybko się nudzą..
Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 kwietnia 2016 20:04 | ID: 1304373
Stokrotka (2016-04-21 21:24:54)
Fajnie jak coś wzbudzi zainteresowanie dziecka.. ale dzieci tak szybko się nudzą..

Mateusz muzyką się nie nudził. Gdy skończył cykl pianina i keyboardu (6lat), był już w gimnazjum i "odbiło" mu, że chce grać na perkusji. Dwa lata jeździłam z nim 25 km do szkoły muzycznej na perkusję. Lubił występować nie tylko muzycznie ale i w przedstawieniach teatralnych, w gimnazjum stworzył kabaret a w liceum grał na perkusji w zespole. Taki był "artysta"! 

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 kwietnia 2016 20:16 | ID: 1304379
wamat (2016-04-21 22:04:04)
Stokrotka (2016-04-21 21:24:54)
Fajnie jak coś wzbudzi zainteresowanie dziecka.. ale dzieci tak szybko się nudzą..

Mateusz muzyką się nie nudził. Gdy skończył cykl pianina i keyboardu (6lat), był już w gimnazjum i "odbiło" mu, że chce grać na perkusji. Dwa lata jeździłam z nim 25 km do szkoły muzycznej na perkusję. Lubił występować nie tylko muzycznie ale i w przedstawieniach teatralnych, w gimnazjum stworzył kabaret a w liceum grał na perkusji w zespole. Taki był "artysta"! 

Zdolne dziecko! Fajnie jak tak z zamiłowania..

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 kwietnia 2016 20:37 | ID: 1304384
Stokrotka (2016-04-21 21:24:54)
Fajnie jak coś wzbudzi zainteresowanie dziecka.. ale dzieci tak szybko się nudzą..

Oliwka od zawsze lubiła zwierzęta i tak jest nadal, na początku wakacji ma obóz, na którym będzie miała jazdę na koniu... Jest szczęśliwa z tego faktu bo jak tylko ma okazję to je dosiada...

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/412/4920241_zdjeciaztel365.jpg

Avatar użytkownika Radwańska Anna
  • Zarejestrowany: 09.11.2015, 20:00
  • Posty: 222
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 kwietnia 2016 07:29 | ID: 1304444
Borówka (2011-12-13 20:14:31)

Chociaż mój brzdąc jest jeszcze malutki to ostatnio nurtuje mnie to pytanie.A dokładniej to mam na myśli to czy prowadzacie swoje dzieci na jakies dodatkowe zajęcia typu taniec ,tenis,kursy językowe.W tych dziedzinach najlepsze osiągnięcia mają osoby które od wczesnego dzieciństwa zostaly ukierunkowane na jedną z nich.Na przykład siostry Radwańskie...

Jak wybrać co bedzie dla naszego dziecka najlepsze?Przeciez taki 3 czy 4 latek nie ma rozwiniętych zainteresowań i ta decyzja spoczywa na nas,rodzicach.

Moim zdaniem jako mamy i pedagoga, warto w dziecku rozwijać jego zainteresowania ( pisalam o tym artykuł  na moim blogu ) Oczywiście dziecko małe nie ma sprecyzowanych swoich oczekiwać i być może będze chciała zmieniac co chwilkę kierunek- pozwólmy na to - samodzielnośc w podejmowaniu decyzji kształtuje osobowośc dziecka, 


Czasami rodzice realizują własne  niespełnione ambicje na swoim dziecku- nie polecam - zazwyczaj źle sie to kończy 


Pozdrawiam 


ANia 


W razie pytań zawsze chętnie pomogę ;:):) 

Avatar użytkownika Kandzia
KandziaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2016, 12:28
  • Posty: 144
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 kwietnia 2016 08:07 | ID: 1304800

Moim zdaniem jak najbardziej dzieci zapisywać na różne zajęcia. Ja na takie zapisałam ale syn nie był zainteresowany , więc zmuszać go nie będe. Natomiast jakjuż sam będzie wiedział co jest jego pasją to będę go w tym wspierać.

Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 kwietnia 2016 17:21 | ID: 1305161
wamat (2016-04-21 22:04:04)
Stokrotka (2016-04-21 21:24:54)
Fajnie jak coś wzbudzi zainteresowanie dziecka.. ale dzieci tak szybko się nudzą..

Mateusz muzyką się nie nudził. Gdy skończył cykl pianina i keyboardu (6lat), był już w gimnazjum i "odbiło" mu, że chce grać na perkusji. Dwa lata jeździłam z nim 25 km do szkoły muzycznej na perkusję. Lubił występować nie tylko muzycznie ale i w przedstawieniach teatralnych, w gimnazjum stworzył kabaret a w liceum grał na perkusji w zespole. Taki był "artysta"! 

Mój "artysta" 7 lat wstecz (licealista). 

Mateusz-Picasso

 Mateusz-perkusista

Ostatnio edytowany: 24.04.2016, 17:23, przez: wamat
Avatar użytkownika KasiaA-R52165
  • Zarejestrowany: 15.04.2016, 20:12
  • Posty: 20
28
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 kwietnia 2016 20:10 | ID: 1305180

Fajnie jak rodzice (i szkoła, jak było w  moim przypadku) wspierają takie "wybryki" :) Takie doświadczenia później się wiele razy wspomina. Ja w podstawówce i gimnazjum chodziłam na lekcje gry na gitarze, kółko redaktorskie, kółko matematyczne i informatyczne, dodatkowe zajęcia plastyczne, język niemiecki (którego chciałam się uczyć cały miesiac :) ) i inne zajęcia. Dzięki temu człowiek idąc do szkoły średniej albo na studia wie czego na pewno NIE BĘDZIE ROBIŁ :)

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
29
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 kwietnia 2016 06:31 | ID: 1305231
wamat (2016-04-24 19:21:04)
wamat (2016-04-21 22:04:04)
Stokrotka (2016-04-21 21:24:54)
Fajnie jak coś wzbudzi zainteresowanie dziecka.. ale dzieci tak szybko się nudzą..

Mateusz muzyką się nie nudził. Gdy skończył cykl pianina i keyboardu (6lat), był już w gimnazjum i "odbiło" mu, że chce grać na perkusji. Dwa lata jeździłam z nim 25 km do szkoły muzycznej na perkusję. Lubił występować nie tylko muzycznie ale i w przedstawieniach teatralnych, w gimnazjum stworzył kabaret a w liceum grał na perkusji w zespole. Taki był "artysta"! 

Mój "artysta" 7 lat wstecz (licealista). 

Mateusz-Picasso

 Mateusz-perkusista

ale superr !

Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
30
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 kwietnia 2016 06:54 | ID: 1305243
Patrycja Sobolewska (2016-04-25 08:31:39)
wamat (2016-04-24 19:21:04)
wamat (2016-04-21 22:04:04)
Stokrotka (2016-04-21 21:24:54)
Fajnie jak coś wzbudzi zainteresowanie dziecka.. ale dzieci tak szybko się nudzą..

Mateusz muzyką się nie nudził. Gdy skończył cykl pianina i keyboardu (6lat), był już w gimnazjum i "odbiło" mu, że chce grać na perkusji. Dwa lata jeździłam z nim 25 km do szkoły muzycznej na perkusję. Lubił występować nie tylko muzycznie ale i w przedstawieniach teatralnych, w gimnazjum stworzył kabaret a w liceum grał na perkusji w zespole. Taki był "artysta"! 

Mój "artysta" 7 lat wstecz (licealista). 

Mateusz-Picasso

 Mateusz-perkusista

ale superr !

Mimo, że  był grzeczny, nie sprawiał kłopotów, to potrafił być wesoły, dobrze się bawić (bez alkoholu). Był lubiany nawet wśród "łobuzów"-pomagał im w lekcjach, czasem nawet coś za nich napisał). A podobnych, śmiesznych zdjęć ma dużo. 

Avatar użytkownika Aezynekk
AezynekkPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2016, 07:47
  • Posty: 1
31
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 kwietnia 2016 07:50 | ID: 1306295

Jasne, że warto kierować się zainteresowaniami dziecka. Jeżeli jest czymś zafascyowane trzeba się postarać by to podsycić. Osobiście znalazłam sporo ciekawych ofert edukacyjno-rozwojowych na [wymoderowano] - jeżeli stawiasz na rozwój swojego dziecka musisz zajrzeć :)

Ostatnio edytowany: 28.04.2016, 08:04, przez: gocha2323
Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
32
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 kwietnia 2016 10:37 | ID: 1306340

oczywiscie ze sie kierowac :)

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
33
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 kwietnia 2016 13:31 | ID: 1306399
oliwka (2011-12-14 09:05:46)

Oliwcia to gorąca wielbicielka zwierząt i nawet od Mikołaja chce polarnego misia i książki o zwierzętach. Śmiejemy się, że będzie z niej weterynarz lub Pani zoolog.

Chodzi dodatkowo na taniec i język angielski.

No i zamiłowanie do zwierząt u Oliwki nadal trwa, chodzi na ZUMBĘ...

Avatar użytkownika Mela134
Mela134Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
  • Posty: 1080
34
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 maja 2016 13:18 | ID: 1307938

U mnie w rodzinie zdarzyła się dziwna rzecz. Mój tata z zamiłowania historyk sztuki spędzał z moja córką godziny na opowiadaniu jej o sztuce i pokazywaniu albumów. Miała wtedy może 4 a może 5 lat. My z mamą śmiałyśmy się, że zanudza dziecko, choć Olga nigdy się nie sprzeciwiała. Minęło wiele lat. Dziadek już dawno nie żyje, a moja córka skończyła studia, mianowicie historię sztuki i pracuje  jako kurator sztuki. Chyba jednak można dziecku zaszczepić zainteresowania.

Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
35
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 maja 2016 17:20 | ID: 1307961
Julianna Kozińska (2016-05-06 15:18:39)

U mnie w rodzinie zdarzyła się dziwna rzecz. Mój tata z zamiłowania historyk sztuki spędzał z moja córką godziny na opowiadaniu jej o sztuce i pokazywaniu albumów. Miała wtedy może 4 a może 5 lat. My z mamą śmiałyśmy się, że zanudza dziecko, choć Olga nigdy się nie sprzeciwiała. Minęło wiele lat. Dziadek już dawno nie żyje, a moja córka skończyła studia, mianowicie historię sztuki i pracuje  jako kurator sztuki. Chyba jednak można dziecku zaszczepić zainteresowania.

Właśnie w wieku 3-5 lat można dziecko zainteresować w różnych kierunkach. Jeżeli nie będzie mu się w tej chwili podobało to spróbować coś innego. W miarę dojrzewania zdecyduje co mu "najbardziej odpowiada i co chciałby robic  w życiu dorosłym. 
Jeszcze co do Mateusza: ostatnio wkładając mu  wałówkę do plecaka, zobaczyłam perukę, która służyła mu w kabarecie. Czyżby odnowił zainteresowania z gimnazjum??? Gdy go zapytałam tylko się roześmiał{#lang_emotions_cool}

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
36
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 maja 2016 20:20 | ID: 1308005
Julianna Kozińska (2016-05-06 15:18:39)

U mnie w rodzinie zdarzyła się dziwna rzecz. Mój tata z zamiłowania historyk sztuki spędzał z moja córką godziny na opowiadaniu jej o sztuce i pokazywaniu albumów. Miała wtedy może 4 a może 5 lat. My z mamą śmiałyśmy się, że zanudza dziecko, choć Olga nigdy się nie sprzeciwiała. Minęło wiele lat. Dziadek już dawno nie żyje, a moja córka skończyła studia, mianowicie historię sztuki i pracuje  jako kurator sztuki. Chyba jednak można dziecku zaszczepić zainteresowania.

oooo fajnie! jednak ten przypadek sprawia, że można zaszczepić miłość do konkretnego kierunku!

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
37
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 maja 2016 10:45 | ID: 1308057
gocha2323 (2016-05-06 22:20:38)
Julianna Kozińska (2016-05-06 15:18:39)

U mnie w rodzinie zdarzyła się dziwna rzecz. Mój tata z zamiłowania historyk sztuki spędzał z moja córką godziny na opowiadaniu jej o sztuce i pokazywaniu albumów. Miała wtedy może 4 a może 5 lat. My z mamą śmiałyśmy się, że zanudza dziecko, choć Olga nigdy się nie sprzeciwiała. Minęło wiele lat. Dziadek już dawno nie żyje, a moja córka skończyła studia, mianowicie historię sztuki i pracuje  jako kurator sztuki. Chyba jednak można dziecku zaszczepić zainteresowania.

oooo fajnie! jednak ten przypadek sprawia, że można zaszczepić miłość do konkretnego kierunku!

Hahahha mój synek bardzo lubi pukać, stukać, najchętniej robił by to cały czas.. śmiejemy się z M. że chyba po pra pra dziadku bo kowalem był.. 

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
38
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 maja 2016 19:20 | ID: 1308102
Stokrotka (2016-05-07 12:45:33)
gocha2323 (2016-05-06 22:20:38)
Julianna Kozińska (2016-05-06 15:18:39)

U mnie w rodzinie zdarzyła się dziwna rzecz. Mój tata z zamiłowania historyk sztuki spędzał z moja córką godziny na opowiadaniu jej o sztuce i pokazywaniu albumów. Miała wtedy może 4 a może 5 lat. My z mamą śmiałyśmy się, że zanudza dziecko, choć Olga nigdy się nie sprzeciwiała. Minęło wiele lat. Dziadek już dawno nie żyje, a moja córka skończyła studia, mianowicie historię sztuki i pracuje  jako kurator sztuki. Chyba jednak można dziecku zaszczepić zainteresowania.

oooo fajnie! jednak ten przypadek sprawia, że można zaszczepić miłość do konkretnego kierunku!

Hahahha mój synek bardzo lubi pukać, stukać, najchętniej robił by to cały czas.. śmiejemy się z M. że chyba po pra pra dziadku bo kowalem był.. 

wszytko możliwE!

Avatar użytkownika anna76
anna76Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.04.2016, 19:49
  • Posty: 5
39
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 maja 2016 20:11 | ID: 1315777

Witam!

Mały człowiek, zwłaszcza 3-4 letni jest niesamowicie ciekawy świata. W tym wieku właściwie wszystko go interesuje. Ciężko jest wtedy stwierdzić czy dane zainteresowanie będzie w przyszłości rozwijać, czy może zwróci uwagę na coś innego. Dzieci są doskonałymi obserwatorami, dlatego wiele umiejętności zyskują dzięki obserwacji swoich rodziców i najbliższego otoczenia. Nie ma nic złego w przekazywaniu swoich pasji dziecku.  Tym bardziej jeśli będzie ona sprawiała dziecku radość . Jednak nie zapominajmy o tym, aby nie przekładać swoich ambicji na dziecko i nie wywierać na nim presji. Rozwijanie umiejętności i zainteresowań w tym wieku powinno odbywać się poprzez zabawę, a nie przymus. Pamiętaj o tym, że czterolatek nie poświęci wiele uwagi jednej czynności, za chwilę skupi się na czymś innym co go zaciekawi. Na tym etapie dziecko zaczyna interesować się zabawami, w których obecna jest rywalizacja oraz współdziałanie. Równocześnie następuje silny rozwój emocji takich jak zazdrość, wstyd oraz poczucie winy, dlatego zanim zapiszesz dziecko na dodatkowe zajęcia upewnij się, że jest ono przygotowane zarówno na sukcesy jak i porażki. Wytłumacz, że nawet dorośli popełniają błędy i ciągle się uczą. Okażesz w ten sposób wsparcie i zrozumienie, dzięki czemu wzmocnisz jego pewność siebie. Dziecko chętnie prezentuje efekty swojej pracy i łaknie aprobaty . Ważne aby dostrzegać choćby najmniejszy postęp dziecka i pochwalić go za włożony trud. Cztery lata to dobry wiek na rozbudzanie wyobraźni i zainteresowań dziecka między innymi poprzez zajęcia dodatkowe. Zachowaj jednak zdrowy rozsądek. Nie obarczaj dziecka zbyt dużą ilością zajęć, poprzestań na maksymalnie dwóch zajęciach dodatkowych, które wzbudzą zainteresowanie dziecka.

Ostatnio edytowany: 25.05.2016, 20:14, przez: anna76
Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
40
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 maja 2016 10:18 | ID: 1315895
anna76 (2016-05-25 22:11:48)

Witam!

Mały człowiek, zwłaszcza 3-4 letni jest niesamowicie ciekawy świata. W tym wieku właściwie wszystko go interesuje. Ciężko jest wtedy stwierdzić czy dane zainteresowanie będzie w przyszłości rozwijać, czy może zwróci uwagę na coś innego. Dzieci są doskonałymi obserwatorami, dlatego wiele umiejętności zyskują dzięki obserwacji swoich rodziców i najbliższego otoczenia. Nie ma nic złego w przekazywaniu swoich pasji dziecku.  Tym bardziej jeśli będzie ona sprawiała dziecku radość . Jednak nie zapominajmy o tym, aby nie przekładać swoich ambicji na dziecko i nie wywierać na nim presji. Rozwijanie umiejętności i zainteresowań w tym wieku powinno odbywać się poprzez zabawę, a nie przymus. Pamiętaj o tym, że czterolatek nie poświęci wiele uwagi jednej czynności, za chwilę skupi się na czymś innym co go zaciekawi. Na tym etapie dziecko zaczyna interesować się zabawami, w których obecna jest rywalizacja oraz współdziałanie. Równocześnie następuje silny rozwój emocji takich jak zazdrość, wstyd oraz poczucie winy, dlatego zanim zapiszesz dziecko na dodatkowe zajęcia upewnij się, że jest ono przygotowane zarówno na sukcesy jak i porażki. Wytłumacz, że nawet dorośli popełniają błędy i ciągle się uczą. Okażesz w ten sposób wsparcie i zrozumienie, dzięki czemu wzmocnisz jego pewność siebie. Dziecko chętnie prezentuje efekty swojej pracy i łaknie aprobaty . Ważne aby dostrzegać choćby najmniejszy postęp dziecka i pochwalić go za włożony trud. Cztery lata to dobry wiek na rozbudzanie wyobraźni i zainteresowań dziecka między innymi poprzez zajęcia dodatkowe. Zachowaj jednak zdrowy rozsądek. Nie obarczaj dziecka zbyt dużą ilością zajęć, poprzestań na maksymalnie dwóch zajęciach dodatkowych, które wzbudzą zainteresowanie dziecka.

Mój synek lubi bardzo prace plastyczne. Naradzie nie zapisuje go na żadne zajęcia dodatkowe. W przedszkolu się wykazuje.