Camilia na ząbkowanie

my to mialysmy, w sumie dalej mamy.

Ja tez mam taki ale Ola nie daje mi palca do buzi wsadzić żeby posmarowac.A dziąsła aż purpurowe:(

o cie w morde no...

Działa, a przynajmniej w przypadku mojego wnusia działało i to lepiej niż mazidła, więc warto kupić, choć tanie nie jest.

U Nas też się sprawdziło.Zdarzało się nawet,że podczas spacerku biegłam do apteki i kupowałam.Odniosłam wrażenie,że pomagało natychmiastowo,pozostałe żele u nas nie pomagaja.Polecam warto spróbować,nie zaszkodzi a może pomóc

To nam życie ratowało.I u Benka i u Blanki pamiętam jak wychodził każdy ząbek.Za każdym razem było do wyboru

biegunka, zatwardzenie, wymioty, gorączka....Mazidła można było smarować nie powiem co.gryzaki i szczoteczki do masażu nic nie dały.Wcześniej pomagał viburcol ale odkąd jest na receptę mniej go używamy.Tylko Camilia na pomagała.

TEraz małej wychodzą 3 zęby na raz i to kły.Dentystka kazała się  przygotować na najgorsze i faktycznie mamy hardcor.

Nie masz się czego obawiać.działa i dzieciom smakuje bo jest lekko słodka 

To jutro chyba zakupię i spróbuję jak na moją Ole podziała.A jak ona cenowo jest?Bo na allegro widziałam za 15.99.W aptece pewnie drożej.

ja kupuję w Izydzie lub Carfourze i cenowo jest podobnie.

a to nie jest tak żle,Izyda dosyć droda apteka więc może znajde u siebie na osiedlu taniej:)

Same pochlebne opinie słyszłam o Camilii;)

No i kupiłam tą camilie i szczerze mówiąc jakoś nie widzę efektu...niestety:(

Pic na wodę. Stosowaliśmy ale co z tego. Dziecko i tak cierpi bo bolą go dziąsełka i jest strasznie marudne.

trafiłam na ten wątek całkiem przypadkiem. Kupiłam właśnie camilią. Czy będą efekty w uśnieżeniu bólu i uspokojeniu córeczki?

jak ada ząbkowała zakupiłam specyfik zamiast poprawa i być lepiej ,to rozdrażnienie wzrosło i dopiero czopek lub syrop przeciwbólowy poskutkował na kilka godzin. jeszcze później stosowałam ten specyfik ,to zwymiotowała chwilę po tym jak jej zaaplikowałam go ,a przy oli narazie wciska wszystko do buziaka i ma rozdrażnione dni ,bo właśnie chyba sie ruszają te ząbulki żeby wyjść jednak nie zakupiłam nic i nie będę u niej stosowała takich przeparatów ,bo guzik pomoga .jak ostatnio płkała od 4 rano ,do południa ,to podałam jej czopek przeciwbólowy i po pół godziny ,było o wiele lepiej :)także nie wiem czy te przeparaty są tak cudowne .

u nas pierwsze ząbki wyszły bez większych problemów, troszę mała była maudna ale daliśmy radę. Teraz kolejne ząbki to chyba koszmar. Myślimy o tej camilii, jutro wyślą męża i zobaczymy:)

Mój mały miał 4,5 miesiąca jak poszły mu ząbki i to wszystkie na raz i jakoś tak na spokojnie..

my stosujemy calgel na ząbkowanie, wczoraj małej jak posmarowałam dziąsełka to rusząła buźką jakby gume żuła :)

kupiliśmy camilię i pomaga ale dodatkowo jeszcze wspomagamy się gryzakami i domowymi sposobami :)

A czy któraś mama ma prównanie działania tego specyfiku do innych np Calgel lub Dentinox. Ja obecnie stosuję Dentinox i widzę że przynosi ulgę synkowi ale można go stosowac jedynie co 8 godz.

Jeżeli Wy go polecacie to warto kupić aby tylko ulżyć maluszkom:)

oj jak ja bym chciała tak na spokojnie .ada marudna była pierwsze ząbki wyszły jej 5,5 miesiąca  olcia ma 8 miesięcy zaczęła dziś w nocy gorączkować ,katarek jej leci ,i nerwowo wkłada rączulki do buuźiaka ,a jak sie wkurzy to i nogi , ikiepsko ,to znosi :(