Śluz zamiast kupki :( - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Śluz zamiast kupki :(

35odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 24482
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 sierpnia 2011, 11:22 | ID: 604441

    Od dłuższego czasu Szymcio ma problemy z kupkami. Nie widziałam w tym nic złego, dopóki był na samej piersi. Wtedy zdarzało mu się robić kupkę nawet raz na 10 dni i za każdym razem była ona normalnej "konststencji". Od miesiąca podaję mu słoiczki (wiem, wiem, że dziecko karmione piersią powinno zacząć jadać takie rzeczy dopiero od 6 mca, ale nasza pani doktor zaleciła wprowadzić je już po 4 mcu, więc tak zrobiłam). Wprowadzenie słoiczków nic nie zmieniło :( Kupki dalej co 6-7 dni. Ostatnimi czasy zaczęłam podawać mu czopki glicerolowe (raz na 5 dni, bo wiem, że za często nie wolno). Po czopku kupka jest ale taka sucha, zbita. Byliśmy już dwa razy u pani doktor w tej sprawie ale Ona jakoś nie widzi w tym problemu. A dzisiaj podałam mu czopka i zamiast kupki w pieluszce było sporo przeźroczystego śluzu :( Wystraszyłam się nie na żarty, niestety nasza pani doktor przyjmuje dzisiaj tylko do 12.

    Nie wiem czy powinnam zmienić doktora czy co, bo zaczynam sie naprawdę martwić o zdrowie mojego dziecka ;( Może powinnam z nim iść na jakieś badania. Poradźcie coś, bo strasznie się tym śluzem zaniepokoiłam :( Na pewno jutro pójdziemy do doktora, dzisiaj już niestety za późno :(

     

    A jeszcze dodam, że Szymek ma super apetyt, jest radosny i nic nie wskazuje na to, żeby mu coś dolegało :(

    Ostatnio edytowany: 04.08.2011, 11:22, przez: Ania_29
    Avatar użytkownika anna07
    anna07Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
    • Posty: 8123
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 sierpnia 2011, 11:35 | ID: 604455

    Ten śluz to może ''roztopiony'' czopek.

    A kupka raz na 10 dni to wydaje mi się że jest za mało.Bo takie małe dziecko powinno robić przynajmniej raz dziennie.

    Ostatnio edytowany: 04.08.2011, 11:39, przez: anna07
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 sierpnia 2011, 11:48 | ID: 604471
      anna07 (2011-08-04 13:35:56)

      Ten śluz to może ''roztopiony'' czopek.

      A kupka raz na 10 dni to wydaje mi się że jest za mało.Bo takie małe dziecko powinno robić przynajmniej raz dziennie.

      anna07 (2011-08-04 13:35:56)

      Ten śluz to może ''roztopiony'' czopek.

      A kupka raz na 10 dni to wydaje mi się że jest za mało.Bo takie małe dziecko powinno robić przynajmniej raz dziennie.

      To nie był roztopiony czopek. Czopek wyszedł w całej okazałości.

      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 sierpnia 2011, 11:48 | ID: 604475

        Anulka.

        Spokojnie...

        Jak dziecko jest karmione piersia, moze byc i tak, ze załatwia sie raz na pare dni.

        Jesli nic mu innego nie dolega, powinno byc ok.

         

        Co mu podałas z nowosci? To tez jest wazne, bo na kazdy składnik dziecko reaguje inaczej, zreszta tak jak dorosły.

         

        Sluz kolorowy czy przezroczysty?

         

        Użytkownik usunięty
          4
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 sierpnia 2011, 11:52 | ID: 604479
          JUICYfruit s (2011-08-04 13:48:38)

          Anulka.

          Spokojnie...

          Jak dziecko jest karmione piersia, moze byc i tak, ze załatwia sie raz na pare dni.

          Jesli nic mu innego nie dolega, powinno byc ok.

           

          Co mu podałas z nowosci? To tez jest wazne, bo na kazdy składnik dziecko reaguje inaczej, zreszta tak jak dorosły.

           

          Sluz kolorowy czy przezroczysty?

           

          Śluz przezroczysty i sporo go było. Nie podawałam mu w ostatnim czasie( żadnych nowości. Ostatnia "nowość" - ziemniaczki z dynią wprowadzona była tydzień temu. Ja też nie jadłam nic nowego. Strasznie się martwię.

          Użytkownik usunięty
            5
            • Zgłoś naruszenie zasad
            4 sierpnia 2011, 11:55 | ID: 604485

            Hmm...

            A czy Szymusiowi cos poza tym dolega?

            Przyjmuje jakies leki, witaminy?

            Użytkownik usunięty
              6
              • Zgłoś naruszenie zasad
              4 sierpnia 2011, 11:56 | ID: 604486

              Moj wnuk do tej pory ma stolec ze sluzem , ktorego nie powinno byc Postaraj sie o skierowanie do gastrologa dzieciecego , poniewaz jest to objaw chorobowy Cos nie tak z dieta

              Użytkownik usunięty
                7
                • Zgłoś naruszenie zasad
                4 sierpnia 2011, 11:59 | ID: 604488
                baszka (2011-08-04 13:56:31)

                Moj wnuk do tej pory ma stolec ze sluzem , ktorego nie powinno byc Postaraj sie o skierowanie do gastrologa dzieciecego , poniewaz jest to objaw chorobowy Cos nie tak z dieta

                Tak, ale u tak małego dziecka nie musi oznaczac objawów choroby, tylko po prostu niedojrzałosc układu pokarmowego.

                Moim zdaniem, ale ja lekarzem nie jestem, mogłoby to miec zwiazek z wprowadzeniem nowosci, bo troszke szybciutko lekarka zdecydowała. A kazde dziecko inaczej reaguje.

                Użytkownik usunięty
                  8
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  4 sierpnia 2011, 12:00 | ID: 604489

                  Anulka, obserwuj.

                  Ja wiem, ze sie denerwujesz, ale jak pisałam, nie zawsze sluz oznacza cos złego, tylko niedojrzałosc układu pokarmowego.

                  Jak sie dzis powtorzy wybierzcie sie jutro do lekarza.

                  Użytkownik usunięty
                    9
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    4 sierpnia 2011, 12:08 | ID: 604492

                    Ja dawno nie mialam maluszka w domu , ale jak wnuk byl w  CZD w warszawie to mnie lekarz uczulala na pojawianie sie sluzu Zdrowe dziecko powinno robic kupke codziennie Obserwuj moze to tylko zla dieta

                    Avatar użytkownika Sonia
                    SoniaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                    • Posty: 112855
                    10
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    4 sierpnia 2011, 13:56 | ID: 604572
                    JUICYfruit s (2011-08-04 14:00:08)

                    Anulka, obserwuj.

                    Ja wiem, ze sie denerwujesz, ale jak pisałam, nie zawsze sluz oznacza cos złego, tylko niedojrzałosc układu pokarmowego.

                    Jak sie dzis powtorzy wybierzcie sie jutro do lekarza.

                    Aniuś myślę podobnie, jak Frutka:) Moim zdaniem zbyt szybko zostały wprowadzone "pokarmy stałe". Dzicko ma niewykształcony w pełni układ trawienny i to może być to..... Skoro śluz nie jest krwisty, nie martw się na zapas!!! Jutro na spokojnie idź do lekarza. A dziś głowa do góry!!!! Obserwuj Szymusia i tyle. Będzie dobrze!!!

                    Avatar użytkownika sysia12
                    sysia12Poziom:
                    • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
                    • Posty: 4439
                    11
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    4 sierpnia 2011, 14:00 | ID: 604574

                    u nas kiedyś mała reagowała tak gdy zjadłam za dużo masła a ja karmiłam

                    Użytkownik usunięty
                      12
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      4 sierpnia 2011, 17:00 | ID: 604714

                      Zwykły śluz to nic strasznego.Co innego, gdyby był zabarwiony krwią.Moim zdaniem pospieszyłąś się ze słoiczkami (ale o tym już wiesz), bo jeśli już wprowadzać cokolwiek to bardzo stopniowo i nie mieszanki w stylu złocista marchewka z cielęcinką i brokułem, tylko marchewka jednego dnia i już... Czopków bym nie stosowała. Rozleniwisz mu mięśnie i może być nieciekawie. "Sucha" kupka o której piszesz może być wynikiem zbyt dużej ilości marchewki (ma właściwości takie jak jagody).

                      Proponowałabym dostawiać teraz często Szymcia do piersi i czekać na kolejną kupkę. Dopiero ją obserwować i zgłosić się do lekarza jeśli problem się powtórzy.

                      U dzieci najważniejszym sygnałem, że dzieje się coś złego jest brak apetytu i apatia, więc skoro nic się nie dzieje, to się nie denerwuj :) Będzie wszystko dobrze - zobaczysz.

                      Użytkownik usunięty
                        13
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        4 sierpnia 2011, 17:58 | ID: 604743
                        JUICYfruit s (2011-08-04 13:55:25)

                        Hmm...

                        A czy Szymusiowi cos poza tym dolega?

                        Przyjmuje jakies leki, witaminy?

                        Nic oprócz witaminki D nie przyjmuje :( Nic mu poza tym nie dolega, jest wesoły, ma apetyt. Nic nie wskazuje na to, żeby chociażby brzuszek go bolał. Ale jutro na wszelki wypadek idziemy do pani doktor. Zobaczymy co powie.

                        Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i słowa otuchy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że te kupki się jakoś unormują wkrótce.

                        Avatar użytkownika Sonia
                        SoniaPoziom:
                        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                        • Posty: 112855
                        14
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        4 sierpnia 2011, 18:16 | ID: 604771
                        Ania_29 (2011-08-04 19:58:46)
                        JUICYfruit s (2011-08-04 13:55:25)

                        Hmm...

                        A czy Szymusiowi cos poza tym dolega?

                        Przyjmuje jakies leki, witaminy?

                        Nic oprócz witaminki D nie przyjmuje :( Nic mu poza tym nie dolega, jest wesoły, ma apetyt. Nic nie wskazuje na to, żeby chociażby brzuszek go bolał. Ale jutro na wszelki wypadek idziemy do pani doktor. Zobaczymy co powie.

                        Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i słowa otuchy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że te kupki się jakoś unormują wkrótce.

                        Na pewno będzie dobrze!!! Aniu, tak mi właśnie przyszło do głowy, że może dzieje się tak dlatego, że Szymek robi kupki bardzo rzadko???

                        Avatar użytkownika Hafija
                        HafijaPoziom:
                        • Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
                        • Posty: 683
                        15
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        4 sierpnia 2011, 18:25 | ID: 604785

                        Zaraz mnie tu zjedzą co po niektórzy, bo karmienie tylko piersią do 6 miesiąca często jest uważane za objaw głupoty, ale...

                        Śluz zamiast oznacza nie mniej nie więcej tylko to, że organizm na nowe jedzenie ani trochę nie jest gotowy i produkuje dużo śluzu w odruchu obronnym.

                        Nie rozumiem dlaczego pediatrzy tak namawiają mamy do wprowadzania nowości w 4 miesiącu - chyba, żeby napędzać przemysł słoiczkowy.

                        DO 6 miesiąca dziecko 100% zapotrzebowania na składniki odżywcze czerpie z mleczka i jego organizm nie potrzebuje nic innego. Po 6 miesiącu spada to do 70% i należy wprowadzać np nowe źródła białka.

                        Tak - zmieniłabym na twoim miejscu pediatrę na takiego który wie co jest dobre dla dziecka, bo teraz zamiast ładnych kupek rzadko, masz brzydkie też rzadko.

                        Pomóc na kupy może czopek - który jest nie polecany bo rozleniwia jelita, picie przez mamę herbaty koperkowej np. Hipp, masaże brzuszka, częste leżenie na brzuchu.

                        Zamieniając jeden posiłek nawet dziecka z piersi na słoik przed ukończeniem 6 miesiąca zabierasz mu ogromną ilość immunoglobulin i przeciwciał, które dostałby od Ciebie, a skoro śluz jest i to dużo to oznacza, że układ trawienny nie jest ani trochę gotowy na nowości. (Tak jak mama zje coś niedobrego to potem dziecko ma śluz bo to coś mu zaszkodziło)

                        Podsumowując wg mnie:

                        zmień pediatrę na takiego co wie co jest dpbre dla dziecka

                        poczekaj jeszcze z tymi nowościami (nie ma podstaw do wprowadzania ich wcześniej) bo ewidentnie dziecku to nie pasuje

                        Użytkownik usunięty
                          16
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          4 sierpnia 2011, 18:29 | ID: 604789
                          Hafija (2011-08-04 20:25:05)

                          Zaraz mnie tu zjedzą co po niektórzy, bo karmienie tylko piersią do 6 miesiąca często jest uważane za objaw głupoty, ale...

                          Śluz zamiast oznacza nie mniej nie więcej tylko to, że organizm na nowe jedzenie ani trochę nie jest gotowy i produkuje dużo śluzu w odruchu obronnym.

                          Nie rozumiem dlaczego pediatrzy tak namawiają mamy do wprowadzania nowości w 4 miesiącu - chyba, żeby napędzać przemysł słoiczkowy.

                          DO 6 miesiąca dziecko 100% zapotrzebowania na składniki odżywcze czerpie z mleczka i jego organizm nie potrzebuje nic innego. Po 6 miesiącu spada to do 70% i należy wprowadzać np nowe źródła białka.

                          Tak - zmieniłabym na twoim miejscu pediatrę na takiego który wie co jest dobre dla dziecka, bo teraz zamiast ładnych kupek rzadko, masz brzydkie też rzadko.

                          Pomóc na kupy może czopek - który jest nie polecany bo rozleniwia jelita, picie przez mamę herbaty koperkowej np. Hipp, masaże brzuszka, częste leżenie na brzuchu.

                          Zamieniając jeden posiłek nawet dziecka z piersi na słoik przed ukończeniem 6 miesiąca zabierasz mu ogromną ilość immunoglobulin i przeciwciał, które dostałby od Ciebie, a skoro śluz jest i to dużo to oznacza, że układ trawienny nie jest ani trochę gotowy na nowości. (Tak jak mama zje coś niedobrego to potem dziecko ma śluz bo to coś mu zaszkodziło)

                          Podsumowując wg mnie:

                          zmień pediatrę na takiego co wie co jest dpbre dla dziecka

                          poczekaj jeszcze z tymi nowościami (nie ma podstaw do wprowadzania ich wcześniej) bo ewidentnie dziecku to nie pasuje

                          Popieram w 100% choć nie chciałam tak drastycznie :)

                          Avatar użytkownika anetaab
                          anetaabPoziom:
                          • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                          • Posty: 13427
                          17
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          4 sierpnia 2011, 18:31 | ID: 604792

                          Nie stresuj się Kochana, a zamiast czopków proponowałabym syropek który by mu wyreguowa prace jeiz, my tez mieliśmy przez chwilę problem.

                          Obserwuj i jesi się powtórzy skonsultuj z lekarzem.  

                          Avatar użytkownika Hafija
                          HafijaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
                          • Posty: 683
                          18
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          4 sierpnia 2011, 18:36 | ID: 604802

                          Moja Pani pediatra, która ma za sobą pracę w CZD powiedziała mi kiedyś, że najlepiej jak dziecko dostaje jak najmniej chemii.

                          Nawet na katar zaleca odciąganie i opukiwanie zamiast kropelek i inhalacji. Powiedziała, że widziała kupę dzieci które tak dostawały na wszystko leki i potem miały organizm już jako maleństwa wyniszczony chemią.

                          Owszem najłatwiej i najszybciej dać czopek, syrop, kropelki, ale może warto zaufać naturze i nie faszerować niepotrzebnie dziecka lekami.Wymaga to więcej czasu i cierpliwości ale dziecko nie będzie od maleńkości napychane lekami.

                          Mleko mamy ma właściwości przeczyszczające, szczególnie mleczko I fazy,  - może  dostawiać  maluszka częściej

                          Avatar użytkownika Sonia
                          SoniaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                          • Posty: 112855
                          19
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          4 sierpnia 2011, 18:36 | ID: 604803
                          Hafija (2011-08-04 20:25:05)

                          Zaraz mnie tu zjedzą co po niektórzy, bo karmienie tylko piersią do 6 miesiąca często jest uważane za objaw głupoty, ale...

                          Śluz zamiast oznacza nie mniej nie więcej tylko to, że organizm na nowe jedzenie ani trochę nie jest gotowy i produkuje dużo śluzu w odruchu obronnym.

                          Nie rozumiem dlaczego pediatrzy tak namawiają mamy do wprowadzania nowości w 4 miesiącu - chyba, żeby napędzać przemysł słoiczkowy.

                          DO 6 miesiąca dziecko 100% zapotrzebowania na składniki odżywcze czerpie z mleczka i jego organizm nie potrzebuje nic innego. Po 6 miesiącu spada to do 70% i należy wprowadzać np nowe źródła białka.

                          Tak - zmieniłabym na twoim miejscu pediatrę na takiego który wie co jest dobre dla dziecka, bo teraz zamiast ładnych kupek rzadko, masz brzydkie też rzadko.

                          Pomóc na kupy może czopek - który jest nie polecany bo rozleniwia jelita, picie przez mamę herbaty koperkowej np. Hipp, masaże brzuszka, częste leżenie na brzuchu.

                          Zamieniając jeden posiłek nawet dziecka z piersi na słoik przed ukończeniem 6 miesiąca zabierasz mu ogromną ilość immunoglobulin i przeciwciał, które dostałby od Ciebie, a skoro śluz jest i to dużo to oznacza, że układ trawienny nie jest ani trochę gotowy na nowości. (Tak jak mama zje coś niedobrego to potem dziecko ma śluz bo to coś mu zaszkodziło)

                          Podsumowując wg mnie:

                          zmień pediatrę na takiego co wie co jest dpbre dla dziecka

                          poczekaj jeszcze z tymi nowościami (nie ma podstaw do wprowadzania ich wcześniej) bo ewidentnie dziecku to nie pasuje

                          Nikt Cię nie zje:) Masz rację, pisałam o tym podobnie troszkę wcześniejszy post. Mi też się wydaje, że po prostu układ trawienny nie jest w pełni ukształtowany do tego, żeby poradzić sobie z daniem ze słoiczków:)

                          Avatar użytkownika Hafija
                          HafijaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
                          • Posty: 683
                          20
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          4 sierpnia 2011, 18:41 | ID: 604816
                          Sonia (2011-08-04 20:36:54)
                          Hafija (2011-08-04 20:25:05)

                          Zaraz mnie tu zjedzą co po niektórzy, bo karmienie tylko piersią do 6 miesiąca często jest uważane za objaw głupoty, ale...

                          Śluz zamiast oznacza nie mniej nie więcej tylko to, że organizm na nowe jedzenie ani trochę nie jest gotowy i produkuje dużo śluzu w odruchu obronnym.

                          Nie rozumiem dlaczego pediatrzy tak namawiają mamy do wprowadzania nowości w 4 miesiącu - chyba, żeby napędzać przemysł słoiczkowy.

                          DO 6 miesiąca dziecko 100% zapotrzebowania na składniki odżywcze czerpie z mleczka i jego organizm nie potrzebuje nic innego. Po 6 miesiącu spada to do 70% i należy wprowadzać np nowe źródła białka.

                          Tak - zmieniłabym na twoim miejscu pediatrę na takiego który wie co jest dobre dla dziecka, bo teraz zamiast ładnych kupek rzadko, masz brzydkie też rzadko.

                          Pomóc na kupy może czopek - który jest nie polecany bo rozleniwia jelita, picie przez mamę herbaty koperkowej np. Hipp, masaże brzuszka, częste leżenie na brzuchu.

                          Zamieniając jeden posiłek nawet dziecka z piersi na słoik przed ukończeniem 6 miesiąca zabierasz mu ogromną ilość immunoglobulin i przeciwciał, które dostałby od Ciebie, a skoro śluz jest i to dużo to oznacza, że układ trawienny nie jest ani trochę gotowy na nowości. (Tak jak mama zje coś niedobrego to potem dziecko ma śluz bo to coś mu zaszkodziło)

                          Podsumowując wg mnie:

                          zmień pediatrę na takiego co wie co jest dpbre dla dziecka

                          poczekaj jeszcze z tymi nowościami (nie ma podstaw do wprowadzania ich wcześniej) bo ewidentnie dziecku to nie pasuje

                          Nikt Cię nie zje:) Masz rację, pisałam o tym podobnie troszkę wcześniejszy post. Mi też się wydaje, że po prostu układ trawienny nie jest w pełni ukształtowany do tego, żeby poradzić sobie z daniem ze słoiczków:)

                          Straszne jest to, że mamy sobie nie ufają w tym temacie. Ślepo pozawalają układać dietę swoich dzieci przez kogoś kto z tymi dziećmi nie przebywa i ich nie zna. Ja wiem, że lekarz ma doświadczenie i praktykę, ale jeżeli lekarz nie wie, że mleczko jest najodpowiedniejsze do 6 miesiąca i w sumeinic innego dziecku nie pomoże a może zaszkodzić to ja takiego lekarza bym olała (co z resztą zrobiłam przy mojej pierwszej pediatrze i wyszło mi i mojemu dziecku na dobre).