Kilkulatki przy piersi...

na tvn style bylo dzis nawet o tym.. ale nie ogladalam zbyt uwaznie....mzoe powtorka bedzie

Uważam że jest to potrzebne matce a nie dziecku. Dzieci 3 letnie należny uczyć samodzielności a nie utwierdzać go ze jedynym sposobem na poczucie bezpieczeństwa jest ssanie piersi matki. Można w inny sposób okazywać bliskość i poczucie bezpieczeństwa. Sama karmiłam 20 miesięcy i teraz uważam ze za długo.Bo to ja chciałam karmić.Wiem ze Syn od dawna był gotowy zrezygnować z piersi. Ale miałam obawy w związku ze zmianami jakie nadchodziły.Syn już więcej czasu spędzał z tatą na zabawach.Tata zaistniał w jego świecie a ja bałam sie że stracę tą bliskość z dzieckiem . Sama po sobie wiem ze należy nie przesadzać w niektórych kwestiach.

Ja widziałam kiedyś 8-latka który był karmiony piersią, i jak zobaczyłam, że sam wyciągnął sobie pierś to stwierdziłam że to przesada....

Właśnie oglądam o tym na TVN Style

O matko..... Ja również karmiłam ale żeby do tego wieku?????

dla mnie jest to niesmaczne - ja również karmię piersią swojego malucha ale nie będę go karmić dłużej niż do pierwszego roku życia

Moja kuzynka karmiła 3-latka. Dla mnie to było trochę dziwne gdy chłopiec sam podniósł jej bluzkę, zsunał miseczkę biustonosza i... przyssał się do piersi.

Ludzie są ssakami. Matki innych ssaków przestają karmić swoje dzieci, gdy zaczyna ono jeść inne/ stałe pokarmy więc nie widzę powodu aby tak długo karmić dziecko.

Wczoraj też na niego natrafiłam... Szkoda było mi tej matki z bliźniakami...

No nie... to ja mam problem że mam 18 miesieczne dzięcko na piersi... 8 latka sobie już nie wyobrażam... To już przesada.

Zdjecie które ostatnio wywarło tak duze wrazenie na ludział doczekało sie przeróbek....

To sprawa matki. A 3 latek pijący mleko z butli to normalne?????????????? do 3 lat może być ale 5 to już za długo ale to indywidualna sprawa WHO zaleca karmienie do 2,5 roku i ja nie widzę obrzydzenia, te mamy co nie karmiły nie powinny się negatywnie wypowiadać, bo dla nich będzie to z boku źle wyglądalo. Ja karmiłam1,5 roku a teraz zamierzam do 2 lat. A dzieci pijące cole, jedzące chipsy w wieku kilku miesięćy bardziej mnie bulwersują.

Justynko, 2-3 lata, nawet 4 to ok. Też karmiłam długo. Ale ośmiolatek już chyba nie potrzebuje mleka matki... Poza tym jestem jak najbardziej ZA karmieniem piersią, i również nie słuchałam nikogo, kto mi to odradzał. Ale do ośmiu lat nie karmiłabym....

Kiedyś napisałam artykuł o moich "przebojach" z karmieniem:))) Uparłam się i karmiłam, karmiłam, karmiłam:)))

Brawo!!

Ja karmiłam ponad dwa lata i teraz też zamierzam. Fakt, 5 czy 8 lat to już dla mnie gruba przesada, ale nie widzę nic złego w karmieniu piersią do wieku, jaki zaleca WHO. I tak jak Ciebie, mnie też o wiele bardziej irytuje przyzwolenie na podawanie smoczka czy butelki 3, 4 latkom, nawet pięciolatkom (sama byłam świadkiem).

To samo tyczy się rozwijaniu złych nawyków żywieniowych, podawania chipsów, gazowanych napojów małym dzieciom - roczniak jedzący frytki na kolację? ale niewiele osób to komentuje, bo to przecież decyzja rodzica jak karmi dziecko.

Im dłużej się karmi piersią,tym lepiej,wygodniej i zdrowiej dla naszego dziecka,oczywiście pod warunkiem,że mamy ten pokarm .Zawsze można coś w wieku 2-3 latek podawać dodatkowo łyżeczką,ale matki pokarm jest dla malucha najważniejszym i najzdrowszym pożywieniem.