Małżeństwo rodzicami chrzestnymi????
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Podpowiedzcie czy mąż i żona mogą być rodzicami chrzestnymi dla maluszka, czy to jakieś zabobony????
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
u mnie w rodzinie tak jest i jakoś nic złego się nie dzieje:)
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
bo słyszałam że to ponoć przynosi nieszczęście rodzinie ale widocznie to tylko zabobony.
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
znam parę takich przypadków i jest ok
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
znam parę takich przypadków i jest ok
Ja również :)
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
bo słyszałam że to ponoć przynosi nieszczęście rodzinie ale widocznie to tylko zabobony.
to tak jak chrzestną nie może być ciężarna;),jak dla mnie bzdura
...w żadne zabobony nie wierzę...
rodzice chrzestni naszego starszego syna są małżeństwem, i .....nic
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
bo słyszałam że to ponoć przynosi nieszczęście rodzinie ale widocznie to tylko zabobony.
Jedyne nieszczęście może wyniknąć wtedy, gdy rodzice chrzestni, którzy są małżeństwem, zginą w wypadku. Bo wtedy dziecko za jednym zamachem traci oboje.
Innych przeciwwskazań chyba nie ma:)
Oczywiście, ze chrzestni mogą być małżeństwem! Nie słyszałam żadnych przesądów na ten temat. Jedynie spotkałam sie z tym, ze zwykle wybira sie rodziców chrzestnych po jednym z każdej strony, czyli np. mamę chrzestna z Twojej strony, a tata chrzestny ze strony męża. Ale to zadna reguła.
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Tak masz racje tylko ja niestety z mojej strony nie mam takiej osoby.
Jestem już przekonana że jednak wezmę małżeństwo jako rodziców chrzestnych dla mojego synka, dziekuję za odpowiedzi pomogłyście mi :)
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Tak masz racje tylko ja niestety z mojej strony nie mam takiej osoby.
Jestem już przekonana że jednak wezmę małżeństwo jako rodziców chrzestnych dla mojego synka, dziekuję za odpowiedzi pomogłyście mi :)
Czyli jest ok:):):)
Pewnie, ze zabobony...jak i to, ze swiadkami na slubie pary nie powinni byc malzonkowie, bo niby zle wrozy przyszlemu malzenstwu...
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Czyli jest ok:):):)
Jak najbardziej :):):)
Oczywiście, że małżeństwo może być wybrane na rodziców chrzestnych. Myślę, że chrzest i wiara w zabobony nie idą w parze.
- Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
- Posty: 2629
tyle tylko że przy ważniejszych uroczystościach dostanie jeden prezent..
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja tylko słyszałam ze chrzestna nie może byc kobieta w ciązy bo dla dziecka odbierze matkę. i powiem ze bratowej znajoma byla chrzestna w ciąży i jej chrzesniak stracił mamę niedługo moze tylko zbieg okolicznosci ale tak bylo
tyle tylko że przy ważniejszych uroczystościach dostanie jeden prezent..
To chyba jedyny minus
A to chrzestnych wybiera sie dla potencjalnych prezenów?
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 14:46
- Posty: 36
To jakieś zabobony, moi chrzestni są małżeństwem (poznali się bliżej własnie dzięki mnie i moim chrzcinom :) ). Ja z mężęm tez jesteśmy rodzicami chrzestnymi razem, tyle, że też w momencie chrzcin byliśmy jeszcze narzeczonymi.
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Wiecie co a mojemu dziecku dziś odmówili bycia rodzicami chrzestnymi bo zaczęli opowiadać o jakiś nieszczęściach które potem będą wisiały na dwóch rodzinach, śmieszne. Jak wierzą w te zabobony to niech sobie wierzą.