Wątek:
Słoiczki kontra domowe jedzenie (dla dzieci)
72odp.
Strona 1 z 4
Odsłon wątku: 23183Odkąd zaczęłam sama gotować Adamowi, przestał lubić jedzonko ze słoiczków. Zdaję sobie sprawę, że dobrze gotuję, ale myślę, że to raczej chodzi o konsystencje. Mały nie lubi aż takich mocno zmiksowanych papek.
U Waszych Dzieci też tak jest, lub było?
Córka nie jadała obiadków ze słoiczków, Kuba zjadł tylko raz,zwrócił całą porcję,myślę że to kwestia tego do czego dziecko się przyzwyczai,
u mnie była na odwrót Patryk gryźć nie lubił nawet jak kupiłam słoiczek z większymi kawałkami to wypluł :)) domowe jedzenie też na papkę miksowałam dopiero później stopniowo coraz mniej rozdrabniałam :)
Pediatra kazała nam dawać jedzenie ze słoiczków. Ale jak Mały skończył 6 miesięcy sami zaczęliśmy gotować. Kiedy z braku czasu dałam słoiczek, Mały zaczął pluć jedzeniem. Jak dodałam ryżu szło Mu znacznie lepiej. Od tego czasu nie dostał już jedzonka ze słoiczka. Pediatra nadal nie była zachwycona, że zeszliśmy z słoiczków.
Nie jestem zwolenniczką jedzenia ze sloiczków. mamy własny ogród, naturalne warzywa i owoce, wiec jestem pewniejsza własnego jedzenia. Kupiłam kilka takich słoiczków, ale Julka za nimi nigdy nie przepadała. Wolała domowe jedzonko.
cocillaPoziom:
- Zarejestrowany: 19.02.2010, 07:09
- Posty: 106
5
A ja karmię młodego słoiczkami, z lenistwa
Raz ugotowałam mu zupkę buraczkową (buraczków w słoiczkach niet), zabrudziłam 3 garnki, 2 deski do krojenia, blender, sztućców nie liczyłam, a wyszedł...jeden słoiczek. Młodemu nawet smakowało, ale ja następnego dnia wróciłam do słoiczków. Niestety Bartek wciąga coraz więcej jedzonka, więc chyba zmuszę się do pichcenia...

IsabellePoziom:
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
6
U nas było i to i to...słoiczki ponieważ nie zawsze miałam czas coś ugotować a jedzenie dawałam swoje do niani! Michaś chętnie jadł i to i to! Pamiętam, ze na początek jadł wyłącznie ze słoiczków a potem szybko przeszedł na normalne jedzenie ale ze słoiczków też zjadł jak zaszłą taka potrzeba:)
mały chętnie jadł zarówno jedzenie ze słoiczków jak i domowe
U nas było identycznie jak u Debris. Witek wolał papki, a jak dostał coś nie do końca zmiksowanego, to miał odruch wymiotny. Stopniowo więc odchodziliśmy od sloiczków na rzecz zupek gotowanych w domu.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
9
szymuś napisał 2010-09-23 22:06:09
U Oliwci było tak samo... ale potem proporcje się zmieniły i wolała domowe..mały chętnie jadł zarówno jedzenie ze słoiczków jak i domowe
niektóre dzieci po prostu tak mają
mój syn od początku jadł jedzenie w kawałkach, bo papkami pluł
chyba nigdy nie zjadł całego słoika
ale dowiedziałam się, że to ostatnio bardzo modny sposób karmienia dzieci 

metoda nazywa się BLW (baby led weaning) i polega na podawaniu od początku jedzenia w kawałkach
oczywiście mają to być rzeczy zdrowe, nieprzyprawione i miękkie
a jeśli mogę zapytać, dlaczego pediatra kazała podawać słoiki? wielu lekarzy woli domowe jedzenie od słoiczków
rozmawiałam nawet ostatnio z panią dietetyk z doktoratem, która mówiła, że nie ufa słoikom i od początku swojemu dziecku gotuje
Młody jadł słoiczki do I roku życia. Dostosowywaliśmy konsystencję do Jego możliwości. Potem zaczęłiśmy wprowadzać stałe posiłki które samodzielnie gotowaliśmy.
Ala jak dla Adasia konsystencja jest za bardzo zmiksowana to nie miksuj tylko rozdrabniaj widelcem.
Nasz pediatra twierdzi, że w słoiczkach jest przebadane jedzenie. Jak Adasiowi tylko z grubsza miksuję, żeby miał co robić.
Swoją drogą uwielbiam Małemu gotować.
Ja tylko na początki dawałam jedzenie ze słoiczków (jakieś jabłuszko, brzoskwinia - deserki), Poza tym to co sama przygotowałam. Na początki miksowałam, a potem tylko troche rozdrabniałam, i nie było problemu.
Słoiczki może sa i wygodne i zdrowe (ponoć wszystko jest przebadane) ale wychodzą drogo, a nie każdego na nie stać, zwłaszcza jak dziecko ma dobry apetyt.
madalenadelamurPoziom:
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
14
Moja Mama była Nianią dla 2 letniego chłopca.Jego rodzice dawali mu na obiadki jedzenie ze słoiczków.Spróbowałam raz masakra...Od tamtej pory Mama sama postanowiła mu gotować obiadki jadł je z wielkim smakiem,aż miło było patrzeć.Ja osobiście nie mam przekonania co do tych paskudnych słoiczków.Łatwizna dla rodziców,którzy "nie mają czasu" ugotować domowego obiadku.Każdy owoc czy warzywko zakupione czy te ogrodowe można zetrzeć i zrobić coś lepszego niż zawartość tych słoiczków.
![]()
AlusiaSz napisał 2010-09-24 08:15:11
I to fakt. Te firmy które produkują jedzonko dla maluchów muszą spełniać wiele restrykcyjnych wymagań i norm. A jaką my mamy pewność, że marchewka którą kupimy (nawet na bazarze) przypadkiem nie rosła obok autostrady? Żadnej.
Z drugiej strony dla pracującej mamy słoiczki to zbawienie - niesamowita oszczędność czasu i energii.Nasz pediatra twierdzi, że w słoiczkach jest przebadane jedzenie. Jak Adasiowi tylko z grubsza miksuję, żeby miał co robić.
Swoją drogą uwielbiam Małemu gotować.
A zawartość słoiczków dla próbujących dorosłych jest bez smaku, ale dzieci nie powinny jeść przyprawionych i doprawionych potraw.
Ja doprawiam tylko oliwą z oliwek, a smak nadają warzywa i owoce. Mały nie dostaje cukru i soli, a mimo to się zajada. Póki nie pozna smaku przyprawianego jedzenia, to będzie Mu odpowiadać. Tak jest zawsze i u wszystkich. Jak czegoś nie znamy, nie tęsknimy za tym.
AlusiaSz napisał 2010-09-24 09:49:52
Ja doprawiam tylko oliwą z oliwek, a smak nadają warzywa i owoce. Mały nie dostaje cukru i soli, a mimo to się zajada. Póki nie pozna smaku przyprawianego jedzenia, to będzie Mu odpowiadać. Tak jest zawsze i u wszystkich. Jak czegoś nie znamy, nie tęsknimy za tym.
i bardzo dobrze 

ale wiele matek, po spróbowaniu jedzenia za słoiczków, dodaje do nich nie tylko soli, czy cukru, ale nawet wegety 

twierdzą, że to zupełnie bez smaku i dziecko na pewno tego nie zje
sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
19
moja niuńka nie jadła nic ze słoiczkow wolała jak sama zrobiłam,rozgniatałam widelcem i było ok
madalenadelamurPoziom:
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
20
sysia12 napisał 2010-09-24 10:26:18
I właśnie z Ciebie powinna brać przykład nie jedna Mamusia ;0)moja niuńka nie jadła nic ze słoiczkow wolała jak sama zrobiłam,rozgniatałam widelcem i było ok