jakie obiadki dla karmiącej ?
- Zarejestrowany: 04.11.2008, 10:00
- Posty: 271
- Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
- Posty: 969
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
- Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
- Posty: 969
jeśli mała nie ma kolek to może warto poeksperymentować??? ja od początku jadłam prawie wszystko małemu szkodziły tylko nowalijki w dużych ilościach i smażone. może spróbuj coś upiec? ja piekłam kurczaka na maśle, parówki w cieście, ryż z jabłkiem no i gotowane pulpety, bitki i zupy. a jak synuś skończył 2 miesiące to już wszystko mogłam :) każde dziecko jest inne moja koleżanka do 4 miesiąca musiała byc na gotowanym i nic słodkiego bo małemu nawet ciastko z kremem zaszkodziło :/ próbuj jeść nowe rzeczy w małych ilościach i obserwować czy nie szkodza może akurat nic córci nie bedzie!