Rodzeństwo

nie utrzymuje zadych kontaktow z rodzenstwem i rodzicami

moje dziecko  nie ma i nie bedzie mialo juz rodzenstwa wiec nie wiem jak co jest i bedzie

Nie mam rodzeństwa :)

Mam dwie siostry. Jedna ma 20 lat, druga 6. Kontakty z dwudziestolatką są dla mnie zawiłe aczkolwiek większość czasu dogadujemy się dobrze. Sześciolatkę traktuję bardziej tak jakbym była jej ciocią niż siostrą... Nie wiem czemu ale do końca nie potrafię zaakceptować jej jako siostry. Powodem może być to, że mamy innego ojca... który narobił nam wielu krzywd i znikł z naszego życia, choć ona o tym nie wie...

Moja córka będzie miała rodzeństwo za 7 miesięcy... Póki co wyraża ogromne zainteresowanie rodzeństwem i bardzo się zmieniła odkąd wie, że jestem w ciąży...

mam trzech braci i trzy siostry. Dwie starsze siostry i ja wiecznie się kłóciłysmy, o byle co, z czasem z jedną z sióstr nawiązałm bliższy stosunej niz z najstarszą. ogolnie bardzo dobrze dogadywałam sie z rodzeństwem, wiadomo nigdy nie jest idealnie, zdarzaja się fochy, obrażanie, wymiana słów, ale napiecie to szybko mija. Dobrze jest miec rodzeństwo. Moze i zdarzały się kłótnie ale i tak każdy bronił swojej siostry lub brata.

nie mam zadania poniewaz jestem jedynaczka i nasz Kuba-takze :)

mam siostrę i trzech braci utrzymujemy ze sobą kontakt

a moje dzieci.....hmmmmoje dwie starsze drą ze sobą czasami koty (taki wiek) ale jedna za drugą w ogień by poszły,ogólnie to cała trójka kocha się nad życie

moja szwagierka przed ślubem zarzekała się ,że nie będzie mieć dzieci a obecnie spodziewa się drugiego

Mam siostrę i brata. Kontakt mamy ze sobą cały czas, wspólnie spędzamy święta, odwiedzamy się regularnie. 

Moje dziewczyny drą z sobą koty, ale potrafią sie z sobą dogadać, pożyczają sobie ciuchy i pieniądze, mają wspólne tematy i coraz częściej gadają z sobą za zamkniętymi drzwiami :-) . Z Wojtkiem rzecz jest troszkę inna, bo dzieli ich duża różnica wieku, ale wiem, że go kochają, mały się wścieka, że wiecznie go ściskają i całują :-)