Wzdęcia u noworodka 1mies.
- Zarejestrowany: 25.02.2014, 16:40
- Posty: 1
Witam
Mam pytanie do mam karmiących piersią a zarazem dokarmiających mlekiem modyfikowanym. Dokarmiam mojego synka mlekiem Nan 1 Pro, ponieważ jak daje mu pierś to nienajada się. Dokładnie chodzi mi o to że mój synek ma wzdęcia purka sobie, kupki robi, ale strasznie boli go brzuszek i nie wiem jaka jest tego przyczyna. Chciałam jeszcze powieszieć że karmienie mlekiem modyfikowanym tylko 2 razy dziennie. Może któras z mam miała taki przypadek i mogła by mi pomóc?
- Zarejestrowany: 02.09.2014, 13:53
- Posty: 61
ja karmię piersia i na wzdęcia, zaparcie i kolki najlepiej się u mnie sprawdzają zioła Spokojny Brzuszek, bo sam koperek czy rumianek tak dobrze nie działa
- Zarejestrowany: 11.04.2017, 12:05
- Posty: 2
Moje dziecko jest starszne, ma pół roku ale mam podobny problem.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Moje dziecko jest starszne, ma pół roku ale mam podobny problem.
U nas pomagal espumisan w kropelkach i masowanie brzuszka. Tez walczylismy z kolkami.
- Zarejestrowany: 09.11.2016, 19:29
- Posty: 4
Można próbować w jakieś domowe sposoby jednak ja będąc matką raczej udałabym się do lekarza by dziecko się nie męczyło. Jeżeli nie wiesz gdzie się udać z dzieckiem do pediatry to szukaj miejsc takich jak Szpital Medicover który działa w dzień i w nocy przez 7 dni w tygodniu. Uważam, że warto znać takie miejsca bo często w wieczornych godzinach ciężko o pomoc lekarza. W takim Szpitalu mamy tą pomoc o każdej godzinie.
- Zarejestrowany: 26.03.2018, 18:41
- Posty: 4
A czy próbowałyście może karmić ziecko jakimś mlekiem specjalistycznym? Ja kiedy moja córka miała problemy ze wzdęciami i kolkami znalazłam mleko Humana AntiColic. Było na prawdę skutecznie i wzdęcia dosyć szybko ustały. co najważniejsze, mleko to ma bardzo dobry i bezpieczny skład.
- Zarejestrowany: 09.03.2016, 16:04
- Posty: 81
Karmiłam Bebilonem Pepti (na receptę) ale nie zauważyłam większej różnicy. Dopiero po probiotykach, delicolu i viburcolu przeszlo.
- Zarejestrowany: 23.11.2010, 10:10
- Posty: 9
Przy pierwszym dziecku szybko zrezygnowałam z karmienia piersią i niestety, ale przez mm mały cierpiał na wzdęcia i bóle brzuca. Teraz karmię drugie dziecko piersią, ale znów pojawiają się problemy z laktacją:/ Nie wiecie może, czy jeżeli zacznę brać suplementy na laktację, to nie wpłynie to na stan dziecka, w sensie problemów z trawieniem?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Przy pierwszym dziecku szybko zrezygnowałam z karmienia piersią i niestety, ale przez mm mały cierpiał na wzdęcia i bóle brzuca. Teraz karmię drugie dziecko piersią, ale znów pojawiają się problemy z laktacją:/ Nie wiecie może, czy jeżeli zacznę brać suplementy na laktację, to nie wpłynie to na stan dziecka, w sensie problemów z trawieniem?
Może warto zasięgnąć opinii lekarza. A może na początek jakieś herbatki laktacyjne albo zwyczajnie więcej pić i częściej przystawiac dziecko.
- Zarejestrowany: 23.11.2010, 10:10
- Posty: 9
Próbowałam już z herbatkami laktacyjnymi, ale to nie podziałało:/ a zauważyłam, że po herbatkach z koprem, to dopiero pojawiały się problemy z brzuchem. I często przystawiam dziecko do piersi i jakoś nie udaje mi się jej poprawić. A może jednak ktoś brał jakieś środki i ma z tym doświadczenie?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Próbowałam już z herbatkami laktacyjnymi, ale to nie podziałało:/ a zauważyłam, że po herbatkach z koprem, to dopiero pojawiały się problemy z brzuchem. I często przystawiam dziecko do piersi i jakoś nie udaje mi się jej poprawić. A może jednak ktoś brał jakieś środki i ma z tym doświadczenie?
A próbowałaś ściągać sobie pokarm,? To też pobudza laktację. Zapytaj w aptece co mogliby Ci polecić. No i zostaje,, babcinowy,, sposób - herbata z mlekiem, czyli bawarka. :)
- Zarejestrowany: 23.11.2010, 10:10
- Posty: 9
Próbowałam bawarkę, ale nie cierpię tego smaku:/ byłam w aptece i polecono mi prolaktan, podobno pomaga. Może ktoś ma z tym doświadczenie, bo kompletnie nie wiem, jak się do tego zabrać....
- Zarejestrowany: 03.12.2018, 22:01
- Posty: 7
Próbowałam już z herbatkami laktacyjnymi, ale to nie podziałało:/ a zauważyłam, że po herbatkach z koprem, to dopiero pojawiały się problemy z brzuchem. I często przystawiam dziecko do piersi i jakoś nie udaje mi się jej poprawić. A może jednak ktoś brał jakieś środki i ma z tym doświadczenie?
Mój synek też miał problemy z brzuszkiem, więc dawałam mu do picia koper,ale pediatra kazał odstawić,bo jego zdaniem powoduje on zwiększenie u maluchów ilości gazów,a potem może spowodować wzdęcia.
Temede mogę polecić Ci dwa sprawdzone przeze mnie środki na pobudzenie laktacji: Femaltiker oraz Humanę Piulatte Plus.Ta druga jest droższa,ale skuteczniejsza. Być może Femaltiker będzie dla Ciebie wystarczający więc może zacznij od niego. I przede wszystkim trzeba pić dużo płynów ( ok. 2 litrów wody minimum) i często przystawiać malucha,nawet jeśli pokarm nie leci to niech ssie jeśli chce- to pobudza laktację. Miałam też wypożyczony laktator z firmy Medela.Też świetna sprawa,bo miał funkcję masażu piersi,co powodowało napływ pokarmu. Może poszukaj na necie wypożyczalni,bo oni mają chyba pośredników w całej Polsce. Mnie zwykłe herbatki ziołowe nie pomagały.
- Zarejestrowany: 20.09.2018, 12:07
- Posty: 67
Nie wolno kopru włoskiego w ciąży i karmiąc, a dzieciom do 6 m-ca w ogóle nie daje się nic poza mlekiem, chyba, że piją mieszankę, to przy niektórych trzeba doapajać. Niestety wzdęcia to niedojrzałość układu pokarmowego i trzeba ten okres przeczekać. Pomagają krople ale stosowane przed każdym karmieniem, pomagają rurki windii, masaż shantala, kładzenie na brzuszek( w dzień pod kontrolą). Jeśli ktoś chce karmić piersią wyłącznie, to przez 6 tyg. nie podaje się smoczka, butelki, ani nie izoluje dziecka od mamy. Żeby dobrze rozkręcić laktację, trzeba często przystawiać dziecko, robić skin to skin, nie używać nakładek na sutki. Chodzi o to, że po pierwsze to jest czas, kiedy i mama i dziecko uczą się karmienia, po drugie ślina dziecka stymuluje brodawki to zwiększenia ilości mleka, po trzecie przez ten czas programuje się ilość mleka na cały okres karmienia. Jeśli komuś zależy na długim karmieniu, to powinien dbać o siebie, swój wypoczynek,dietę. Ogromną rolę ma tu wsparcie otoczenia, żeby ktoś przyniósł jedzenie, podał napój, podał w nocy dziecko. I nie komentował "a płacze, to głodne, chude mleko, tłuste mleko,gazowane mleko". U nas początki nie były łatwe, ale chciałam i miałam wsparcie męża i teściów, karmię nadal. Przed ciążą oglądałm filmy jak prawidłowo przystawiać dziecko i nawet nie miałam pokaleczonych brodawek.
- Zarejestrowany: 03.12.2018, 22:01
- Posty: 7
Też stosowaliśmy krople ( jakaś specjalnie dobrana mieszanka na zamówienie),ale nie zauważyłam po nich jakichś specjalnych efektów. U nas problem polegał na tym,że synek tak jakby nie potrafił zrobić kupki,ale nie można tego nazwać zaparciem,bo gdy w efekcie kupka się jednak pojawiała to była fajna,raczej luźna, no taka jak powinna być. Z tym,że pojawiały się prężenia,pojękiwanua, czasem płacz i trudność w oddawaniu gazów. Szczerze polecam masaż i kateter rektykalny z firmy Windi, które czasem nawet stosuje dzisiaj,gdy pojawia się problem z brzuszkiem.
- Zarejestrowany: 22.05.2011, 19:28
- Posty: 14
Dziewczyny, a ja mam pytanie, czy podczas karmienia piersią może dojść do wzdęć u dziecka? Dziś moja sąsiadka stwierdziła, że jak karmię tylko piersią, to dziecko nie powinno mieć wzdęć i kolek. I nie wiem, czy to prawda, czy też jakiś wymysł.
- Zarejestrowany: 14.01.2019, 12:25
- Posty: 20
niestety to nie prawda, te problemy z brzuchem to niedojrzałość ukadu pokarmowego, możesz podawać probiotyki. Ja też karmię i pierwsze 3 m-ce to dramat z kolkami, na szczęście dzieci z tego wyrastają. U nas probiotyk, sabsimplex i chusta. Powodzenia i nie wierz w to, że jak karmisz, to coś dziecku będzie od tego albo nie będzie. Wyjątkiem jest alergia ale na to trzeba badania zrobić a nie od razu diagnoza na oko.
- Zarejestrowany: 19.12.2018, 15:02
- Posty: 26
Na szkole rodzenia było, że to objawy niedojrzałości układu pokarmowego, i że można masaż stosować, jak dziecko ma już miesiąc. Mieliśmy intruktaż takiego masażu.
- Zarejestrowany: 26.11.2019, 22:54
- Posty: 10
Dużo maluszków się męczy ze wzdęciami, to chyba standard, układ pokarmowy musi dojrzeć a to wymaga czasu. Mój pediatra kazał dawać probiotyki od małego na takie bóle, dawałam flostrum baby i jakoś to się uspokoiło, jak słucham czasami historii mam których maluchy dzień w dzień sie męczą to obie myślę że u na nie było tak źle, wzdęcia rzadko ię pojawiały
- Zarejestrowany: 10.02.2020, 11:19
- Posty: 5
Może jakis syropek z laktozą? - jak ma zaparcia mozesz wspomóc mu procesem ćwiczń i ruchu fizycznego. Zeby to co ma zalegac pozlo dalej ;)
przeczytajcie same: https://www.mojniemowlak.pl/zaparcia-i-zatwardzenie-u-niemowlaka-sposoby-co-stosowac/