Butelki Avent

A to trzeba używać sterylizatora? Pytam, bo my tylko myjemy pod bieżącą wodą i dwa razy w tygodniu wyparzamy wrzątkiem.A i nie zaobserwowaliśmy żadnych niedomytych zakamarków a i Hania nie ma ani pleśniawek ani jakichś kłopotów z brzuszkiem,żadnych objawów wskazujących na jakiekolwiek dolegliwości związane z układem pokarmowym.pzdr

tez mam butelki z aventa i tez mi czasami ciekna ale to dlatego ze zle sa zakrecone i zawsze przed podaniem malemu sprawdzam czy nie cieknie

Ja lubię sterylizator bo wstawiam i smoki i łyżeczki, włączam i wracam do tego co robiłam. Raz na jakiś czas można, ale jak nie miałam sterylizatora to sobie wrzątkiem przelewałam

Z tymi butelkami to prawda, nie dosyć że drogie to jeszcze cieknące - wiem bo Oliweczka kilka miała i miałam serdecznie ich dosyć powiem Wam szczerze - z innymi nie było żadnego problemu. Może po prostu mieliśmy takiego pecha, że na jakieś wadliwe trafialiśmy... Jak się porządnie dokręcało, dokręcało to można było z nich korzystać ale potem to problem był z ich odkręceniem... jak nie urok to s....

Ja znalazłam sposób swój sposób na "przeciekanie" butelek :D Gdy nalewam zimną wodę do butelki do picia, nigdy nie zdarzyło mi się, by się wylewało, natomiast letnia/ciepłą woda przygotowana do zrobienia mleka to już coś innego. Zawsze podszas miesznania mieszanki zalałam pół kuchni :) Odkryłam, że to kwestia zapowietrzenia. Butelka nie radzi sobie z ciśnieniem przy ciepłej wodzie. Wystarczy, że pomieszam lekko, odkręcę - wypuszczając powietrze i mogę mieszać dalej. Do tej pory u mnie działa a to już drugi rok i drugie dziecko :)

Wcześniej stosowałam butelki Tommee Tippee i tam problem polegał na tym, że w pewnym momencie dziecko przestawało ssać, bo nie dawało rady. Zaklejała się rurka odpowietrzająca i tzreba było odkręcić zakrętkę i paluchami rozklejać rurkę. Dziecko przy tym darło się w niebogłosy - bo wiadomo, głodne dziecko - to dzecko złe :)

Nie no jasne, z enie trzeba. Wyparzanie wrzątkiem wystarczy. Ja profilaktycznie przed uzyciem gotowałam przez chwilę butle w garnku z wodą. Na sterylizator nie każdego stać, bo to w końcu nie znowu taki mały wydatek!

Ja nie uzywałam żadnych butelek to nie mam pojęcia.

Tez mamy jedna butelke z Aventa, ale w sumie juz nie uzywamy...

I było dokladnie tak jak piszecie, czasami ciekło, ale wystarczyło ponownie odkrecic i zakrecic :)

Mam butelkę avent i jej używam.Przeważnie mi cieknie jak źle zakrece albo zapomne załozyć kółeczka:D

Jakiego kółeczka??

Pewnie chodzi o uszczelkę, którą się wkłada zamiast smoczka np. do transportu (gdybam sobie)

Mam Avent i butelki i laktator i jestem bardzo zadowolona z nich. Nic się z nimi nie dzieje.

ja przy starszej uzywałam aventu i było ok. ale teraz Lenka niestety zachłystywała mi sie bardzo czesto przy avencie i zle jej sie pilo. bardzoi dobrze pije i podpasowala jej butelka tomme tippee i cenowo jest podobna do aventu.

Posłuchałam Waszych rad i zrobiłam tak jak pisałyście wlałam picie do butelki,zakręciłam,lekko pomieszałam,odkręciłam i ponowanie zakręciłam i nic nie cieknie

mi butelki Aventu jakoś nie przypadły do gustu. Gdy Karolina była mała kupowałam NUK i byłam zadowolona.

Ja kupowałam inne, ale AVENT ma tę przewagę, ze sama sie butelka odpowietrza i dziecko sie nie meczy przy piciu.

Ja nie pamiętam,żeby Karolina mi się męczyła przy piciu z NUKa, fakt,że było to dość dawno więc może już poprostu nie pamietam.

my takze takiej z NUK uzywamy. jest ok. mala od urodzenia z takich pije

NUK jest ok;)

Teraz mają takie fajne serie z postaciami z bajek, widziałaś?

my mamy z Krecikiem. bo rozowa byla aze na wystawie stala i taka wyplowiala byla wiec nie bralam.


z reszta na noc ja tylko ja karmie, bo w dzien ma kubek 360