Francuskie trzylatki idą do szkoły...
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
... i to już we wrześniu tego roku - donosi tvn24.pl. "Kształcenie dzieci poniżej 5 roku życia ułatwi im start w szkole, a potem w dorosłym życiu." - uważa francuski minister oświaty. Przyklaskują mu zwolennicy tego rozwiązania i mówią, że dzięki temu przyspieszy się proces socjalizacji dzieci i ich rozwój...
Decyzja ta została podjęta m.in pod wpływem ostatnich badań OECD. Wynika z nich, że francuskie szkoły są coraz gorsze - nastolatki mają problemy ze zrozumieniem tekstu, z pisaniem i z matematyką.
Jak zapewne pamiętacie u nas z bardzo dużym oporem przyjmowana była decyzja o posłaniu do szkoły sześciolatków... Co sądzicie o pomyśle francuskim? Ma szansę poprawić wiedzę i rozwój najmłodszych?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Myślę, że trzyletniue dziecko nie powinno iść do szkoły.... W żadnym wypadku!!!!
Niedługo noworodki będą zabierać od matki i uczyć pisać i czytać!!!
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
przesada. 3-letnie dziecko i skupienie uwagi? nie,nie. ja rozumiem,że będą to zajęcia podpasowane pod wiek,ale mimo wszystko to za wcześnie. dla takiego malucha wystarczająco dużo dzieje się w p-lu.
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Co za głupota!!!
Myślę, że trzyletniue dziecko nie powinno iść do szkoły.... W żadnym wypadku!!!!
Niedługo noworodki będą zabierać od matki i uczyć pisać i czytać!!!
Obawiam się że jeszcze trochę i tak będzie.
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Co za głupota!!!
Myślę, że trzyletniue dziecko nie powinno iść do szkoły.... W żadnym wypadku!!!!
Niedługo noworodki będą zabierać od matki i uczyć pisać i czytać!!!
Obawiam się że jeszcze trochę i tak będzie.
Co do zabierania od matki to nie wiem, ale słyszałam że u nas zaczyna się moda na uczenie z książeczek roczne dzieci czytać.
Też uważam, że 3 latek w szkole to solidna przesada, szczególnie że ilość godzin spędzona w szkole nie zawsze przekłada się na zdobytą wiedzę.
Zresztą również w kwestii Dorotki odczekałam i dopiero w tym roku idzie do zerówki a w wieku 7 lat do pierwszej klasy. Bo jeśli rzeczywiście jej inteligencja jest tak rozwinięta jak mi to wszyscy mówią to nie będzie miała żadnego problemu by w przyszłości zrobić np dwie klasy w rok. A dzieciństwo ma się naprawdę tylko jedno - po co zabierać dzieciom czas na zabawę i przyśpieszać coś co i tak jest nieuniknione?
- Zarejestrowany: 02.10.2012, 09:16
- Posty: 333
Co za głupota!!!
Myślę, że trzyletniue dziecko nie powinno iść do szkoły.... W żadnym wypadku!!!!
Niedługo noworodki będą zabierać od matki i uczyć pisać i czytać!!!
Obawiam się że jeszcze trochę i tak będzie.
Co do zabierania od matki to nie wiem, ale słyszałam że u nas zaczyna się moda na uczenie z książeczek roczne dzieci czytać.
Też uważam, że 3 latek w szkole to solidna przesada, szczególnie że ilość godzin spędzona w szkole nie zawsze przekłada się na zdobytą wiedzę.
Zresztą również w kwestii Dorotki odczekałam i dopiero w tym roku idzie do zerówki a w wieku 7 lat do pierwszej klasy. Bo jeśli rzeczywiście jej inteligencja jest tak rozwinięta jak mi to wszyscy mówią to nie będzie miała żadnego problemu by w przyszłości zrobić np dwie klasy w rok. A dzieciństwo ma się naprawdę tylko jedno - po co zabierać dzieciom czas na zabawę i przyśpieszać coś co i tak jest nieuniknione?
Jestem tego samego zdania - dziecko powinno mieć dzieciństwo. Zdąży się jeszcze potem w życiu napracować.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Może dzieci mają mało..albo miejsc w przedszkolach.. Będą pewnie uczyć jak pożegnać się z pieluszką
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Francja prowadzi bardzo konkretną politykę. Niestety władze nie zawsze liczą się ze zdaniem obywateli, czego przykładem może być ostatnia kilkusettysięczna demonstracja w Paryżu przeciw planom wprowadzenia tzw. małżeństw jednopłciowych. Posłanie dziecka w takim wieku do szkół ograniczy trochę wpływ rodziców na jego wychowanie, a zwiększy rolę Państwa, które od najmłodszych lat będzie mogło wkładać dzieciakom do głów boginię (tak zwaną) tolerancję i jej koleżankę polityczną poprawność.
- Zarejestrowany: 08.01.2013, 12:14
- Posty: 45
Totalny bezsens, taki dzieciaczek musi się wybawic w przedszkolu
- Zarejestrowany: 23.05.2011, 20:16
- Posty: 32
Szkoła szkole nie równa.
Może to jest na zasadzie przedszkola z wkomponowanymi zajęciami z poznawaniemliter i cyferek.
A z drugiej strony patrząc na to czy nasze dzieci też nie są w podobnej sytuacji?Chodzi mi oczywiście o te dzieci, które mając 6 miesiecy muszą "chodzić" do zlobka a następnie do przedszkola.
Oczywiście komfortowa sytuacją jest ta gdy dziecko moze być z mamą w domu do 4, 5 roku życia ale niestety czasem sytuacja zmusza rodziców do wysłania dzieci do takich placówek.
Nie jestem za tak wczesnym posyłaniem dzieci do takich instytucji ale tak naprawdę to oprócz informacji o tym że dzieci 3 letnie idą do szkoły niewiemy nic więcej.Nie wiemy ile będzie godzin będzie dziecko w placówce, ile czasu przeznaczone jest na zabawę a ile na naukę?Czy dziecko będzie siedzieć 45 minut w ławce(co jest niemożliwe) czy nauka będzie rozwiązana w inny sposób?Nic nie wiemy.
Przesada, kurcze dziecko przeciez tez musi miec dziecinstwo! poza tym przez zabawe w przedszkolu dzieci tez sie ucza.
- Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
- Posty: 1183
W Holandii w praktyce 4-latki idą do szkoły (obowiązek szkolny jest od 5 roku życia, tak samo jak w Polsce). Ale to jest wtedy taki specjalny oddział w szkole, bardziej przedszkole. Nie ma siedzenia w ławkach itp. Jest to o tyle lepsze, ze jest bezpłatne. Tak więc ja sobie myślę, że Francuzi też tych 3-latków w ławkach sadzać nie będą. Jakkolwiek to są jeszcze naprawdę małe dzieci i chyba obowiązek szkolny od tego wieku to trochę pomyłka.
- Zarejestrowany: 09.01.2013, 15:48
- Posty: 39
3 latki jak najwięcej powinny przebywać w domu z rodzicami i przy okazji uczyć się podstawowych czynności a nie chodzić do szkoły. Jak mogą poradzić sobie takie maluchy w szkole??? To masakra jakaś