Kiedy kupić dziecku telefon? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Kiedy kupić dziecku telefon?

25odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 14891
Avatar użytkownika bassia5
bassia5Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.12.2010, 23:06
  • Posty: 53
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 kwietnia 2012 10:40 | ID: 771233

Mamo - wszyscy już w klasie mają. Ja chcę telefon. Myślę, że prędzej czy później każdy rodzic to usłyszy. Dziś kilkuletnie dzieci  posiadają już komórki.  Myślicie, że warto kupić dziecku telefon? Z jednej strony to wygoda i możliwość kontaktu z dzieckiem , z drugiej jednak istnieje obawa przed wysokimi rachunkami i tym, że dziecko zamiast się uczyć będzie grać w gry i wysyłać smsy.   

Avatar użytkownika magdax78
magdax78Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
  • Posty: 1137
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 kwietnia 2012 10:48 | ID: 771234

bez przesady :) telefon nie jest juz jakims nadzwyczajnym gadzetem :)

tel na karte i sama doladowujesz konto bez obawy o rachunki.chyba nikt nie daje dziecku tel z umowa :)

Jesli sie uczyc nie bedzie chcialo to nie z winy telefonu :)

Avatar użytkownika monaaa71
monaaa71Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
  • Posty: 28735
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 kwietnia 2012 10:57 | ID: 771239

Mikołaj już kilkakrotnie pytał kiedy dostanie telefon,swój własny. z pewnością nie szybko. po co? w p-lu? przyjdzie taki czas,odpowiedni dla niego i wtedy dostanie komórkę na kartę. to nieuniknione.

Avatar użytkownika halszka
halszkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
  • Posty: 2629
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 kwietnia 2012 19:25 | ID: 771460

Jakub dostał telefon z okazji 1komunii.Do szkoły nie nosi chyba że jadą na wycieczkę.Telefon jest na karte i doładowuję od czasu do czasu za 5 zł.a w sieci której jestesmy mamy do siebie darmowe minuty.

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 kwietnia 2012 19:14 | ID: 771582

    Zalezy w jakim dziecko jest wieku,ja mysle ze przedszkolakom tel komorkowy jest zbedny....

    Avatar użytkownika Ewald
    EwaldPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.04.2012, 10:04
    • Posty: 68
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 maja 2012 16:45 | ID: 782202

    Uważam że nawet od pierwszej klasy,zawsze mamy z dzieckiem jakiś kontakt.

    Avatar użytkownika Mario71
    Mario71Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.04.2012, 17:11
    • Posty: 38
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 maja 2012 16:52 | ID: 782204

    Jedna z sieci,nie pamietam tylko która,sprzedaje telefony dla malych dzieci,różowe dla dziewczynek,niebieskie dla chłopców,są super.A co do wieku,to już indywidualna sprawa,ja dałam córce,jak poszła do pierwszej klasy.

    Avatar użytkownika @
    @Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.11.2011, 21:38
    • Posty: 128
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 maja 2012 19:48 | ID: 783539

    Śmieszne, pierwsza klasa to 7 lat tak? Po kiego grzyba takiemu dziecku telefon?? Moim zdaniem dziecko na swój pierwszy telefon powinno sobie samo zapracować, jakaś letnia praca czy odłożone kieszonkowe i nie wcześniej niż 15 lat chyba, że na wycieczki jednorazowo. Bo takie dziecko wtedy niczym się nie interesuje tylko telefonem a to bez sensu. Chociaż pietnastolatki też non stop w smsach, a po co??

    Avatar użytkownika ULA
    ULAPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
    • Posty: 6183
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 06:58 | ID: 998473

    Swoją pierwszą komórkę miałam w drugiej czy nawet trzeciej klasie liceum (16-17 lat). A i tak jeszcze niewielu rówieśników moich posiadało takowy sprzęt - takie czasy były... {#lang_emotions_wink}

    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 07:08 | ID: 998475
    Posiadanie i korzystanie z telefonu i komputera powinno być naturalne dlatego tel syn dostanie jak będzie umiał pisać i czytać . Już teraz obslyzy oba urządzenia wedle swoich potrzeb zadzwoni gdzie trzeba bo są zdjęcia przy kontaktach. Komputer obsługuje intuicyjnie bez kłopotu włączy grę oczywiście wszystko pod kontrola i z rozwagą.
    Avatar użytkownika Wxxx
    WxxxPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
    • Posty: 9899
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 07:17 | ID: 998481

    Moje dziewczyny dostały komórki po komunii, czyli w wieku 9 lat, jednak Julka wówczas jeszcze jej nie potrzebowała, rzadko miała przy sobie, gdzieś tam położyła, zapomniała o niej, nie korzystała. Zuza od razu zżyła się ze swoim telefonem. Teraz obie nie wyobrażają sobie, że mogłyby nie mieć komórek. Ja zresztą też nie, nie muszę się martwić, zawsze mogę zadzwonić itp

    Avatar użytkownika Sylwiaws
    SylwiawsPoziom:
    • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
    • Posty: 4215
    11
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 07:26 | ID: 998486

    Jak podaje Focus, na podstawie badań The Global Kids Study(  na dzieciach  6-12letnich) Nasi 10- latkowie przodują w dostępie do telefonów komórkowych.Aż 83% ma telefony, bija na głowę rówieśników z W.Brytanii, Brazylii, Niemiec, Chin a nawet USA.

    Avatar użytkownika anka_ego
    anka_egoPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
    • Posty: 645
    12
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 07:38 | ID: 998488

    Mam jeszcze z pewnością trochę czasu na podjęcie takiej decyzji, ale mam nadzieję, że nie będzie to 6 czy 7 lat. Kurcze, do czego takiemu dziecku telefon? Kusić złodzieja, prowokować biedniejsze otoczenie? Ja telefon dostałam w wieku 16 lat, jakoś nie czułam się nieszczęśliwa z tego powodu. A może nawet było lepiej bo zamiast pisać sms-a czy dzwonić pobiegłam do koleżanki/kolegi...A teraz wygodnictwo. Ale mam też świadomość, że czasy się zmieniają i może za 5-6 lat zmienię zdanię bo telefon będzie tak powszedni jak chleb na śniadanie!

     

    Avatar użytkownika Mariola1811
    Mariola1811Poziom:
    • Zarejestrowany: 04.07.2013, 21:37
    • Posty: 330
    13
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 10:57 | ID: 998612

    Znajomi kupili córce telefon w tym roku. Młoda ma 9 lat i pierwszy raz wyjechała na kolonie. Myślę, że to dobry pomysł, bo dziecko, w razie potrzeby, może mieć kontakt z rodzicem.

     

    Avatar użytkownika Sylwiaws
    SylwiawsPoziom:
    • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
    • Posty: 4215
    14
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 11:30 | ID: 998625
    Mariola1811 (2013-08-05 12:57:09)

    Znajomi kupili córce telefon w tym roku. Młoda ma 9 lat i pierwszy raz wyjechała na kolonie. Myślę, że to dobry pomysł, bo dziecko, w razie potrzeby, może mieć kontakt z rodzicem.

     

    Ale taki telefon można dać dziecku tylko na czas koloni.Może być to aparat telefoniczny, który leży od jakiegoś czasu w szufladzie.Wystarczy dokupić kartę. Dziecko nie musi mieć telefonu na co dzień.

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    15
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 11:34 | ID: 998627

    Mati ma telefon na codzień... Młody korzysta jak gdzieś wyjeżdża, czy to ze szkoły, czy na wakacje... Na codzień telefon młodego leży w szufladzie i pewnie nawet nie jest nałodowany:)))

    Avatar użytkownika mamuszka
    mamuszkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.07.2013, 08:32
    • Posty: 3
    16
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 11:47 | ID: 998631

    Zgadzam się, na wycieczki czy kolonie telefon może przydać się bardzo. Jeżeli chodzi o noszenie telefonu do szkoły i zbędne chwalenie się nim, nie widzę w tym sensu....

    Mój chrześniak nie dostał telefonu ani na komunię ani po niej i nie rozpacza z tego powodu. Na szczęście, niech bawi się, biega z kolegami. Na telefon przyjdzie czas

    Avatar użytkownika Sylwiaws
    SylwiawsPoziom:
    • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
    • Posty: 4215
    17
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 11:57 | ID: 998633
    magdax78 (2012-04-06 12:48:00)

    bez przesady :) telefon nie jest juz jakims nadzwyczajnym gadzetem :)

    tel na karte i sama doladowujesz konto bez obawy o rachunki.chyba nikt nie daje dziecku tel z umowa :)

    Jesli sie uczyc nie bedzie chcialo to nie z winy telefonu :)

    Czytając  artykuł w Fokusie znalazłam Fragment gdzie nauczyciele narzekają, ze dzieciaki zamiast zajmować się lekcja sprawdzają coś w telefonach. Jest o moda. Moze nie  na telefony jak na FB, blogi, NK ,twitery itp. Dzieci maja odbierane telefony i zakazy w szkołach ale wierzysz,ze da sie przypiłować wszystkich ?

    Avatar użytkownika monaaa71
    monaaa71Poziom:
    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
    • Posty: 28735
    18
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 sierpnia 2013 12:10 | ID: 998636

    Mikołaj od początku wakacji ma telefon,komórkę po mężu. zabiera ją na wyjazdy beze mnie,żebym mogła mieć z nim kontakt. czasem słucha na nim muzyki. nie ma w nim gier,więc jest przydatny.

    Użytkownik usunięty
      19
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 sierpnia 2013 12:21 | ID: 998648
      monaaa71 (2013-08-05 14:10:33)

      Mikołaj od początku wakacji ma telefon,komórkę po mężu. zabiera ją na wyjazdy beze mnie,żebym mogła mieć z nim kontakt. czasem słucha na nim muzyki. nie ma w nim gier,więc jest przydatny.

      Karolina nie ma. Tak myślę,że narazie póki jeszcze nie pracuję to tel nie będzie Jej potrzebny.

      Avatar użytkownika rafcik115
      rafcik115Poziom:
      • Zarejestrowany: 11.08.2013, 20:15
      • Posty: 20
      20
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 sierpnia 2013 20:27 | ID: 1001206

      W wieku około 10 lat