Normalne mama - czy może mamusia, mamunia?
Zawsze marzyłam, by moje dzieci mówiły do mnie "mamusiu" jednak zdarza się to bardzo rzadko. Najczęściej jest jednak mama, mamo.
Starałam się czasem napomknąć starszej córce, że ładniej brzmi "mamusia" ale jakoś nie przeszło. Ja o sobie nie mówię w 3 os. l. pojedynczej, więc problem tkwi gdzieś indziej. Zasłyszane od rodziny, znajomych...?
Jak zwracają się do Was Wasze pociechy? Czy uczyliście ich tych zwrotów czy same podchwyciły zdrobnienia?
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Mamusia, tatuś a młodszy synek woła mami, tati
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Wszystko zależny od sytuacji. Jak coś chce np. przytulić to mówi mamusiu ale tak to Mamo. Odnośnie mówienia tato jest podobnie.
Ja nie mam jeszcze swojej pociechy:) ale do swojej mamy różnie sie zwracam Mama, Mamusia, Mamuśka, Mamitka:)
W tym wieku jeszcze zdrobniale czyli mamusiu i tatusiu.
na razie mama bo nie mówi za wiele jeszcze :)
Narazie mówi mama, tata, albo mamo, tato. Czasami mówi tatuś.
- Zarejestrowany: 06.11.2011, 21:38
- Posty: 128
W sumie to miło jakby dziecko mówiło mamusiu, ale pewnie zależy to od kontaktów między matką a dzieckiem bo mamo musi mówić a mamusiu to jak chce, w wiekszej zarzyłości;)
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Mammma;)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Mamcia... w sklepie czasem ludzie się rozczulaja jak synek tak do mnie mówi :-) To mężą zdarza się tato ale zwracam mu uwagę by mowił tatuś to tak ładnie brzmi. Na teścia wszystkie jego dzieci już dorosłe mówią tatuś.
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Adaś jeszcze nie mówi. O mężu mówię tatuś do Adasia, a o sobie musia:).