Normalne mama - czy może mamusia, mamunia?
Zawsze marzyłam, by moje dzieci mówiły do mnie "mamusiu" jednak zdarza się to bardzo rzadko. Najczęściej jest jednak mama, mamo.
Starałam się czasem napomknąć starszej córce, że ładniej brzmi "mamusia" ale jakoś nie przeszło. Ja o sobie nie mówię w 3 os. l. pojedynczej, więc problem tkwi gdzieś indziej. Zasłyszane od rodziny, znajomych...?
Jak zwracają się do Was Wasze pociechy? Czy uczyliście ich tych zwrotów czy same podchwyciły zdrobnienia?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zawsze MAMUSIU. Rzadko kiedy mamo.
Zawsze MAMUSIU. Rzadko kiedy mamo.
Jak ja Ci zazdroszczę. Dzieci tak słodko wyglądają jak mówią tak zdrobniale. Nauczyłaś synka tego, może zwracasz się tak do swoich rodziców lub mąż mówi tak o Tobie dziecku? Wiem też, że bywają dzieci, które zdrabniają nieuczone. Znam takiego jednego chłopca. Rewelacyjny!
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
mamo, mami, inaczej jeszcze nie potrafi ;) chociaż tatuś już umie.
Roksana mowi mamusiu/tatusiu ale zwykle mama/tata tez jest bardzo milo uslyszec. Tylko nie takie wypowiadane z czestotliwoscia co 5 minut:).
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Kuba mówi Mamusiu tak często i tak szybko, że częstow wychodzi Musiu. Generalnie do mojej mamy mówię MAMO, o sobie mówię "Kubunio chodź do mamusi".
Roksana mowi mamusiu/tatusiu ale zwykle mama/tata tez jest bardzo milo uslyszec. Tylko nie takie wypowiadane z czestotliwoscia co 5 minut:).
Heheheheh. Dziś słyszałam słowotok Madzi: "Mamo, mamo, mamo chodź bawić się z Madzią, mamo chodź, dobrze mamo, pojedziemy do babci, mamo, pojedziemy? kiedy pojedziemy do babci mamo... MAMO!" Mniej więcej brzmiało to tak ale podałam już w wersji przetłumaczonej...
Kuba mówi Mamusiu tak często i tak szybko, że częstow wychodzi Musiu. Generalnie do mojej mamy mówię MAMO, o sobie mówię "Kubunio chodź do mamusi".
Może to był mój błąd - że sama o sobie jeśli już mówię to "chodź do mamy" ale jakoś nie przechodzą mi przez usta żadne zdrobnienia odnośnie mojej osoby z racji bycia "dużą" osobą
- Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
- Posty: 503
Jeszcze nie wiem, jak bedzie zwracało się do mnie moje dziecko, ale ja do swojej mamy mówię różnie. Mamo, Mamuś, a najczęściej Maminko :)
Do Taty- Tato. Albo Tatinek ;)
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
U nas króluje normalne: Mamo
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Mamo i to jest dla mnie najsłodsze słowo :-)
- Zarejestrowany: 04.11.2011, 12:56
- Posty: 2
Bartuś (2.5 roczku) zawsze mówi MAMUSIU lub MAMUNIU. Dla mnie są to najpiękniejsze słowa świata. A od wczoraj mówi Mamusiu Kojam Ciebie, co oznacza Mamusiu Kocham Ciebie:)
U nas Mamo, Tato... Tata...
Mamus raz jej sie udało ;)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
obecnie mama. kiedy Miki był mniejszy non stop wołał do mnie mamusiu :)
"-Ma mooooo" :)
Syn na tym etapie że do wszystkich tak mówi
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Dzieci mówią różnie do mnie. I mamoi mamuś ( to lubię najbardziej - Ola) i Wandźka. Też to lubię . I tylko one mogą tak do mnie mówić. Ale najważniejsze jak one do mnie mówią i ile w to wkładają miłości i serdeczności. Mogą nawet powiedzieć "babo, nie rób tego" a wynika to z troski o mnie, to niech tak też tak mówią.
Widzę, że bywa różnie jednak wszystkie zgadzamy się w jednym, nieważne jak by nie brzmiało "mamo" to z ust naszego dziecka to najpiękniejsze słowa na świecie.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Michas róznie woła...zależy od jego nastroju:) Jak czegoś chce to zawsze mamusiu tatusiu;) Zdarza sie ze woła na nas Izuś i Robuś w żartach;) Wie, ze tak nie wolno ale czasem mu pozwalamy tak do siebie mówić:)
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Ja do końca życia mówiłam MAMUSIU. A nie byłam już małym dzieckiem, miałam 35 lat jak mama zmarła. Tak mówiłam całe życie i inaczej nie mogłam.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Do mnie mały wołam mamuś a starszy mówi mamo:) ja do swojej mamy Mówię Mamuś, albo jak zrobi cos nie tak, mówię Babo jedna, uważaj na siebie:) Ale nigdy nie powiedziałabym tego złośliwie, tylko czule:)
Najczęściej mamo, ale często też mamusiu, a ostatnio "mami" albo "mamik":))))
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
Róznie moj synus mówi czesto jest mo mamusiu ale tez mamo a zobaczymy jak bedzie to z młodszym;D