Nie musisz płacić na komitet rodzicielski!

oczywiście - nie powinny :-)

Kasiu - podobny wątek już był... http://familie.pl/Forum-3-281/m290978,Nie-musisz-placic-na-komitet-rodzicielski.html

Pytania zadane w innym wątku przez Mamę Tymka: "I tak się zastanawiam - na co idą pieniądze z "komitetu"? Jeżeli na bieżące potrzeby grupy są organizowane inne składki? To co się dzieje z tymi pieniędzmi? W żłobku czegoś takiego nie mamy więc nie jestem w stanie wyjaśnić sobie tego z dyrekcją czy opiekunkami. Ale za rok czeka nas przedszkole i pewnie też "komitet" Nie wiem jak jest w przedszkolu. W szkole sprawami składek zajmuje się Koitet Rodzicielski, w skład którego, jak nazwa wskazuje, wchodzą rodzice. To oni ustalają wysokość składki, to oni decyduję jak i na co pieniądze mają być przeznaczone, i wreszcie to oni, składaja sprawozdanie z tego jak zostały wykorzystane.

Podobny ale nie dotyczył tego na co te pieniądze są przeznaczane :)))))

Dyskusja rozwija się tam właśnie w tym kierunku. :-)

Dlatego właśnie spytałam o to rodziców... i widzę, że cele są bardzo różne. A tak na marginesie - tamten wątek poszedł do usunięcia.

Dlatego ten wątek zgłosiłam do usunięcia :))))

Wczoraj było odczytywane sprawozdanie na ten temat na co idą:) Dyrekcja przedszkola spowiadałą się na co poszły:) Głównie na paczki i upominki dla dzieci. Dyrekcja przedszkola zorganizował tez bal karnawałowy częściowo z tych pieniędzy> Za zysk z balu wyposażono w nowe mebelki aż dwie sale!

Wczoraj było odczytywane sprawozdanie na ten temat na co idą:) Dyrekcja przedszkola spowiadałą się na co poszły:) Głównie na paczki i upominki dla dzieci. Dyrekcja przedszkola zorganizował tez bal karnawałowy częściowo z tych pieniędzy> Za zysk z balu wyposażono w nowe mebelki aż dwie sale! Napisałm też tu bo tamten wątek mają zlikwidowac...

Zmuszani nie jesteśmy, ale jakąś presję odczuwamy. Jakoś tak głupio nie zapłacić, skoro inni płacą, istnieje obawa, co inni o nas pomyślą.  

globalnie ujmując to są naprawdę spore kwoty. Jesli w danej szkole składka na jedną osobę wynosi 100 zł , a w ewidencji  jest ok 1000 uczniów, więc łatwo wyliczyć ostateczna kwotę. Płacimy składki ale faktycznie oprócz samego faktu rodzice mają prawo wiedziec na jakiego typu wydatki są przeznaczane pieniądze.  Odnawianie sal, kupowanie nowego sprzętu, wyposażanie klas w różnego rodzaju media (multimedia), pomoce- o tym oficjalnie byliśmy informowani. Pewnie coś mi umknęło poza tym. W każdej szkole potrzeby moga byc inne. Natomiast przykłady wstrzymania wydania świadectwa za brak wpłaty na KR nie są incydentalne niestety.

dziewczyny u mnie w żłobku jest komitet rodzicielski?!

W złobku to już jest przesada Mówi się że niewiele kosztuje komitet hmmmm mam całkiem odmienne zdanie. Poczynając od najstarszego jedna szkoła 100zł druga szkoła 150zł + 50 zł konserwatorskie   Córa 100zł i młodsza córeczka przedszkole 150zł.    Jeżeli 550zł jest nieznacznym wydatkiem to tylko Wam mogę pogratulować budżetów.    W przedszkolu cała kasa idzie na dzieci bądź uroczystości dla nich. Rozliczenie jest bardzo dokładne i co do grosza. Trzeba też przyznać że dzieci dostają naprawdę fajne paczki mikołajkowe i świąteczne plus jeszcze piknik na zakończenie roku, wigilia i w między czasie jakis wyjazd na małą wycieczkę.   U syna w liceum dofinansowujemy  stroje sportowe dla reprezentacji szkolnej plus nagrody za udział w konkursach, olimpiadach oraz nagrody na koniec roku. Dużo trzeba będzie przeznaczyc w tym roku jak i w co najmniej 3 następnych na sztandar dla szkoły.   Suma sumarum   generalnie pieniądze te są skrupulatnie rozliczane przynajmniej w przedszkolu i u syna w liceum. Najważniejsze że idą w większości  na potrzeby dzieciaków także nie jest źle.

Ja w ubieglym roku nie placilam ...bo zapomnialam nikt sie nie upominal ale w tym roku zaznaczono ze obowiazkowo i zaplacilam

U mnie w liceum płacili tylko ci rodzice, których dzieci dostawały nagrody na koniec szkoły, bo tylko na to te pieniążki były przeznaczone

U nas na studniówce, nauczyciele płacili sami za osoby im towarzyszące