Plecak czy tornister dla pierwszoklasisty?

Moja Rozalia ma plecak, ale ze wzmocnionymi plecami, ma takie poduszki profilowane. Moim zdaniem jest ok, kosztował nas 75zł, są nim królewny Disney'a i ogólnie jest bardzo ładny, Rozalia twierdzi że wygodny, no i dobrej jakości, bo do drugiej klasy też z nim pójdzie :)
Plecak to ważny wybór, ważne żeby sam nie ważył za wiele, bo dzieci i tak mają sporo do noszenia (książki, zeszyty, piórnik, śniadanie itp). Jest tak jak piszecie, warto zaoszczędzić na czymś innym; tańszy zeszyt nie zaważy na zdrowiu dzieci - źle dobrany plecak może.

Takie z kółkami są po 132zł i mają też dobre wzmocnienia na plecy... patrzyłyśmy na nie...

Chyba nie ma jednej odpowiedzi, dobry plecak ze wzmocnieniami jest z pewnością lepszy od źke wykonanego tornistra. Dużo tu zależy od jakości.

Kupiłam chłopakom plecaki. Mają usztywnione "plecy", są lekkie i fajne. Ogólnie zadowoona jestem.

ja zamówiłam dla dziecka tornister. przymierzał go w realu ale w sklepie kosztował 230 a ja kupiłam za 140 z przesyłką

moim zdaniem tornister jest o wiele bezpieczniejszy dla małych dzieci i nie wpływa źle na ich kręgosłupy :)

dziś kupiliśmy Mikiemu tornister Herlitz Compact w Leclercu w promocji za 99 zł. dobrze,że nie zamówiliśmy na allegro,bo chcieliśmy inny,byłby za mały.

U na nie było dyskusji - musiał być plecak na kółkach, czy tez jak mówi młoda - walizka po prostu ;) 

Nie protestowałam - takie maleństwo 115 cm i z plecakiem wielkim do szkoły?... 

My mamy Smarta

moja corcia tez zadowolona z plecaka na kolkach a ma 116 cm

Polecam plecak... jak widze dziecko z tornistrem iwekszym od niego to mnie slabi i jeszcze wazy z 10 kg z tymi wszystkimi ksiazkami

W końcu Oliwka zadecydowala o plecaku bez kółek z Monster...

Jesteście zadowolone z plecaków/tornistrów które wybrałyście dla swoich dzieci?

Oliwka jest zadowolona i to najważniejsze bo ona go... nosi...

Dzieci często są zadowolone a ich opinie potrafią się diametralnie różnić od opinii dorosłych  ;)

jestem bardzo zadowolona z tornistra Herlitz.

Też mamy Herlitz. Zaraz maj a on wygląda jak nowy. Karola będzie go miała jeszcze na drugi rok.

To prawda... u nas nie było żadnego nacisku jaki kupić -  Oliwka sama wybrała i taki jej córka kupiła...