Święto Niepodległości
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
Dzień 11 listopada obchodzony jest bardzo uroczyście w całej Polsce. W tym dniu w 1918 r. Polska po 123 latach niewoli odzyskała niepodległość. W każdej szkole z okazji tego święta zwoływane są apele, a dzieci recytują wiersze patriotyczne, śpiewają piosenki i biorą udział w przedstawieniach.
Czy obchodzi je w jakiś szczególny sposób, chodzicie na pochody czy do kościoła? Jak tłumaczycie dzieciom czym jest to święto? Co wasze dzieci wiedzą i mówią na jego temat? Jak obchodzicie Dzień Niepodległości?
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Gdy moja najmlodsza cóka mieszkała jeszcze z nami to jeżdziliśmy do pobliskich miast na wojskowe czapstrzyki. zmiany wart i wieczorne apele wojskowe.Ojciec mój bywał w pocztach sztandarowych co było dla niego wielkim zaszczytem.Obecnie wywieszamy flagę narodową.Wnuk przysyła pocztówkę z życzeniami z okazji Święta Narodowego - piękny to zwyczaj ale niespecjalnie sie przyjmuje.
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Dlaczego kochamy POLSKĘ?!
https://www.facebook.com/sektorniebo/videos/792500270873113/?pnref=story
Dziś idę na wieczornicę w domu kultury a na 18.00 na mszę za Ojczyznę.
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Sąsiedzi dla Polski i Polaków http://vod.gazetapolska.pl/11673-ukrainscy-dyplomaci-niech-zyje-wolna-polska
Jak dzieci były małe częściej brałam udział w uroczystościach Teraz raczej przed telewizorem Wczoraj byłam w kościółku na mszy za ojczyznę WPorzednie lata śpiewli "ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie" Wczoraj w końcówce pieśni było "Pobłogasław Panie" Nie wiem kim jestem tym dobrym Polakiem, czy tym złym Chciałabym aby ludzi już nic nie dzieliło Mamy wolną Polskę ito powinno nas łączyć Niestety zanosi się na to, że krzyż nas znowu zacznie dzielić
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Obchodzić specjalnie nie obchodzimy, ale flagę wywieszamy
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Nie obchodzimy tego święta. Jedynie co jest radość męża z dnia wolnego od pracy.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I my tego święta w jakiś wyjątkowy sposób nie obchodzimy... Dzisiaj jestem u córki to rodzinne święto mam...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A i pogoda nie bardzo sprzyja.. może chociaż space by jakiś..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A i pogoda nie bardzo sprzyja.. może chociaż space by jakiś..
U nas czyli w moim miasteczku mimo takiej pogody była sztafeta i bieg niepodległości...
GOŁDAP. Już po raz piąty w dniu Narodowego Święta Niepodległości stowarzyszenie „Partnerstwo Sztuk” zorganizowało biegową sztafetę. Wzięło w niej udział prawie dwustu uczestników. Każdy do pokonania w dowolnym tempie miał około 100 metrów. Po biegu był czas na grochówkę, Na koniec sztafety organizator przygotował niespodziankę - jubileuszowy tort.
Sztafeta 11.11.11.11.15 ma w założeniu promocję nowoczesnej formy patriotyzmu i wolontariatu, angażującą i integrującą całą społeczność lokalną, ukazującą alternatywny sposób spędzenia wolnego czasu.
Rano odbył się też bieg na 11 kilometrów, w którym wzięło udział trzynastu biegaczy z grupy „Łowcy Przygód”. Jego finał był dosłownie na chwilę przed startem sztafety.
goldap.info
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
wczoraj słuchałm pieśni patriotycznych, bo odkąd pamiętam zawsze lubiałam je spiewać:) ponadto flagę również wywiesiłam na balkonie. W telewizji oglądałam jak co roku obchodzy Święta Niepodległości w Warszawie
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
Pracuję w hipermarkecie, więc co roku mam wolne :) A od 4 lat to również święto mojego dziecka, bo Córcia urodziła się 11.11.2011r. Tak mi lekarz wybrał na cesarkę, bo jak zgłosiłam sie tydzień po terminie 10.11 do szpitala, to była taka kolejka, że gdy trafiło w końcu na mnie, ciemno juz było za oknami, do tego Mała nie zeszła nawet do kanału, nie było skurczy, czop nie wyszedł, zaczał się 42 tydzień, a w szpitalu byłam juz z zatruciem wczesniej dwa razy w ciągu ostatnich dwóch tygodni, na oksytozynę również reakcji nie było, a na usg wyszło ponad 4kg... zapadła decyzja o cesarce, w ten sposób co roku zawsze będe miała wolne w Małej urodziny :)
Oglądalismy tradycyjnie obchody w telewizji, a potem Mała podśpiewywała całe popołudnie "marsz, marsz, Dąbrowski..." ;) Ma świetną pamięc, szybko łapie pieśni i piosenki :)
Co jakiś czas wyglądała za okno, czy flaga się nie zawineła :)
Ja w kuchni muffinki robiłam, więc trochę byłam pomiedzy telewizorem a kuchnią, ale wzruszyłam się, gdy usłyszałam pieśń "śpij, kolego".
Mój Dziadek był żołnierzem AK, zawsze na swoich urodzinach, gdy rodzina się zbierała, spiewał różne wesołe wojskowe piosenki, ale chciał tę smutna pieśń miec na swoim pogrzebie. I miał. Na trąbce grajek grał...
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Najpierw obejrzałam transmisję TV. Bardzo się wzruszyłam ale i zachwycałam defiladą mundurowych i historycznymi rekonstrukcjami.
Później poszłam na wieczornicę do domu kultury, gdzie nasza młodzież przygotowała piękne wiersze i pieśni. Wystąpił też duet, który zdobył I miejsce w ogólnopolskim konkursie "Bliżej Norwida". Następnie wszyscy, razem z władzami samorządowymi, udaliśmy się do bazyliki na mszę za Ojczyznę. Tam również bardzo uroczyście (poczty sztandarowe, chór).
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
Pogoda rzeczywiście była kiepska, ale za to było bardzo ciepło, aż tak, że jedliśmy z mężem lody na Starym Mieście w listopadzie
. Wszystkie uroczystości oglądaliśmy w TV, a dopiero po południu pojechaliśmy na Plac Defilad do Grobu Nieznanego Żołnierza i pod pomnik Piłsudskiego
Nadal było tam dużo ludzi, ale już nie takie tłumy jak w czasie uroczystości. Wieczorem oglądaliśmy film o Wałęsie, bo leciał w TV, a wcześniej o księdzu, który wykradł obraz Matki Boskiej z Jasnej Góry ze Żmijewskim w roli głównej
- Zarejestrowany: 12.11.2015, 07:40
- Posty: 5
Zawsze całą prawdę, z racji tego, że jesteśmy z Poznania to chodzimy na pochód Św Marcina, ale np. jakbym była w Warszawie, nie wiem czy wzięłabym dziecko na pochód, chyba bym się trochę obawiała przez tą całą otoczkę medialną związaną z Marszem ;)
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
Zawsze całą prawdę, z racji tego, że jesteśmy z Poznania to chodzimy na pochód Św Marcina, ale np. jakbym była w Warszawie, nie wiem czy wzięłabym dziecko na pochód, chyba bym się trochę obawiała przez tą całą otoczkę medialną związaną z Marszem ;)
Mój mąż miał właśnie wczoraj swoje imieniny, więc to też świętowaliśmy i jedliśmy oczywiście rogale świętomarcińskie
Na Starym Mieście było pełno stoisk z tymi rogalami.
Na marszu też nie byliśmy, za duży tłum.
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Najpierw obejrzałam transmisję TV. Bardzo się wzruszyłam ale i zachwycałam defiladą mundurowych i historycznymi rekonstrukcjami.
Później poszłam na wieczornicę do domu kultury, gdzie nasza młodzież przygotowała piękne wiersze i pieśni. Wystąpił też duet, który zdobył I miejsce w ogólnopolskim konkursie "Bliżej Norwida". Następnie wszyscy, razem z władzami samorządowymi, udaliśmy się do bazyliki na mszę za Ojczyznę. Tam również bardzo uroczyście (poczty sztandarowe, chór).
Zdjęcia do powyższego. Nawet mnie widać.