Konkurs: Spakujcie tornister swojego dziecka!
- Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
- Posty: 4400
>>> KONKURS <<<
Po pierwsze - rozwiążcie krótki quiz TUTAJ>>>
Sprawdzimy, co wiecie o akcesoria firmyBIC® Kids, a także o sponsorze nagród w konkursie.
Po drugie - wypowiedzcie się na forum TUTAJ
Wybierzcie trzy najciekawsze akcesoria BIC, które chcielibyście, by znalazły się w piórniku Waszego malucha, a na konkursowym wątku forum uzasadnijcie swój wybór! Najciekawsze wypowiedzi nagrodzimy!
Zachęcamy WAS do udziału w konkursie! Naprawdę warto!
Mamy dla Was super nagrody: trzy główne (każdy zestaw o wartości 260 zł) oraz 10 nagród dodatkowych (każdy zestaw o wartości 132 zł)
Nagroda główna:
Długopis BIC Kids Beginners Twist Niebieski Blister 1 - szt. 2
Ołówek BIC Kids Trójkątny Beginners Blister 2 - szt. 2
Flamastry Colour & Erase Pudełko 10+2 - szt. 2
Flamastry Visaquarelle Pudełko 10 - szt. 2
Flamastry Kid Couleur Baby Pudełko 12 - szt. 2
Kredki świecowe Plastidecor Pudełko 24 - szt. 2
Kredki Turn & Color Pudełko 12 - szt. 1
Kredki Eco Evolution Pudełko 18+6 - szt. 2
Nagrody pocieszenia:
Długopis BIC Kids Beginners Twist Niebieski Blister 1 - szt. 2
Ołówek BIC Kids Trójkątny Beginners Blister 2 - szt. 2
Flamastry Colour & Erase Pudełko 10+2 - szt. 2
Kredki świecowe Plastidecor Pudełko 24 - szt. 2
Kredki Eco Evolution Pudełko 18+6 - szt. 2
- Zarejestrowany: 11.09.2014, 15:48
- Posty: 1
1.Flamastry Kid Couleur Baby - pamiętam, że jako dziecko bardziej cieszyły mnie flamastry niż kredki. Uwielbiałam poprawiać kontury w kolorowankach flamastrami a srodek zamalowywać kredkami. Myslę, że ta technika dlaej nie wyszła z mody ;)
2. Kredki Eco Evolution- po to, żeby mój Boguś miał czym kolorwać kolorowanki tak jak ja to robiłam gdy byłam dzieckiem (patrz wyżej)
3.Ołówek BIC Kids Trójkątny Beginners Blister- ołówek to podstawa pierwszoklasisty, szczególnie aki który dobrze lezy w małej rączce.
- Zarejestrowany: 27.02.2012, 16:28
- Posty: 16
bic ma w swoim asotrymencie tak bogatą ofertę dla dzieci że wybór tylko 3 rzeczy każdej z nas sprawia poniekąd trudność, każda jest czymś zafascynowana. Nagrody są super więc każda niunia na pewno by się uszieszyła choć z opakowania kredek waszej firmy:)- niech dzieci namalują swój świat na różowo i na niebiesko:)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Przede wszystkim- Ołówek BIC Kids Trójkątny Beginners - Bo w młodszych klasach służy jeszcze do pisania a także do rysowania. Więc jest praktycznie niezbędny.
Druga rzecz potrzebna mojemu dziecku do szkoły to- Kredki Eco Evolution Pudełko 18+6 . Koniecznie w takiej magi kolorów. Bo wyobraźnia dziecka jest ogromna, nie da się zastąpić kolorów.
Zapewne przydał by się komplet mazaków ale dobry długopis to również poważna sprawa a gdzie znajdę lepsze niż -Długopis BIC Kids Beginners Twist Niebieski
Nauki czas, to trudny czas i pełen stresów, więc zrobimy wszystko aby naszemu dziecku dodać do nauki ochoty i zapału. By ta nauka była przyjemnością w zdobywaniu wiedzy i radością w wykonywaniu wszelkich prac. Ponieważ jak do każdej pracy potrzebne są narzędzia taki i naszemu dziecku takie narzędzie niech pracę uprzyjemni i ułatwi. Nie ma nic gorszego niż wiecznie łamiący się ołówek czy kredki co nie chcą malować, albo kolory mają blade i niewyraźne. Myślę ze produkty BIC są właśnie takim dobry produktem, wręcz najlepszym dla naszych dzieciaków!
- Zarejestrowany: 19.07.2014, 15:33
- Posty: 1
Jestem mammą 2 chłopaków i do ich plecaków spakowała bym kredki ołówkowe Bic Kids Evolution-24 kolory ,Są trwałe ,lekko się nimi rysuje i lekko sie temperuje.Są to akurat kredki wypróbowane przez moje pociechy .Drugą rzeczą którą bym spakowała były by flamastry Kids Couleur -piękne kolory i komplet do kredek..A trzecią rzeczą to długopis Beginners.Lekko się nim piszę wiem doskonale bo sama lubię nim pisać a dla chłopców moich to jak znalazł.Wszystkie wyroby tej firmy są super.Kolorowe ,trwałe ipierwszego gatunku.Takie zestawwy powinny nasze dzieci miec na wtposażeniu w plecaku.Sam wybór trzech rzeczy był trudny ale kierowałam się tym co moje dzieci najlepiej lubią robić czyli rysować ,z pisaniem to już róznie zależy od ilości zadanych lekcji.
- Zarejestrowany: 24.11.2013, 14:42
- Posty: 19
Ależ piękne i funkcjonalne są te przybory Aż żałuję, że ja nie jestem młodsza
Mojej dziewczynce, która zaczęła edukację w pierwszej klasie chętnie zakupiłabym absolutnie wszystko. Z pewnością moja Oleńka nie zmarnowałaby... Już ja to wiem.
Kredki TROPICOLORS® 2 i pisaki VISAQUARELLE™- , aby namalowała swój świat na kolorowo.
Długopis Twist Beginners, aby ładnie i kształtnie pisała pierwsze literki jak na pilną uczennicę pierwszej klasy przystało.
Wszystko firmowane przez BIC jest bezpieczne dla mojej pociechy i sprawi, że jej świat nabierze jeszcze intensywniejszych barw.
Pamiętacie bajkę "Zaczarowany ołówek"? Używając tych cudownych przyrządów do malowania, kolorowania, klejenia świat Oleńki ( i nasz przy okazji) będzie magiczny, bo widziany oczami najukochańszej istotki na tej ziemi - mojej ukochanej córeńki. Pragnę dla niej tego, co najlepsze. Mam nadzieję, że akcesoria BIC znajdą się w jej plecaczku.
- Zarejestrowany: 02.10.2013, 22:24
- Posty: 69
Niezbędne akcesoria, które powinny się znaleźć w piórniku mojego malucha to przede wszystkim:
1. KID COULEUR BABY - zakreślacze pomagające mojemu maluszkowi kolorować jego ulubioną malowankę, które ze względu na zaaokrągloną końcówkę czynią jego zabawę bezpieczną, a także są łatwo zmywalne zarówno ze skóry, jak również ubrań, co sprawia, że rysunki mojego maluszka nawet na ścianie - stanowiące dla mnie jak dotąd prawdziwe wyzwanie stają się dziełami sztuki ,
2. PLASTIDECOR® - kredki świecowe, które pomagają urozmaicać malowanie mojego maluszka i tworzyć dzięki nim prawdziwe "perełki"
i arcydzieła, ich żywe kolory sprawiają, że mój maluszek uczy się barw otaczającego świata - nie brudząc się, gdyż nie pozostawiają one żadnych śladów, a pralka może na moment odpocząć ,
3. GLITTER GLUE - żel brokatowy - czyniący zabawę
w dekorowanie bardziej przyjemną i ciekawszą dla dorastającego dziecka, który powoduje, że obrazki stają się barwne i atrakcyjne, dostarczając dziecku prawdziwej frajdy z tworzenia, nowe akcesoria przyczyniają się do rozwoju jego kreatywności, sprawności ruchowej, wyobraźni i uczą nowych - przydatnych czynności, które będą niezbędne
w czasie szkolnym .
- Zarejestrowany: 03.05.2010, 06:33
- Posty: 147
Kiedy wspominam sobie swoje dzieciństwo to aż żal bierze, bo wtedy do rysowania nie było kompletnie nic. Czasami udało się dostać kredki BAMBINO i chińską plastelinę, którą człowiek czcił niczym bóstwo i której nie używał tylko "MIAŁ".... Takie były czasy.
Nasze dzieci żyją w świecie, który ograniczają w tym zakresie praktycznie tylko finanse rodziców. Na szczęście BIC to firma, której produkty można dostać w BARDZO rozsądnych cenach. Wiem bo kupuję, hi hi.
Jako mama dwojga uczniów w zakresie przyborów szkolnych jestem "obcykana" i na bieżąco wiem co teraz jest modne w piórniku a co nie jest. BIC jest ciągle na topie!
Trzy najciekawsze akcesoria firmy BIC, na które zwróciły uwagę moje dzieci to:
1) kolorowe samoprzylepne karteczki - mój syn natychmiast zwrócił na nie uwagę w katalogu BIC bo są kolorowe i praktyczne. I jak powiedział: "Można przykleić w lodówce na batonie informację czyj ten baton jest :-), żeby mi siostra nie wyjadała".
Jako mama widzę inne potencjalne zastosowania takich karteczek - na rzuconych na ziemię ubraniach można nakleić "SCHOWAJ MNIE" albo na brudnym talerzu zostawionym w kuchni przez dziecko można nakleić kolorową karteczkę "UMYJ MNIE". Byłoby wesoło i na pewno dzieci chętniej by robiły co do nich należy.
2) Moja córka zwróciła natomiast uwagę na kolorowe notatniki kołowe z pasującymi do kompletu długopisami. Jako nastolatka ciągle pisze jakieś pamiętniki, notatki i "listy" do chłopaków. I wcale nie do końca używa tylko elektronicznych sposobów komunikacji. Podoba jej się słodki notes BIC.
3) A ja, mając w pamięci szare dzieciństwo nie mogę przejść obojętnie obok feeri kolorów mazaków i kredek BIC. Wszystko bezpieczne, zmywalne i TAKIE KOLOROWE! Flamastry z grubą końcówką, pozwalające na malowanie i kolorowanie. To marzenie mojego dzieciństwa! Z mazaków BIC totalnie rządzą flamastry COLOUR AND CREATE, które mają taki specjalny tusz pozwalający na dodatkowe efekty. Byłam pod wrażeniem jak zobaczyłam te mazaki pierwszy raz! Mój synek, normalnie trochę leniwy i niechętny do trenowania ręki, z tymi mazakami mazał, mazał i mazał. Całe dnie.
Wśród produktów BIC każdy znajdzie coś dla siebie do tornistra. Albo do torebki :-)
- Zarejestrowany: 13.08.2014, 08:28
- Posty: 2
W piórniku mojego dziecka znalazłyby się kredki woskowe BIC Kids grube o trójkątnym kształcie, któte łatwo się trzyma.Kredki te mają intensywne kolory i są bazą do tworzenia prac plastycznych różnymi technikami. Moje dzieci robią kredkami tymi podkłady pod wydrapywankę, malują prace tymi kredkami, a tło zamalowują ciemną akwarelą.Powstają cudne dzieła. Drugą rzeczą, która znalazłaby się w piórniku to kredki BIC Kids ecolutions. Dla małej artystki jest ważne to , aby miała dużą gamę kolorów. Malując trawkę, łodygi kwiatów, drzewa dziecko szuka różnych odcieni zieleni, aby na pracy te rzeczy nie zlewały się z sobą. I kredki te spełniają te oczekiwania. Mają piękną gamę kolorów. Trzecią rzeczą byłyby zmywalne Pisaki Visaquarelle z pędzeklową końcówką. Naciskając na kartkę reguluje się grubość kreski. Możemy w łatwy sposób pokolorować obrazek, a gdy mocniej naciskamy na kartkę mamy wrażenie, że malujemy pędzelkiem. Powstają obrazki o żywych kolorach.
- Zarejestrowany: 12.02.2014, 21:29
- Posty: 2
Mój mały przedszkolak rozpoczął swą wielką przygodę…
A ja już nowych przyborów dostarczać mu nie mogę!
Codziennie ćwiczy rysowanie i pisanie…
Po kartkach, zeszytach, ubraniach, rękach i ścianie!
Szukamy, więc produktów wyjątkowych…
Spełniać oczekiwania malucha i mamy gotowych!
Muszą być kolorowe i wiele wytrzymujące,
Małego artystę do działania zachęcające!
Kilka wyjątkowych typów już na liście mamy:
Kredki Bic Kids Evolution wybieramy!
Nie łamią się… są po prostu wyjątkowe…
Do tego tworzą rysunki naprawdę kolorowe!
Synek ma 100% radości podczas rysowania,
Z bezpieczeństwa używania i trwałości cieszy się mama!
Kolejną pozycję- od dawna jest to już ustalone…
Zajmują ją Kid Couleur Baby- mazaki wymarzone!
Synek zachwyca się ich pięknymi barwami…
Ja nie muszę się martwić plamami i po rysowaniu śladami!
Do tego są nietoksyczne, dla dzieci bezpieczne!
Wybierać produkty inne- to dla nas niedorzeczne!
Poprosimy jeszcze dla naszej małej agentki
Bic Kids Plastidecor Triangle cudowne świecowe kredki!
Córeczka uwielbia z braciszkiem rysować,
Gdy będzie miała własne, nie będzie brata cierpliwości testować!
Łatwe w trzymaniu, dodadzą dzieciom pewności siebie,
Tworząc swe dzieła, maluchy poczują się jak w niebie!
Gdy już te przybory moje słoneczka będą miały…
Cudownymi i wyjątkowymi rysunkami będą nas zasypywały!
Zachęcone kolorami rozwiną swoje zdolności,
Wszystkim dostarczą mnóstwo radości!
- Zarejestrowany: 11.09.2014, 21:18
- Posty: 4
Filip musi jeszcze nauczyć się wielu rzeczy, ale jednym z najważniejszych wyzwań, jakie przed nim stoi jest poznanie fascynującego świata liter. To dzięki nim będzie mógł uczestniczyć w magii bajek i cudownych opowieści. Jednak zanim do tego dojdzie, czeka go długa i - zwłaszcza na początku - trudna droga uczenia się pisania. Już widzę jak mój syn stawia swoje pierwsze koślawe literki, które potem ułożą się w wyczekiwane przez nas rodziców słowa MAMA, TATA, FILIP i (to trudniejsze, imię naszego psa) SAHARA. Żeby mu pomóc w opanowaniu trudnej sztuki pisania, chciałabym zapewnić synowi narzędzia, które mu pomogą. Z pewnością zaczniemy naukę od ołówka automatycznego BEGGINERS. Na jego plus zaliczę możliwość ułożenia palców, która pozwoli utrzymać ołówek i napisać pierwsze litery i wkład, który jest odporny na złamanie. Każdy, kto klął pod nosem na złamany wkład w ołówku wie o czym mówię. Aaaaa!!! I jeszcze ważna sprawa - ołówek można napełniać i napełniać i napełniać, wciąż od nowa. Wiem, że wielu rodziców mruknie pod nosem "za naszych czasów nie było żadnych pomocy, tylko zwykłe ołówki, a nauczyliśmy się pisać". Wiem, ale skoro naszym pociechom może być łatwiej, to dlaczego nie skorzystać z takiego dobrodziejstwa?
Gdy już mój mały bohater zacznie sobie radzić z ołówkowymi wyzwaniami, wtedy wyciągnę z jego piórnika kulkowe pióro TWIST BEGGINERS. Sama uwielbiałam pisać kulkowym piórem, więc mam nadzieję, że niedaleko padnie jabłko od jabłoni. Tylko, że za "moich czasów" nie było nie było takich fajnych długopisów jak teraz - wykręcanych i mających specjalny tusz, który ułatwia pisanie. Ehhh... Aż samemu chciałoby się takim pisać, tylko troszkę nie wypada:)
Wiadomo jednak, że po nauce czas na relaks, najlepiej taki, w którym możemy uczestniczyć razem. A co może być przyjemniejszego od wspólnego rysowania? Do tego zadania najlepsze będą klasyczne woskowe kredki WAX CRYONS. Dzięki nim wyczarujemy magiczne krainy, niesamowite zwierzęta, kolorowe domki, kwiatki i co nam jeszcze do głowy przyjdzie.
Szkoda, że piórnik Filipa jest taki mały - mogłabym jeszcze wpakować do niego mnóstwo fajnych rzeczy:)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Gdybym miałam uzupełnić jeden wspólny piórnik dla moich panów wybrałabym :
DŁUGOPIS TWIST BEGINNERS
dla Mikołaja. W drugiej klasie pora już próbować swoich sił pisania długopisem,nie tylko ołówkiem a ten byłby wsparciem.
OŁÓWEK GRAFITOWY BEGINNERS
Marcel jako zerówkowicz musi ćwiczyć dłoń i palce szykując się do pisania pierwszych liter a taki ołówek z pewnością w jego łapkach działałby cuda ;-)
AQUACOULEUR™
Takie kredki służyłyby dwóm moim artystom ;-)
- Zarejestrowany: 12.09.2014, 06:04
- Posty: 1
Witam, jestem mamą Julii. Moja córka jest już w wieku przedszkolnym. Uwazam, ze nieskwalifikuje jej to z udzału, poniewaz najlepiej znamy kredki Waszej firmy. Moja córka kocha malowac, mimo, ze wychodzi jej to przecietnie. Krdeki sa naprwde świetne. Jej małe rączki swietnie radzą sobie z ich utzrmaniem, nie muszę bac sie, ze kredka wyląduje w jej buzi, ponieważ producent zapewnia na opakowaniu, ze sa nietoksyczne. Wiadome jest, ze takiemu dziecku jeszce zdaza sie wkładac do ust rózne przedmioty. Kredki nie sa brudzące, co jest ich kolejnym atutem. Kolory kreek sa bardzo wyraziste i zywe, dlatego podobają sie dziciom, aczkolwiek rodzicom także, poniewaz sama ich używam. I niw wazne czy są to kredki Plastidecor swiecowe czy Eco Evolution, bo oba produkty sa swietne i cięzko je zniszczyc małemu dziecku :)
- Zarejestrowany: 28.02.2014, 10:42
- Posty: 4
Jako,że jestem mamą 2 letniego Marcinka,który dopiero zaczyna przygodę ze sztuką,ważne dla mnie jest by przybory były łatwe w zmyciu z ubranek,mebli,choć staramy się go pilnować lecz to nieuniknione by cos popisał oprócz kartki.
Pierwszy produkt jaki wybrałam to Plastidecor czyli kredki świecowe,które nie brudzą rączek o nie są obklejone papierem ta jak większość świecowych kredek co później utrudniało pisanie i pourywany papier wyglądał nieestetycznie na kredce.
Marcin Bardzo lubi świecowe kredki,gdyż lekko się nimi maluję i mają wyraźne kolory.
Drugim przyborem są flamastry Couleur Baby,które urzekły mnie tym iż nie da się wciśnąć końcówki do środka.Zawsze jak daje mojemu dziecku piski to jego ulubionym zajęciem jest przyciskanie ich do podłoża aż się wcisną,ale wtedy koniec z malowaniem i dlatego zrezygnowaliśmy z dawania mu flamastrów:( Ale BIC rozwiązało ten problem i oczywiście są spieralne.
Trzecim produktem są kredki ekologiczne Evolution Triangle.Spodobały mi się,gdyż staram się dbać o ekologię wszędzie tak jak to możliwe i widzę,że BIC też wykonując kredki w 54% z materiałów z odzysku co sobię bardzo chwalę.Im wcześniej nauczymy dziecko trzymać odpowiednio przybory w dłoni tym szybciej się do tego przyzwyczai i unikniemy złych nawyków.Trójkątny korpus kształtuję dłoń dziecka i małe dziecko przeważnie przyciska końcówkę kredki mocniej niż dorośli i często się łamie.Grafit w tych kredkach jest odporny na złamania i przeznaczone są dla dzieci od 2 lat czyli idealna dla Marcinka.
- Zarejestrowany: 12.09.2014, 06:47
- Posty: 1
Moja córcia ma 8 lat i chodzi do 2 klasy w jej piórniku chciałabym żeby znalazły się:
*długopis BIC Kids Beginners Twist bo moja córka w szkole jest na etapie pisania piórem.
*kredki ołówkowe BIC Kids Evolutin bo mają piękne kolory a córcia stworzyłaby nimi piękne rysunki zierzątek i dinozaurów
*żel brokatowy BIC Kids bo uwielbiamy razem tworzyć różne cuda
Uwielbiam produkty firmy BIC bo spełnia nasze wszystkie oczekiwania:trwałe i bezpieczne!
BIC ma produkty wspaniałe!Dzieci mają dużo radości gdy tworzą nimi swoje ulubione rzeczy!
Rodzice bardzo się cieszą ze szczęścia swoich dzieci gdy te oddają się swoim fantazjom!
Żyją w swym dziecięcym świecie a dzięki BIC jest on jeszcze bardziej twórczy i kolorowy!!!!
- Zarejestrowany: 04.08.2014, 07:27
- Posty: 17
Mam 2 przedszkolaków,z tym że jeden ma 4 latka(w styczniu skończy 5 lat) no i już ma swoją książke w której robi zadania w przedszkolu a czasami ma zadanie wykonac w domu a widze ile radości mu to sprawia i z jakim zaangażowaniem wykonuje zadania... dlatego chciałabym żeby w jego tornistrze znalazły sie; 1 Flamastry Colour & Erase Pudełko 2.Kredki świecowe Plastidecor Pudełko 24 3.Kredki Eco Evolution Pudełko 18+6 Każdy przedszkolak o tym wie że akcesoria BIC w jego tornistrze znaleśc muszą się
Gdy za oknem pada deszcz synek do mamy mówi nie smuc się,siada do stołu bierze kredki BIC i rysuje piękną tęcze(a że kolory są bardzo intensywne dlatego wygląda cudnie) i uśmiechnięte słoneczko,radosc mamusi jest ogromno bo narysował to dla niej synek
I od razu jest weselej
- Zarejestrowany: 12.09.2014, 07:15
- Posty: 1
Pakując tornister Lenki wybrałabym jako pierwsze Flamastry Colour & Erase. W przypadku małego dziecka jakim jest moja córka genialnym wydaje sie być zamysł projektantów o ich zmywalności i możliwości korekty kolorów. Lenka jak chyba każde dziecko, kocha magię! Drugim produktem o którym marzymy są KREDKI ŚWIECOWE PLASTIDECOR w aż 24 kolorach. Swój wybór uzasadniam ich praktycznym kształtemw sam raz idealnym dla małych rączek Lenki, dużym wyborem kolorów mocno kryjących papier oraz faktem nie brudzenia ubranek i ciała. Tego rodzaju cechy produktu do tworzenia Małej Wielkiej Sztuki są olbrzymią radoscią dla dziecka ale też dla rodzica. Trzeci genialny wynalazek Bic na który bym się zdecydowała dla córki to Kredki Turn & Color. Nie ma nic lepszego niż możliwość wykręcania wkładu i stabilne, wygodne trzymanie kredki w plastikowej oprawie bez narażenia na złamanie. Lenka już nigdy by się nie rozpłakała z powodu przełamania kupowanych do tej pory kiepskiej jakości kredek. Akcesoria BIC poprostu nie są tak źle wykonane jak konkurencyjne firmy na rynku.
Oczywistym faktem jest rozwijanie wyobraźni, kreatywności i rozwoju u Maluchów. Potrzebne nam są do tego artykuły bezpieczne, praktyczne i pełne funkcji zahcęcających dzieci do sięgnięcia po nie. BIC taki jest. My wyjątkowo dbamy o zainteresowanie Lenki rysowaniem i malowaniem, gdyż jej mama i dziadkowie są artystami. Bardzo chcielibyśmy, aby w przyszłości piękne kreowanie sztuki było dla niej przynajmniej wspaniałym hobby. Zestaw BIC z pewnoscią zachęci ją do dalszej przygody z rysowaniem i malowaniem!
Pozdrawiamy!
- Zarejestrowany: 04.01.2012, 09:14
- Posty: 2
Produkty bickids maja wiele zalet z punktu widzenia zarówno mamy, jak i dziecka:
Glitter glue, kredki evolution i farbokredki aquadecour:
- dla mamy - są spieralne i zmywalne, nie tylko niebrudzące i nieszkodzące, ale także rozwiające;
dla dziecka - ławe w użyciu, rączki łatwe w myciu, swiecące i pięknie kolorujące
- Zarejestrowany: 12.09.2014, 08:58
- Posty: 46
Zgodnie z zalożeniem konkursu napiszę czego nie może zabraknąć w piórniku mojej córci i postaram się odpowiedź sesnsownie uzasadnić :)
Po pierwsze Kredek świecowych, moja Maja ma jeszcze malutkie rączki i bardziej bazgroli niż rysuje, ale zauważyłąm, że kredka świecowa lepiej się jej w rączce trzyma, więc jest to nasz zdecydowany nr. 1. jeśli chodzi o potrzeby twórcze mojej córeczki.
Zdecydowanie przydałby się nam również flamastry, ale najlpiej takie które łatwo sprać z ubranka, bo z tym to u nas różnie bywa a i Majcia nie zawsze trafia w kolorowankę :)
No i fajnie byłoby mieć ołówek BIC beginners blister, gdy już zdecydujemy się na naukę pisania. Słyszałam o nim kilka pozytywnych opini od innych mam, więc dlaczego nie miałabym dawać mojej córeczce tego co najlepsze :)
- Zarejestrowany: 12.09.2014, 08:26
- Posty: 7
Wymagane wyposażenie piórnika w szkole dostaliśmy
wśród nich ołówek musi się znaleźć
najlepszy byłby BIC Kids Trójkątny Beginners Blister
dla mojej leworęcznej panienki jak znalazł.
W prawidłowym ułożeniu palców świetnie by jej pomagał.
Wytrzymały jest i szybko się nie zużyje
nawet gdy rączka niewprawna do kartki wkład naciska mocno tak.
Kredki Eco Evolution Pudełko 18+6 kolejnym niezbędną rzeczą w piórniku są ..
dziecko me uwielbia malować i w kolorach wielu bez liku wybierać.
Im więcej tym lepiej każdy to wie w kredkach szczególnie atutem to jest.
Żywe kolory pracę umilą a dobre krycie małej rączki nie strudzą.
Wytrzymałość w kredkach też ważna rzecz bo nie trzeba co chwilę w nowe zaopatrywać się.
To główne elementy wymagane u nas w wyposażeniu piórnika niby są
lecz córcia moja i flamastry lubi bo gdy kontury nimi obrazków poprawi
od razu wyrazistszy rysunek się staje i tym samym prezentuje się jeszcze doskonalej.
Kontury dokładne być muszą więc idealne do tego flamastry Big VISA są
Bo cienką końcówkę i żywe kolory posiadają.
Odporna ona też jest na wciskanie nie napsuje nerwów i dziecku i mamie ;).
Spieralność z ubrań to ich wielki plus
szczególnie gdy młodszą siostrę uczennica ma i do flamastrów Ona przeciśnie się:)
Nie wysychają też szybko tak nawet gdy dziecko zatyczki dobrze nie domknie co zdarza się często nam.
- Zarejestrowany: 12.09.2014, 08:18
- Posty: 1
Witam moi chłopcy uwielbia rysować zwłaszcza najmłotszy Filipek który na codzień maluje traktory jest jego fanem dla tego:
1.Ołówek BIC Kids Trójkątny Beginners Blister - dla czego ponieważ przez jego kształt dziecko uczy się trzymać prawidłowo ołówek w dłoni.
2. Flamastry Kid Couleur Baby Pudełko 12 - ponieważ mają bardzo żywe kolorki a to ważna rzecz jest i się nie wylewają co nie każdemu flamastrowi można to przepisać .
3. Kredki świecowe Plastidecor Pudełko 24 - kretki są świetne wybrałam bym je dla tego że zaraz po przyłożeniu do kartki się nie łamią a wiadomo że każde dziecko lubi mieć całe kretki a nie w paru kawałkach !
Taka nagroda dla mojego Fifinka by była w sam raz a radość ogromna . Zwłaszcza że za niedługo zbliżają się dużym krokiem jego 3 urodzinki a prezencik był by strzałem w 10 . Nie ukrywam że starszemu synowi Szymkowi lat 7 też by się przydały bo jest pierwsziklasista a wiadomo że dzieci które chodza do szkoły mają duże wymagania co do przyborów szkolnych :) Więc trzymam mocno kciuki :)