Definicja klapsa - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Definicja klapsa

27odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 8996
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 stycznia 2010, 07:17 | ID: 109798
Tak czytam waszą dyskusję w wątku dotyczącym projektu ustawy o całkowitym zakazie bicia i poniżania dzieci i mam dla was propozycję. Spróbujmy ustalić jedną wspólną definicję klapsa. To nam zaoszczędzi na przyszłość niepotrzebnych nerwów, gdyż w razie wątpliwości będziemy mieli swoją wspólnie przez użytkowników FAMILIE wypracowaną definicję klapsa. 
ZAPRASZAM!
Familie rządzi, Familie radzi, Familie nigdy Cię nie zdradzi
Avatar użytkownika Ulinka
UlinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
  • Posty: 6675
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 stycznia 2010, 12:10 | ID: 110283
Kasiu, jak najbardziej na temat.  NIE MA DEFINICJI KLAPSA! Ile osób, tyle definicji - tak też wynika z naszej dyskusji. Społeczeństwo jest w tym temacie spolaryzowane, niestety.
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 stycznia 2010, 12:16 | ID: 110289
Ulinka, ale definicja przedstawione przez pinquin jest całkiem sensowna i chyba wyczerpująca. Nie zauważyłem na razie w niej jakichś koszmarnych braków czy wad.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
Użytkownik usunięty
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 stycznia 2010, 12:17 | ID: 110291
    Ulinka napisał 2010-01-13 13:10:05
    Kasiu, jak najbardziej na temat.  NIE MA DEFINICJI KLAPSA! Ile osób, tyle definicji - tak też wynika z naszej dyskusji. Społeczeństwo jest w tym temacie spolaryzowane, niestety.
    O tym to Ty mi nie musisz pisać. Ja też uważam, że nie ma.
    Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 stycznia 2010, 12:35 | ID: 110314
    A co jest nie tak w definicji podanej przez pinquin?
    Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
    Użytkownik usunięty
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 stycznia 2010, 12:47 | ID: 110327
      Ok. Dla mnie tekst  : "które uzasadnione jest wykonywaniem władzy rodzicielskiej w szczególności wywołaniem u dziecka posłuszeństwa wobec rodziców oraz dostosowaniem się do poleceń opartych na przekonaniach rodziców lub mających mu zapewnić rozwój fizyczny i duchowy" nie jest jednoznaczny. Posłuszeństwo - klaps bo rodzic chce by dziecko nie płakało na ulicy. Przekonania - klaps bo rodzic uważa że dziecko powinno dostać 5 a dostało 4,5.
      Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
      Użytkownik usunięty
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 stycznia 2010, 12:52 | ID: 110335
        I co to jest w ogóle uszczerbek na zdrowiu? Czy jeżeli dziecko ma czerwony ślad na pupie ale zniknie on po 5 minutach to oznacza że klaps nie bolał? Wszyscy wiem że są sposoby na bicie bez pozostawiania śladów.
        Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
        Avatar użytkownika pinquin
        pinquinPoziom:
        • Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
        • Posty: 896
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 stycznia 2010, 14:30 | ID: 110401
        Jeszcze raz: - definicja uszczerbku na zdrowiu juz jest w prawie polskim więc sie nad nią nie główcie - kwestia posłuszeństwa wynika bezpśrednio z kodeksu rodzinnego. To, że nie wiecie, że coś istnieje nie znaczy, że tego nie ma. Polecam trochę lektury kodeksu rodzinnego. Sądzę też, że dlatego właśnie próbujemy napisac definicję klapsa, że takowej nie ma. Jakby była, to chyba nie trzeba byłoby tego robić na nowo, prawda?
        http://drozdaimmagine.blogspot.com/