Będzie ustawowy zakaz bicia dzieci - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Będzie ustawowy zakaz bicia dzieci

188odp.
Strona 3 z 10
Odsłon wątku: 22746
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 stycznia 2010, 12:50 | ID: 105688
Rodzic nie będzie mógł stosować kar cielesnych i psychicznych wobec dzieci. Będzie mu za to grozić ograniczenie władzy rodzicielskiej.
Rządowy projekt zakłada m.in. wprowadzenie do kodeksu rodzinnego i opiekuńczego całkowitego zakazu stosowania kar cielesnych i zadawania cierpień psychicznych oraz innych form poniżania dziecka przez rodziców i osoby sprawujące opiekę nad małoletnimi.
Sąd rodzinny, który otrzyma informację od kuratora, pracownika pomocy społecznej lub innej osoby o naruszeniu tego przepisu, może podjąć z urzędu sprawę o ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej. Kodeks rodzinny nie przewiduje stosowania sankcji karnych. Wprowadzenie takiego zakazu może jednak prowadzić do paradoksalnych sytuacji i nadmiernej ingerencji sądów. Trzeba pamiętać, że już obecnie przepisy przewidują obowiązek ingerencji sądu w przypadku zagrożenia dobra dziecka. 
Gazeta Prawna
A co wy o tym myślicie?
Familie rządzi, Familie radzi, Familie nigdy Cię nie zdradzi
Avatar użytkownika camea
cameaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.11.2009, 08:50
  • Posty: 564
41
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 stycznia 2010, 12:26 | ID: 107009
Ulinka napisał 2010-01-10 13:06:43
Bartt, to Ty nie rozumiesz, czy udajesz że nie rozumiesz o co nam chodzi?Stosowanie klapsa jako środka wychowawczego czego ma nauczyć dziecko? Że rodzic jest silniejszy, że ma nad nim przewagę, że ..?
Ulinka, chyba szkoda słów. Podyskutujmy z tymi, którzy mają poważne, poparte naukowo argumenty, a nie wyłącznie niechęć do regulacji prawnych i dziwne pojęcie katolicyzmu.
Zegnij się czasem do tych, co nie mogą się wyprostować...
Avatar użytkownika a1410
a1410Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
  • Posty: 1981
42
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 stycznia 2010, 12:52 | ID: 107027
camea napisał 2010-01-10 12:39:54
Miejmy nadzieję, że coś zmieni... Jakby nie było, w szkołach linijką już po rękach nie biją, na grochu się nie klęczy. COŚ się jednak zmieniło, mimo, że byli i są zwolennicy takich działań.
I zobacz jakie są efekty tych "zmian". Młodociane szkolne bydło zakłada kubły nauczycielom na głowy, a młodszych od siebie brutalnie okrada z kanapek czy pieniędzy. Ja uczyłem się w czasach, w których starsza nauczycielka tłukła nas po łapach linijką i nikomu z tego powodu włos z głowy nie spadł. I nikt jej śmietnika na głowę nie zakładał... [quote="camea"]Super, jeśli ja uznam, że zrobiłeś źle i dam Ci w moim rozumieniu klapsa w twarz na ulicy[/quote] Po to dajemy klapsy młodym, żeby w przyszłości nie trzeba było dawać w pysk dorosłym. Tą czynność nazywa się wychowaniem...
Avatar użytkownika camea
cameaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.11.2009, 08:50
  • Posty: 564
43
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 stycznia 2010, 13:48 | ID: 107064
To niezwykle ciekawe, po co więc regulacje prawne na temat niebicia dorosłych? 
Młodociane szkolne bydło, jak ładnie nazywasz pokolenie, które będzie nas utrzymywać na starość, jest prane i poniżane równo w patologicznych domach, bo nikt, kto czuje się szanowany, takich rzeczy nie robi. W szkole, w której uczyłam, nauczyciele nikogo po łapach nie bili, dyscyplina nie była wymuszana, a kubła na głowę też nikt mi nie wkładał. 
A taką definicją wychowania,jaką proponujesz, jako pedagog od paru już lat, jeszcze się nie spotkałam. 
Odnieś to do: 
Wychowanie przekazuje jednostkom dziedzictwo kulturowe, wzory zachowań - utrzymuje ciągłość kulturową społeczeństw, a jednocześnie przygotowuje do uczestnictwa i przekształcania rzeczywistości społecznej.
Jeśli przekażesz wzór zachowania pt. bij tylko słabszych od siebie, to jaką kulturę przekażemy kolejnym pokoleniom?

Naczelnym celem wychowania jest ukształtowanie osobowości wolnej, która kierując się własną wolą, dokonywać będzie wyborów zgodnych z moralnymi zasadami oraz funkcjonować w środowisku, którego jest ogniwem. (wikipedia)

Czy można mówić o wolności osobowości wytresowanej zgodnie z wolą kogoś innego?

 

Zegnij się czasem do tych, co nie mogą się wyprostować...
Użytkownik usunięty
    44
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 stycznia 2010, 14:07 | ID: 107120
    camea:

    Czy można mówić o wolności osobowości wytresowanej zgodnie z wolą kogoś innego?

     

    Czyli najpierw domagasz sie ustawowego ograniczania wolności, a następnie jesteś przeciwko ograniczaniu wolności?

    Nie kumam...

     

    Avatar użytkownika a1410
    a1410Poziom:
    • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
    • Posty: 1981
    45
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 stycznia 2010, 14:27 | ID: 107176
    camea napisał 2010-01-10 14:48:58
     A taką definicją wychowania,jaką proponujesz, jako pedagog od paru już lat, jeszcze się nie spotkałam. Naczelnym celem wychowania jest ukształtowanie osobowości wolnej, która kierując się własną wolą, dokonywać będzie wyborów zgodnych z moralnymi zasadami oraz funkcjonować w środowisku, którego jest ogniwem. (wikipedia)Czy można mówić o wolności osobowości wytresowanej zgodnie z wolą kogoś innego? 
    Od dobrych 20-25 lat pedagodzy twojego pokroju decydują o sposobie kształcenia i wychowania. Efekty widać gołym okiem, a wy w waszym sposobie myślenia dalej brniecie w ten sam ślepy zaułek. Może jak ci twój własny uczeń narobi na głowę, to dopiero zauważysz błędy w swoim myśleniu. I innym temacie linkujesz film pokazujący ewidentną patologię i na jego podstawie próbujesz wyciągać wnioski dodyczące pozostałej grupy normalnych rodziców. Taki sposób myślenia jest bardzo typowy dla wielu lewicujących naprawiaczy świata, którzy w historii spowodowali niejedno nieszczęście, czasem nawet wywoływali krwawe rewolucje. Nie można więc tworzyć praw i uregulowań, które mocno komplikują życie codzienne tylko dlatego, że w ziemię może uderzyć meteoryt, bo on uderza raz na kilka tysięcy lat i do tego za każdym razem inaczej więc dlatego nie warto się nim przejmować , gdyż żadne uregulowanie nie będzie poprawne. To samo odnosi się do patologii...
    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    46
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 stycznia 2010, 14:49 | ID: 107202
    Ulinka, ma je uczyć tego, że jak zrobi źle, to poniesie konsekwencje. 
    Można dyskutować nad tym, która metoda wychowawcza jest lepsza. Ok, z tego może być coś dobrego. Ale wprowadzanie ustawowego zakazu klapsów nie ma nic wspólnego z dyskusją. 
    Czemu nie może zostać tak jak jest? Co jest złego w obecnych regulacjach prawnych? Każdy wychowuje dziecko najlepiej, jak potrafi, a jeśli działa na jego szkodę, jeśli je krzywdzi - wówczas wkraczają odpowiednie organy państwowe. 
    Czemu koniecznie chcecie, żeby państwo właziło w każdą możliwą sferę? 
    I tak na marginesie - daruj sobie camea insynuacje, że nie traktuje dziecka jak człowieka. Właśnie traktuje je wybitnie jak człowieka i to już od momentu poczęcia. Ja dziecka nie traktuje jak DOROSŁEGO człowieka. 
    Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
    Avatar użytkownika Katianka
    KatiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
    • Posty: 2636
    47
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 stycznia 2010, 14:52 | ID: 107207
    Czemu nie może zostać tak jak jest? Co jest złego w obecnych regulacjach prawnych? Każdy wychowuje dziecko najlepiej, jak potrafi, a jeśli działa na jego szkodę, jeśli je krzywdzi - wówczas wkraczają odpowiednie organy państwowe.Czemu koniecznie chcecie, żeby państwo właziło w każdą możliwą sferę?   -napisał Bartt Też jestem tego zdania.
    Avatar użytkownika Katianka
    KatiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
    • Posty: 2636
    48
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 stycznia 2010, 14:55 | ID: 107212
    Jeśli przekażesz wzór zachowania pt. bij tylko słabszych od siebie, to jaką kulturę przekażemy kolejnym pokoleniom?- pisze camea. To w końcu chodzi o bicie czy o klapsa?bo już się pogubiłm...
    Użytkownik usunięty
      49
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 stycznia 2010, 15:03 | ID: 107236
      Katianka napisał 2010-01-10 15:55:58
      To w końcu chodzi o bicie czy o klapsa?bo już się pogubiłm...
      A jaka jest różnica pomiędzy biciem a klapsem?
      naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
      Avatar użytkownika Katianka
      KatiankaPoziom:
      • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
      • Posty: 2636
      50
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 stycznia 2010, 15:08 | ID: 107246
      Mama Tymka napisał 2010-01-10 16:03:48
      A jaka jest różnica pomiędzy biciem a klapsem?
      Jak dla mnie klaps to lekkie przyłożenie ręką w tyłek a bicie to np. przyłożenie pasem, który uważam że mocniej boli od ręki. Na razie nie mam dziecka, ale nie zamierzam stosować ani bicia ani klapsów.
      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      51
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 stycznia 2010, 15:09 | ID: 107249
      Mamo Tymka - odpowiedziałem w tym drugim temacie :-) 
      Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
      Avatar użytkownika pinquin
      pinquinPoziom:
      • Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
      • Posty: 896
      52
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 stycznia 2010, 15:13 | ID: 107256
      Temat był: co sądzimy na temat prawnego uregulowania. Dyskusja zeszła na manowce. Przerodziła się w jakąś krucjatę. Oskarża sie ludzi którzy NIE CHCĄ PRAWNEGO UREGULOWANIA lub DOPUSZCZAJĄ PRAWO INNYCH LUDZI DO DECYDOWANIA O METODACH WYCHOWAWCZYCH o to że akceptujemy, czy wręcz jesteśmy zwolennikami przemocy fizycznej. Pohamujcie się! Camea - a ty to już jesteś w ogóle mistrzynią świata w odwaracaniu kota ogonem i manipulacji. Ja też mogę się powoływać na swoje doświadczenie i wykształcenie. I co? Będę bardziej wiarygodna?
      Użytkownik usunięty
        53
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 stycznia 2010, 15:15 | ID: 107259
        No więc mamy dwie całowicie różne wyjaśnienia jednego pytania - i dlatego chyba prościej jest zakazać klapsów niż ustalić jaka jest różnica pomiędzy biciem a klapsem.
        naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        54
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 stycznia 2010, 15:19 | ID: 107267
        Nie - najprościej jest, gdy państwo się nie wtrąca w wychowanie dzieci i nie mówi rodzicom, jak mają to robić. A gdy ktoś - rodzic czy obca osoba zaczyna działać mając na celu skrzywdzenie dziecka, a nie jego dobro - wtedy państwo ingeruje w takim zakresie, jaki jest konieczny. 
        Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
        Avatar użytkownika pinquin
        pinquinPoziom:
        • Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
        • Posty: 896
        55
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 stycznia 2010, 15:22 | ID: 107272
        Mamo Tymka - jasne, najprościej jest wylać dziecko z kąpielą... Arystoteles bodajże powiedział że niewłaściwe użycie narzędzia nie jest argumentem przeciwko narzędziu.
        Avatar użytkownika pinquin
        pinquinPoziom:
        • Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
        • Posty: 896
        56
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 stycznia 2010, 15:26 | ID: 107282
        "Rodzic nie będzie mógł stosować kar cielesnych i psychicznych wobec dzieci. Będzie mu za to grozić ograniczenie władzy rodzicielskiej." A swoją drogą to zabawne, bo każda kara jest bądź fizyczna, bądź psychiczna. Kara to pewne ograniczenie. Więc kary miałyby być zabronione. Hmmm... Już widze jak jakiś mądry sąsiad na mnie donosi, że moje dziecko nie może oglądać dobranocki bo porysowało stół długopisem. I ograniczają mi prawa rodzicielskie!
        Użytkownik usunięty
          57
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 stycznia 2010, 15:26 | ID: 107283
          A dlaczego państwo nie ma się wtrącać w wychowywanie dzieci? Przecież nawet rodzic nie ma prawa do dziecka! To Twoje słowa.
          naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
          Avatar użytkownika a1410
          a1410Poziom:
          • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
          • Posty: 1981
          58
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 stycznia 2010, 16:27 | ID: 107319
          Mama Tymka napisał 2010-01-10 16:03:48
          A jaka jest różnica pomiędzy biciem a klapsem?
          Podobna do różnicy pomiędzy gwałtem a seksem...
          Avatar użytkownika pinquin
          pinquinPoziom:
          • Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
          • Posty: 896
          59
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 stycznia 2010, 16:39 | ID: 107325
          Tu to trochę przesadziłeś. Seks nie jest aż taki nieprzyjemny ;)
          Użytkownik usunięty
            60
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 stycznia 2010, 17:18 | ID: 107342
            a1410 napisał 2010-01-10 17:27:41
            Podobna do różnicy pomiędzy gwałtem a seksem...
            Tutaj głosy też są podzielone!
            naiwna wiara że uczciwość coś znaczy