Jak poprawić młodemu komfort jazdy?
- Zarejestrowany: 01.07.2016, 18:53
- Posty: 6
Tak się składa, że przynajmniej raz w miesiącu jedziemy na drugi koniec Polski do dziadków. Nasz 5-letni synek źle znosi te podróże. Mówi, że bolą go nóżki. Nie wiem z czego to wynika. Czy to wina fotelika? Wybraliśmy fotelik renomowanej firmy, cieszący się dobrymi opiniami. Nie był tani, dlatego nie chciałabym go zmienić, ale jeśli trzeba będzie, to trudno. Najpierw jednak chciałabym prosić was o radę. Jak poprawić młodemu komfort jazdy?
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Próbujcie robić jak najwięcej postoi, żeby się nóżki rozruszały.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Próbujcie robić jak najwięcej postoi, żeby się nóżki rozruszały.
Popieram. W sumie nóżki zwisają u dziecka, nawet dorosłemu jest trudno w bezruchu tyle godzin to dziecko tym bardziej
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Próbujcie robić jak najwięcej postoi, żeby się nóżki rozruszały.
dokladnie ! postoje sa potrzebne my tak zawsze robimy ;)
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
no dorosłemu ciezko wytrzymać w samochodzie długą jazde a co dopiero dziecku! chyba jedynym poysłem są częstsze postoje!
- Zarejestrowany: 26.07.2016, 07:02
- Posty: 3
My mieliśmy ten sam problem z naszym synkiem kiedy w zeszłym roku jechaliśmy na wakacje. Mały marudził żebolą go nóżki wiercił się w foteliku, przez co często musieliśmy robić postoje. W tym roku zaoopatrzyliśmy się w podnóżek do fotelika foot up, pasuje on do każdego fotelika. Dziecko może sobie położyć na nim różki i wygodnie podróżować. Polecam!!
- Zarejestrowany: 25.08.2016, 05:33
- Posty: 1
Rzeczywiście, pozycja siedząca ze zwisającymi nóżkami nie jest zbyt wygodna dla dziecka. Dlatego częste postoje są wskazane.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Rzeczywiście, pozycja siedząca ze zwisającymi nóżkami nie jest zbyt wygodna dla dziecka. Dlatego częste postoje są wskazane.
wlasnie i do tego niektore foteliki nawet nie mają funkcji spania...
- Zarejestrowany: 04.07.2016, 06:38
- Posty: 6
U nas również sprawdza się metoda częstych postojów albo podróżowanie w planowanych godzinach snu dziecka :) a podnóżki foot up też widziałam w internecie ale na szczęście u nas obyło się bez tego zakupu :)
- Zarejestrowany: 29.08.2016, 06:35
- Posty: 2
Generalnie podróż z dzieckiem to nie lada wyzwanie.Zwłaszcza jak jest daleko.Nie widziałam nigdy tego podnóżka,ale może warto w niego zainwestować dla podróży bez marudzenia.
- Zarejestrowany: 06.07.2016, 07:11
- Posty: 4
Warto,warto. takie podnóżki są super. Sprawdzone, przetestowane. Jak już daleko się jedzie to trudno co godzinę robić przerwy, a pod koniec takiej długiej jazdy faktycznie trzeba by co godzinę stawać. My kupiliśmy podnóżek i sprawdził się.
- Zarejestrowany: 07.07.2016, 06:23
- Posty: 6
Zgadza się dziecko tylko się męczy nawet jeżeli robimy przystanki co godzinę. Ja kupiłam taki podnóżek w sklepie z artykułami dziecięcymi ten foot up. Bardzo fajna sprawa bo młody już tak nie narzeka podczas jazdy a jeździmy częst i daleko - do dziadków. Po takiej podróży ma jeszcze siłe na zabawe. Polecam.
- Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
- Posty: 1080
Z pewnością dziecko podczas jazdy musi być wygodnie ulokowane w foteliku. Ważne jest też zajęcie czymś dziecka, bo często zdarza się, że podczas podróży, gdy cały czas patrzy się w okno na mijające obrazy dostaje mdłości, albo nawet wymiotuje.