Przed pierwszym września w przedszkolu - kącik wsparcia dla rodziców dzieci rozpoczynających edukację przedszkolną
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Pierwszy września zbliża się nieubłagalnie . W dniu tym duża grupa naszych najmłodszych pociech po raz pierwszy przekroczy progi przedszkola i rozpocznie bardzo ważny etap w swoim życiu . Nowe środowisko przysparza wiele trosk i trudności zarówno dzieciom , jak i rodzicom . Proponuję , aby ten wątek pomógł rodzicom w jeszcze lepszym przygotowaniu dzieci do roli przedszkolaka , aby ułatwić im bezpieczny pod względem emocjonalnym start w przedszkolu . Drogie mamy - dzielcie sie tu z nami swoimi obawami , bo w wielu wątkach nawet na familie można przeczytać , że Wy często bardziej niż dzieci przeżywacie perspektywę pierwszych dni Waszego dziecka w przedszkolu . Jest tu spora grupa rodziców , którym szczęśliwie udało się pokonać problemy adaptacyjne swoich dzieci . Ja ze swojej strony podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami z pracy w przedszkolu , dzięki czemu ten Wasz stres będzie mniejszy .
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
U nas jest dobrze. ZNajoma mowila ze po 2 tygodniach przychodzi kryzys, zobaczymy jak to bedzie- wypowiem sie po 2 tygodniach. Poki co mala juz rano czeka kiedy sie ubierzemy do przedszkola. Ona uwielbia tanczyc dlatego tam ma raj bo maja bardzo duzo zajec muzycznych.
No ja mam taką nadzieję.
Boję się że po weekendzie będzie od nowa to samo :/
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
U nas jest dobrze. ZNajoma mowila ze po 2 tygodniach przychodzi kryzys, zobaczymy jak to bedzie- wypowiem sie po 2 tygodniach. Poki co mala juz rano czeka kiedy sie ubierzemy do przedszkola. Ona uwielbia tanczyc dlatego tam ma raj bo maja bardzo duzo zajec muzycznych.
No ja mam taką nadzieję.
Boję się że po weekendzie będzie od nowa to samo :/
Niekoniecznie Moniko . Proponuję dzisiaj sprawić Kubusiowi jakąś niespodziankę za to , że był dzielny w przedszkolu / nawet jeśli popłakiwał czasami / ...
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
U nas jest dobrze. ZNajoma mowila ze po 2 tygodniach przychodzi kryzys, zobaczymy jak to bedzie- wypowiem sie po 2 tygodniach. Poki co mala juz rano czeka kiedy sie ubierzemy do przedszkola. Ona uwielbia tanczyc dlatego tam ma raj bo maja bardzo duzo zajec muzycznych.
No ja mam taką nadzieję.
Boję się że po weekendzie będzie od nowa to samo :/
Niekoniecznie Moniko . Proponuję dzisiaj sprawić Kubusiowi jakąś niespodziankę za to , że był dzielny w przedszkolu / nawet jeśli popłakiwał czasami / ...
Już dostał słodką niespodziankę :) :) :)
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
U nas jest dobrze. ZNajoma mowila ze po 2 tygodniach przychodzi kryzys, zobaczymy jak to bedzie- wypowiem sie po 2 tygodniach. Poki co mala juz rano czeka kiedy sie ubierzemy do przedszkola. Ona uwielbia tanczyc dlatego tam ma raj bo maja bardzo duzo zajec muzycznych.
No ja mam taką nadzieję.
Boję się że po weekendzie będzie od nowa to samo :/
Niekoniecznie Moniko . Proponuję dzisiaj sprawić Kubusiowi jakąś niespodziankę za to , że był dzielny w przedszkolu / nawet jeśli popłakiwał czasami / ...
Już dostał słodką niespodziankę :) :) :)
super . Na koniec miesiąca proponuję coś większego ...
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
U nas jest dobrze. ZNajoma mowila ze po 2 tygodniach przychodzi kryzys, zobaczymy jak to bedzie- wypowiem sie po 2 tygodniach. Poki co mala juz rano czeka kiedy sie ubierzemy do przedszkola. Ona uwielbia tanczyc dlatego tam ma raj bo maja bardzo duzo zajec muzycznych.
No ja mam taką nadzieję.
Boję się że po weekendzie będzie od nowa to samo :/
Niekoniecznie Moniko . Proponuję dzisiaj sprawić Kubusiowi jakąś niespodziankę za to , że był dzielny w przedszkolu / nawet jeśli popłakiwał czasami / ...
Już dostał słodką niespodziankę :) :) :)
super . Na koniec miesiąca proponuję coś większego ...
Chciałam mu kupić robo rybkę. I tak jedną rybkę co miesiąc. Potem niezłe akwarium z tego będzie ;).
Ewentualnie naprzemiennie z pociągami z "Tomka i przyjaciół" :)
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
U nas jest dobrze. ZNajoma mowila ze po 2 tygodniach przychodzi kryzys, zobaczymy jak to bedzie- wypowiem sie po 2 tygodniach. Poki co mala juz rano czeka kiedy sie ubierzemy do przedszkola. Ona uwielbia tanczyc dlatego tam ma raj bo maja bardzo duzo zajec muzycznych.
No ja mam taką nadzieję.
Boję się że po weekendzie będzie od nowa to samo :/
Niekoniecznie Moniko . Proponuję dzisiaj sprawić Kubusiowi jakąś niespodziankę za to , że był dzielny w przedszkolu / nawet jeśli popłakiwał czasami / ...
Już dostał słodką niespodziankę :) :) :)
super . Na koniec miesiąca proponuję coś większego ...
Chciałam mu kupić robo rybkę. I tak jedną rybkę co miesiąc. Potem niezłe akwarium z tego będzie ;).
Ewentualnie naprzemiennie z pociągami z "Tomka i przyjaciół" :)
na pewno będzie bardzo zadowolony ...
A my po przedszkolu zawsze jemy herbatniczki- pamietam jak mie mama dawala twixy- to byl hit bo dopiero sie pojawialy. A my mamy herbatniczki.
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
A my po przedszkolu zawsze jemy herbatniczki- pamietam jak mie mama dawala twixy- to byl hit bo dopiero sie pojawialy. A my mamy herbatniczki.
Kuba po przedszkolu dostaje albo Kinderka albo takiego czekoladowego loda. On jest zadowolony :)
- Zarejestrowany: 08.09.2013, 16:08
- Posty: 1
Witam wszystkie mamy i tatusiów:)Wparwdzie mamą nie jestem, ale do najfajniejszych cioć na pewno się zaliczam:)Jeżeli ktoś jeszcze szuka przedszkola dla swojej pociechy i mieszka w Sopocie to polecam super miejsce, które miałam okazję ostatnio poznać - przedszkole z elementami języka ang i z dodatkowymi zajęciami (rytmika,taniec, gimnastyka,logopeda). Z nauczycielami różnie bywa, ale tutaj panie przedzskolanki rozbroily mnie swoim podejściem do dzieci
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
Witam! Córeczka w piatek nie była w przedszkolu bo się rozchorowała.... dzisiaj chciałabym ją zaprowadzić ale ona przez weekend nie chciała słyszeć o przedszkolu, powiedziała nawet że boi się dzieci. wczoraj jak mówiła do misia to powiedziała " juz nigdy nie pójdę do przedszkola". co mam zrobić żeby ją zachęcić? dzisiaj jeszcze jej nie mówiłam że pójdziemy do przedszkola...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Witam! Córeczka w piatek nie była w przedszkolu bo się rozchorowała.... dzisiaj chciałabym ją zaprowadzić ale ona przez weekend nie chciała słyszeć o przedszkolu, powiedziała nawet że boi się dzieci. wczoraj jak mówiła do misia to powiedziała " juz nigdy nie pójdę do przedszkola". co mam zrobić żeby ją zachęcić? dzisiaj jeszcze jej nie mówiłam że pójdziemy do przedszkola...
córeczka ma kryzys , to prawie norma . Bądź cierpliwa ...
- Zarejestrowany: 27.12.2011, 16:35
- Posty: 156
Moja idzie od października do przedszkola, ma 2,5 roku i też mam obawy bo to taki cycuś mamy. nie wiem co z tego będzie
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Moja idzie od października do przedszkola, ma 2,5 roku i też mam obawy bo to taki cycuś mamy. nie wiem co z tego będzie
takie dzieci radzą sobie całkiem nieźle ...
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
Witam! Córeczka w piatek nie była w przedszkolu bo się rozchorowała.... dzisiaj chciałabym ją zaprowadzić ale ona przez weekend nie chciała słyszeć o przedszkolu, powiedziała nawet że boi się dzieci. wczoraj jak mówiła do misia to powiedziała " juz nigdy nie pójdę do przedszkola". co mam zrobić żeby ją zachęcić? dzisiaj jeszcze jej nie mówiłam że pójdziemy do przedszkola...
córeczka ma kryzys , to prawie norma . Bądź cierpliwa ...
zaprowadzić ją normalnie, pomimo jej płaczu? w czwartek płakała, nie chciała żebym otwierała drzwi do jej sali ale jak już otworzyłam to poszła.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Witam! Córeczka w piatek nie była w przedszkolu bo się rozchorowała.... dzisiaj chciałabym ją zaprowadzić ale ona przez weekend nie chciała słyszeć o przedszkolu, powiedziała nawet że boi się dzieci. wczoraj jak mówiła do misia to powiedziała " juz nigdy nie pójdę do przedszkola". co mam zrobić żeby ją zachęcić? dzisiaj jeszcze jej nie mówiłam że pójdziemy do przedszkola...
córeczka ma kryzys , to prawie norma . Bądź cierpliwa ...
zaprowadzić ją normalnie, pomimo jej płaczu? w czwartek płakała, nie chciała żebym otwierała drzwi do jej sali ale jak już otworzyłam to poszła.
zaprowadź koniecznie ...
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
Córka ma jeszcze katar i w ogóle się zastanawiam czy to jest dobry pomysł żeby poszła dzisiaj ale Pani doktor powiedziała że jak tylko nie będzie gorzej to ma iść...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Córka ma jeszcze katar i w ogóle się zastanawiam czy to jest dobry pomysł żeby poszła dzisiaj ale Pani doktor powiedziała że jak tylko nie będzie gorzej to ma iść...
jak ulegniesz jej dzisiaj - mała to wykorzysta w przyszłości ...
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
Córka ma jeszcze katar i w ogóle się zastanawiam czy to jest dobry pomysł żeby poszła dzisiaj ale Pani doktor powiedziała że jak tylko nie będzie gorzej to ma iść...
jak ulegniesz jej dzisiaj - mała to wykorzysta w przyszłości ...
Dziekuję za odpowiedź. Teraz wiem że dobrze robię:) Miłego dnia
Alinko u nas problemem jest fakt, iż Julce trudno zachować dyscyplinę. Jest indywidualistką i trudno jej dostosować się do grupy. Płaczu nie ma, ale tęsknota jest i brojeniem ją Julka w skzole okazuje. Pani też tak to rozumie. Na szczęście mamy już postęp. Drugi dzień był nieciekawy, ale teraz z każdym dniem jest już coraz lepiej.
Julka takim zachowaniem może odreagowywać stres . Może chce w ten właśnie sposób zwrócić uwagę na siebie ...
Dokładnie. Pani wychowawczyni też tak mówi. Ale jest już coraz lepiej :) Teraz mamy tylko problem z powrotami, bo Julka dwa razy sama wyszła na autobus... Na razie będę ja chyba odbierać...
Moja idzie od października do przedszkola, ma 2,5 roku i też mam obawy bo to taki cycuś mamy. nie wiem co z tego będzie
takie dzieci radzą sobie całkiem nieźle ...
Moja jest takim cyckiem, a w grupie odnalazla sie rewelacyjnie, az sama sie zdziwilam bo myslalam ze bedzie tragedia.