Mamusie dzieci urodzonych styczeń-luty 2012 :)
- Zarejestrowany: 13.12.2011, 12:02
- Posty: 200
Witam mamusie naszych roczniaków :)
Załozyłam ten watek abyśmy mogły tutaj się podzielic naszymi problemami, troskami oraz rozwojem naszych dzieci w podobnym wieku, ponieważ sama jestem mamą 14sto miesięcznego Sewerynka. Tak więc zapraszam do wypowiedzi.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja ma szczepienie w drugiej połowie czerwca, ja te bezpłatne mu podaję. Ostatnio młody w nocy płakal co chwile i tylko cycus mu ulgę [przynosi, mam zamiar Go w czerwcu odstawić, ale tak mi Go żal jak boleśnie ząbkuje tylko cycuś daje mu trochę zapomniec o bolu. Na mleko krowie nie ma reakcij alergicznej. Danonków itp. serków z cukrami i barwnikami nie daję tylko jogurt naturalny.
Dzis poszliśmy na godzinke do prywatnego żłobka! I miłe zaskoczenie, mały nie trzymał sie kurczowo maminej spódnicy tylko po kilku minutach poszedł do dzieci sie bawić. Jutro też idziemy a za 2 dni spróbuje zostawić go na troszkę samego.
Nie martw się on poradzi sobie lepiej niż Ty :)
Ja uważam że żłobek to dobra sprawa, ważne tylko żeby miało tam dobrą opiekę i było bezpieczne.
Tez chodzimy do prywatnego żłobka.
Powodzenia
- Zarejestrowany: 30.07.2010, 09:15
- Posty: 72
dzisiaj też bylismy no i też nie było źle tylko 2 wypadki i płacz. No ale to przeciez normalne. Kurcze tylko nie zostawiłabym tam dziecka na 8 godzin. O ile starsza Pani opiekunka to super babka to młoda dziewczyna już taka nie jest. Moje dziecko po godzinie robi papa i chce iść z tamtąd. Jutro chcę zostawić go samego na troszkę. No i moje spostrzeżenie, że rodzice puszczają zasmarkane i kaszlące jak gruźliki dzieci do żłobka, to straszne!
My chodzimy do żłobka na 9 rano ( o 9 mają śnadanie) potem mają jakieś zabawy, malują, mają rytmike, tańczą śpiewają (po swojemu oczywiście) mają nawet jakieś zajęcia z panią rehabilitantką, oczywiście grupowe ale jak tylko cos zauważy to daje znać. codziennie robia coś innego.
Potem o 11 mają już zupke i potem szykują sie do spania. śpią różńie ale średnio do 13 - 13.30
i o 14 maja już drugie danie.
no i po 14 jak mi dzień pozwoli to juz go odbieram.
(mam taką umowę z szefem że wychodzę kiedy potrzebuje, tylko robota ma byc zrobiona)
czasem odbieram go po 15 i wtedy jest już po podwieczorku.
ogólnie to im tam bardzo szybko czas leci :)
czasem zdażało nam sie być wcześniej niz na 9 ale nigdy nie zostje tam dłużej niż do 16. żłobek mamy do 17.30 ale ja zawsze staram sie żeby część dnia jeszcze spedzić razem a że Darek czasem idzie spać już po 19 więc nie wiele nam zostaje.
Chociaż ostatnio mu się troszkę przestawiło i wytrzymuje nawet do 21 co mnie berdzo cieszy bo mamy więcej czasu na zabawę i lepiej w nocy śpi.
- Zarejestrowany: 30.07.2010, 09:15
- Posty: 72
byliśmy też w nowym żłobku żeby pooglądać jak tam jest. Podoba nam się ale na razie musimy odłożyć wizytę. Mały przechodzi bardzo źle ząbkowanie. Dziś doszła gorączka.... W buzi aż bordowo i nie daje się dotknąć! mam nadzieję że wszystko szybko minie! A rozkład dnia bardzo podobny mają tylko nam cieżko będzie sie wyrobić na 9 bo o 10 drugie śniadanie jemy.... No ale zobaczymy, jestem dobrej myśli :)
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
Ja wam w kwiesti żłobka nie doradzę bo my z mężem staramy się tak pracować żeby się wymieniać w opiece. Jedynie przychodzi do nas codziennie teściowa na pół godziny żebyśmy mogli zaprowadzić starszego do zerówki bez konieczności zabierania małej.
u nas wychodzą teraz wszystkie trójki, więc dzieje się u nas. Przyplątało się zapalenie gardła i jakaś wysypka po infekcyjna ale już jest ok. Najgorzej było przy czwórkach kiedy dostała zapalenia całej jamy ustnej a później i gardła.
Baedzo pocieszne są te nasze dzieciaczki w tym wieku :-)
Ja postanowiłam sobie robić przysiady z malutką na rękach albo przenoszenie ciężaru z jednej na drugą nogę jako forma ćwiczeń. Robiłam to zawsze przy muzyce i ona mysli teraz że to był mój taniec i też tak tańczy. Mówię wam super to wygląda
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
My teraz czekamy na szczepionke 26 mamy, podobno wycofali jakąś bo szklo w niej było, jak to możliwe że dochodzi do takiej sytuacij.
Ja powoli nastawiam się na odstawienie od piersi, dziś polozylam malego oddzienie ale jak zbudził się w nocy i plakał to nie wytrzymalam i dałam mu cyca ale 19 idziemy z mężem na kabaret i dziadkowie Wojtka wezmą na noc ja nastepnego dnia zakleję piersi i powiem że cycy chore tak bylo z Łukaszem ale czy z wojkiem sie uda?
Trochę mi żal bo to piekne chwile ale muszę trochę lekow pobrać bo kręgoslup wysiadł ;-(
- Zarejestrowany: 27.02.2010, 08:52
- Posty: 9
Heja!
A ile zębów mają już wasze dzieciaki? Mojemu Mateuszowi strasznie wolno wychodzą:(
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
Heja!
A ile zębów mają już wasze dzieciaki? Mojemu Mateuszowi strasznie wolno wychodzą:(
U nas w tamtym tyg wyszedł 13 i 14 a teraz wychodzą 15 i 16. Buziolek już mamy prawie pełny :-)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Już nawet nie wiem ile szły mu parami 16 napewno.
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
Już nawet nie wiem ile szły mu parami 16 napewno.
Tym razem przy ząbkowaniu mieliśmy "tylko" zapalenie gardła bo przy trójkach mieliśmy zapalenie całej jamy ustnej. Jak sobie przypomnę te pękające i krwawiące białe pęcherze to aż mnie coś bierze...
A was bez żadnych niespodzianek przechodziło ząbkowanie??
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
U mnie jedynie lekka biegunka, rozdrażnienie, goraczka i katar.
- Zarejestrowany: 30.07.2010, 09:15
- Posty: 72
u nas jak zaczęły wychodzić czwórki pojawiły sie afty, potem wylądowalismy w szpitalu bo salmonella się przypałętała. Obecnie wychodzą trzy czwórki jednocześnie. czyli mamy 7 ząbków na wierzchu z przodu i trzy czwórki już przebiły dziąsełko. Oj powolutku idą.
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
My ciągle walczymy z dwoma trójkami bo dwie już są.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Zębów juz się nie doliczę....
Bylo ostatnie szczepienie. Waga 12 kg, 84 cm myslały że dwulatek na bilans przyszedł ;-)
Czy wasze maluchy tak uwielbiaja pomidory wojtek potrafi 2 na raz wsunąć, czekamy na swoje bez chemii.
- Zarejestrowany: 13.12.2011, 12:02
- Posty: 200
Zębów juz się nie doliczę....
Bylo ostatnie szczepienie. Waga 12 kg, 84 cm myslały że dwulatek na bilans przyszedł ;-)
Czy wasze maluchy tak uwielbiaja pomidory wojtek potrafi 2 na raz wsunąć, czekamy na swoje bez chemii.
U nas jest fascynacja ketchupem :) pomidory laduja z buzi na podłodze :)
U nas jest 13,5 kg a wzrost 86 :D
Tez nie mogłam sie doliczyć zębów ale ostatnio sie udało, jest ich aż albo tylko 16 :) 8 na dole i 8 u gory.
Od 13 straciłam rachubę i nawet nie wiem kiedy ta reszta mu wyszła :D
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
u nas tez tyle samo ;-)
- Zarejestrowany: 27.02.2010, 08:52
- Posty: 9
Pomidory je ale ze szklarni wybiera tylko te malutkie, za to jeszcze dużżooo innych rzeczy. Buszują z Piotrkiem po ogródku i wyjadają : groszek zielony, sałate, koper, pietruszke liście ... o owocach nie wspomne wszystko co pod ręką - poziomki, agrest pozeczki....
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Co słychac mamuski? U mnie wojtek jest taki szalony że jak posiedzi w jednym miejscu 10 min to jest super, wchodzi wszędzie drabiny, kszesła, stoły, rowery wszędzie Go pełno. Wszystko Go interesuje, Łukasz był taki sam. Mało mówi, najładniej mu wychodzi słowo "dzieci", generalnie leń do gadania. Ale ładnie sam zaczyna jeść ma super apetyt pieknie rośnie, tylko ta jego szybkość i wymuszanie, gniewanie się... aj...
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Halo dziewczyny co u Waszych dzieci? Mowią coś?