maltretowanie dzieci w żłobku - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

maltretowanie dzieci w żłobku

4odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4116
Avatar użytkownika jkm
jkmPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
  • Posty: 4222
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 grudnia 2009 18:50 | ID: 87856
Właśnie zobaczyłam w wiadomościach TVP info o żłobku we włoskiej miejscowości. Rodzice zauważyli, że dzieci od jakiegoś czasu są płaczliwe, nie chcą jeść i ogólnie są takie zastraszone po odebraniu ich ze żłobka. To zaniepokojenie zaowocowało zawiadomieniem policji, która zainstalowała ukryte kamery. To co można było zobaczyć na filmie było przerażające wychowawczyni biła 14 miesięczną dziewczynkę po rękach, po głowie , szarpała ją za włosy , na siłę wciskała jedzenie do buzi , no po prostu mówię wam jakiś horror. Matka dziecka podała właścicielkę i wychowawczynię do sądu, żłobek zaknięto. Dodam że była to placówka prywatna. Włosi w tej miejscowości są bardzo poruszeni i wydają nawet wyroki dożywocia dla tych pań. Nasuwa się tu pytanie kto wydając pozwolenia na funkcjonowanie takich prywatnych placówek sprawdza warunki psychologiczne takich wychowawczyń. Praca z dziećmi jest bardzo trudna i wymagająca a z  tego co widać ludzie sobie tylko biznes kręcą kosztem zdrowia fizycznego i psychicznego dzieci. A ciekawe jak jest w Polsce?
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 grudnia 2009 18:54 | ID: 87858
Też to oglądałam i oczom nie wierzyłam!!!
Słońce wstało zwariowało...
Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 grudnia 2009 06:49 | ID: 87949
    Młody chodził do żłobka prywatnego - kilka razy rozmawiałam z właścicielką na temat obostrzeń. Fakt, że wymagania nie są takie jak przy żłobku państwowym (który jest placówką zdowotną) ale nie jest też tak, że nikt tego typu placówek nie kontroluje. Wszystkie ciocie pracujące w Klubie miały odpowiednie wykształcenie i dzieciaki się aż do nich kleiły. Wpadał sanepid i inne instytuacje. Nawet na publikację zdjęć na internecie każdy z rodziców musiał napisać zgodę. Myślę sobie, że u nas są to takie pieniążki że właściciele takich placówek nie mogą sobie pozwolić na jakieś uchybienia. Klientów nie jest za dużo (choć jest ich coraz więcej) i trzeba pokazać się z jak najlepszej strony. Przez 5 misięcy pobytu Młodego nie mogłam powiedzieć złego słowa na ten żłobek :)
    żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w [... ]
    Avatar użytkownika jkm
    jkmPoziom:
    • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
    • Posty: 4222
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 grudnia 2009 06:57 | ID: 87953
    to trochę mnie uspokoiłaś co prawda moje dzieciaki do żłobka nie chodziły bo ze starszą dwójką aż do przedszkola siedziałam w domu a najmłodsza miała opiekunkę a potem do przedszkola ale zdarzało mi się korzystać z prywatnego przedszkola takiego co za dzień albo na gdziny się płaciło nie nażekałam ale warunki były niedopasowane do ilości dzieci i ich wieku, jednak moje dzieciaki na opiekę nie nażekały
    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 grudnia 2009 07:10 | ID: 87959

      Patryk też chodził do prywatnego żłobka i też byłam bardzo zadowolona jak go zostawiałam to nawet nie płakał a jak po niego przychodziłam to uciekał i nie chciał stamtąt wychodzić :) teraż żałuję ż nie może już tam chodzić bo bardzo łądnie się rozwijał między dziećmi!