Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2

cześć dziewczyny. Młody w nocy wariował i się nie wyspałam... Do tego od kilku dni kompletnie nic nie jadłam bo nic a nic nie przechodzi mi przez usta... Mdłości brak wymiotów brak a jeść za nic nie mogę... wrr znowu Wam marudzę... :( jedyny tego plus to mam minus 3 cm w biodrach, minus 5 w talii i minus 5 kg na wadze :)

szukam sobie jakiejś sukienki na święta, takiej żeby potem brzuszek mi w nią się zmieścił bo na wiosnę szykują nam się dwa wesela więc muszę coś mieć uniwersalnego :)

Nasza Liwia bierze udział w konkursie na dziecko grudnia :) pomóżmy jej wygrać :)

https://www.familie.pl/gallery/Zima-juz-tuz-tuz,imagecomments-34720.html

hej hej

Paula możesz narzekać i marudzić ile chcesz. Mnie nie przeszkadza, wysłucham i może wtedy Tobie ulży choć trochę :)

No i nie zrobię pierniczków z przepisu Ani,bo dzisiaj koleżanka z pracy przyniosłą mi urobione ciasto na pierniki, a jest go bardzo dużo więc wystarczy dla naszej trójki. Po południu będziemy z Blan wyciskać foremki i piec. Ale będzie miała ubaw :) A wieczorem idę na basen, koleżanka mnie w końcu zmotywowała do powrotu do ruchu. Mam nadzieję, że się nie zawiodę w sesnie czystości, bo jeszcze na tym basenie nie byłam. Jeny ale mi się nie chce tam iść bo taka zimnica....no ale trzeba się ruszyć żeby w końcu brzucho zgubić :P bo dieta zimą u mnie się nie sprawdza, bo mam wiecznego packmana jak jest zimno.

Edytko postaram się zrobić dzisiaj zdjęcie kwiatków i jutro wrzucić. Nie są zbytnio piękne ale własnej roboty :) kiedyś byłam przeciwnikiem takich własnoręcznie zdobionych choinek, uważałam to za kiczowate, ale teraz jak jest Młoda i widzę jaką ma radość jak robimy razem ozdoby to zmienił mi się pogląd na taką choinkę :)

Paula teraz jest moda na sukienki a la La Mania

można kupić dosłownie wszędzie, a z brzuszkiem na pewno powtem w nią wejdziesz. I jest bardzo dużo modeli z kołnierzem łudkowy, z kołnierzykiem wykładanym w innym kolorze, z wycięcie w szpic itp.

Monia sukienka fajna ale ja źle wyglądam w sukienkach które mają rozszerzany dół - w tej bym wyglądała jak hipopotam i wieloryb razem :P

No chyba lekko przesadziłaś :P

oj chyba nie :P

hejka :)

citam Was, zaglosowałam :)

ale mam sajgonek w domu :)

Witam i ja :) dopiero piję kawkę , bo też miałam nieciekawą noc. O 2 nad ranem Wiki przyszła po mnie. Więc położyłam się z nią i zasnełam, a ta o 3 wstała , poszła do P. staneła nad nim i krzykneła : Tata am am ! Wstałam i zrobiłam bo chłop do pracy idzie. O 7 znów pobudka i kasza. Tak wstałyśmy po 10 :D akurat dziś mamy leniwy dzień i z pilnych rzeczy to mam do zrobienia zupkę i dokończyć szalik na drutach dla Wiki przed śnieżycami :) a taki mi mięciutki wyszedł :) sama bym w takim chodziła :)

Paula ja po mdłościach ale też mam problem z jedzeniem. U nas od ponad miesiąca nie kupuje się wedlin. P. nigdy nie przepadał a ja w ciąży też nabrałam niechęci. Wiktoria to najbardziej lubi suchy chleb. Za to na obiad bym jadła same kotlety a P. i Wiki sa zupni. i na dodatek wchodzi w kre tylko pomidorowa i rosół.  Może w następnym tygodniu kupię kawałek miesą i sama upiekę .

Co do sukienki to też szukam na święta :) czerwonej :) coś w stylu

http://allegro.pl/sukienka-ciazowa-dagna-rekaw-3-4-limone-38-m-i3712872728.html

albo

http://allegro.pl/jesien-ciazowa-sukienka-kopertowy-dekolt-s-m-6801-i3755075195.html

Tylko ja przez alegro nie zamówię bo muszę przymierzyć :)

Moniko a podasz link do tych kiecek - mi sie podobają :) do tego szpileczki i bedzie mniam :)

Ja znow zabrałam się za siebie - luxmed jest dziadowski w akzdym calu! mialam termin na usg piersi, taki coby z niczym mi nie kolidowalo i coby dobrze wszystko bylo i co i G. Pan doktor na urlop idzie i Ci mi proponują 10 stycznia - mówię babie że skierowanie nie bedzie wazne a ta to przyjedzie Pani sobie przedluzyc, wiec mowie ze lekarka powiedziala ze be zkompletu badan nie chce mnie widziec a ta no to prosze lekarza zmienic. Wlasnie naskrobalam skarge!!!! wscieklam się.

Jutro jade z Olką do ortopedy, tez na drugi koniec miasta, musmy wczesnie wstac w miarę. tzn o 9 wyjsc z domu. :/

Jeszcze pakowałam nieuzywane butelki po Oli, smoczki, gąbki, jakies ciuszki zabawki i posciel - bo jest akcja pomocy sąsiadce znajomej - jej adopcyjna corka, wczoraj zapukala do drzwi ze swoją niespelna 3 miesieczna córką, bo koleś je bił - była z nim już kilka lat, ponoc nie bił ale popijał. Teraz dziewucha nie ma nic, bo ten powiedzial ze ją zabije jak sie mu na oczy pokarze....w sumie to dobrze ze miala jaja i nie pozwolila katowac dziecka. eh zycie....

nie mam linka bo wpisałąm po prostu w google sukienka a la La Mania i przejrzałam grafikę, ale w większości butików są teraz te sukienki i na allegro na pewno też bez problemu znajdziesz

Ale mam dzisiaj do dup.. dzień w pracy! Jeszcze mój P. znów dziś zostaje dłużej w pracy i muszę zawieść Blan do mojej mamy żebym mogłą iść na basen. szkoda mi jej b ja idę na basen na 20 więc odbiorę ją po 21 i zanim do domu podjedziemy i się wyszykujemy do spania to zrobi się 22, no ale czasem tak jest. A na basen muszę iść się wyżyć po emocjach w pracy!

http://s2.reserved.com/media/catalog/product/cache/700/a4e40ebdc3e371adff845072e1c73f37/X/9/X9475-02X-001.jpg

Ja ostatnio upatrzylam sobie taka w reserved bardzo mi bylo ladnie :( i chcialam kupic z mysla o swietach i sylwku, ale kurcze z drugiej strony na wesele w niej nie pojde no bo biala i nie wypada wystrzelic w bialej, wiec chyba sobie ja daruje.

Dziekuje kochane za glosiki na Liwie w konkursie :* moze sie uda jej sprezentowac dyplomik.

Moniko ale Ci fajnie ze kolezanka sie podzielila ciastem. 

witaj :)

mnie właśnie mdłości nie męczą, czuję się wyśmienicie ale straciłam całkowicie apetyt i nie odczuwam głodu... a co najdziwniejsze nie mam ochoty na słodkie, które uwielbiam :P

Paula to ja trzymam kciuki aby te wszystkie odrzucenia od jedzenia minely, zebys jadla zdrowo dla dzidziusia no i dla siebie. Ja w ciazy mialam spore mdlosci, nigdy nie zapomne jednak akcji w centrum miasta gdy juz nie moglam sie powstrzymac od zwymiotowania. 

A co u reszty naszych brzuchatek?

Daria piękna ta sukienka, a Ty z Twoja super figurką będziesz w niej extra wyglądać. Ja bym kupiła :p

Ja na ostatnią zabawę andrzejkową pożyczałam sukienkę od kumpeli i mam ją do dziś więc chyba skorzystam jeszcze z niej na święta :p choć nie wiem czy nie wystąpie w dresie bo przychodzi tylko moja mama.

Edytko nasze kwiatki choinkowe:

Może nie powalają urodą ale własne :) no i klej nie chciał trzymaś stąd te zszywki :P w przyszłym roku bardziej się przyłożymy :)