KONKURS: Pikinini – more than toys - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

KONKURS: Pikinini – more than toys

92odp.
Strona 2 z 5
Odsłon wątku: 16858
Avatar użytkownika ULA
ULAPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
  • Posty: 6183
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 października 2011 06:30 | ID: 656048

Zapraszamy wszystkich rodziców do udziału w konkursie w którym mamy dla Waszych pociech:

DREWNIANĄ UKŁADANKĘ MAGNETYCZNĄ, DZIECIĘCY GRILL OGRODOWY ORAZ DREWNIANE PUZZLE WARSTWOWE


Aby móc zdobyć jedną z tych wyjątkowych zabawek, wystarczy, że do 16 października 2011 (włącznie) odwiedzicie sklep internetowy www.Pikinini.pl i w tym wątku odpowiecie na pytanie, które brzmi:

Którą z zabawek Pikinini uważasz za najatrakcyjniejszą dla dziecka i dlaczego?

SZCZEGÓŁY KONKURSU

„SIĘGNIJ PO ZABAWKI INNE NIŻ WSZYSTKIE!”

Regulamin

Zapraszamy do zabawy!

Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    12 października 2011 17:14 | ID: 658345

    Kochani macie czas tylko do 16 października, więc do dzieła! Warto powalczyć!

    Użytkownik usunięty
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 października 2011 17:46 | ID: 658370

      Jestem zachwycona całą ofertą sklepu jednak na czasie u nas jest zdecydowanie jedna z zabawek (właściwie ich grupa):

      Doskonały zestaw dla małej, ciekawskiej dziewczynki, która co rano zagląda mi przez ramię by zobaczyć jak robię śniadanko. Zawsze krzyczy nim pokroję chleb: "Mamo - MASTO!" (masło), następnie układa na kanapkach wędlinę, ser, warzywa... Uwielbia to.

      Dziś u babci zaanektowała sobie szczotkę do włosów i grzebień, następnie zdjęła jedną z poduszek i oświadczyła, że poduszka to chleb i kroi ją nożem - grzebieniem a inny nóż - szczotka posłużą do smarowania masłem....

      Chyba trzeba będzie pogadać z mikołajem by podrzucił taki fajny zestaw i nie wysilał aż nadto wyobraźni naszej córki, bo nie wiadomo, co może posłużyć jej za masło, wędlinę, ser i warzywa...

      Użytkownik usunięty
        23
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 października 2011 19:12 | ID: 658438

        Rowniez nie znam tych zabawek, wiec pokazalam dziecku zabawki na obrazku i zdecydowanie przypadly do gustu drewniane klocki z obrazkiem:)- no ale i bez obrazka Roksana lubi sie bawic klockami.

        Avatar użytkownika kasia1k
        kasia1kPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.03.2009, 16:23
        • Posty: 91
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 października 2011 22:13 | ID: 658572

        Jestem pod ogromnym wrazeniem zabawek na pikinini.pl

        Dziecko może rozwijąc swoją wiedzę o świecie już od najmłodszych lat.

        To co przykluło moją uwage najbardziej to Foremka do piasku – Taj Mahal

        Jestem wielką miłośniczką Indii i wszystkiego co sie z nimi wiąże, a dzieki takiej zabawce mogę tę miłość zaszczepić mojemu dziecku :) Jestem zachwycona.

        Avatar użytkownika DOTINKA77
        DOTINKA77Poziom:
        • Zarejestrowany: 18.01.2011, 12:43
        • Posty: 1
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 października 2011 07:40 | ID: 658756

        Prawdę mówiąc z zabawkami Pikinini spotykam się po raz pierwszy przy okazji tego właśnie konkursu ale właśnie dzięki temu weszłam na stronę www.pikinini.pl i odkryłam niezwykle bajkowy świat zabawek których nie spotyka się w większości sklepów z zabawkami, wybór tej najlepszej zabawki dla mojego synka był niezwykle ciężki bo najchętniej wybrałabym dla niego wszystkie dostępne tam produkty zapytałam więc o opinię znawcę tematu czyli mojego synka, który spojrzał i od razu bez mrugnięcia okiem wybrał całą muminkową kolekcję. Synek jest ogromnym fanem Muminków a jego ulubioną superbohaterką jest Mała Mi więc bez zastanowienia wybrał tą właśnie maskotkę z kolekcji

        Mała Mi – maskotka

        oraz

        Foremki do wykonania piernikowego domku dla Muminków

        jako że uwielbia pomagać mi w kuchni stwierdził, że wykonanie takiego domku dla muminków z piernika byłoby super sprawą z czym zgodziłam się w zupełności bo to nie tylko przyjemnośc dla dziecka ale też przy okazji bardzo pożyteczna sprawa, polecam wszystkim fanom Muminków

        Avatar użytkownika JoAnna795
        JoAnna795Poziom:
        • Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
        • Posty: 549
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 października 2011 11:26 | ID: 658965

        Wiele zabawek bardzo mi sie spodobało ale jak zobaczyłam tego jeża: http://pikinini.pl/dziecko_w_ogrodzie/jez_grzechotka

         

        to jeszcze żadną zabawką nie byłam tak zachwycona. Moja Nadunia uwielbia "ciumkać" wszystkie metki od misiów a ten jeż ma pełno metkopodobnych "kolców". Wyobrażam sobie jak na widok tego jeża moja malutka robi duze oczy, wyciąga rączki i pakuje go sobie do buzi. Potem wyciąga, przygląda sie i "smakuje" go z drugiej strony wydając swoje ulubione dźwięki, czyli "mmmmm"-nie wiem co to znaczy ale jak jest z czegoś zadowolona to potrafi tak nawet przez pół godziny. Maskotka jest wielokolorowa, więc na pewno szybko wpada w oko maluchowi. Ten jez jest naprawdę przecudowny. 

         

        Avatar użytkownika stella
        stellaPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.08.2011, 13:51
        • Posty: 120
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 października 2011 16:10 | ID: 659185

        Witam serdecznie Przejrzałam zabawki na stronie PIKININI i jestem mile zaskoczona że istnieją takie super pomysłowe zabawki dla dzieci Wszystkie są ciekawe,pobudzają wyobrażnię dziecka uczą i bawią Rodzice natomiast mogą bardziej się wykazac przy wspólnej zabawie z dzieckiem, poświecic mu więcej czasu I naprawdę mam wielki problem z wyborem zabawki-wszystkie są świetne Ale dla mego dwulatka rowerek biegowy byłby idealnym wyborem Ponieważ mój Kacperek kocha wszystko co związane jest z kółkami:)To urodzony kierowca zna wszystkie marki samochodów ,motorów Tradycyjny rowerek męczy mego małego rajdowca-jest za ciężki Sprawia ,że dziecko zamiast cieszyć się z jazdy staje się bardziej kapryśne i nerwowe Natomiast rowerek biegowy to strzał w dziesiątkę Po pierwsze-jest lekki, niski to sprawi że mój maluszek nie będzie miał problemu z jego przemieszczaniem Solidnie wykonany czyli wytrzymały a u dwulatka to jest ważne:)I najważniejsze- jest bezpieczny dla dziecka Taki rowerek w domu to skarb Ułatwia zabawę, naukę jazdy dziecku Wspólne spacery stają się przyjemniejsze mniej nerwowe Mama nie musi ciągnąć ciężkiego tradycyjnego rowerka ze spaceru bo dziecko po prostu się nim zmęczyło:(

        Avatar użytkownika asiula221
        asiula221Poziom:
        • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
        • Posty: 2868
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 października 2011 20:29 | ID: 659421

               Wszystkie zabawki Pikinini zbudzają moje zainteresowanie zwłaszcza że są także przeznaczone dla dorosłych czy dzieci niepełnosprawnych. Są bardzo dobrze dopracowane a przede wszystkim szczegółowo i detalowo zakończone. Są inne niż wszystkie. Sporo jest artukułów z drewna, są ekologiczne i znowu w modzie. Pikinini ma bogta ofertę i cięzko wybrać coś ulubionego.


                Obecie Mateusz ma tak wiele zabawek że jednak stawiam na zabawki które pomagają w rozwijaniu kreatywności u dzieci. Zainteresowała mnie oferta z serii ,,Zrób własną marionetkę,, jako że bardziej to zadanie dla mnie. Mateusz ma dopiero 4 latka. Jednoczesnie będzie to zabawa dla mnie a dla niego juz samo ,, wystepowanie,, w teatrze.

                Dzieci w tym wieku uwielbiają być oglądane a zabawa marionetkami, pacynkami sprawia im ogromna radośc. Zabawki powinny także umożliwiać samorozwój dziecka. Dzięki występowaniu przed innymi, graniu na scenie  pozbywają się nieśmiałości i uczą się robić coś naprwdę ważnego dzieki czemu bardziej akceptują samego siebie.        W zabwakach powinniśmy szukać wyjątkowości bo zwyczajne możemy kupić w każdym sklepie.

             Nie zawsze mamy czas by usiąść i pobawić się z naszymi dziećmi a takie marionetki zobowiązują i zmuszają nas także aby poświęcić trochę czasu naszym dzieciom, bo przecież teatr musi mieć i aktora i widownie. 

            Niestety cena odstrasza i to bardzo....szkoda!  


         

        Avatar użytkownika kornelka86
        kornelka86Poziom:
        • Zarejestrowany: 29.08.2011, 15:44
        • Posty: 4
        29
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 października 2011 21:01 | ID: 659458

         Osobiście miałąbym ciężko wybrać jedną zabawkę, która mi się podoba, ale ponieważ ostatnio przechodzimy zafascynowanie kuchnią, moje dziecko wraz z moją skromną osobą skłoniło się do tego, że najfajniejsze dla nas są zestawy jedzeniowe, mi podoba się śniadaniowy, a moje dziecko najchętniej kupiłoby by wszystko (mówi mi, że mu kupię jak już będe miała dużo pieniążków, a ponieważ nie jest egoistyczny nie mówi, że wszystko ma dostać sie jemu, ale dużo rzeczy chce też kupić dla swojej siostry:D). Myślę, że zachęcenie dzieci poprzez zabawę do nauki gotowania i radzenia sobie  w kuchni jest świetny pomysłem :) Dlatego ja wszystkim polecam akcesoria kuchenne :)

        Avatar użytkownika bielinek_kapustnik
        • Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
        • Posty: 1112
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 października 2011 21:15 | ID: 659469

        Pikinini oferuje wiele świetnych zabawek, mamy m.in. Wiwarium (i hodujemy w nim kolejną już porcję roślinek, już ze swoich nasion - z tych z zestawu wyrosło wszystko, oprócz orzechów), a marzy nam się m.in. lornetka i lupa :)

        Ale za absolutnie najatrakcyjniejszą zabawkę uważam rowerek biegowy First Bike.

        Cóż, my mamy klasyczny rowerek 12", na 2+2 kółkach, i Lu daje radę, ale... Jak patrzę jak dzieciaki zasuwają na rowerku biegowym, ile mają z tego frajdy, to mi się w brzuchu wywraca z zazdrości :D To jest rewelacja, to jest coś co zapiera dech w piersiach - robaki takie małe i dawaj na laufradzie po chodniku, jakby nigdy nic innego nie robiły, z uśmiechem od ucha do ucha i taką lekkością, płynnością ruchów. Aaaaaaa, czemu nie kupiłam laufrada!?

        A ten First Bike jest wyjątkowo cudowny, bo lekki jak piórko, ma go synek koleżanki (jak go zobaczyła, to sprzedała laufrad Kettlera, bo nie dorastał mu do pięt - i dziś jej synek zasuwa własnie na First Bike) :)

        No czemu nie kupiłam laufrada? Na zwykły rower będzie przecież czas!

        Avatar użytkownika agus8
        agus8Poziom:
        • Zarejestrowany: 23.02.2009, 09:00
        • Posty: 9
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 05:16 | ID: 659598

        Najfajniejsze dla mojego super kosmonauty jest oczywiscie rakieta do pomalowania:) ech co to był za widok, kiedy rakieta prawie wystartowała urozmaicona i pokolorowana pieknymi  (lekko zniekształconymi ) chmurakami i ogniem spod rury. Swietna inspiracja dla małych podróżników  którzy kochają się w kosmicznych podbojach, niestety szkoda ze taka droga. :(

        Avatar użytkownika mamamichasia
        mamamichasiaPoziom:
        • Zarejestrowany: 13.05.2009, 20:53
        • Posty: 14
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 05:36 | ID: 659608

        Mój synek byłby zachwycony zestawem małego ogrodnika. Uwielbia kopać w ziemi, grabić liscie i podlewać kwiaty. Często kiedy wracamy z przedszkola zaczepia ludzi pracujących w swoich ogrodach pytając czy może im pomóc! Dzięki temu droga z przedszkola potrafi nam zająć ponad godzinę. Wszyscy okoliczni emeryci znają Michasia i każdy ma przygotowany stosik liści do zgrabienia, szczotkę albo łopatkę do kopania dołka w ziemi. Myślę, że z własnym sprzętem byłby super szczęśliwy!

        Avatar użytkownika sapa13
        sapa13Poziom:
        • Zarejestrowany: 15.04.2011, 18:42
        • Posty: 2
        33
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 05:40 | ID: 659609
        Odp. na: #1

        Ja polcecam zamek do złożenia z kartonu. Jest to wydawołoby się banalny prezent ale w rzeczywistości zabawka cieszy dzieci od momentu jej otrzymania aż do całkowitego popsucia co nie jest łatwe. Zamek jest na tyle duży, że może bawić się w środku dziecko zarówno dziewczynka jako księżniczka i chłopczyk jako rycerz. Moje dzieci podzieliły się w ten sposób, że jedna połowa jest dla dziewczynki a druga dla chłopca. Dlatego po jednej stronie dominuje kolor różowy i czerwony a po drugiej niebieski i zielony. Oczywiście karton można pomalować kredkami, farbami itp. Obecnie każdą kupioną lub otzymaną naklejkę przyklejają na zamku. Oczywiście tworzywo do wykonania zaku, czyli karton pochodzi z recyklingu co dodatkowo zmotywowało dzieci do segregowania surowców wtórnych. Bardzo łatwo wówczas wytłumaczyć dziecku, że ze starej gazety czy pudełek można ponownie wyprodukować nowe fajne zabawki. Zamek można wykorzystać również do nakuki np. w, za, przed pod, nad i  wówczas dziecko pokazuje gdzie powinno być jak ja powien "teraz jesteśmy w zamku". Oprócz tego jest to dobry sposób na nauczenie dzieci porządku. To jest ich królesto i aby było miejsce do zabawy zawsze po zabawie sprzątają zabawki aby nastęna zabawa rozpoczynała się w miejscu czystym. Jest to też ucieczka na złe humorki wówczas wiadomo gdzie można znaleść dzieci. Przyznam się szczerz że nie spodziewałam się, że tyle zalet i to nioe wszystkie wymieniłam ma zamek z kartomu. Polecam

        Avatar użytkownika kalutka
        kalutkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 09.09.2011, 10:41
        • Posty: 2
        34
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 05:48 | ID: 659621
        Uważam ze najatrakcyjniejszą zabawką aczkolwiek sluzącą nie tylko do zabawy jest zestaw : Drewniana kuchenka z wyposażeniem. Dziecko od zawsze obserwuje rodzica w kuchni i bierze udział w przygotowywaniu posilkow, wpierw "oczami" nastepnie samo probuje jakkolwiek pomagac. Nie wazne czy chlopiec czy dziewczynka, interesuje go to, ciekawi, a przygotowanie posilkow to czesc naszych codziennych zajec. Dlatego uwazam ze powinno sie je rozwijac w tym kierunku i stwarzanie mu codziennych warunkow w postaci edukacyjnej zabawki jest niesamowite. Dziecko uczy sie i ma zabawe, a najlepsze, ze jednoczesnie moze korzystac z tego gdy my przygotowujemy cos w kuchni, dzieki temu czuje ze bierze w tym udzial i jest niesamowicie szczesliwe.

        Polecam serdecznie !

         

        Kuchenka z wyposazeniem drewniana

        to bardzo zabawka udana

        sprawia radosci wiele i uczy

        az caly zestaw kuchenny huczy

        maluch potrafi Ci w kuchni "pomagac"

        co wiecej szczescia moze mu dawac?

        doceniaj zdolnosci i checi malucha

        a bedziesz miec pomocnika i najlepszego zucha !

        Avatar użytkownika Meggan
        MegganPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.04.2009, 11:45
        • Posty: 4
        35
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 06:06 | ID: 659634

        Mnie osobiście "powalił" zestaw małego ogrodnika i Rowerek biegowy FIRST BIKE "Cross". A ja się martwiłam co mojej bratanicy na urodziny kupić :). Za to ona zachwycona była drewnianą układanką magnetyczną INDIAŃSKIE LATO. To był kolejny mój typ. Rewelacyjne kolory, mozliwość wielu różnych ułożeń  i wykorzystania innych powierzchni niż tylko ramka sprawia, że układanka za szybko się nie znudzi. Rewelacyjna na pobudzenie kreatywności dziecka i pełne wykorzystanie jego wyobraźni. Ćwiczy pamięć, sprawność manualną. Stawiam na Indiańskie lato! 

        Ostatnio edytowany: 14.10.2011, 06:08, przez: Meggan
        Avatar użytkownika aniabrodawska
        • Zarejestrowany: 20.09.2011, 16:06
        • Posty: 4
        36
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 06:32 | ID: 659648

        Dla mnie fajna zabawka jest drewniana ukladanka magnetyczna,poniewaz moja corcia uwielbia ukladac i bawic sie klockami,rozwijaja jej umiejetnosci,ma juz drewniane kolorowe klocki,ktore wrzuca do wiaderka w odpowiednie otworki do ksztaltu klockow,ma klocki Lego i stara sie budowac po swojemu,pomimo swojego wieku ,ma tez zabawke edukacyjna ktora liczy i spiewaa corcia razem z nia,wie jak wrzucic do niej pileczki,a nie dlugo skonczy 14mcy,to wiele rozumie i chetnie sie uczy.wszystko ja interesuje,i czasami mzsle ze az za duzo.takie zabawki rozwijaja u dzeci duza wyobraznie,intelekt,ksztaltuje rozwoj dziecka,reakcje na kolory,i to jest fascynujace i jestesmy dumni z naszej corci,wiec takie zabawki buduja,rozwijaja,mysla i kombinuja i to jest fajne.

        Avatar użytkownika askka
        askkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 16.08.2011, 10:22
        • Posty: 17
        37
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 06:59 | ID: 659656

        Zabawki Pikinini są po prostu genialne. Myślę, że większość zainteresowałaby moją córeczkę i spędziłaby długie godziny bawiąc się tymi zabawkami. Moja córeczka to mała artystka, dlatego szczególną uwagę zwróciłam na zakładkę: dziecięca twórczość i wybrałać coś, co idealnie rozwija zdolności manualne, a mianowicie: duży zestaw do origami i kirigami. Myślę, że moja córeczka byłaby wprost zachwycona z takiego przezentu. Nie tylko bawi, ale też uczy rozwijania swoich zdolności. Uważam, że powinniśmy w zabawkach zwracać uwagę też na takie, które pomagają naszemu dziecku w rozwoju.  Układanie origami rozwija w dziecku też cierpliwość, precyzyjność, uświadamia, że aby coś wyszło trzeba podjąć wysiłek,  córka uwielbia wyzwania i nie zniechęca się. Papierowe figurki na pewno umieściłaby w swoim pokoju chwaląc się nimi przed dziadkami.  Byłaby dumna, że sama zrobiła figurki.

        Avatar użytkownika brzozak
        brzozakPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.05.2009, 08:11
        • Posty: 104
        38
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 08:41 | ID: 659772

        W sklepie Pinikini jest bardzo wiele różnorodnych zabawek. Trudno tak na prawdę wybrać jedną, bo każda ma inne zastosowanie, są takie które rozwijają wyobraźnię, takie dzięki którym poznajemy naszą kulturę, są też zabawki do przytulenia i takie aby po prostu poszaleć. Razem z Hanią oglądałyśmy co nam sklep Pinikini oferuje i Bardzo spodobały nam się laleczki typu Barbie w strojach ludowych.Córka zawsze gdy odwiedza babcię która mieszka 300 km od nas bawi się drewnianymi lalkami ubranymi właśnie w stoje ludowe. Laleczki są drewniane i zabawa nimi jest nieco utrudniona, ponieważ nie zginają im się rączki ani nóżki, ale dla Hani to żaden problem najważniejsze są wspaniałe stroje. Byliśmy prawie zdecydowani że to byłaby najfajniesza zabawka dla Hani, dopóki nie zobaczyła rowerka biegowego FIRST BIKE. To jest nasz  nr 1.

        Hania jeździ jeszcze na 4 kółkach, ale w przyszłym roku zaczniemy już przygodę z dwukołowcem. Wiem że rowerek biegowy FIRST BIKE doskonale uczy utrzymywać równowagę, jest w tym lepszy od hulajnogi i zdecydowanie łatwiej dziecku jest przesiąść się z rowerka biegowego na dwukołowca. Rowerek jest lekki, posiada możliwość regulacji wysokości siedziska oraz hamulec. Taki sprytny rowerek nadaje się dla dziecka już od 2 roku życia. Znakomicie rozwija zdolności kondycyjne i koordynacyjne które składają się na sprawność ruchową małego organizmu.

        Avatar użytkownika Siowa
        SiowaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.04.2011, 07:12
        • Posty: 4
        39
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 10:09 | ID: 659838

        DREWNIANA UKŁADANKA MAGNETYCZNA - uważam, że najlepiej rozwija wyobraźnię. Klocki narzucają z góry rysunek czyli co ma dziecko ułożyć. Grill - nie wiem jak inni ale jedyne co mi przychodzi namyśl to poparzenia. Ta układanka mognetyczna nie dość, że nie wymusza na dziecku układania jednego wzoru (jak widzę to ten abstrakcyjny wzór można na różne sposoby ułożyć a nawet budować inne rzeczy) to jeszcze daje dużo atrakcji ze względu na jej magnetyczność. Biorąc więc pod uwagę zamiłowania mojego skarba to myślę, że właśnie ta zabawka jest najlepsza....no przynajmniej dla mojego aniołka.

        Avatar użytkownika ula-305
        ula-305Poziom:
        • Zarejestrowany: 14.03.2011, 11:04
        • Posty: 9
        40
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2011 10:23 | ID: 659848

         

        Według mnie najatrakcyjniejszą zabawką są puzzle warstwowe Budujemy dom. Dlaczego? Bo sama jestem budowlańcem i wiem jak ciekawa jest budowa domu. Szczerze mówiąc na urlopie wychowawczym trochę brakuje mi pracy. Znalazłam na to sposób i co kilka dni z córką w ramach spaceru oglądamy okoliczne budowy domów jednorodzinnych. Córka jest zafascynowana kręcącą się betoniarką lub pracującą koparką, a ja staram się jej o wszystkim opowiedzieć. Kiedy zobaczyłam, że istnieje taka zabawka wpadłam w zachwyt. Przecież to coś idealnego dla nas. W domu można w końcu zbudować coś samemu. Uważam, że to genialny pomysł, na pewno przybliży dzieciakom wspaniały zawód budowlańca i pozwoli lepiej poznać otaczający nas świat. Jak dla mnie bomba!