Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe
Zakładam wątek bo chybą tylko Edytka i ja jak narazie jesteśmy Sierpniowymi Mamusiami :) Mam nadzieję, że będziemy się tu wymieniać informacjami dot. opieki nad naszymi Małymi Skarbami. Czekam na Was wszystkie dziewczynki z poprzedniego wątku i na Wasze Maluszki gdy już opuszczą Wasze brzuszki :)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Dario dużo dużo miłości na kolejne lata :) już niedługo nadrobicie rocznicę:) my jak świętowaliśmy taką malą rocznicę bo pół roku po slubie to za 9 miesięcy rozpakowywaliśmy prezent :D
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
to super :D
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
kochana życzę Wam jak najlepiej :)
o bedzie dobrze i nawet jak będzie spał możesz się potulić - zawsze to coś :)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
może mu się poprzestawiało i myśli że to dzien - czasem ponoć tak mają. Albo za słabo usypia. Może pomimo chęci nie idź do niego dopóki nie zapłacze i nie pal światła, mów szeptem i pokaż że zabawki też śpią :) kurczak ale się Wam dzieje....
No słyszałam, że są takie etapy u dzieci, że zaczynają w nocy wstawać. Moja np usypia i śpi twardo, a jak idę sięmyć to akurat w tym momencie wstaje z płaczem, i mama musi ją brać i iść do mnie bo nie uspokoi się dopóki mamy nie ma. Chciała wyjść z łazienki to Liwia znów w przeraźliwy płacz i woła swoje "mam mam" (to znaczy mama :)) i tak siedzą ze mną w łazience dopóki się nie umyję. Już drugi raz mi tak zrobiła, dobrze, że moja mama wtedy była.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
może mu się poprzestawiało i myśli że to dzien - czasem ponoć tak mają. Albo za słabo usypia. Może pomimo chęci nie idź do niego dopóki nie zapłacze i nie pal światła, mów szeptem i pokaż że zabawki też śpią :) kurczak ale się Wam dzieje....
Ewelinko wątpię, że mu się poprzestawiało bo w dzień praktycznie też nie śpi a wieczorem jest taki zmęczony że pada sam... U nas jest ten właśnie problem, że jak się budzi to z takim wrzaskiem, że muszę iść do niego... Wydaje mi się, że jest przestraszony - ostatnio pzestraszył się mi na placu zabaw jak za jego plecami dziewczynka zaczęła krzyczeć... Do tego stopnia się przestraszył, że musieliśmy zmienić plac zabaw... Do tej pory się to w ogóle nie zdarzało, spał ładnie spokojnie...
może mu się poprzestawiało i myśli że to dzien - czasem ponoć tak mają. Albo za słabo usypia. Może pomimo chęci nie idź do niego dopóki nie zapłacze i nie pal światła, mów szeptem i pokaż że zabawki też śpią :) kurczak ale się Wam dzieje....
Ewelinko wątpię, że mu się poprzestawiało bo w dzień praktycznie też nie śpi a wieczorem jest taki zmęczony że pada sam... U nas jest ten właśnie problem, że jak się budzi to z takim wrzaskiem, że muszę iść do niego... Wydaje mi się, że jest przestraszony - ostatnio pzestraszył się mi na placu zabaw jak za jego plecami dziewczynka zaczęła krzyczeć... Do tego stopnia się przestraszył, że musieliśmy zmienić plac zabaw... Do tej pory się to w ogóle nie zdarzało, spał ładnie spokojnie...
Moja Mała też drugą noc z rzędu budzi się około 2 z krzykiem i przez 5 min. nie można jej uspokoić. Może tak jak Paula mówisz czegoś się przestraszyła. A może Fifi i Blania mają jakieś złe sny i dlatego się budzą. A może Fifiemu za gorąco, bo Blanka też się potrafi obudzić jak jest jej gorąco, albo kiedyś mi się budziła bo miała niewygodną piżamkę.
Dario mam nadzieję, że już do końca życia rocznice będziecie spędzać razem :) a poza tym jeszcze wiele pięknych dni przed Wami, w nowym domu więc jedna samotna rocznica jakoś przejdzie :)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
może mu się poprzestawiało i myśli że to dzien - czasem ponoć tak mają. Albo za słabo usypia. Może pomimo chęci nie idź do niego dopóki nie zapłacze i nie pal światła, mów szeptem i pokaż że zabawki też śpią :) kurczak ale się Wam dzieje....
Ewelinko wątpię, że mu się poprzestawiało bo w dzień praktycznie też nie śpi a wieczorem jest taki zmęczony że pada sam... U nas jest ten właśnie problem, że jak się budzi to z takim wrzaskiem, że muszę iść do niego... Wydaje mi się, że jest przestraszony - ostatnio pzestraszył się mi na placu zabaw jak za jego plecami dziewczynka zaczęła krzyczeć... Do tego stopnia się przestraszył, że musieliśmy zmienić plac zabaw... Do tej pory się to w ogóle nie zdarzało, spał ładnie spokojnie...
Moja Mała też drugą noc z rzędu budzi się około 2 z krzykiem i przez 5 min. nie można jej uspokoić. Może tak jak Paula mówisz czegoś się przestraszyła. A może Fifi i Blania mają jakieś złe sny i dlatego się budzą. A może Fifiemu za gorąco, bo Blanka też się potrafi obudzić jak jest jej gorąco, albo kiedyś mi się budziła bo miała niewygodną piżamkę.
Dario mam nadzieję, że już do końca życia rocznice będziecie spędzać razem :) a poza tym jeszcze wiele pięknych dni przed Wami, w nowym domu więc jedna samotna rocznica jakoś przejdzie :)
za gorąco mu raczej nie jest bo śpi w body z krótkim rękawkiem i nie jest przykrywany - raczej obstawiam na zle sny albo jest przestraszony...
biedaki też nasze nocnie nieśpiochy :)
ale może Moniko jest jak piszesz a moze wtedy im się jakieś emocje uwalniają albo ajkieś kroki milowe idą, wtedy ponoć jedne dzieci spią dłużej i mocniej a inne słabo...chyba trzeba tulenia i czasu. WAm kochane życze sił...
biedaki też nasze nocnie nieśpiochy :)
ale może Moniko jest jak piszesz a moze wtedy im się jakieś emocje uwalniają albo ajkieś kroki milowe idą, wtedy ponoć jedne dzieci spią dłużej i mocniej a inne słabo...chyba trzeba tulenia i czasu. WAm kochane życze sił...
właśnie też tak myślę.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
biedaki też nasze nocnie nieśpiochy :)
ale może Moniko jest jak piszesz a moze wtedy im się jakieś emocje uwalniają albo ajkieś kroki milowe idą, wtedy ponoć jedne dzieci spią dłużej i mocniej a inne słabo...chyba trzeba tulenia i czasu. WAm kochane życze sił...
dziekuję :) musimy dać radę :) ale uśmiech maluszka daje siłę więc o o się nie martwię :)
a ja dostałam zaproszenie na wesele w październiku (w ogóle się nie spodziewałam) i czas zacząć poszukiwania sukienki :)
no to Paula same przyjemnosci przed Tobą:
1. poszukiwanie sukienki,
2. zabawa na weselu
zazdroszcze :) też bym poszła gdzieś potupać nóżką :)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
no to Paula same przyjemnosci przed Tobą:
1. poszukiwanie sukienki,
2. zabawa na weselu
zazdroszcze :) też bym poszła gdzieś potupać nóżką :)
o już nie mogę się doczkać :) mam nadzieję, że wesele nie będzie mi kolidować ze zjazdem na studiach :) ale zawsze można nie pojechać :)
a ja w piątek potupię na urodzinach u koleżanki :)