Dzieciątka Lipcowe 2011

Głosik oddany

Mojemu jeszczenie przebił się ten ząbek co pisałam jakoś długo, ma bardzo zaczerwienione dziąsełko. Już od paru dni nauczył się przewracać z brzuszka na plecy i długo nie uleży na brzuszku bo zaraz się przekręca. Mały nauczył się mówić już ta-ta jak to fajnie brzmi.

u nas zośka gada mama. jak mnie widzi to krzyczy mama mama mama. jak gdzies wychodze to jest to samo bardziej sylabami to mowi hehe. uczucie nie doopisania;)

Adaś też ciągle tatata ja do niego ma ma a on na cały głos ta ta. dziewczynki gorąco polecam ten produkt 
http://www.dziecko.eu/dla-niemowlat-karmienie-pielegnacja-i-opieka/karmienie/talerze-miseczki-i-zestawy-do-karmienia/siateczka-do-owocow--canpol,80103625.html
Rewelacja  Adanio sam zajada się jabłuszkiem mlaska tak głośno że zrywamy boki ze smiechu bardzo fajny wstęp do samodzielnego jedzenia a na bolące dziąsełka super jest dać w tym zimną marchewkę. Monaaa dzięki za głosik a z tym ząbkiem to trzymam kciuki.

My również oddaliśmy głosik;)

Jak ja bym chciała żeby mały powiedział już mama albo tata:)

A z tym jabłkiem nie boisz się że się zadławi jakimś większym kawałkiem??ja chyba bym się bała!

U nas też się nie mogą coś przebić te ząbki:(

Anetka to jest taka siateczka z drobymi oczkami przez którą mały wysysa jabłuszko nie ma szans się zadławić mówie Wam genialne to jest dzisiaj dałam mu w tym banana miał tyle radości bo oczywiście cały się wysmarował ale co tam ma przy tym tyle frajdy ze aż miło patrzeć :)))

Pierwszy raz słyszę o takiej siateczce;) ciekawa rzecz!

Dziewczyny jakie macie krzesełka do karmienia? bo ja mam takie drewniane dostał mateusz w "spadku" po kuzynie, ale powiem wam że nie zbyt wygodne mały za bardzo jeszcze nie chce w im siedzieć!

Ale to może dlatego że jeszcze nie siedzi sam tak sztywno, tylko gibie się na boki:)

My mamy plastikowe z regulacją oparcia,wysokości i z 5 punktowymi pasami i jest na prawde super:)

A Wasze dzieci już siedzą same bo mój klocuś jeszcze nie no cyba że oparty o coś ale sam nie ma szans tym bardziej że jak go chcę posadzić to od razu łapie za stopy i przewraca na wszystkie strony chyba nie prędko u nas będzie z tym siadaniem. A od kiedy dziecko można sadzć w takim krzesełku ja szukam takiego na kółeczkach.

Moja mała też jeszcze nie siedzi ale to krzesełko ma regulację oparcia wiec siedzi sobie w takiej półleżącej pozycji.No i kółeczka też ma.jak znajde na allegro takie to wstawię link

hej. moja Zośka juz siedzi;) a krzesełko mam takie jak w linku i jestem z niego mega zadowolona naprawde polecam

http://allegro.pl/nowy-model-krzeselka-ruch-podnozek-tkanina-fotel-i2051777089.html

Dziewczyny jestem w szoku siedze sobie właśnie i szukam fotelików na allegro Adaś leży obok na podusi i wcina gryzaki - patrzę kontem oka a mój synek co - siada heheh dzieci potrafią zaskakiwać słabo mu to wychodzi bo przekręca się na bok i podpiera rączką a tyle wysiłku tylko po to żeby po 3 sekundach opaść oczywiście na swoje stopy :))) Czy Wy też jesteście dumne ze swoich pociech - ja ostatnio mówiłam mężowi że nie ma fajniejszego uczucia

Ja mam identycznemały już dawno w nim siedzi na pozycji półleżącej, teraz podniosłam mu oparcie. Mój mały też jeszcze nie siedzi. Właśnie leży na brzuszku i usnął, ostatnio strasznie płaczliwy i marudny nie wiem to chyba przez te ząbki.

my kupiliśmy Karince chodzik, ale sobie śmiga po pokoju :) lubi w nim być, ale nie wkladam jej za często bo podobno nóżki mogą się pokrzywić.

świetne gdyby nie to ze mamy to drewniane to napewno bym kupiła takie;)

A ja właśnie zastanawiam się czy małemu nie kupić chociaż słyszałam wiele negatywnych opini że się nie powinno dawać dziecka do chodzika bo kręgosłup będzie miał krzywy

Ale myśle że jak będzie już siedział sam sztywno to kupimy ja i mój brat wyrośliśmy w chodziku i nic nam nie jest!

Witajcie jak tam wasze maluszki mój mały ostnio strasznie się złości i płacze, często w nocy sie budzi i płacze, protestuje i nie chce spać, czasami już nie mam sił. Mały juz ma 3 ząbki, jeszcze nie siedzi ale z dnia na dzień jest coraz sztywniejszy. Wasze dzieci też się tak złoszczą, tak aż sie cały napina, czasAmi nie wim czy mu coś dolega czy płacze że mu coś nie pasuje.

Moja Karola nie ma zębów jeszcze a taka niedobra sie ostatnio zrobiła że czasem nerwy mi puszczają. Zmęczona jestem już prawie 7 miesięcy 24h na dobe cały czas ja z tym dzieckiem. Do pracy póki co nie wracam ale czasem bym chciała bo w domu czuję że się zaniedbuję i robie się jak kura domowa.

Ja też bym wyła jakbym musiała zostawić małego, wspułczuje dobrze że ja do pracy nie muszę. Chociaz czasami też chciałabym wyjsc gdzieś na pare godzin.

Mój łobuzek to samo żadna zabawka mu nie pasuje i niczym nie można go zająć. Mam nadzieje że to minie. Może to i zęby, wydaję mi sie że idzie mu druga górna jedynka no narazie nie widać jeszcze tylko takie troche rozpulchnione te dziąsełka.

Właśnie co myślicie o chodzikach będziecie kupowały swoim dzieciom, w sumi przydałby się no ale wlaśnie tez slyszałam negatywne opinie na ten temat.