Wakacje, dzieci i rodzice w pracy. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Wakacje, dzieci i rodzice w pracy.

20odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 11823
Avatar użytkownika jkm
jkmPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
  • Posty: 4222
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2011 09:45 | ID: 573691

Co zrobić w sytuacji, bądź co robicie Wy gdy oboje rodzice chodzą rano do pracy wracaja po 16 a w domu dzieci zostają same. Nie ma mozliwości opieki dziadków, cioć czy niani bo są za duże. Mieszkając na wsi czy w gminie podmiejskiej nasze dzieci nie mają półkolonii ani domu kultury w którym są wakacyjne zajęcia. Nie stać rodziców na to aby dzieci wysłać na kolonie, wycieczki płatne. 


Jakie macie pomysły na zorganizowanie czasu dla dzieci gdy są same w domu. 


Ja pamiętam gdy byłam dzieckiem to w mieście były półkolonie w świetlicach szkolnych, wyjazdy na kolonie czy obozy były bezpłatne organizowały je zakłady pracy rodziców zaś obozy były harcerskie. Miło wspominam takie wakacje a teraz nie bardzo stać rodziców na częste wysyłanie dzieci ani nawet żeby sami z nimi jeździli bo to wszystko kosztuje.

Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
  • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
  • Posty: 7326
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2011 10:00 | ID: 573711

Dziś jest ciężko dla rodziców, u nas moi rodzice pomagają przy młodym inaczej nie wiem co by było, cienko, pewnie na dzieci bym się nie zdecydowała. Praca do 16, mało kto dzis tak pracuje. Nie wiem jak sobie radza inni ale my bez dziadków byśmy zgineli.

Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2011 10:03 | ID: 573716

My mamy zaprzyjaźnioną rodzinę do której Michas jeździ w wakacje... Nic nie chcą za opieke nad nim a mały ich uwielbia... Bez nich byłoby krucho....Oboje pracujemy....

Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 czerwca 2011 11:03 | ID: 573760

    CIężka sprawa. Mnie rodzice wysyłali do cioci. Ciocia brała 2 tygodnie wolnego i byłam tam z kuzynostwem. Potem moja mama brała dwa tygodnie urlopu i ja z kuzynostwem byliśmy u mnie w domu. Na dwa tygodnie jechałam na jakieś kolonie, a resztę czasu spędzałam z moją starszą siostrą .

    Teraz to nie mam pojęcia, co rodzice robią z dziećmi. Też o tym ostatnio myślałam.

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 czerwca 2011 11:10 | ID: 573769

      Kto może zabiera dzieciaki do pracy. Dzisiaj, aż w trzech sklepach widziałam plątające się dzieci za ladą. Kogo nie stać na kolonię, ani na nianię, nie ma dziadków, a w mieście nie ma zorganizowanych zajęć dla maluchów to pozostaje tylko jedno - zabrać je do pracy. Oczywiście jest to możliwe tylko w niektórych miejscach i wtedy, gdy szef jest wyrozumiały.

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 czerwca 2011 05:58 | ID: 574339

        Jeden miesiąc jesteśmy w stanie zapewnić opiekę biorąc naprzemiennie urlop - i nawet nam się jeden tydzień może nałożyć więc będziemy mieli namiastkę wspólnych wakacji. Co z drugim miesiacem? Choć do momentu kiedy Młody pójdzie do szkoły jest jeszcze trochę czasu to już mnie ta wizja przeraża. Moi rodzice pracują. Teściowie mają pasiekę i okres wakacyjny to dla Nich też ciężka praca. Mogłabym w sumie wysłać razem z Nimi Tymka do Suchej... tylko boimy się, że odziedziczył po mnie uczulenie na jad owadów. A jeżeli tak jest to wakacje przy pasiece nie są dobrym pomysłem. Niestety testów na tę alargię się nie robi.

        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 lipca 2011 12:02 | ID: 579714

          I jak tam pracujący rodzice? Co robicie z dzieciakami w te wakacje?

          Avatar użytkownika jkm
          jkmPoziom:
          • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
          • Posty: 4222
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 lipca 2011 12:09 | ID: 579718

          moje na razie radzą sobie same ale ja to prawie dorosłe mam , które opiekują się najmłodszą


          za tydzień wszystkie sie rozjadą najstarsza do przyjaciólki na jakieś dwa tygodnie, syn z babcią do zakopanego a najmłodsza do drugiej babci nad jezioro


          i bedziemy w domu sami aż nie wiem co to bedzie taka cisza i zero dzieci

          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 lipca 2011 12:11 | ID: 579720

            Asiu wtedy będzie bal :)))

            Avatar użytkownika jkm
            jkmPoziom:
            • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
            • Posty: 4222
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 lipca 2011 12:22 | ID: 579726

            a wiesz że nie pomyślałam ale chyba bym się wolała eee oddać hmm innym rozrywkom

            Avatar użytkownika IwonaSza
            IwonaSzaPoziom:
            • Zarejestrowany: 13.03.2013, 08:19
            • Posty: 479
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 czerwca 2013 10:42 | ID: 979544

            Nowy sezon wakacyjny przed nami. Jakie plany na opiekę dla dzieci, których rodzice pracują? Wysyłacie podpoiecznych na kolonie, obozy? A może do dziadków?

            Podzielcie się również propozycjami, jak zagospodarować czas przedszkolakowi, który nigdzie nie wyjeżdża?

             

            Avatar użytkownika oliwka
            oliwkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
            • Posty: 161880
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 czerwca 2013 11:22 | ID: 979561

            Właśnie pisałam w innym wątku, że Oliwka wakacje spędzać będzie najpierw u drugich dziadków a potem u nas... Tak jest co roku odkąd jej rodzice pracują. W ubiegłych latach wyjeżdżali również na urlop za granicę, do Chorwacji.

            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 czerwca 2013 11:25 | ID: 979564

            Ja nie mogę podjąć pracy wogóle, nie tylko w  wakacje. Dziadkowie do opieki odpadaja, niania do dwójki chłopców życzy sobie sporo kasy... I siedze w domu, choć chętnie poszłabym do pracy. Nie mam mozliwości wysłania dzieci na kolonie, ani na półkolonie( nie mogłabym ich odbierać.) a u nas na wsi jest wogóle cięzko z opieką do dzieci...

            Avatar użytkownika IwonaSza
            IwonaSzaPoziom:
            • Zarejestrowany: 13.03.2013, 08:19
            • Posty: 479
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            1 lipca 2013 09:22 | ID: 981273

             

            A czy w Waszych miejscowościach lub niedalekiej okolicy - są organizowane zajęcia dla dzieci, które w wakacje nigdzie nie wyjeżdżają?

            Jeżeli tak to jakie?

            Jeżeli nie - to za jakimi zajęciami byście byli?

             

             

            Avatar użytkownika dory
            doryPoziom:
            • Zarejestrowany: 24.03.2014, 12:48
            • Posty: 4
            14
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 marca 2014 13:10 | ID: 1096793

            a polkolonie nie sa organizowane w waszych miastach? ja wysylam dzieci na kolonie czy oboz na prawie 2 tygodnie, a potem jada do babci, a jak wroca to maja tez 2 tygodnie polkolonii w miescie  (Bialystok),  podejrzewam, ze tam, gdzie rok temu, bo i cena niewielka, i zajec jezykowych i jakichs innych cale mnistwo, jakby ktos byl zainteresowany miejscem, to przesle informacje o centrum, ktore to organizuje

            Avatar użytkownika malwina001
            malwina001Poziom:
            • Zarejestrowany: 24.04.2014, 13:01
            • Posty: 7
            15
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 lipca 2014 09:29 | ID: 1132591

            Może pomyślcie o tym, żeby wysłać dziecko na kolonie. Zazwyczaj ten pierwszy raz jest nieciekawy, ale następne to zazwyczaj już jest super sprawa. Najlepiej wysłać dziecko na takie wyjazd z innym dzieckiem, z którym lubi się bawić. A wiem, że wiele takich wyjazdów może nie tylko nauczyć samodzielności, ale także pozwala odnaleźć dziecku swoje hobby i rozwinąć zainteresowania. Także polecam Wam poszukać ciekawych ofert :)

            Ostatnio edytowany: 21.07.2014, 10:56, przez: Sonia
            Użytkownik usunięty
              16
              • Zgłoś naruszenie zasad
              21 lipca 2014 10:14 | ID: 1132599

              u nas w szkole podstawowej mojego Kuby byly polkolonie,ale tylko przez TYDZIEN

              Avatar użytkownika monaaa71
              monaaa71Poziom:
              • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
              • Posty: 28735
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 lipca 2014 05:37 | ID: 1132777

              chłopcy spędzają codziennie po pół dnia u moich rodziców,mąż po pracy je odbiera. mam szczęście i niepracującą mamę.

              Avatar użytkownika panprzygodaseo
              • Zarejestrowany: 08.06.2017, 16:20
              • Posty: 2
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 czerwca 2017 12:21 | ID: 1384032

              Jeśli jesteś z Lublina to polecam półkolonie z Panem Przygodom, które są organizowane w Lawendowym Dworku. 

              Sprawdź oferte na {wymoderowano}

              Ostatnio edytowany: 10.06.2017, 16:32, przez: Stokrotka
              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              19
              • Zgłoś naruszenie zasad
              11 czerwca 2017 08:13 | ID: 1384146

              Maz ma rozne zmiany, wiec albo do poludnia do 13 jest w domu, albo idzie o na rano i wraca o 14. Chlopaki zostaja w domu. Ja pracuje do 16. W te wakacje Mati caly lipiec ma praktyki, a mlody pojedzie do kuzyna. 

              Avatar użytkownika radomir_wycieczki
              • Zarejestrowany: 11.06.2019, 10:12
              • Posty: 1
              20
              • Zgłoś naruszenie zasad
              11 czerwca 2019 10:37 | ID: 1447346

              Jak rodzic może bezpiecznie zorganizować dziecku wakacje, jeśli nie ma kto się nim w tym czzasie zaopiekować Też się tego obawiałem.Wszystkie moje wątpliwości i troski rozwiały się kiedy zajrzałem tu http://armatoryachts.pl/blog