"Śliczne Maluszki opusciły nasze brzuszki-wiec teraz rośniemy"-Dzieci Marzec-Kwiecień 2011
- Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
- Posty: 466
Witam na 2 odsłonie Naszego super wątku z "oczekiwajek" juz na 100 procentowe Mamusie z dzidziusiami:
a o to nasz SKŁAD:
Weronka z Marta Joanna-ur.04.03.2011-(3525/55)-SN-------tp.09.03
Magdalenadelamur z Oliwierkiem-ur.06.03.2011-(2310/49)-CC-----tp.07.04
Ania_29 z Szymonkiem-ur.08.03-2011-(3420/55)-SN-------tp.13.03
Angelika Hendrysiak z Adasiem-ur.15.03.2011-(3510/56)-SN---------tp.....03
Kasienka24 z Bartoszkiem-ur.21.03.2011-(3500/54)-CC---------tp.13.04
Adusia31 z Piotrusiem-ur.28.03.2011-(3670/57)-SN--------tp....03
Oaza z Coreczka-ur.23.04.2011-(3600/55)-CC---------tp.24.04
Zapraszamy takze nowe MAMUSIE!!!
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
Późno dotarłam do domku, bo byłam jeszcze u Mamy i troszkę u Teściowej. A potem szybko kąpiel, lekarstwa, karmienie, pranie, ogarnięcie mieszkania i wreszcie chwilka na Familkę.
Już piszę co u Nas.
Pani doktor najpierw spytała się jak często karmię Szymusia. Odpowiedziałam, że bardzo często, bo Szymcio domaga się często cycusia, ale je małe ilości. Tzn je niecałe 10 min każdorazowo ale się domaga takich karmień bardzo często. Pani doktor zważyła Szymciurka i jak się okazało przez tydzień (bo tydzień temu byliśmy na szcze0pieniu i wtedy był ważony) przybrał na wadze tylko 120 gram. Pani doktor uznała, że to zdecydowanie za mało, że najwyraźniej mam za mało pokarmu "no i z czego on ma robic te kupki". Przepisała mi "mleko" ( a dokładnie preparat bezmleczny dla alergików) ISOMIL i kazała go dokarmiać 2 razy dziennie butelką. Kupiłam od razu ten specfik i jeszcze u Mamy mu podałam. Kupka była po jakiejś godzince. Czyli chyba Pani doktor miała rację. Tylko mi jakoś się tak przykro zrobiło :( że nie mogę dać mojemu dziecku tego czego potrzebuje :( i się zaczęłam obwiniać, że zła ze mnie Matka itp :(( Wiem, że to nie moja wina, że nagle mam za mało pokarmu, ale zaczęłam się obiwniać tak, jakbym Go specjalnie głodziła :(( Buu smutno mi.
A na katarek i kaszelek też dostaliśmy troszkę specyfików (i ja i Szymciurek)... No i mam nadzieję, że pomogą i że już niedługo te obrzydlistwa (czyli katarek i kaszelek) nas opuszczą.
Aniu nie obwiniaj się tylko pij duuużo wody ja wypijam 4,5 l wody dziennie i jak narazie mleka wystarcza i jeszcze codziennie odciągam i zamrażam 140 ml.
Pokarm napewno znów wróci :)
Rzeczywiście ostatnio coś mało piłam, bo strasznie boli mnie gardło i połykanie nawet śliny sprawia mi ból :( Wczoraj wieczorem po kąpieli nakarmiłam Szymka tym Isomilem ale wyczytałam, że żeby pokarm nie zaniknął całkiem przy dokarmianiu, to należy ściągać pokarm laktatorem (nauczyłam się wreszcie jego obsługi ;). Noi udało mi się ściągnąć wczoraj ponad 120 ml pokarmu. Schowałam do lodówki i nakarmiłam nim Szymcia dzisiaj rano (zamiast znowu Isomilem). Wypił 100 ml i zostało mi 20 ml, które schowałam do lodówki. Teraz w południe dokarmiłam Go tym sztucznym mleczkiem i śpi kochany. A ja znów odciągałam sobi elaktatorem i udało mi się odciągnąć niecałe 60 ml :(( (systemem 7,5,3) i piersi puściutkie. Rzeczywiście tego pokarmu mam malutko :( Czymże on się miał najadać? I mam pytanie, Czy ja mogę to co ściągłam dzisiaj zmieszać z tym wczorajszym co się zostało (te 20ml którego nie dopił rano)?
No i najważniejsze, to poczytałam jakie mogą być powody nagłego zmniejszenia laktacji i chyba poznałam przyczynę. Te całe zaparcia się zaczęły mniej więcej od czasu, kiedy zaczęłam stosować doustną antykoncepcję (Azalia). No i wyczytałam, że zostało naukowo udowodnione, że doustna antykoncepcja zmniejsza laktację. Szkoda, że moja lekarka zanim mi ją przepisała mnie o tym nie poinformowała, bo chyba bym się nie zdecydowała :(
Znacie jakieś sprawdzone sposoby na pobudzenie laktacji? Chciałabym być dla mojegop Synka wystarczającym śródłem pokarmu :(((
- Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
- Posty: 454
Rzeczywiście ostatnio coś mało piłam, bo strasznie boli mnie gardło i połykanie nawet śliny sprawia mi ból :( Wczoraj wieczorem po kąpieli nakarmiłam Szymka tym Isomilem ale wyczytałam, że żeby pokarm nie zaniknął całkiem przy dokarmianiu, to należy ściągać pokarm laktatorem (nauczyłam się wreszcie jego obsługi ;). Noi udało mi się ściągnąć wczoraj ponad 120 ml pokarmu. Schowałam do lodówki i nakarmiłam nim Szymcia dzisiaj rano (zamiast znowu Isomilem). Wypił 100 ml i zostało mi 20 ml, które schowałam do lodówki. Teraz w południe dokarmiłam Go tym sztucznym mleczkiem i śpi kochany. A ja znów odciągałam sobi elaktatorem i udało mi się odciągnąć niecałe 60 ml :(( (systemem 7,5,3) i piersi puściutkie. Rzeczywiście tego pokarmu mam malutko :( Czymże on się miał najadać? I mam pytanie, Czy ja mogę to co ściągłam dzisiaj zmieszać z tym wczorajszym co się zostało (te 20ml którego nie dopił rano)?
No i najważniejsze, to poczytałam jakie mogą być powody nagłego zmniejszenia laktacji i chyba poznałam przyczynę. Te całe zaparcia się zaczęły mniej więcej od czasu, kiedy zaczęłam stosować doustną antykoncepcję (Azalia). No i wyczytałam, że zostało naukowo udowodnione, że doustna antykoncepcja zmniejsza laktację. Szkoda, że moja lekarka zanim mi ją przepisała mnie o tym nie poinformowała, bo chyba bym się nie zdecydowała :(
Znacie jakieś sprawdzone sposoby na pobudzenie laktacji? Chciałabym być dla mojegop Synka wystarczającym śródłem pokarmu :(((
Droga Aniu
Myślę że nie bardzo można podać Szymkowi te wczorajsze 20 ml, no chyba że stało cały czas- od momentu ściągnięcia w lodówce. Powiem Ci że ja to mam aż za dużo pokarmu;) i stąd ten zastój. Piję dużo wody mineralnej niegazowanej, herbatek rumiankowych i moją ukochaną INKĘ z mleczkiem. Nie martw się na pewno wszystko wróci do normy. A co dom pigułek,,, hmm może warto skonsultować się z ginekologiem? Gdy karmiłam piersią moją córcię stosowałam też doustną antykoncepcję CERAZETTE, po nich laktacja była ok, tylko upławy się zdarzały... to był minus.
Dużo pij, nie stresuj się i będzie dobrze:) Trzymam kciuki
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642
Rzeczywiście ostatnio coś mało piłam, bo strasznie boli mnie gardło i połykanie nawet śliny sprawia mi ból :( Wczoraj wieczorem po kąpieli nakarmiłam Szymka tym Isomilem ale wyczytałam, że żeby pokarm nie zaniknął całkiem przy dokarmianiu, to należy ściągać pokarm laktatorem (nauczyłam się wreszcie jego obsługi ;). Noi udało mi się ściągnąć wczoraj ponad 120 ml pokarmu. Schowałam do lodówki i nakarmiłam nim Szymcia dzisiaj rano (zamiast znowu Isomilem). Wypił 100 ml i zostało mi 20 ml, które schowałam do lodówki. Teraz w południe dokarmiłam Go tym sztucznym mleczkiem i śpi kochany. A ja znów odciągałam sobi elaktatorem i udało mi się odciągnąć niecałe 60 ml :(( (systemem 7,5,3) i piersi puściutkie. Rzeczywiście tego pokarmu mam malutko :( Czymże on się miał najadać? I mam pytanie, Czy ja mogę to co ściągłam dzisiaj zmieszać z tym wczorajszym co się zostało (te 20ml którego nie dopił rano)?
No i najważniejsze, to poczytałam jakie mogą być powody nagłego zmniejszenia laktacji i chyba poznałam przyczynę. Te całe zaparcia się zaczęły mniej więcej od czasu, kiedy zaczęłam stosować doustną antykoncepcję (Azalia). No i wyczytałam, że zostało naukowo udowodnione, że doustna antykoncepcja zmniejsza laktację. Szkoda, że moja lekarka zanim mi ją przepisała mnie o tym nie poinformowała, bo chyba bym się nie zdecydowała :(
Znacie jakieś sprawdzone sposoby na pobudzenie laktacji? Chciałabym być dla mojegop Synka wystarczającym śródłem pokarmu :(((
Azalia i Cerazette są antykoncepcją, którą moga stosowac mamy karmiące. równiez biorę Azalię, aczkolwiek dopiero 4 dni i mnie równiez lekarz nie mówił nic o mozliwości zmniejszenia laktacji. U mnie, póki co to nic z tym złego sie nie dzieje.
Aniu oprócz wody to kup sobie herbatki wzmagajace laktację, a także pij bawarkę, bo słyszałam, że tez znakomicie wpływa na zwiększenie laktacji. I myśl pozytywnie. Dasz radę! trzymam kciuki.
Asiu bawarka odpada, bo Szymek ma alergię na białko mleka :/
Tak, to mleczko (te 20ml ) od chwili ściągnięcia było cały czas w lodówce.
Piję dużo wody (dzisiaj już wypiłam 2 litry) i jak tylko szymciurek wstanie to się wybieram do apteki (Monia na forum poleciła mu takie tabletki poprawiające laktację).
Na pewno się nie poddam i będę walczyć o przywrócenie laktacji takiej jak należy :D
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Ja nie karmię Oliwierka od tygodnia i wcale się o to nie obwiniam.Ściągałam pokarm laktatorem 3 miesiące to i tak rekord tak powiedział lekarz.Teraz karmię go mleczkiem modyfikowanym Enfamil 1 Premium i jest ok.Gdybym miała się obwiniać żyłabym z wielkim stresie.I wcale nie czuje się gorszą Mamą mamy zaś wiele czasu na zabawy i rozmowy.
Masz rację Madziu. Tak mi tylko troszkę przykro, że tak bardzo chciałabym mojemu Synkowi dać wszystko czego potrzebuję i nie mogę :( Kupiłąm sobie właśnie w aptece herbatkę na polepszenie laktacji :) Zobaczymy coz tego wyjdzie ;) Na pewno tak łatwo się nie poddam :D
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642
Asiu bawarka odpada, bo Szymek ma alergię na białko mleka :/
Tak, to mleczko (te 20ml ) od chwili ściągnięcia było cały czas w lodówce.
Piję dużo wody (dzisiaj już wypiłam 2 litry) i jak tylko szymciurek wstanie to się wybieram do apteki (Monia na forum poleciła mu takie tabletki poprawiające laktację).
Na pewno się nie poddam i będę walczyć o przywrócenie laktacji takiej jak należy :D
Faktycznie aniu, z tego wrażenia zapomniałam...usiłowałam przypomniec sobie porady połoznych w szpitalu i tak z rozpedu pisałam jak leci. Mam nadzieję, że wszystko z Twoim mlekiem sie ustabilizuje
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Masz rację Madziu. Tak mi tylko troszkę przykro, że tak bardzo chciałabym mojemu Synkowi dać wszystko czego potrzebuję i nie mogę :( Kupiłąm sobie właśnie w aptece herbatkę na polepszenie laktacji :) Zobaczymy coz tego wyjdzie ;) Na pewno tak łatwo się nie poddam :D
Ja w ogóle nie karmiłam piersią(próbowałam,ale nie odniosło to rezultatu) i Oliwierek rozwija się znakomicie mimo iż nie słyszy mojego serduszka czy też nie jest przytulony do piersi.Teraz wiem,że najważniejsze co można dac dziecku to Miłość,przytulenie poczucie bezpieczeństwa.Mimo iż nie karmiłam piersią nie widzę by Oliwierk różnił się od innych dzieci :)
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
Asiu bawarka odpada, bo Szymek ma alergię na białko mleka :/
Tak, to mleczko (te 20ml ) od chwili ściągnięcia było cały czas w lodówce.
Piję dużo wody (dzisiaj już wypiłam 2 litry) i jak tylko szymciurek wstanie to się wybieram do apteki (Monia na forum poleciła mu takie tabletki poprawiające laktację).
Na pewno się nie poddam i będę walczyć o przywrócenie laktacji takiej jak należy :D
Woda i jeszcze raz woda i pije trzy razy dziennie herbatki z hiip na laktację. Ja gdy mały skończył 5 tygodni juz biorę tabletki antykoncepcyjne więc myślę że raczej to nie powód.Uważam że jeśli tylko bedziesz małego przystawiać do piersi i pić, to mleczko samo wróci. Przy pierwszym dziecku tez poddałam się po niecałych trzech miesiącach i żałuję bo mały częściej choruje niż dzieciaki karmione piersią dłużej. Nie poddawaj się wiem że to ciężkie ale my Cię tu wszystkie wspieramy. Piersi nie zastąpi żadne nawet najlepsze mleko.
Po cesarce też nie miałam odrazu mleka ale dostawiałam małego non stop mimo pogryzionych brodawek :( ojj bolało. Był dokarmiany sztucznym mlekiem przez 5 dni ale cyca zawsze dawałam najpierw i Ty kochana rób teraz tak samo przed butlą daj cyca :)
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
Asiu bawarka odpada, bo Szymek ma alergię na białko mleka :/
Tak, to mleczko (te 20ml ) od chwili ściągnięcia było cały czas w lodówce.
Piję dużo wody (dzisiaj już wypiłam 2 litry) i jak tylko szymciurek wstanie to się wybieram do apteki (Monia na forum poleciła mu takie tabletki poprawiające laktację).
Na pewno się nie poddam i będę walczyć o przywrócenie laktacji takiej jak należy :D
Aniu nie wolno mięszać mleka daj najpierw to 20 a później to świeże
Asiu bawarka odpada, bo Szymek ma alergię na białko mleka :/
Tak, to mleczko (te 20ml ) od chwili ściągnięcia było cały czas w lodówce.
Piję dużo wody (dzisiaj już wypiłam 2 litry) i jak tylko szymciurek wstanie to się wybieram do apteki (Monia na forum poleciła mu takie tabletki poprawiające laktację).
Na pewno się nie poddam i będę walczyć o przywrócenie laktacji takiej jak należy :D
Aniu nie wolno mięszać mleka daj najpierw to 20 a później to świeże
Asiu bawarka odpada, bo Szymek ma alergię na białko mleka :/
Tak, to mleczko (te 20ml ) od chwili ściągnięcia było cały czas w lodówce.
Piję dużo wody (dzisiaj już wypiłam 2 litry) i jak tylko szymciurek wstanie to się wybieram do apteki (Monia na forum poleciła mu takie tabletki poprawiające laktację).
Na pewno się nie poddam i będę walczyć o przywrócenie laktacji takiej jak należy :D
Aniu nie wolno mięszać mleka daj najpierw to 20 a później to świeże
Tak tez mi intuicja podpowiedziała i tak zrobiłam :)
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
Ja nie karmię Oliwierka od tygodnia i wcale się o to nie obwiniam.Ściągałam pokarm laktatorem 3 miesiące to i tak rekord tak powiedział lekarz.Teraz karmię go mleczkiem modyfikowanym Enfamil 1 Premium i jest ok.Gdybym miała się obwiniać żyłabym z wielkim stresie.I wcale nie czuje się gorszą Mamą mamy zaś wiele czasu na zabawy i rozmowy.
Bardzo dobrze Madziu że jesteś taka twarda dziewczyna ja potrafię rozklejać się nad każdą błachą rzeczą dotyczącą moich chłopców. Zanik pokarmu przy Szymonku traktowałam jak własne niepowodzenie teraz też trudno by mi się było pogodzić gdyby coś takiego się przydażyło Podziwiam młodą mądrą mamę :)
Ja nie karmię Oliwierka od tygodnia i wcale się o to nie obwiniam.Ściągałam pokarm laktatorem 3 miesiące to i tak rekord tak powiedział lekarz.Teraz karmię go mleczkiem modyfikowanym Enfamil 1 Premium i jest ok.Gdybym miała się obwiniać żyłabym z wielkim stresie.I wcale nie czuje się gorszą Mamą mamy zaś wiele czasu na zabawy i rozmowy.
Bardzo dobrze Madziu że jesteś taka twarda dziewczyna ja potrafię rozklejać się nad każdą błachą rzeczą dotyczącą moich chłopców. Zanik pokarmu przy Szymonku traktowałam jak własne niepowodzenie teraz też trudno by mi się było pogodzić gdyby coś takiego się przydażyło Podziwiam młodą mądrą mamę :)
Dokładnie to samo czuję ja :( Kiedyś na forum był temat dotyczący wyboru karmienia. Chyba się tam wypowiedziałam, że gdyby mi przyszło z różnych względów karmić sztucznie, nie miałabym z tym większego problemu. Oj jakże się myliłam :( Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Wczoraj była ze mną u lekarza moja Teściowa. Normalnie poczułam wstyd przed Nią, że będę musiała dokarmiać swoje dziecko.. Teraz już dociera do mnie fakt, że takie rzeczy się zdarzają i to nie moja wina. Ale o laktację i karmienie piersią zamierzam walczyć tak długo jak tylko się da :)
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
16 lipca mamy chrzciny Bartoszka i jak się okazuje mam problem nie wiem w co ubrać małego wszędzie ubranka do chrztu to poprostu miniaturowe garnitury które nie podobają mi się strasznie a do tego te muchy i krawaty kojarzą mi się z takimi starymi malutkimi jedyne ubranko które przypadło mi do gustu to marynarskie z firmy szafa krasnala nie trafiłyście może na jakieś ciekawe stroje dla chłopczyków na tą ze okazję:)?
Hej. My też się przymierzamy do chrztu i też się rozglądam za ubrankami. Też jestem załamana bo wszedzie tylko mini garniturki co mi osobiście też się wcale nie podoba :( My prawdopodobnie będziemy chrzcić 19 czerwca i będzie to "z biegu" ze względu na pracę Męża i Ojca Chrzestnego :) (pracują w jednej firmie). Na razie zapowiada się, że na 19 czerwca obydwoje będą w Polsce, jeśli dzisiaj mi Mąż tą informację potwierdzi to jutro idę do księdza :)
Kasiu jak trafisz na jakieś ciekawe ubranka to pisz. Ja też jak coś znajdę to się podzielę.
poszukałam na allegro i znalazłam coś fajnego:
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-bodzio-komplet-r-68-i1642050083.html
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-firmy-krasnal-80-wa007-chrzest-i1641473152.html#gallery
a ja takie
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-firmy-krasnal-80-wa007-chrzest-i1641473152.html#gallery
a ja takie
Kasia! Cudne!!!
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642