"Śliczne Maluszki opusciły nasze brzuszki-wiec teraz rośniemy"-Dzieci Marzec-Kwiecień 2011 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

"Śliczne Maluszki opusciły nasze brzuszki-wiec teraz rośniemy"-Dzieci Marzec-Kwiecień 2011

593odp.
Strona 2 z 30
Odsłon wątku: 54283
Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 kwietnia 2011, 14:31 | ID: 501162

Witam na 2 odsłonie Naszego super wątku z "oczekiwajek" juz na 100 procentowe Mamusie z dzidziusiami:


a o to nasz SKŁAD:

Weronka z Marta Joanna-ur.04.03.2011-(3525/55)-SN-------tp.09.03

Magdalenadelamur z Oliwierkiem-ur.06.03.2011-(2310/49)-CC-----tp.07.04

Ania_29 z Szymonkiem-ur.08.03-2011-(3420/55)-SN-------tp.13.03

Angelika Hendrysiak z Adasiem-ur.15.03.2011-(3510/56)-SN---------tp.....03

Kasienka24 z Bartoszkiem-ur.21.03.2011-(3500/54)-CC---------tp.13.04

Adusia31 z Piotrusiem-ur.28.03.2011-(3670/57)-SN--------tp....03

Oaza z Coreczka-ur.23.04.2011-(3600/55)-CC---------tp.24.04


Zapraszamy takze nowe MAMUSIE!!!

Ostatnio edytowany: 12.12.2011, 20:20, przez: jkm
Avatar użytkownika kasieńka24
kasieńka24Poziom:
  • Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
  • Posty: 570
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 kwietnia 2011, 13:34 | ID: 505677

Dziewczyny jestescie już po szczepieniu??

 

Jak maluszki reagowały na szczepionkę??

szczepiłyście na pneumokoki??

My szczepienie mamy 4 maja i będę szczepić Bartosza na Pneumo rotwirusy sobie odpuszczamy

Avatar użytkownika oaza
oazaPoziom:
  • Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
  • Posty: 1642
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 kwietnia 2011, 14:22 | ID: 505739

Witajcie mamusie! juz szczepionki?? A wydawało sie, że dopiero co rodziłyście Ale ten czas leci1


Mam nadzieję, że ten wąteczek nie bedzie tak senny;) dzielcie sie kobietki swoimi skarbami i doświadczeniami.

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 kwietnia 2011, 17:38 | ID: 505959
oaza (2011-04-30 16:22:21)

Witajcie mamusie! juz szczepionki?? A wydawało sie, że dopiero co rodziłyście Ale ten czas leci1


Mam nadzieję, że ten wąteczek nie bedzie tak senny;) dzielcie sie kobietki swoimi skarbami i doświadczeniami.

I TY Asiu chwal się swoją Wiktorią

Avatar użytkownika oaza
oazaPoziom:
  • Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
  • Posty: 1642
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 kwietnia 2011, 19:10 | ID: 506020
oliwka (2011-04-30 19:38:16)
oaza (2011-04-30 16:22:21)

Witajcie mamusie! juz szczepionki?? A wydawało sie, że dopiero co rodziłyście Ale ten czas leci1


Mam nadzieję, że ten wąteczek nie bedzie tak senny;) dzielcie sie kobietki swoimi skarbami i doświadczeniami.

I TY Asiu chwal się swoją Wiktorią

Grażynko, na pewno będę. Tyle, że mała teraz tylko je, śpi i płacze. Na szczęście tylko wtedy kiedy muszę cos zrobic przy Matim i nie mogę od razu zareagować na jej płacz. I oby tylko takie powody płaczu zostały :))

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 kwietnia 2011, 21:44 | ID: 506252
oaza (2011-04-30 21:10:30)
oliwka (2011-04-30 19:38:16)
oaza (2011-04-30 16:22:21)

Witajcie mamusie! juz szczepionki?? A wydawało sie, że dopiero co rodziłyście Ale ten czas leci1


Mam nadzieję, że ten wąteczek nie bedzie tak senny;) dzielcie sie kobietki swoimi skarbami i doświadczeniami.

I TY Asiu chwal się swoją Wiktorią

Grażynko, na pewno będę. Tyle, że mała teraz tylko je, śpi i płacze. Na szczęście tylko wtedy kiedy muszę cos zrobic przy Matim i nie mogę od razu zareagować na jej płacz. I oby tylko takie powody płaczu zostały :))

To tego Ci życzę, a tak w ogóle to by nie płakała...

Avatar użytkownika Myszka1411
Myszka1411Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.05.2011, 11:05
  • Posty: 5
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 maja 2011, 20:38 | ID: 507075

Ja już córcie zaszczepiłam...troszke płakała ale było ok... już zaniedługo kolejne szczepienia...ech :) 

Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 maja 2011, 08:38 | ID: 511657

witajcie;)

 

OAZA_GRATKI!!! kochana....pokazuj nam WIktorie;)

 

Witam nowa Mamusie Myszke;) powiesz cos o sobie??

Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
28
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 maja 2011, 08:39 | ID: 511658
diaboliqua (2011-04-27 09:05:39)

To ja się też dołączę

Syn Szymon - ur. 23.04.2011 r. (3750/59) - CC - tp. 15.04.

GRATKI:)

 

oo niezle dzieciniec mamy:)

Użytkownik usunięty
    29
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 maja 2011, 08:51 | ID: 511675
    kasieńka2 4 (2011-04-30 15:34:23)

    Dziewczyny jestescie już po szczepieniu??

     

    Jak maluszki reagowały na szczepionkę??

    szczepiłyście na pneumokoki??

    My szczepienie mamy 4 maja i będę szczepić Bartosza na Pneumo rotwirusy sobie odpuszczamy

    My już po pierwszym szczepieniu, następne 30 maja. Mam pytanie. Wybrałyście szczepionki te zwykłe czy skojarzone? My daliśmy się namówić na skojarzone (że niby lepsze bo mniejszy stres dla maluszka ze względu na mniejszą liczbę wkłuć), a czytałam, że wcale one nie są takie dobre... My już po pierwszej dawce rotawirusowej (jedna dawka szczepionki 345 zł ), na pneumokoki też będziemy szczepić.

    Avatar użytkownika werona12
    werona12Poziom:
    • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
    • Posty: 466
    30
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 maja 2011, 08:54 | ID: 511684
    Ania_29 (2011-05-05 10:51:26)
    kasieńka2 4 (2011-04-30 15:34:23)

    Dziewczyny jestescie już po szczepieniu??

     

    Jak maluszki reagowały na szczepionkę??

    szczepiłyście na pneumokoki??

    My szczepienie mamy 4 maja i będę szczepić Bartosza na Pneumo rotwirusy sobie odpuszczamy

    My już po pierwszym szczepieniu, następne 30 maja. Mam pytanie. Wybrałyście szczepionki te zwykłe czy skojarzone? My daliśmy się namówić na skojarzone (że niby lepsze bo mniejszy stres dla maluszka ze względu na mniejszą liczbę wkłuć), a czytałam, że wcale one nie są takie dobre... My już po pierwszej dawce rotawirusowej (jedna dawka szczepionki 345 zł ), na pneumokoki też będziemy szczepić.

    My tez juz po 2 szczepieniach:)

     

    i tez jak Ania bede szepic na rotawirusy i Pneumokoki

    Avatar użytkownika madalenadelamur
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
    • Posty: 3921
    31
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 maja 2011, 08:58 | ID: 511693
     Ania_29   (2011-05-05 10:51:26)
    kasieńka2 4 (2011-04-30 15:34:23)

    Dziewczyny jestescie już po szczepieniu??

     

    Jak maluszki reagowały na szczepionkę??

    szczepiłyście na pneumokoki??

    My szczepienie mamy 4 maja i będę szczepić Bartosza na Pneumo rotwirusy sobie odpuszczamy

    My już po pierwszym szczepieniu, następne 30 maja. Mam pytanie. Wybrałyście szczepionki te zwykłe czy skojarzone? My daliśmy się namówić na skojarzone (że niby lepsze bo mniejszy stres dla maluszka ze względu na mniejszą liczbę wkłuć), a czytałam, że wcale one nie są takie dobre... My już po pierwszej dawce rotawirusowej (jedna dawka szczepionki 345 zł ), na pneumokoki też będziemy szczepić.

    My też już po szczepieniu.Wybraliśmy szczepienie zwykłe czyli trzy ukłucia.Oliwierek strasznie płakał a ja razem z nim mąż nas uspokajał.Też słyszałam,że te skojarzone nie są takie dobre tak powiedziała Pielęgniarka.Szybko zapomniał o bólu moja perełka.

    Avatar użytkownika werona12
    werona12Poziom:
    • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
    • Posty: 466
    32
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 maja 2011, 09:14 | ID: 511729

    lece na spacerek:)

     

    cmok:!!

    Avatar użytkownika Aduś31
    Aduś31Poziom:
    • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
    • Posty: 454
    33
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 maja 2011, 09:52 | ID: 511757

    Witajcie kochane!! Mój syneczek ma zapalenie uszu:( Byłam z nim wczoraj u pediatry, od dwóch dni był bardzo niespokojny, płaczliwy, bardzo mało spał. Tak cierpiał skarbek, myślałam że to kolka, ale okazao się że to zapalenie... Podaję mu antybiotyk, kropelki i czekamy na poprawę. Dziś jest troszkę lepiej, oby szybko wrócił do zdrowia. Mam pytanie czy któreś z Waszych pociech przechodziło zapalenie ucha? Jeżelki tak to  jak długo trwało leczenie? My 10 maja mamy pierwsze szczepienie, aż trzy wkłucia, ojj będę płakała razem z moim skarbem.

    Ostatnio edytowany: 05.05.2011, 10:00, przez: Aduś31
    Użytkownik usunięty
      34
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 maja 2011, 10:17 | ID: 511776
      Aduś31 (2011-05-05 11:52:39)

      Witajcie kochane!! Mój syneczek ma zapalenie uszu:( Byłam z nim wczoraj u pediatry, od dwóch dni był bardzo niespokojny, płaczliwy, bardzo mało spał. Tak cierpiał skarbek, myślałam że to kolka, ale okazao się że to zapalenie... Podaję mu antybiotyk, kropelki i czekamy na poprawę. Dziś jest troszkę lepiej, oby szybko wrócił do zdrowia. Mam pytanie czy któreś z Waszych pociech przechodziło zapalenie ucha? Jeżelki tak to  jak długo trwało leczenie? My 10 maja mamy pierwsze szczepienie, aż trzy wkłucia, ojj będę płakała razem z moim skarbem.

      Kurcze biedne maleśntwo :( A od czego to zapalenie? Naprawdę współczuję. A aprops szczepienia, to u nas były dwa wkłucia i jedna doustna (na rotawirusy), też było płaczu co nie miara, my z Mężem oboje prawie się popłakaliśmy razem z Szymkiem :(( Następne mamy 30 maja.

      Szybkiego powrotu do zdrowia życzymy Twojem maluszkowi.

      Avatar użytkownika Aduś31
      Aduś31Poziom:
      • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
      • Posty: 454
      35
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 maja 2011, 14:42 | ID: 512136

      Dziękuję Ci Aniu:) Pani pediatra powiedziała, że zapalenie zrobiło się przez ulewanie. Jak maluszkowi się ulewa, cofnięty pokarm wędruje też właśnie do uszu, a dlaczego? - bo niemolęta nie mają jeszcze dobrze rozwiniętego przewodu słuchowego i podobno łączy się  z przewodem pokarmowym. No i nietrudno o zapalenie:(:( Skarbek bardzo się męczy, bo to bardzo bolesne dla takiego maluszka..

      Avatar użytkownika Aduś31
      Aduś31Poziom:
      • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
      • Posty: 454
      36
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 maja 2011, 12:22 | ID: 515674

      Cześć dziewczyny!!! Co tak tu CICHO? Piszcie co u Was słychać, jak Wasze maluszki. Ja z Piotrusiem wybieram się jutro do pediatry na badanie kontrolne, zobaczymy czy z uszkami już jest wporządku ... OBY tak było. Pozdrawiam:)

      Ostatnio edytowany: 08.05.2011, 12:24, przez: Aduś31
      Użytkownik usunięty
        37
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 maja 2011, 12:36 | ID: 515684

        Teraz mi się przypomniało jak mi Teściowa kiedys opowiadała o tym, jak mój Mąż jak był mały to też miał zapalenie uszka i też przez ulewanie właśnie... Dlatego ciągle mi powtarza jak ważne jest pionizowanie po jedzonku. Chociaż Szymkowi zdarza się ulewanie nawet wtedy kiedy u się odbije :/

        My już po obiadku i deserku i czekamy na gości. Jesteśmy sami bo Mąż znów wyjechał. Tym razem na dłuugo, ma Go nie być 2 tygodnie ;(

        Avatar użytkownika kasieńka24
        kasieńka24Poziom:
        • Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
        • Posty: 570
        38
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 maja 2011, 06:52 | ID: 516483

        My mamy codzieninie atak kolki:( od 18 do 20 Bartosz krzyczy w niebogłosy pomaga jedynie baaardzo głośnie słuchanie muzyki i tylko wchodzi w grę roc :)

         

        Co do szczepien to ja szczepiłam skojarzoną zapłaciłam 190 zł pneumokoki za dwa tygodnie 270 zł a rotawirusy pani doktor mi wypersfadowała zwykłe dzieci po tym wymiotują i  700zł bardzo szybko może wrócić :) tą samą drogą:)

         

         

        Ważymy już 5700 i mierzymy 60 cm

        Avatar użytkownika kasieńka24
        kasieńka24Poziom:
        • Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
        • Posty: 570
        39
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 maja 2011, 06:58 | ID: 516493
        Ania_29 (2011-05-08 14:36:54)

        Teraz mi się przypomniało jak mi Teściowa kiedys opowiadała o tym, jak mój Mąż jak był mały to też miał zapalenie uszka i też przez ulewanie właśnie... Dlatego ciągle mi powtarza jak ważne jest pionizowanie po jedzonku. Chociaż Szymkowi zdarza się ulewanie nawet wtedy kiedy u się odbije :/

        My już po obiadku i deserku i czekamy na gości. Jesteśmy sami bo Mąż znów wyjechał. Tym razem na dłuugo, ma Go nie być 2 tygodnie ;(

         U nas Aniu bardzo podobnie mimo iż Bartoszkowi odbije się po jedzonku to potem i tak czasem ulewa a przyznam wnocy przy pierwszym karmieniu koło 1 zwykle zasypiamy razem i nie zawsze go pionizuję i czasem ulewa na pieluszkę którą zawsze ma pod buźką.

         

        Co do skojarzonych szczepionek ja słyszałam że są dużo lepsze od tych niepłatnych ponoć sa bardzo dobrze oczyszczane i nie zdarzają się po nich gorączkowanie i obrzęki a zreszta każde pieniądze bym oddała by mały cierpiał mniej :)

        Użytkownik usunięty
          40
          • Zgłoś naruszenie zasad
          9 maja 2011, 08:23 | ID: 516653
          kasieńka2 4 (2011-05-09 08:58:39)
          Ania_29 (2011-05-08 14:36:54)

          Teraz mi się przypomniało jak mi Teściowa kiedys opowiadała o tym, jak mój Mąż jak był mały to też miał zapalenie uszka i też przez ulewanie właśnie... Dlatego ciągle mi powtarza jak ważne jest pionizowanie po jedzonku. Chociaż Szymkowi zdarza się ulewanie nawet wtedy kiedy u się odbije :/

          My już po obiadku i deserku i czekamy na gości. Jesteśmy sami bo Mąż znów wyjechał. Tym razem na dłuugo, ma Go nie być 2 tygodnie ;(

           U nas Aniu bardzo podobnie mimo iż Bartoszkowi odbije się po jedzonku to potem i tak czasem ulewa a przyznam wnocy przy pierwszym karmieniu koło 1 zwykle zasypiamy razem i nie zawsze go pionizuję i czasem ulewa na pieluszkę którą zawsze ma pod buźką.

           

          Co do skojarzonych szczepionek ja słyszałam że są dużo lepsze od tych niepłatnych ponoć sa bardzo dobrze oczyszczane i nie zdarzają się po nich gorączkowanie i obrzęki a zreszta każde pieniądze bym oddała by mały cierpiał mniej :)

          Dokładnie, My z Mężem też w ten sposób podeszliśmy do sprawy :) Było troszkę mniej cierpienia i krzyku. Przy nocnym karmieniu też prawie zawsze zasypia i też go wtedy nie pionizuję, żeby nie budzić aniołka :) Też ma pieluszkę przy buziuni Zauważyłam, że nie po każdym jedzonku mu się ulewa. To chyba zależy od tego jak złapie cyca, czasem złapie dobrze i się po prostu nie nałyka powietrza.