Wątek:
napady wściekłości
7odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3946kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
Mój synek miewaostatnio napady wsciekłości trudne do opanowania. Rzuca sie na podłoge, wchodzi pod łózko,, żeby sobie powrzeszczeć itp. Staram się zachować spokój ale nie zawsze sie to udaje. Czuje sie czasami bezsilna. Może ktos zna jakies sposoby na opanowanie takiej sytuacji bo mi zaczęło brakowac pomysłów...
Nie Ty jedna masz takie problemy. Daję sie wykrzyczeć i wypłakac przez jakiś czas, pilnując by nie zrobił sobie krzywdy.
kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
2
najgorsze że potrafi miec takie napady bez oczywistego powodu , a ponieważ mówi jeszcze po swojemu to często nie wiadomo o co chodzi
BasikPoziom:
- Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
- Posty: 969
3
dołaczam się do opini Marco Polo - przeczekać a jednocześnie kontrolować żeby krzywdy sobie nie zrobiły dzieciaczki - po jakimś czasie przechodzi ten stan więc spokojnie "kaskur"
kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
4
Jakiś czas temu już były opanowane, a teraz znowu na nowo...
IsiuniaPoziom:
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
5
u nas rozpoczął się bunt dwulatka w calej okazalosci:)
Isiunia napisał 2009-03-06 11:09:07
Teraz to dopiero będzie wesoło... u nas rozpoczął się bunt dwulatka w calej okazalosci:)

monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
7
no nic tylko czekać,bo ani krzyk ani prośby w takich momentach nie działają.tak więc cierpliwości!łatwo się mówi,nie:)znam ten ból.mój 3 latek miewa takie napady ...