Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3

Hej:-)

Ewelinko gratulacje dla B!

Paula u nas też na dworzu różnie bywa z sikaniem.Jak jest dobra zabawa,to nie ma czasu na takie rzeczy;-)

Asiu u nas działa mus ze śliwek,możesz kupić ten w słoiczku dla dzieci.

Za oknem słońce,ale w domu burza rano była.....

Dobry humor szlak trafił,może za to sobie na lody pójdziemy chociaż:-)

Moniś jak wreszcie się na tego kindla zdecyduje,to bedziemy się wymieniać:-)

Miłego dnia dziewczyny!

Edytko trzymam za słowo :) Już mi się uzbierała mała biblioteka więc na pewno znajdziesz coś co chętnie przeczytasz.

Asiu mam nadzieję, że Wiki już teraz zacznie ładnie na nocnik robić kupkę, że to było takie przełomowe wydarzenie.

:) to ja Tym burzowym wysyłam trochę słońca bo u nas B. w pracy więc burzy nie mam z kim zrobić :) a za oknem słońca tyle, że hohoho dziecko mi padło...a to źle bo nie będzie chciała spać wieczorem :/

Hej

Cichutko tutaj ......

U nas deszczowo,wczoraj prawie cały dzień lało.

Zjemy śniadanie i jedziemy na zakupy:-)

Marcel nauczył się liczyć do 6 i teraz od rana liczy wszystko:-)

Szukam jakieś ciasta na ten długi weekend,szkoda,że nie mogę tutaj ńigdzie kupić rabarbaru....

Miłego dnia!

Moja majówka, niestety trwa tylko przez sobotę i niedzielę. Wczoraj stałam na targach jubilerskich, dzisiaj u siebie w pracy byłam, więc trochę krótki, długi weekend, no ale cóż....kiedyś sobie odbiję :) 

U nas dzisiaj burzowo, chłodno, i w ogóle tak jakoś sennie, chyba ciśnienie niskie. Generalnie dobrze, że ten czwartek i piątek już minął, teraz zamierzam się cieszyć 2 wolnymi dniami.

Hej dziewczyny :)

Ja sobie właśnie siedzę i pracuję, choć powinnam także poprasować. Wczoraj ok 15.00 popsuła się pogoda i dziś już zimno i deszczowo. Zabraliśmy młodą i pojechaliśmy po zakupy, kupiłam jej sandałki - bo jak są takie upalne dni to nie miałam jej w co ubrać, sobie spodnie i tak jakoś do południa zlecialo. później B zabrał młodą na małe zakupy spożywcze bo jarzyny mi się skończyły, poszłi jeszcze do mlekomatu, czas szybko zleciał, teraz B pojechał na Ostrów jakąś transmisje ogarnąć, a jutro prawdopodobnie przyjeżdża mój brat z żoną (właściwie to partnerką bo nie mają ślubu ale jakos już tyle lat są razem :) ).

Są wstępne wyniki do przedszkola - niestety 85 punktów to za mało aby się dostać. :/ zaczęłam szukać prywatnego...no chyba że zdarzy się cud - B wierzy w cud, ale on ogólnie jest optymistą :)

Dario jak pracowałam w handlu tez nigdy nie miałam długich weekendów...ale z drugiej strony patrz jaka pogoda do kichy :)

Moniko i jak tam ogarnianie balkonowego ogrodu? :)

ooo ja jak w hotelu pracowałam to długie weekendy były tak najgorsze!!! brrrr..na samo wspomnienie..

my wczoraj poglilowaliśmy i Pola Grunwaldu odwiedziliśmy ale chwilkę bo zimno, że szok..dziś w domku a niedawno od znajomych wróciliśmy z posiedzenia skromnego..pogoda się popsuła no ale jutro na Dzień strażaka idziemy bo Antoś to przecież mały zapalony strażak jest ;-)

dziś dostał od tatusia następne puzle tylko takie mniejsze ale i tak już powoli łapie co i jak bystrzak mały..

Powiem Wam, ze jak niektorzy klienci dali nam spokoj przez wczorajszy dzien bo sami mieli wolne, tak sklepy i lecznice ktore pracowaly, dzwonily co chwile domawiac towar bo taki ruch podobno wczoraj mieli, ze bardzo duzo rzeczy im calkiem zeszlo ze stanu, wiec na gwalt potrzebowali zapasow na poniedzialek, wiec w sumie dobrze, ze i firmy kurierskie normalnie wczoraj odbieraly towary. 

Kurcze ja tez musze mlodej sandaly kupic, ale juz mam upatrzone jakie. Z Nike, mamy super adidaski i z tej serii sa tez wlasnie sandalki, wiec mysle ze te jej kupie, bo pelne buty mloda uwielbia sa wygodne, oby i takie byly letnie buciki. 

Paula bedzie wszystko dobrze tylko sie oszczedzaj jak tylko mozesz. Lepiej robic wszystko co sie da zeby donosic, ja urodzilam miesiac wczesniej i na szczescie mloda byla zdrowa, ale wiem, ze roznie z tym bywa. 

Witam i ja weekendowo :)

Z pracą w świeta tak bywa... ja nie lubiłam pracować na stacji własnie w takie dni, ale tylko dlatego, że to był jedyny punkt ze sprzedażą alkoholu w okolicy i różni ludzie przychodzili. Najgorsze były wtedy nocki . Na szczescie na najblizszy rok mam z głowy :)

Ja już zaczynam się stresować bo od poniedziałku zostaje sama. Niby nie mam czego bo mały je i spi ale ta mysl mnie troszkę przeraza.Ale z drugiej strony się ciesze bo P. siedzi już 3 tygodnie w domu i juz mam go dość;p

Zastanawiam się nad kupnem hustawko-bujawki dla małego . Teraz spi albo u siebie w łózeczku albo na narozniku u nas , ale jak zrobi się bardziej kontaktowy to jednak bede sie bała go zostawiac na narozniku. Z resztą musze uwazac bo Wiktoria bardzo chetna jest go brac na rece.Z Wiki mielismy tylko bujaczka ktory srednio sie sprawdził.

Paulinko a Ty się trzymaj Kochana :) jeszcze troszkę :)

Ja miałam taką huśtawkę dla maluszków, i dla mnie było to idealne rozwiązanie, jak mała nie spała, bo mogłam też spokojnie wyjść się załatwić. Zapięte pasy, i automatyczne huśtanie, fajne i wygodne rozwiązanie, no i frajda też dla maluszka, jak już zaczyna obserwować otoczenie wokół siebie. U nas dość długo była w użyciu.

witajcie!

u nas weekend dość fajnie minął..mąż z nami w domu to weselej z pogodą różnie było ale Dzień Strażaka w naszej straży zaliczyliśmy wczoraj a dla Antosio to ogromna frajda! wszystkie wozy strażackie zaliczył, gasił wodą niby pożar i ciągle biegał zadowolony ;-) aż radość patrzeć na niego..

Dario a miałas mniejszy czy wiekszy ten bujaczek? Ja przy Wiki miałam Brights Stars i załowałam ze go kupiłam bo był strasznie nisko osadzony. Teraz chyba kupimy taką wiekszą huśtawko - bujawkę.

A my dziś sami. P. poszedł do pracy . Zobaczymy jak damy sobie rade :) mały już nie spi cały czas i pogapi się troszke :) dzis albo jutro bedzie polozna. Jestem ciekawa ile juz przybrał na wadze :)

A Wy jak po weekendzie majowym ? :)

hej hej witam i ja :)

Ale mieliśmy udany weekend. Każdego dnia na działce, pogoda nie była za super, ale nie padało. Młoda ciepło ubrana, wybiegała się za wszystkie czasy, a my skończyliśmy piaskownicę dla niej :) ale czuję się przez to jak po maratonie z Chodakowską ;) każdy mięsień mnie boli :p no ale przynajmniej spędziłam pozytecznie to wolne.

A ogród balkonowy tez zrobiony :) znalazłam jeszcze dwie doniczki więc jeszcze musze coś dokupić. Mam nadzieje tylko że moje kwiatki przeyżją bo dziś jak wstałam to było -0,5 stopnia...

Paula u nas też dziś słonecznie, ale strasznie zimno, aż znów botki wyciągnęłam do pracy :p
Paula, weź jeszcze troszkę wytrzymaj. Niech Hania jeszcze pogrzeje sięw brzuszku :) 

Buziaczki i miłego dnia!     
   

hej

Widzę,że weekend udany:-)

U nas też,wczoraj byliśmy w zamku z ogrodami,pawiami,kaczkami,łabędziami i olgromnym placem zabaw:-) Na koniec płyneliśmy barką,Marcel był zachwycony:-)

wieczorem zajrzeliśmy jeszcze na kawke do znajomych:-)

Dziś słońce nas obudziło,a do tego w UK jest wolny ten poniedziałek!;-)

Asiu trzymam kciuki,dacie rade:)

Miłego dnia!

U nas są tylko progi punktowe i jest komunikat, że dostało się 18 dzieci z 85 punktami. Rerszta miała więcej. Nie wiem czy w szczęśliwej 18 jest Ola :) Bartek twierdzi, że jest :)

Paula u nas też zimno, niby 17 stopni ma być ale tyle to miałam w domu zanim kaloryfery odkręciłam :)