Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3

2259odp.
Strona 27 z 113
Odsłon wątku: 166912
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 grudnia 2013, 13:05 | ID: 1056588

    Taaaa Daaammmmm!!!!!

    Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!

    Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)

    Ostatnio edytowany: 19.12.2013, 13:16, przez: Moniskaa
    Użytkownik usunięty
      521
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 lutego 2014, 07:17 | ID: 1075941
      Paulqa (2014-02-03 07:54:54)
      koszmarny dzień... Okropnie się czuję, Filip też coś nie w humorze... W dodatku mam tyle.spraw do załatwienia... Dalej Wam marudzę...

      Paula marudź ile chcesz! G łowa do góry, posiedz, odpocznij, pomyśl i wszystko się ułoży w jakiś plan i dzień pięknie minie. A humor Filipkowi mam nadzieję powróci!

      Użytkownik usunięty
        522
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 lutego 2014, 07:24 | ID: 1075943

        Witam i ja :)

        Daria jak nas czytasz to tęskno za Tobą! Wróć chociaż tylko do nas! Ja też nie udzielam się za bardzo w innych wątkach, szczególnie wątkach opanowanych przez "oliwkę'" :p buzi buzi dla Ciebie i Liweczki!

        Kurde dziewczyny ale miałam ciężki weekend. Cięzki pod względem emocjonalnym. Blanka była przez sobotę i niedzielę diabłem. Normalnie w sobotę myślałam, że wystawię ją na balkon i do balustrady przywiążę. Aż nie wytrzymałam i na nią nakrzyczałąm porządnie. Teraz jestem zła na siebie i mam wyrzuty sumienia, że dałam się jej wyproiwadzić z równowagi i zachowałam się jak moja mama...bleeee....strasznie mnie to męczy. Do tego jeszcze wyżyłam się potem na P. a on pół soboty szykował dla mnie sushi...i znajomy byli ze swoim dzieciaczkiem i zostali u nas na noc i przy nich też Blankę roznosiło i też ją okrzyczałam....achhh.....szkoda gadać....
        Mam nadzieję, że Młoda dzisiaj już będzie spokojniejsza i zrozumiała swoje złe zachowania. W ramach "kary" wczoraj nie oglądała żadnej bajki.

        U nas zmieniła się pogoda - straszna odwilż. Od wczoraj temp. w ganiach 3 st. i wszystko się topi, brudno, szaro do tego jeszcze deszcz popaduje. W końcu ferie się u nas zaczęły to po co śnieg {#lang_emotions_wink}

        Dzisiaj po pracy idę z Młodą do ortopedy żeby zobaczył ten rtg. Trzymajcie kciuki żeby wszystko ok bgyło z tą nóżką i bioderkami.

        Użytkownik usunięty
          523
          • Zgłoś naruszenie zasad
          3 lutego 2014, 09:45 | ID: 1076009
          Moniko dacie radę, trzymym kciuki i wszystko będzie dobrze! Paula narzekaj ile wlezie po to nas tu masz :) dasz jakoś radę w końcu jesteś kobieta, a kobiety są silne!:) My byłyśmy u kontroli, obyło się bez antybiityku, Ola jest zdrowa :) A na dworze wiosna ciepło słońce i zero wiatru po prostu pięknie :) Moniko czasem człowiek nie wytrzyma i pokrzyczy, niestety czasem bywa że tylko ta forma dyscypliny działa. Też mam vzasem tak że pokrzycze później mi głupio i tlumacze mlidej dlaczego ale ostatni tydzień jakby odpukać jest coraz grzeczniejsza :)
          Użytkownik usunięty
            524
            • Zgłoś naruszenie zasad
            3 lutego 2014, 09:51 | ID: 1076010

            Hej hej

            Paulinko trzymaj się kochana,mam nadzieję ze samopoczucie szybko się poprawi:)

            Moniś miałam podobny weekend,tylko u nas chodziło bardziej o to,że to ja z S nie mogliśmy się dogadać.Trzymam kciuki za wizyte u lekarza Blan.


            Aniu cieszę się ze zajrzałaś i że u was wszystko dobrze:)


            Ewelinko,mam koleżanke,która w pracy na przerwie marchewkami się zajada:)

            Zabawnie to wygląda,bo ona je zawsze w całości przynosi,taaakie wielkie......

            Michasko to zima w pełni u was:)


            Nie wiem o co chodzi z Darią,bo na forum bardzo rzadko zaglądam,ale mam nadzieję ze wróci,do nas........


            Zimno w deszczowej krainie ostatnio,Marcel ma kaszel,więc dzisiaj siedzimy w domu.

            Po za tym czekam na kuriera,który ma byc między 8 rano a 21.......

            Za obiad wypadałoby się zabrać,a tak się nie chce.




            Użytkownik usunięty
              525
              • Zgłoś naruszenie zasad
              3 lutego 2014, 09:58 | ID: 1076013
              Edytko te marchewki to jedyna metoda na moja gastrofaze :) Hm... to tylko u nas wiosna :) to fajny przedział czasowy ma tenkurier... nie zazdroszcze.... kurczak też muszę zabrać się za obiad.
              Avatar użytkownika Paulqa
              PaulqaPoziom:
              • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
              • Posty: 14675
              526
              • Zgłoś naruszenie zasad
              3 lutego 2014, 12:41 | ID: 1076102
              Ja cale szczęście dziś obiad mam i właśnie go odgrzewam. Zjemy i zbieramy się załatwiać sprawy. Jak ja tego nie lubię. Przynajmniej pogoda się poprawiła, wyszło słonko i jest w miarę ciepło. Muszę się chyba umówić do fryzjera na jakąś radykalną zmianę fryzury może nastrój mi się poprawi...
              Użytkownik usunięty
                527
                • Zgłoś naruszenie zasad
                3 lutego 2014, 12:55 | ID: 1076111

                Paula fryzjer dobra rzecz :)

                powodzenia!

                Użytkownik usunięty
                  528
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  3 lutego 2014, 13:28 | ID: 1076122
                  ewjolinka (2014-02-03 10:58:34)
                  Edytko te marchewki to jedyna metoda na moja gastrofaze :) Hm... to tylko u nas wiosna :) to fajny przedział czasowy ma tenkurier... nie zazdroszcze.... kurczak też muszę zabrać się za obiad.

                  i u nas się zrobiło wiosennie :)

                  Użytkownik usunięty
                    529
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    3 lutego 2014, 15:08 | ID: 1076169

                    Matko zostawiłam Olę po przerwie w przedszkolu :/ ależ mam mętlik w głowie....nic zobaczymy jak będzie.

                    Avatar użytkownika michaska
                    michaskaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
                    • Posty: 876
                    530
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    3 lutego 2014, 21:07 | ID: 1076313

                    hej! u nas też była piękna wiosna i byliśmy z Antosiem na dłuuuugim spacerku..super było ;-) wpadliśmy do siostry na ploteczki i czas nam zleciał fajnie..


                    siusiu na nocnik robimy nie zapeszać i nawet mały sam woła no ale czasem muszę go przypilnować..cieszę się bardzo z tego postępu ;-)

                    Użytkownik usunięty
                      531
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      3 lutego 2014, 21:10 | ID: 1076316

                      Michasko zanim się obejrzysz bedziesz tylko jedno w pieluchy zaopatrzać - powodzenia!

                      Użytkownik usunięty
                        532
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        4 lutego 2014, 06:57 | ID: 1076374
                        Dziś my z Olą i Stefkiem mówimy dzień dobry ♥
                        Avatar użytkownika Paulqa
                        PaulqaPoziom:
                        • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                        • Posty: 14675
                        533
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        4 lutego 2014, 07:02 | ID: 1076379
                        ewjolinka (2014-02-04 07:57:20)
                        Dziś my z Olą i Stefkiem mówimy dzień dobry ♥

                        a dzień dobry Państwu :)

                        dołączamy i my z Fifim i Argo (śpiącym w fotelu) :)

                        u nas dziś piękne słoneczko od rana ale i mróz -10 st

                        u nas wczoraj wieczorem wreszcie wszystko się ułożyło więc i mój humor zncznie się poprawił :) oby tak dalej!

                        wczoraj przez własną głupotę się przeziębiłam - zrobiło się tak słonecznie i ciepło (ok 2st) że wyszłam bez czapki i dziś już mam za swoje katar i ból gardła :/ niestety na moją głupotę nie ma rady :/

                        miłego dnia kochane :)

                        Użytkownik usunięty
                          534
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          4 lutego 2014, 12:17 | ID: 1076629

                          cisza tu dziś jak makiem zasiał.... Moniko i jak u ortopedy, wczoraj bylyście?

                          Asiu jak zdrowie?

                          Edytko jak u Was?

                          Użytkownik usunięty
                            535
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            4 lutego 2014, 13:16 | ID: 1076646

                            hej hej

                            no u ortopedy nic. Obserwować i pilnować żeby siadała po turecku a nie z podkurczonymi nogami i nosić pożądne buty. Za pół roku do kontroli. Hm.....nie wiem, chyba jak będę na zwolnieniu to wybierzemy się do pediatry po skierowanie kolejne i gdzie indziej pójdziemy na konsultacje. Jakoś taki mam niedosyt od tego lekarza :p

                            U nas wiosny przez okno ciąg dalszy, ale jak się wyjdzie to mrozik szczypie w uszy :)

                            oj cicho cicho coś tu, ale ja też dziś mocno zajęta w pracy w sumie to moją prywatą ale ciii.....trzeba wykorzystać drukarkę, kompa i czas ;)

                            Użytkownik usunięty
                              536
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              4 lutego 2014, 14:43 | ID: 1076676

                              Ola dziś została w przedszkolu bez płaczu - ale co się dziwić, jej ulubiona Pani jest.

                              Moniko jak ortopeda nic na zdjęciu nie widział niepokojącego to chyba nie masz się czym stresować. Skoro młoda koślawi nogi to najlepszym rozwiązaniem są wkładki do butów - supinujące pięty, u nas od grudnia już jest lepiej a to zaledwie dwa miesiące, a Ola chodziła jak kaczuszka :)

                              Użytkownik usunięty
                                537
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                5 lutego 2014, 11:27 | ID: 1077092

                                Jeny a co tu taka cisza??? Gdzie są wszyscy???

                                Z tym orotpedą to ja nie wiem, z wkładkami też. Nie znam się i uważam że od tego właśnie jest ortopeda żeby podsunąć mi takie rozwiązanie, a nie że ja muszę sama szukać albo dowiadywać się od koleżanek na forum :p

                                Avatar użytkownika Paulqa
                                PaulqaPoziom:
                                • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                                • Posty: 14675
                                538
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                5 lutego 2014, 11:51 | ID: 1077117
                                Hej ja dziś kompletnie nie mam czasu. Walcze z moim dzieckiem aby nauczyło się korzystać z nocnika. Ale dziś walka przegrana bo młodemu wychodzi ostatnia 5 i ma biegunkę i podwyższoną temperaturę... Nie odpuszczę mu tak łatwo jak mu się wydaje...
                                Avatar użytkownika Paulqa
                                PaulqaPoziom:
                                • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                                • Posty: 14675
                                539
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                5 lutego 2014, 11:53 | ID: 1077118
                                Moniko moze faktycznie warto skonsultować się z drugim ortopedą?
                                Avatar użytkownika himi
                                himiPoziom:
                                • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
                                • Posty: 869
                                540
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                5 lutego 2014, 11:54 | ID: 1077121

                                A ja próbuje nie zwariować... Leczyłabym się mlekiem i miodem ale ani tego ani tego przy cukrzycy nie mogę...