Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3

2259odp.
Strona 25 z 113
Odsłon wątku: 166912
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 grudnia 2013, 13:05 | ID: 1056588

    Taaaa Daaammmmm!!!!!

    Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!

    Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)

    Ostatnio edytowany: 19.12.2013, 13:16, przez: Moniskaa
    Użytkownik usunięty
      481
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 stycznia 2014, 07:01 | ID: 1073665
      O dziś ją mówię dzień dobry :) nie śpimy od 6:30... zaraz ubiore Olke, na razie pijemy kakao. Miłego dnia!
      Avatar użytkownika Paulqa
      PaulqaPoziom:
      • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
      • Posty: 14675
      482
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 stycznia 2014, 07:16 | ID: 1073674
      Witam. My tez nie śpimy od 6.30. Filip już sie bawi czyt roznosi pokoj i co jakis czas przychodzi sie przytulic i dac buziaka. Dzis minus 15 i okropnie zimny wiatr wiec pewnie posiedzimy w domu.
      Użytkownik usunięty
        483
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 stycznia 2014, 07:17 | ID: 1073677

        witam i ja :)

        Mrozu i śniegu u nas ciąg dalszy, humor dopisuje, po południu Szkraby więc dzień minie szybciutko :)

        Użytkownik usunięty
          484
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 stycznia 2014, 07:18 | ID: 1073678

          eeee....ja nie śpię od 5:05 {#lang_emotions_wink}

          Avatar użytkownika Paulqa
          PaulqaPoziom:
          • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
          • Posty: 14675
          485
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 stycznia 2014, 07:25 | ID: 1073682
          Monia toż to kosmiczna pora na wstawanie. Pamiętam jak młody wstawał o takich porach to było straszne.... Teraz o 7 cięzko mi wstać mimo iż o 20 przewaznie śpię...
          Użytkownik usunięty
            486
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 stycznia 2014, 07:37 | ID: 1073688

            no ja niestety muszę bo do pracy :) ale w weekend potrafimy sobie pospać do 9-10 :)

            Avatar użytkownika Paulqa
            PaulqaPoziom:
            • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
            • Posty: 14675
            487
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 stycznia 2014, 07:42 | ID: 1073690
            wiem, wiem, że musisz... ale najgorsze takie wstawanie zimą...
            Użytkownik usunięty
              488
              • Zgłoś naruszenie zasad
              30 stycznia 2014, 07:48 | ID: 1073693
              Paulqa (2014-01-30 08:42:31)
              wiem, wiem, że musisz... ale najgorsze takie wstawanie zimą...

              nic nie mów. Jak wstaję i widzę na termometrze że zaraz muszę wyjść a na dworzu o -10 st. więcej niż w domu to brrr..... ale jak już wyjdę to luzik :) cieszy mnie to, że nie muszę rano w takie zimno Blanki ciągać do żłobka lub babci.

              Użytkownik usunięty
                489
                • Zgłoś naruszenie zasad
                30 stycznia 2014, 13:05 | ID: 1073935

                dla mnie czy to 6, czy 6.30 a tym bardziej 5.00 to srodek nocy :) ja lubię spać do 8.00 wtedy czuję się optymalnie a i wieczorem mam czas i siłę na robotę.

                Ola padła o 13.20 ale myślę, że mogę ją budzić, zupka zdąrzyła się ugotowac, resztę mogę zrobić z jej pomocą.

                Mam dylemat bbo nie wiem czzy zebrać się pojechać  w weekend do rodziców...

                Użytkownik usunięty
                  490
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 stycznia 2014, 13:07 | ID: 1073938

                  no to masz dylemat, ale niestety nie pomogę. Musisz sama zdecydować :p

                  Użytkownik usunięty
                    491
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    30 stycznia 2014, 13:11 | ID: 1073940

                    no siedzę i myślę :)

                    nie wiem tylko czy jej górskie powietrze nie zaszkodzi na te oskrzela...choć moje dziecko nie daje oznak choroby prócz lekkiego już charczenia po inhalacji...

                    Użytkownik usunięty
                      492
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      30 stycznia 2014, 13:12 | ID: 1073942

                      jak mija Wam dzien? kurczak w domu zimno mi się zrobiło, mam kupe roboty ale i marza mi sie zakupy w samotnosci....

                      Avatar użytkownika Paulqa
                      PaulqaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                      • Posty: 14675
                      493
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      30 stycznia 2014, 13:17 | ID: 1073947
                      Ewelinko no to rzeczywiście masz dylemat. Ja jestem wredna mama i czasami jak Filip zamarzy sobie spanie w dzień to robię mu dodatkową kąpiel ;) bo jak się kimnie choć z 30min to potem idzie spać ok północy... Wzięłam dziś młodego na spacer i po 10 minutach krzyczał ze chce do domu bo takie zimno i do tego okropnie wieje...
                      Użytkownik usunięty
                        494
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        30 stycznia 2014, 13:19 | ID: 1073951

                        Ewelinko myślę, że jak Olkę odpowiednio ubierzecz to górskie powietrze nie powinno zaszkodzić, a wręcz działać leczniczo. Myślałam że chodzi o spięcia z rodzicami :p

                        Kurcze, ja też bym Blan zakazałą drzemki w dzień, ale dla babci to wybawienie na chwilę, a my się wieczorem potem bujamy do 22. Jak będę w domu po operacji to zmienię ten nawyk :p dołączę do Ciebie "wredna mamo Paulo" :p

                        Użytkownik usunięty
                          495
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          30 stycznia 2014, 13:30 | ID: 1073963

                          ja zbudziłam Olke takze :) 40 minut i po sprawie choc ona moglaby wiecej a i ja bym odpcozela ale cóż :) pozniej uprawia nocne wedrowki :)

                          Użytkownik usunięty
                            496
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            30 stycznia 2014, 13:41 | ID: 1073971

                            Ja sie ciesze ze moja lubi sie zdrzemnac, i co najlepsze ze nie przeszkadza jej to w spaniu w nocy. 

                            Avatar użytkownika Paulqa
                            PaulqaPoziom:
                            • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                            • Posty: 14675
                            497
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            30 stycznia 2014, 13:54 | ID: 1073980
                            Dario ja też lubiłam te drzemki w dzień ale odkąd młody potem chodził spać ok północy to przestałam je lubić. Teraz jeśli widzę ze jest śpiący to robimy kąpiel ;) młody zadowolony i ja też.
                            Użytkownik usunięty
                              498
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              30 stycznia 2014, 16:10 | ID: 1074063

                              no ja też się cieszyłam że lubi Ola pospać ok 2 godzin., ale później okazało się że wstaje o 6 czy po 5 wyspana, co gorsze w nocy budziła się i sobie gadała więc teraz jej już nie pozwalam tyle spać.

                              Do tego Ola stała się straszną przylepą nawet z tatą nigdzie nie chce iść, z nikim zostać jakiś chyba taki etap - tzn mam nadzieję, że to przejdzie.

                              Ale z tym niespaniem do północy to nasza genialna sąsiadka tak ma - tylko, że ona jak przyprowadza go z przedszkola ok 16 to kładzie go spać i ten śpi do 18 a później do 23 lub do północy nie chce spać i co gorsze rano do przedszkola sceny robi jak go budzi na pół bloku....dlatego chyba naprawdę jak jest potrzeba to warto zrezygnować z drzemki. Więc Paula fajny sposób.

                              Moniko ale i tak masz dobrze ze swoją teściową że tyle przyjeżdża do Blan, moja prócz deklaracji niestety nie poświęca się - czasem ale to naprawdę musi być w kropce.

                              Avatar użytkownika michaska
                              michaskaPoziom:
                              • Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
                              • Posty: 876
                              499
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              30 stycznia 2014, 19:03 | ID: 1074119

                              witajcie! ja też Antosia nie kładę spać a jak widzę, że zmęczony się robi to jakąś zabawę wymyślam i mu przechodzi..


                              wiecie mam problem..bo z siusianiem jest mega postęp nie zapeszać oczywiście bo mały woła sam ale po południu jak chce kupkę to też woła ale już co 10-15 min. i nic nie zrobi bo jakoś się blokuje..aż wkońcu w majtki zrobi jakoś na nocniku nie umie..mam nadzieję, że się przełamie..


                              a ja miałam dziś kryzyś! mam już dość bo od kilku dni ciągle w domu i tylko z dzieckiem i nerwy mi puściły i się poryczałam wieczorem..ah te hormony ;-)

                              Użytkownik usunięty
                                500
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                31 stycznia 2014, 07:36 | ID: 1074311

                                Michaśka głowa do góry. A z kupką u nas było tak samo. Po prostu dziecko ma lepszą pozycję, do któej się przyzwyczaiło i robi w majtki czy pieluchę, na nocniku trochę trudniej. Blan do dziś jak robi kupę to lekko się podnosi do takiej pozycji półstojącej :P

                                No i mamy piąteczek. Co prawda pogoda u nas do d... bo zimno -10 i pada "mroźny deszcz" czyli zamarznięty deszcz, przez co ślisko jest jak nie wiem.

                                Ewelinko oj nie mogę narzekać na teściową i czas poświęcony przez nią Blance. Naprawdę odwala kawał pięknej roboty, a że czasem mamy inne poglądy na świat i obie jesteśmy uparte to już inna sprawa :)