Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3

Moniś pisałyśmy w tym samy czasie :D

U nas jeszcze nie światecznie. Troszkę sie boje tych świat bo akurat w Wigilie minie miesiac od smierci mamy meza. 

A plany sylwestrowe są?:) my albo w domu albo jak maz dostanie wolne to pojedziemy do jego siostry do Bydgoszczy :)

hej hej :)

u nas z zadan przedświatecznych to ssą zakamarki posprzątane - porpane ręczniki - choć pewnie do czasu swiat a raczej an pewno je zmienię. Idę dalej segregować rzeczy do szafy...w koncu mamy tę szafe w sypialni,

No i choinka ubrana od wczoraj. Posadzona w ziemi, wielkiej donicy, zrobionych mase dziurek i kupiona odżywka do choinek. :)

lampki już od ubiegłego tygodnia wiszą u Oli, pokleiłyśmy też śniezynki i bałwanki na oknach. W salonie tez powieszone światelka -pierniki upieczone i część udekorowana, szopka postawiona - i nawet roraty odwiedzone ze dwa razy :)

z jedzeniem jestem w tyle, na wigilię jesteśmy  w domu, moi rodzice wyjeżdżają do siostry a Bartka rodzice nie zaprraszali - trochę to przykre ale już przywykłam :)

No i zakupy typu maki, bakalie i takie makrony przyprawy kasze itp zrobione, warzywa też kupione na placu w piwnicy siedzą - zostało mięso, buraki i jakies dodatki :) no i prezenty ale jedną część dla B mam - jeszcze mu bluze dokupię - on chyba lubi dostawać ciuchy bo dzięki temu nie musi za nimi chodzić :)

a i nie wiem czy rodzicom coś kupować skoro i tak się z nimi nie widzimy...?

i co tu za cisza!!! :)

No ja wlasnie nie mam pojecia czemu Ewelinko :D

To u Ciebie przygotowania pelna para :) my pewnie w sobote nadrobimy :)

Paulinko uwazaj na siebie. A do chorob sie przyzwyczaj, my w 3 w kolko chorujemy :( tylko P. omija bo go nie ma wiecznie w domu :P

Asiu złego czort nie ruszy :) dlatego p zdrowy :P :P :P

Paulinko uważaj na siebie - ale wiesz masz rodziców dziadka zawsze to jakieś większe grono ;)

No ja nie mogę wszystkiego na koniec zostawić - bo z Olą nigdy nic nie wiadomo :)

w czwartek mamy sesję foto :)

dzięki Paulinko :)

uważaj bo latem mamy w planach lubelszczynę :P

Lublin, Zamość - i wieś okolice Kraśnika hmm a może bardziej Urzedowa - ta wieś to rzeczywiście z drugiej strony :)

Poważnie poważnie - nie byłam tam 4 lata i dłużej się nie da :)

odezwę się :)

na razie idę po Olkę - muszę wywalczyc aby na czas drzemki dawali ją do starszaków - bo nie wyrabiam się :)

hej hej

Paula uważaj na siebie i postaraj się trochę odpoczywać!

Ewelinko to widzę, że u Was już z górki w przygotowaniach. My powoli zbieramy się do kupy :p coś już kupione, coś jeszcze zostało no i od przyszłego tygodnia zacznie się gotowanie, na szczeście mam urlop od pon. a Blan chce iśc bardzo do przedszkola więc będę miała spokój. Mam nadzieje, że P. też będzie miał urlop i pomoze.

Dzis rano przed pracą kupiłam buraki, bo muszę zakwas na barszcz zrobić co by sie wyrobić na Wigilię :)

Dzisiaj wieczorem czeka mnie też pakowanie 25 prezentów dla przedszkolaków, mam nadzieję, że szybko się ogarnę bo muszę jeszcze kilka bombek do Świąt zrobić :p

Asiu a zostajecie coś po Sylwestrze jeszcze czy wracacie od razu? Bo jakbyście zostawali to może jakaś kawusia? zapraszam.

A planów Sylwestrowych nie mamy, tzn. ja nie mam ochotę na imprezę. Chciałabym w domu, w dresie i kapciach :P Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Hej:)

Paulinko uważaj na siebie! Może jakieś witaminy na wzmocnienie,bo o odpoczynku chyba mowy nie ma?

Asiu zdrówka,ja kończe kolejny antybiotyk,a efektów jak nie było tak nie ma.

Ewelinko to wy daleko do przodu z przygotowaniami:) U nas choinka ubrana i kąty ogarnięte ale zakupy nie zrobione i zakwas buraczany też jeszcze nie wstawiony.Czeka nas jeszcze wypisywanie kartek do przedszkola,pracy i dla sąsiadów:)

Zdałam teorie :) 72/74 :)

hej hej co to za cisza?