orzeszki ziemne w ciąży
Gdzieś czytałam, że w ciąży powinno sie unikać jedzenia w/w orzeszków, ponieważ zawierają dużą ilość alergenu, który może uczulić Maluszka. Mój Mąż uwielbia orzeszki ziemne solone i często je kupuje. Ja mimo, że wiem, że nie powinnam ich jeść, jakoś nie mogę się im oprzeć :( Wszystkiego potrafię sobie odmówić, ale jak tylko czuję ich zapach po prostu MUSZĘ zjeśc choć odrobinkę :( Czy Wam zdarzyło się jeść orzeszki ziemne w ciąży i czy to jakoś wpłynęło na Wasze Maluchy?
- Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
- Posty: 2317
Mnie się nie zdażyło jakoś nie przepadam za orzeszkami wole coś słodkiego :D
aczkolwiek moja lekarka powiedziała mi, że zamiast pustych kalorii (słodyczy) lepiej pochrupać orzeszki :) ale nie powiedziała dokładnie czy chodzi jej o orzeszki ziemne więc może najlepiej spytać dokładnie swojego lekarza.
Pozdrawiam
Nie nakręcałabym sie tak bardzo na tę alergie. Na dobra sprawę uczulać może wszystko. Jak maluszek będzie podatny, to alergie miał będzie, jeśli nie to nie.
Ja jadłam w ciąży wszystko, na co miałam ochtę np. ogromne ilosci pomarańczy i czekolady i Julce to w żaden sposób nie zaszkodziło.
Orzeszki tez jadłam - różne, bo je uwielbiam i raczej myślę, ze z jedzenia orzechów więcej pożytku niż szkody, bo swietnie wpływaja na mózg maluszka.
Masz rację Olu, ja w ciąży pochłaniałam wręcz nieprawdopodobne ilości czekolady i wszytskiego co słodkie a mimo to Karola żadnej alergii nie ma.
Nie słyszałam o alergii na czekoladę i inne słodycze, za to o orzeszkach niemal w każdym artykule dotyczącym diety ciężarnej. Dlatego się tak tym przejęłam :) Zapytam o to przy następnej wizycie u ginekologa. Ale jakbym miała uczulić Maluszka to pewnie już to zrobiłam, bo nie mogę się im oprzeć. Zresztą nietylko ziemnym, bo uwielbiam wszystkie orzechy i migdały...
Nie słyszałam o alergii na czekoladę i inne słodycze, za to o orzeszkach niemal w każdym artykule dotyczącym diety ciężarnej. Dlatego się tak tym przejęłam :) Zapytam o to przy następnej wizycie u ginekologa. Ale jakbym miała uczulić Maluszka to pewnie już to zrobiłam, bo nie mogę się im oprzeć. Zresztą nietylko ziemnym, bo uwielbiam wszystkie orzechy i migdały...
nie słyszałaś o alergii na czekoladę? to poszukaj w www.google.pl
Rzeczywiście, poczytałam trochę. No to jak mój Maluch jest podatny na alergie, to już mamy przechlapane :) Teraz nie jem słodyczy bo nie mogę, ale wcześniej to czekolady też jadałam :(
Nie słyszałam o alergii na czekoladę i inne słodycze, za to o orzeszkach niemal w każdym artykule dotyczącym diety ciężarnej. Dlatego się tak tym przejęłam :) Zapytam o to przy następnej wizycie u ginekologa. Ale jakbym miała uczulić Maluszka to pewnie już to zrobiłam, bo nie mogę się im oprzeć. Zresztą nietylko ziemnym, bo uwielbiam wszystkie orzechy i migdały...
A ja słyszałam, ze czekolada moze uczulać, a cytrusy to juz w ogóle!:)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Ja jadłam i czekoladę i pomarańcze od czasu do czasu i orzeszki.Teraz karmię małą i też jem czekoladę i ostatnio pochłonęłam duże ilości ciasta snikers i małej nic nie jest.Zadnego uczulenia czy coś.Przeczytałam gdzieś artykuł ze to co jadłam w ciąży nie powinno szkodzić malcowi pózniej oczywiście nie przesadzając dlatego sprawdzam i kombinuję i np widzę że czosnek jej nie przeszkadza czy cebula;)
Trochę mnie uspokoiłyście :) W sumie to prawie wszystko może uczulić, nie wiem czemu akurat tymi orzeszkami tak przejęłam :D
Nie słyszałam o alergii na czekoladę i inne słodycze, za to o orzeszkach niemal w każdym artykule dotyczącym diety ciężarnej. Dlatego się tak tym przejęłam :) Zapytam o to przy następnej wizycie u ginekologa. Ale jakbym miała uczulić Maluszka to pewnie już to zrobiłam, bo nie mogę się im oprzeć. Zresztą nietylko ziemnym, bo uwielbiam wszystkie orzechy i migdały...
A ja słyszałam, ze czekolada moze uczulać, a cytrusy to juz w ogóle!:)
dobrze słyszałaś OLA:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nie słyszałam o alergii na czekoladę i inne słodycze, za to o orzeszkach niemal w każdym artykule dotyczącym diety ciężarnej. Dlatego się tak tym przejęłam :) Zapytam o to przy następnej wizycie u ginekologa. Ale jakbym miała uczulić Maluszka to pewnie już to zrobiłam, bo nie mogę się im oprzeć. Zresztą nietylko ziemnym, bo uwielbiam wszystkie orzechy i migdały...
A ja słyszałam, ze czekolada moze uczulać, a cytrusy to juz w ogóle!:)
Dokładnie!!! W ciąży mozna jeść wszystko w rozsądnych ilościach. Choć ja mandarynki połykałam kilogramami!!! Gdybyś karmiła i jadła duże ilości orzeszków, wtedy mogłoby to dziecko uczulić.
Nie słyszałam o alergii na czekoladę i inne słodycze, za to o orzeszkach niemal w każdym artykule dotyczącym diety ciężarnej. Dlatego się tak tym przejęłam :) Zapytam o to przy następnej wizycie u ginekologa. Ale jakbym miała uczulić Maluszka to pewnie już to zrobiłam, bo nie mogę się im oprzeć. Zresztą nietylko ziemnym, bo uwielbiam wszystkie orzechy i migdały...
A ja słyszałam, ze czekolada moze uczulać, a cytrusy to juz w ogóle!:)
Dokładnie!!! W ciąży mozna jeść wszystko w rozsądnych ilościach. Choć ja mandarynki połykałam kilogramami!!! Gdybyś karmiła i jadła duże ilości orzeszków, wtedy mogłoby to dziecko uczulić.
Podczas karmienia należy stopniowo próbowac nowych pokarmów i sprawdzać reakcję dziecka. Jesli nie występują objawy alergii czy bolacy brzuszek - mozeszd aną rzecz jeść. Nie rób tylko tego błędu co ja, żeby podczas karmienia odmawiać sobie tych wszystkich uczulajacych rzeczy, bo stracisz szybko pokarm jedząc tylko gotowane mięso i pijąc wodę:)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Ja sobie nie odmawia m bo teraz mam wilczy apetyt taki którego nigdy nie miałam więc jem prawie wszystko tyle ze w niedużych ilościach zeby małej nie zaszkodzić,żeby mogła zjeść z apetytem;)