bóle implantacyjne
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
hej,
czy miałyście bóle implantacyjne?? jak opisałybyście ten ból?? kiedy występował, jak długo trwał??
- Zarejestrowany: 01.11.2012, 19:56
- Posty: 296
Bóle? Niee.. Predzej plamienie implantacyjne niż bóle :)
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
z tego co wiem może występować plamienie, a sama dokonca nie wiem nie mialam nigdy...
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
sama nie wiem jak opisać ten ból.. 2 dni pobolewał mnie lewy jajnik.. i tak bardziej po środku.. ból był delikatny w porównaniu do bóli miesiączkowych.. ale uciążliwy, kiedy szłam siusiu czułam jakbym miała ciężki worek, i wrażenie jakby miał za chwilę wypaść.. nie chodziłam częściej do ubikacji.. ale za to czuje delikane pieczenie.. miałam nadzieje że to ból implantacyjny ale rozsądnie patrząc to raczej pęcherz lub jakaś infekcja.. we wtorek znów ide do gina..
- Zarejestrowany: 01.11.2012, 19:56
- Posty: 296
rozumiem ze bardzo chcesz zajść w ciąże? :)
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
:) właśnie tak...
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
:) właśnie tak...
nie martw sie nie jesteś sama choćby maly sygnał w organiźmie który wczęsniej nie był odczuwalny jest brany za sygnał ciąży, skad ja to znam... 3mam kciuki...
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
Darusia, działasz w zwiazku z brakiem owulacji??
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
czekam narazie na wiadomość bo koleżanka miała mi załatwić wizyte u swojego lekarza który prowadzi jej ciąże, skonsultuje to i będę myśleć dalej...
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
ja w przyszłym tygodniu wyganiam męża na badanie nasienia.. i po okresie ide na spradzanie drożności.. już nie mam cierpliwości czekać i z miesiąca na miesiąc przechodzić traumy..histerii i załamki..
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
ile juz czekacie?
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
w lipcu stuknie już 2 lata.. z tym że byłam w ciąży i poroniłam rok temu.. potem mieliśmy pół roku przerwy w staraniach