Lęk przed samotnym macierzyństwem
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
- Zarejestrowany: 01.06.2012, 06:45
- Posty: 340
Hmm... Jeśli On umiera - siła wyższa i nic się na to nie poradzi, trzeba jakoś żyć,bo innej opcji raczej nie ma jeśli jest dziecko. Jeśli odchodzi - to znak, że nie dorósł do roli ojca i to go przerosło, wystraszył się, nie da rady i tak można by mnożyć domysły, przypuszczenia. Kobieta w każdej sytuacji sobie poradzi, nawet kiedy zostaje sama z noworodkiem. Początki bywają trudne, nawet nieraz bardzo trudne, ale kobieta to kobieta-radę da jeśli się tylko postara i nie załamie. Bo raczej innego wyjścia nie ma.Samotnych matek jest bardzo wiele, bywa, że mają więcej niż jedno dziecko i dają radę,bo.... muszą.
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 10:56
- Posty: 84
jestem sama od czasu ciazy i radze sobie bardzo dobrze, więż z dzieckiem jest ogromna, mamy siebie i jest cudownie