Wymioty w ciazy
Wiekszosc z nas ma mozliwosc doznania wymiotow w ciazy, w pierwszej ciazy bite dwa miesiace wymiotowalam i sie skonczylo do porodu nic mi nie bylo...teraz jestem w 24 tygodniu i w drugim trymestrze powinnam miec juz spokoj a moj brzdac nie daje zyc,mecza mnie mdlosci co jakis czas,ma ktos jakies sprawdzone sposoby na dolegliwosci tzw "poranne"?:) bo ja juz mam dosc zwracania zawartosci zoladka,ile mozna w ciagu 9 miesiecy oddawac cos?...szczerze mowiac mam juz dosc,zeby nie powiedziec ze mi sie ulewa:D...
ja razno przed wstaniem z łóżka piłam szklankę wody, ale nie zawsze działało chyba po prostu trzeba przetrwać :)
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Nie ma na to sposobu. W pierwszej ciąży wymiotowaam do 5 miesiaca ale tylko raz dziennie. Teraz 3-4 razy dziennie przz 2 miesiace. Mdłości zostały do tej pory...
Proponuję zgłosić się do lekarza. To nie jest normalne. Grozi Ci wiele powikłań (pomijam stan szkliwa, ale przede wszystkim anemia).
Wymioty - nudności są "uzasadnione" tym, że na początku ciąży poszczególne hormony wpływają na cały organizm kobiety i dostosowują go do bycia w stanie odmiennym. Nie napiszę fachowo, bo musiałabym poszperać a nie mam teraz możliwości... Główny wpływ ma tu gonadotropina kosmówkowa, progesteron i estrogeny. Dodatkowo udowodniono, że duży wpływ ma "myślenie" ciężarnej. Wg przeprowadzonych badań wykazano, że kobiety, które nie chciały zajść w ciążę lub chciały jednak panicznie boją się nowej sytuacji były bardziej narażone na nudności i wymioty.
Ten męczący stan powinien przejść najpóźniej w 22 t.c. Oczywiście każda kobietka jest inna ale moim zdaniem nie należy bagatelizować sprawy, gdyż wyczytałam, że nudności i wymioty mogą być spowodowane zakażeniem (jest kilka chorób).
- Zarejestrowany: 22.04.2011, 04:29
- Posty: 130
ja nie wymiotowałam ale słyszałam, że na wymioty się nic nie poradzi. lecz jeśli są częste lepiej zgłosić się do lekarza.
z tym,ze te wymioty nie mecza mnie codziennie,bardziej niz wymioty mecza mnie mdlosci co jakis czas i te upaly mi nie sluza,po porstu bylam ciekawa czy ktoras z mam,badz z kobiet w stanie blogoslawionym znalzla jakis sprawdzony sposob na mdlosci/wymioty.
oj lezalam plackiem jak pamietam
mama mowile zeby sie pepsi napic czy coli
w sumie przeszlo ale nie wiem czy przez cole czy samo.....
a dodam ze dzieje sie tak jesli polkne witaminy naczczo przed sniadaniem,albo napije sie gazowanego ale moj organizm ma w tym stanie jakas wzmozona potrzebe picia gazowanego i tak zaczelam sobie odmawiac bo zle sie czuje po tym...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja na mdłości jadłam kilka migdałów. Pomagało. Czasem na zgagę niektórzy polecają. Radzę popijać wodę małymi lykami i nie od razu całą szklankę. Poza tym gazowane picie w ciąży nie jest wskazane. A tym bardziej skoro po tym źle się czujesz.
- Zarejestrowany: 30.10.2009, 09:30
- Posty: 706
W czasie obu ciąż miał tylko nudności na samym początku. Zawsze sią wybroniłam, piłam wodę, zjadałam herbatniczka lub biszkopta, zwijałam się w kłębek i po chwili było OK
A mi nie przechodziło po niczym. To był koszmar, nie miałam siły, nie mogłam jeść...
I w końcu moja lekarka zleciła mi próby wątrobowe na podstawie wyników okazało się, że mam podrażniona wątrobę (zapewne przez wymioty) przez co nawet ja będę na diecie lekkostrawnej to i tak będę wymiotować. Dostałam leki na wzmocnienie wątroby i moje wymiotu odeszły - może nie w zapomnienie ale nie są codziennością, ba nawet zapomiałam kiedy mi się to ostatnio przytrafiło. Więc konieczna wydaje się wizyta u lekarza bo kiedyś musisz zacząć jeść normalnie bez obawy, że znów skończy się wymiotami.
Słyszałam, że ciepła herbata nie słodzona pita łyżeczkami powoli pomaga... Nie testowałam - bo mnie zupełnie nie dotyczyło.
Nie mam na to sposobu...poprostu trzeba to przeżyć;)
Zobaszysz,będzie dobrze;)
Nie,nie dziewczyny az takiej tragedii nie ma ze nie moge jesc i mnie mecza codziennie mdlosci...jem normalnie nie za dwoje tylko w dwojke staram sie jesc czesto a male porcje zeby tez zoladka nie przeciazac bo nawet czlowiekowi nie w ciazy przejadnaie sie nie sluzy i czlowiek czuje sie ciezki...na razie z diety eliminuje gazowane i tabletki na czczo tylko dopiero po sniadaniu:)
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Mój ginekolog twierdzi, że na mdłości pomaga herbata z imbirem i migdały(oczywiscie w niewielkiej ilości).
- Zarejestrowany: 01.07.2011, 16:37
- Posty: 6
Mnie strasznie z rana mdli, robię sobie herbatę i przestaje ;)
Nie miałam tego rpoblemu. W ciąży z Julka ani razu nie wymiotowałam.
Ale słyszałam o piciu wody lub zjedzeniu kawałka suchego chleba jeszcze w łóżku.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Proponuję zgłosić się do lekarza. To nie jest normalne. Grozi Ci wiele powikłań (pomijam stan szkliwa, ale przede wszystkim anemia).
Wymioty - nudności są "uzasadnione" tym, że na początku ciąży poszczególne hormony wpływają na cały organizm kobiety i dostosowują go do bycia w stanie odmiennym. Nie napiszę fachowo, bo musiałabym poszperać a nie mam teraz możliwości... Główny wpływ ma tu gonadotropina kosmówkowa, progesteron i estrogeny. Dodatkowo udowodniono, że duży wpływ ma "myślenie" ciężarnej. Wg przeprowadzonych badań wykazano, że kobiety, które nie chciały zajść w ciążę lub chciały jednak panicznie boją się nowej sytuacji były bardziej narażone na nudności i wymioty.
Ten męczący stan powinien przejść najpóźniej w 22 t.c. Oczywiście każda kobietka jest inna ale moim zdaniem nie należy bagatelizować sprawy, gdyż wyczytałam, że nudności i wymioty mogą być spowodowane zakażeniem (jest kilka chorób).
A to twierdzenie jest krzywdzące dla mam....
Jestem w 4 miesiącu i nadal mam mdłości...
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Mdłości miałam przez 2 miesiące non stop (pierwszy trymestr) potem wszystko wróciło do normy.
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Izuś nie miałam okazji ale Gratuluję :):):):)
Izuś nie miałam okazji ale Gratuluję :):):):)
Ja też nic nie wiedziałam Gratulacje Izo:)))
Ja miałam mdłości przez całe 9 miesięcy, w I trymestrze bardzo często, później średnio raz na tydzień wymiotowałam... Każda kobieta jest inna..po prostu..Ja miałam tak samo, jak wypiłam witaminy na czczo, to też potem wymiotowałam..