Mamusie czerwiec 2013 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Mamusie czerwiec 2013

677odp.
Strona 32 z 34
Odsłon wątku: 83290
Avatar użytkownika rozza26
rozza26Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.03.2011, 13:14
  • Posty: 139
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 grudnia 2012, 14:41 | ID: 874692

Zapraszam przyszłe mamy z terminem na czerwiec 2013

Razem raźniej. Poznaj mamy , które urodzą  dziecko w tym samym miesiącu co Ty, a nawet, które mają ten sam termin porodu!

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
621
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2013, 05:45 | ID: 971883

Kolejne Czerwcowe Dzieciątko {#clap}Ciasteczko gratuluję z całego serca, Wiktorek niech się dobrze chowa, a Tatusiowi order się należy:))))Super ,teraz ciesz sie macierzyństwem............i może uda CI się znaleść pare chwile żeby z nami pokonwersować zanim my sie "sypniemy":) powodzonka i duzo sił życzę{#lang_emotions_sunny}

Witamy Cie Kasienko:))miło że do nas dołaczyłaś tylko szkoda ze dopiero teraz kiedy malo piszemy:(

Powodzenia życzę i pisz z nami to sie czegos dowiemy i Ty także:)

 

Cześć Jesiutka.........o tylu zmartwieniach tu pisałayśmy i chyba dzieki temu forum udało nam sie to jakos przezyc-przynajmniej mnie....wiedziałam ze nie jestem sama, i ze zawsze cos dobrego na pocieszenie przeczytam:))))Także i Ty sie nie martw , bedzie dobrze, od tego sa lekarze zeby sie nami dobrze zajac-licze na to{#smiley-laughing} Wiem że przy gbs dostaje sie poprostu zastrzyk na porodówce i tyle, bedzie git, zobaczysz:))

trzymajcie sie mamusie, i czekamy ktora nastepna{#lang_emotions_tongue_out}

Avatar użytkownika rozza26
rozza26Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.03.2011, 13:14
  • Posty: 139
622
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2013, 09:50 | ID: 971978

Gratulacje ciasteczko !!! super niech synek zdrowo rośnie dla ciebie duzo siły cierpliwości i przespanych nocy :-)

Avatar użytkownika Fasolka13
Fasolka13Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2013, 20:11
  • Posty: 86
623
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2013, 10:36 | ID: 972014

Witam was {#lang_emotions_wink}

Poprawa humoru jest ale jak już widzę te czarne chmury to już kiepsko...

 

Witam wszystkie nowe mamusie przyszłe {#smiley-smile} Szkoda, że tak późno napisałyście. No ale jesteśmy z Wami. Sama nie wiedziałam, że forum potrafi tak podnieść na duchu {#smiley-laughing}

Dziewczyny powiedzcie mi jedną rzecz. Czy korzystałyście z dostępnych na internecie kalkulatorów tych ciążowych- chodzi mi o tygodnie... Mi nawet tutaj na forum wychodzi, że jest tydzień wyżej niż wg lekarza...

 

Pozdrawiam Was i czekamy na kolejne maluszki {#clap}

Avatar użytkownika JeSiuTka
JeSiuTkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.03.2013, 15:54
  • Posty: 21
624
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 czerwca 2013, 16:54 | ID: 972617
hey dziewczyny! ja właśnie jestem po wizycie u lekarza... nigdy mnie jeszcze aż tak badanie nie bolało:( doktorek stwierdził, że szyjka od strony dziecka jest zamknięta i wepchnął palec na chama, aż się krew puscila buuu :( powiedział, że może przez to wkońcu coś się zacznie dziać, bo ja żadnych skurczy jeszcze nie czuje i że krew w tym stadium ciąży to dobra oznaka... ekhm?!! małego tylko zdenerwował, bo mial tętno bardzo wysokie, ale po chwili się unormowalo. ja się nie dziwię, jak mu obcy do domku chcial wtargnąc hehe ojjj wcale mi nie do śmiechu. meegi- dzięki za słowa otuchy. tez mam taką nadzieję, że się nami właściwie zajmą, wkońcu komuś trzeba zaufać... fasolka- sprawdziłam z ciekawości to 2 dni różnicy mi wyszlo. z kalkulatora na 10 a lekarz ustalił na 12. tak samo mi wyszlo z tabelki w gazecie ale dla odmiany z książki o ciąży na 16. także rozbieżności są a i tak tylko 5 procent dzieci się rodzi w terminie! mam jeszcze pytanie- czy któraś słyszała, żeby do szpitala brać własną lewatywe? o maszynce do golenia to wiem, ale żeby lewatywy w szpitalu nie mieli? no ciekawe czy "działania" lekarza przyniosą skutki i się zacznie !!! czekajmy cierpliwie :) pozdrawiam
Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
625
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 czerwca 2013, 18:29 | ID: 972659

u mnie w szpitalu ani słowa o lewatywie ani maszynce. Wiadomo, wezmę na wszelki wypadek, ale genralnie staram się "nie zapuscic", a mąż jest przy tym pomocny ;-) oj Jesiutka, to Ci współczuję... Nie wiem, czy chciałabym, żeby ktoś tak ingerował w przyspieszenie porodu. Tym bardziej, że nie wiadomo czy to coś pomoże. Moja pani doktor poleciła dużo przyjemniejsze sposoby na przyspieszenie porodu {#lang_emotions_sealed}

Fasolka - co do tych tygodni to po prostu tutaj na stronie jak masz tydzień 37+2 dni, to liczy to już jak rozpoczęty 38 tydzień. Tak samo jak z urodzinami ;-) kończysz 20 lat, a mówią, że zaczęło się 21 rok ;-)
Oj tak, to nasze forum to balsam dla duszy {#lang_emotions_smile} fakt faktem, ostatnio się "popsułyśmy" i rzadziej tu zaglądamy i piszemy, no ale to raczej zrozumiałe {#lang_emotions_smile} ja jutro na KTG, a dziś jakoś słabiej się czuję, od rana co chwilę biegam na siusiu, a i brzuch pobolewa przy chodzeniu, wstawaniu... Łudzę się, że coś zaczyna się dziać, ale chyba to tylko moje pobożne życzenia{#lang_emotions_wink}


Pozdrawiam {#lang_emotions_sunny}

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
626
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 07:55 | ID: 972856

Hejka laseczki{#tongue}

kalkulator dobrze pokazuje moj  termin porodu, ale jak sie zagłebiałam i go "studiowałam" kiedys to faktycznie ma jakieś nieścisłośći , z czego to wynika nie wiem!!

Jesiutka słyszałam o takich praktykach i to na prawde ma pomóc!ja jak byłam tydzien temu na wizycie to tez zalałam sie .........-co prawda nie bolało, ale po rozmowie z paroma osobami usłyszałam że takie praktyki sa dobre (choc bolesne) i potwierdzało sie czesto ze pomaga{#clap}takze spodziewajmy sie kolejnego  dzieciatka:))))

jak byłam u siebie na porodówce, to o niczym takim nie wspominali-jedyne co to do porodu podkłady na łóżko i podkłady dla mamy po porodzie.........co prawda maszynke to moze i zabiore w razie w.......... dziwne ze sami lewatywy nie maja!

Jesiutka powodzenia i oby szybko przyszło i szybko poszło(mowie o bólu oczywisci) {#lang_emotions_wink}czekam na wieści że juz tulisz swojego maluszka:)

 

każda juz chyba tak wyczekuje że nie ma o czym pisać, ja też sie zastanawiam czasem zeby sie nie powtarzac....dzis ide na ktg, jutro wizyta u gin-mam nadzieje ze powie iz rozwarcie dalej postepuje{#walking}i bedzie z 5 cm-pomarzyc dobra rzecz{#lang_emotions_tongue_out}

 

to co, jak ostatnio czekamy na kolejnego dzidziusia:)

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
627
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 07:57 | ID: 972858

Czekam na tego Mojego Dominisia i czekam :))

halooo, halooo maluszku gdzie jesteś{#naughty}

Avatar użytkownika Fasolka13
Fasolka13Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2013, 20:11
  • Posty: 86
628
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 08:35 | ID: 972868

Ja też już się nie mogę doczekać tego mojego maleństwa...

Czas się dłuży i dłuży... {#crybaby}

Ja dopiero za tydzień idę do lekarza i nie wiem kiedy będę mieć ktg... Ciekawe czy maluszek się odwrócił już prawidłowo... Śni mi się po nocach, że mam już go przy sobie...

Meggii masz racje, że każda z nas wyczekuje na swojego maluszka... Im bliżej tym dalej...

U was się pokrywają te kalkulatory a u mnie ten tygodniowy przeskok no ale będę się trzymać lekarza. Dzisiaj idę ostatni raz do szkoły rodzenia... Ale ten czaas zleciał...

 

Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
629
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 08:50 | ID: 972879

Hej dziewczyny, my jesteśmy od wczoraj w domku, tatuś taki dumny chodził z synkiem cały wieczór Położna była wykąpać Małego wszystko wytłumaczyć jeszcze... On jest taki słodki ja jestem zakochana do granic możliwości... 

Doprowadziłam się troche do stanu używalności zaraz mi lepiej troche mniej mnie już wszystko boli ale daleka droga do powrotu do formy. 

Co do badań faktycznie bolało, krwawiłam przed porodem już kilka dni albo jakies ogólnie plamienie było... Lekarze wiedzą co robią. Widze że mój szpital był 5ęcio gwiazdkowy i lewatywa i golenie gdyby było potrzebne i podkłady po porodzie wszelkiego rodzaju, pomoc we wszystkim nawet jeśli ktoś potrzebował by się wykąpać, tak więc widze ze byłam w dobrych rękach {#lang_emotions_smile} 

Trzymam za Was kciuki dziękuje Wam za gratulacje i ciepłe słowa. Dodam, że ból jest mega, ale radość przechodzi wszelkie oczekiwania{#biggrin1} ja mam cały czas łzy szczęścia w oczach, że mam małego Wiktorka :) jest naprawdę uroczy. Chciała bym żebyście przeszły to troche lepiej niż ja-życze Wam tego! buziaki!

 

 

 

 

 

 

Avatar użytkownika JeSiuTka
JeSiuTkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.03.2013, 15:54
  • Posty: 21
630
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 13:39 | ID: 972988
cześć! meegi, niestety działania doktorka nie przyniosły skutku i nic się nie ruszyło :( chyba czas zaplanować jakiś romantyczny wieczór, bo zgaduję, że takie przyjemniejsze sposoby na przyspieszenie porodu miala na myśli justi? ;) tylko nie wiem czy mam na to ochotę... w ostatnich dniach to tylko poleguję. a poza tym już zapomnialam jak to jest hehe kurcze trochę mnie zastanawia fakt, że ja jeszcze nie miałam ani razu ktg... badanie się robi rutynowo czy jak są jakieś wskazania? hmmm oczekiwania ciąg dalszy...
Avatar użytkownika JeSiuTka
JeSiuTkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.03.2013, 15:54
  • Posty: 21
631
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 13:52 | ID: 972990
ciasteczkooo łącze się z tobą w radości:) chciałam zapytać jak ci idzie karmienie małego Wiktorka? tyle się naczytałam, że to strasznie łatwe bądź takie trudne... jak jest?
Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
632
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 15:52 | ID: 973026

tak Jesiutka, właśnie takie sposoby miałam na myśli;) sama nie mam za bardzo ochoty na to, ale próbujemy, może poskutkuje;) pani doktor powiedziała, że duuuuużo seksu, jak nie z przyjemności to z konieczności {#lang_emotions_wink} ja dziś byłam na ktg, zapisał się jeden duuuuży skurcz, ale pan doktor powiedział, że mam się zgłosić standardowo za tydzień na kolejne ktg, chyba że coś się będzie działo. W zcwartek mam wizytę u swojej gin - to zobaczymy też czy się robi jakieś rozwarcie.


Jesiutka, u mnie to ktg robi się standardowo od 37 tygodnia ciąży, choć też w zależności od lekarza, bo nie wszyscy na to kierują.


ciasteczko - mimo wszystko zazdroszczę, pomimo bólu, "rekonwalescencji", ale chciałabym mieć to już za sobą i też cieszyć się naszym Bartusiem "na zewnątrz"{#lang_emotions_smile} życzę szybkiego powrotu do formy i radości z macierzyństwa{#lang_emotions_smile}

meegi - a jak Ty po KTG? Czyżbyś już została?{#lang_emotions_wink}

Avatar użytkownika JeSiuTka
JeSiuTkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.03.2013, 15:54
  • Posty: 21
633
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013, 22:25 | ID: 973242
jestem przerażona!!! jakąś godz temu odszedł mi czop śluzowy! boję się położyć spać- czekam, wypatrując dalszych oznak porodu... niby wiem, że rozpoczęcie akcji może nastąpić za kilka godzin albo kilka dni, ale mam nadzieję, że nie zacznie się teraz, bo jestem sama w domu, a tatuś na nocnej zmianie :( taka bylam niecierpliwa, a gdy nastąpił krok na przód to panika hehe no ale nie odczuwam jeszcze żadnych skurczy, więc może maly poczeka trochę...
Avatar użytkownika agaes
agaesPoziom:
  • Zarejestrowany: 12.06.2013, 07:59
  • Posty: 1
634
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 czerwca 2013, 08:30 | ID: 973363

Witam Dziewczyny!

Dopiero do Was dołączyłam, ale z racji tego, że 2 dzieciaczków mam juz w domu, więc i czasu niewiele na pisanie. Teraz jestem w trzeciej ciąży- 38 tydzień ciąży. Macie rację, rzeczywiście lekarz czasami podczas jednego z ostatnich badań robi sam delikatne rozwarcie, aby przyspieszyć poród. Mnie w poprzedniej ciąży w 38 tygodniu z 1 cm, który miałam lekarz zrobił 2cm i powiedział, że jeśli nie urodzę w ciągu 2 dni to mam się zglosić na wywołanie. Wieczorem, w dniu badania rozkręciło się i o 5 rano przywitaliśmy synka. Pierwszą córkę urodziłam po terminie w 41 tygodniu. Synka w 38 tygodniu, a teraz czekamy i sama jestem ciekawa, kiedy zacznie się tym razem. Ktg tydzień temu nic nie pokazało, kolejne mam jutro więc zobaczymy. Z objawów mam skurcze przepowiadające, bardzo często, ale już tak od 2 miesiecy, więc w moim przypadku one o niczym nie świadczą.

Chciałam się jeszcze odnieść do wpisu JeSiuTki o przerażeniu w związku z czopem i wypatrywaniu dalszych objawów. Wyczytałam gdzieś, że nie należy się bać, bo organizm się blokuje i zaburza się wydzielanie oksytocyny, co odwleka rozpoczęcie się akcji porodowej. Grunt to dobre nastawienie, ale wiem,że  to się tak łatwo mówi o dobrym nastawieniu, braku strachu i takie tam, a człowiek i tak jest przerażony. Ja np. czekam na trzeciego bobasa i stracha mam większego niż za pierwszym i drugim razem. Nie boje się bólu, choć może troszeczkę, ale komplikacji, narzędzi, szpitala, itp. Dodam jeszcze na zakończenie, że dzidziuś rzeczywiście rekompensuje wszystko i w momencie pojawienia się malucha myślimy tylko o nim i o niczym wiecej.

Pozdrawiam Dziewczyny, trzymam za nas wszystkie kciuki. Dajcie znać, jak się czujecie i co u was słychać na tej ostatniej prostej:)

Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
635
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 czerwca 2013, 10:15 | ID: 973432

ja mam dużo pokarmu mega dużo!!! odrazu po porodzie mały nie chciał zbytnio pić a też w sumie dopiero sie zbierał, generalnie teraz ściągam pokarm laktatorem i Małego karmie butelką bo nie wykształciły się brodawki i karmiłam przez takie nakładki tzn. kapturki ale jemu znowu za dużo leciało i bolał brzuszek stąd takie moje rozwiązanie. W sumie nie miałam czasu analizować czy to trudne czy łatwe po prostu masz karmić i tyle... nie wiem właśnie czy u nas nie ma jakiś kolek przypadkiem ;/ 

I jak dziewczyny nastawienia? Wierze w Was dacie rade {#lang_emotions_smile}

Avatar użytkownika Fasolka13
Fasolka13Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2013, 20:11
  • Posty: 86
636
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 czerwca 2013, 17:38 | ID: 973574

Z jednej storny dobra jest taka ingerencja lekarza... Bo przyspiesza {#zeby}

Dzisiaj taka piękna pogoda, że byłam z koleżanką na 2 godzinnym spacerze (ona ma za tydzień termin {#lang_emotions_tongue_out}), potem pojechałam sobie do miasta i 3 godziny spacerku. Trochę za dużo jak na jeden dzień no ale co można robić w taką piękną pogodę. Dzisiaj słyszałam jak, że w przyszłym tygodniu ma być około 30 st {#smiley-sunny}.

Jak dla mnie to już za gorąco... I tak źle i tak nie dobrze.

Wiem, że mam jeszcze trochę czasu ale już się nie mogę doczekać...

Przesadziłam dzisiaj chyba z tym spacerkiem bo plecy mnie bolą... Za tydzień do lekarza na kontrol i zobaczymy co powie. Wczoraj byłam ostatni raz w szkole rodzenia i poprosiłam położną czy jest w stanie sprawdzić czy mały się odwrócił. "Pomacała" mnie i ciężko było jej określić ale po wysłuchaniu serduszka to prawdopodobnie się obrócił bo było je słychać po prawej stronie poniżej pępka {#lang_emotions_wink}

Dzisiaj nie dał mi pospać bo ani na prawym boku ani na lewym... Z każdej strony go czułam...

Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
637
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 czerwca 2013, 20:17 | ID: 974064

Cześć Mamusie {#lang_emotions_smile}

Sprawozdanie z dzisiejszej wizyty u mojej gin. Wszystko dobrze, mogę rodzić, rozwarcie było na 2 cm, po krótkim masażu szyjki zrobiło się na 3cm, a nawet 4, więc pani doktor powiedziała, że warunki do porodu są i kazała dalej pracować nad tym z mężem {#lang_emotions_smile} Gdybym nie urodziła do terminu (23.06), to kolejna wizyta 26, ale pod bardzo dużym znakiem zapytania - mamy nadzieję, że jednak urodzę. Zwłaszcza, że Synuś waży już ok. 3450 g, więc nie chciałabym urodzić giganta....{#lang_emotions_wink} taka waga jest optymalna jak dla mnie.


A co u Was? Czyżby meegi też już tuliła swoje Maleństwo?? bo coś ostatnio zamilkła....

Avatar użytkownika madzia36181
madzia36181Poziom:
  • Zarejestrowany: 18.12.2012, 07:36
  • Posty: 88
638
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2013, 07:21 | ID: 974141

Witam Was Kochane :*

 

Ja juz po rozwodzie ale jeszcze nie tule córci teraz dopiero dostaje skurczy konkretnych i odszedl ode mnie czop przedporodowy takze jestem jak tykajaca bomba hehe ;D

 

Generalnie wszytsko mam przygotowane ale czuje sie fatalnie ciezko i wogole źle... :((


Gratulacje Ciasteczko ;)))

Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
639
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2013, 11:13 | ID: 974261

Madzia, najważniejsze, że już po wszystkim i nie musisz się tym stresować. Wszystkie, co jeszcze zostałyśmy  jesteśmy jak tykające bomby {#lang_emotions_wink} też mam skurcze, w nocy bóle plecó jak przed okresem. Czop też mi odszedł - chyba po wczorajszym masażu szyjki. Ciekawa jestem jak tam moje rozwarcie po nim, czy postępuje.

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
640
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2013, 12:05 | ID: 974274

Hejka{#lang_emotions_tongue_out}

Więc tak Justi , po ktg we wtorek zostałam zatrzymana w szpitalu, bo im sie nie pogobał odczyt a że termin jest okołoporodowy , więc dmuchając na zimne postanowili Nas poobserwować:))Wkurzyłam się w pierwszym momencie, bo takie scenariusza sie bałam-zostać w szpitalu.........ale ja jak zawsze "Głupi" {#zeby} ma szczeście i leżałam w pokoju z kupelą wieć extra, laski z innych łóżek tez suuper więc wczasy zaliczam do meega udanych (uśmiałam sie tyle że dawno mnie tak brzuch przez kilka dni nie bolał{#lol}) -przynajmniej oswoiłam się z klimatem , tym bardziej że nigdy wczesniej nie lezałam w szpitalu!!!

dzisiaj rano wyszłam, wracam do nich w niedziele wieczorem  na termin, jutro mam zaliczyc kontrolnie ktg i tyle.....czekam

nadal mam 2/2 wiec nic do przodu, chociaz czesciej spina sie macica i lekkie skurcze miewam ale nie regularne.Teraz z menem "powalcze" :))))))))) i może cos drgnieeeeee i Dominiś bedzie w koncu z Nami

co do ktg to tak jak pisła ktoraś z dziewczyn-zalezy od lekarza-ja sie sama upomnialam przy 36 tyg i dostalam skierowanie  2 razy w tyg..uwazam  jest to dobre bo zawsze mozna cos wychwycic...

Justi widze ze juz coraz bliżej wiec trzymam kciuki zeby szybko postepowało{#lang_emotions_tongue_out}

Madzia swietnie ze juz po.............mniej stersu!!!!!Teraz spokojnie mozesz czekac .powodzonka dla wszystkich