Mamusie czerwiec 2013 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Mamusie czerwiec 2013

677odp.
Strona 30 z 34
Odsłon wątku: 83289
Avatar użytkownika rozza26
rozza26Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.03.2011, 13:14
  • Posty: 139
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 grudnia 2012, 14:41 | ID: 874692

Zapraszam przyszłe mamy z terminem na czerwiec 2013

Razem raźniej. Poznaj mamy , które urodzą  dziecko w tym samym miesiącu co Ty, a nawet, które mają ten sam termin porodu!

Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
581
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 maja 2013, 11:53 | ID: 966401

Ja mam wrażenie, że mój jest coraz mniejszy{#lang_emotions_tongue_out} może to dlatego, że jest już dość nisko... ja chyba mam te skurcze przepowiadające, bo mi się tam napina wszystko na kilka sekund. Mały też się trochę wierci, ale już rzedziej, za to tyłek, tudzież nóżki w żebrach - nic przyjemnego {#lang_emotions_smile}


Ja dziś miałam badania, jutro rano wyniki i na g. 10 na KTG, a potem jeszcze wizyta u lekarza. Ciekawa jestem, co tam ciekawego mi powiedzą {#lang_emotions_smile}


oo, meegi - no to super, my wóżek już mamy i czekam na Niunia i ładną pogodę, żeby wybrać się na spacerek - dumni rodzice z Synusiem {#lang_emotions_sealed}

Ostatnio edytowany: 27.05.2013, 11:54, przez: justi90
Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
582
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 maja 2013, 13:59 | ID: 966459

mi brzuch zjechał niżej mąż się śmiał ze mnie dziś bo jak siadam to w rozkroku, myślę, że sporo mi tego cielska zostanie {#cry} dlatego pytałam o ten krem, może też już zaczne stosować, albo wóz albo przewóz, Fasolka pisała coś o kremie z rossmana może jutro wjadę zobaczyć co tam mają, troche poczytam rozejrze się, bo będzie ciężko, a musze sie jakoś ogarnąć na chrzciny i w sierpniu idziemy na wesele więc wypadało by jakoś wrócić do formy... dobrze że mam rowerek treningowy, chyba sie przyda jak nigdy... 

Mi tez się właśnie napina, ale mam wrażenie ze to Mały tak szaleje bo ma mało miejsca albo nie wiem nam sie cos wydaje pierwsza ciąża to więcej się trzeba domyślać niż przeżwać... ja sobie właśnie pobrałam aplikacje na telefon mobilne famili.pl więc jak mnie scholują do szpitala to napewno się odezwe, nawet jak będe mieć "ręce pełne miłości" {#biggrin1} wiadomo o co chodzi, a jak się bede nudzic to tym bardziej napisze i poczytam co u was. No wlasnie ciekawe która pierwsza, tez bylo troche tych dziewczyn tutaj i w zasadzie są osoby które rzadko sie oddzywaja ale to robia ale w sumie co my cztery dotrwalysmy? ... moze ich to tak nie bawiło jak nas tez tak moze byc.. 

Avatar użytkownika Fasolka13
Fasolka13Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2013, 20:11
  • Posty: 86
583
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 maja 2013, 14:04 | ID: 966462

Witam Was {#lang_emotions_wink}

Tak czytam Wasze wpisy i widzę, że nie jestem sama. Ból w krzyżu to jest masakra, a najgorsze jest to żeby znaleść sobie miejsce do spania. Wczoraj całe łóżko w zdłóż i w szerz przekopałam żeby jakoś zasnąć {#lang_emotions_undecided}

Dzisiaj byłam zmuszona iść do dentysty i dostałam antybiotyk niestety {#lang_emotions_undecided}

Mogłabym spać całymi dniami... Mój maluszek jest mega pobudzony i się rusza na potęgę. Wczoraj tylko udało mi się ocenić, że leżał poprzecznie, a dzisiaj chyba już jakby głową na dole bo z zegarkiem w ręku co godzinę witam WC... A pod brzuch mogła bym mieć jakiś pas bo ciągnie w dół... Na dodatek zgaga jak cholera {#crybaby}

Nie mam już pomysłu co robić z plecami jak mnie tak mega bolą... Wszystko idzie mi tak jakby od kości ogonowej... Nawet jak chodzę to boli... A za tydzień do lekarza idę dopiero...

Dobrze mówią niektóre kobiety, że końcówka jest najgorsza...

 

Musiałam się Wam troszeczkę wyżalić...

 

Miłego dnia Wam życzę {#lang_emotions_smile}

Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
584
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 maja 2013, 13:22 | ID: 967340
Hej. Jestem juz w szpitalu. Mam rozwarcie lekkie skurcze. Generalnie ZACZELO SIE !
Avatar użytkownika rozza26
rozza26Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.03.2011, 13:14
  • Posty: 139
585
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 maja 2013, 13:47 | ID: 967348

No to ciasteczko trzymaj się :-)

 

powodzenia bedzie dobrze :-)

Avatar użytkownika rozza26
rozza26Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.03.2011, 13:14
  • Posty: 139
586
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 maja 2013, 13:52 | ID: 967356

No to zaczeło się dziewczyny powoli zaczną sie sypać :-) ja mam termin na 5 06 na wywoływanie przez ta cukrzyce ale może też bedzie szybciej bo już brzucho nisko i odszedł mi czop kilka dni temu

 

także dziewczyny już niedługo bedziecie tzymać swoje pociechy i wszystkie dolegliwości znikną :-) już nie długo tyle wytrzymałyyscie że te ostatnie tygodnie szybko miną

 

takze torby w gotowości mamuśki i bez psikusów   najlepiej wytrzymajcie do terminów :-) widać ,że ciasteczko sie pospieszyło oby dzidzia jeszcze chciała poczekac ale najważniejsze zeby szybko urodzic i potem dojsc do siebie  

 

 

pozdrawiam mamuski

 

no i ciasteczko trzymaj sie tam :-)

Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
587
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 maja 2013, 13:56 | ID: 967360

No to trzymamy kciuki za ciasteczko oo{#lang_emotions_smile} i roza za Ciebie też, skoro znasz termin wywoływania{#lang_emotions_smile} ja myślę, że jeszcze pocżłapię i troche i dotrwam do terminu. Dzis nawet byłam na uczelni, ale powiem Wam - ciężko, ciężko....

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
588
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 maja 2013, 18:42 | ID: 967448

Ciasteczko powodzenia:)))ale jaja to prawda My kiedys bedziemy rodzić!!{#lang_emotions_sunny}

Wszystko bedzie dobrze:))))jakos do mnie to nie dotarło ze ty juz........

Rozza Tobie tez powodzenia zyczę trzymaj sie i do zgadania na forum :))jak bedzie czas na to ..........

 

a kiedy ja??!!!{#naughty}

Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
589
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 maja 2013, 19:42 | ID: 967482

meegi - jak Maleństwo zechce {#lang_emotions_smile} jedne rodzą, inne czekają, ale juź niedługo będziemy tulić swoje pociechy {#lang_emotions_smile}

Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
590
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2013, 14:36 | ID: 967994
Leze nadal w szpitalu. Rozwarcie jak bylo tak jest ale nic innego sie nie dzieje :-( juz mnie wykancza ta wegetacja... jak u Was? Jak sie czujecie?
Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
591
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2013, 15:27 | ID: 968027

Oj ciasteczko oo, a juz myslałam, że chciałaś nam się pochwalić, że urodziłaś{#lang_emotions_smile} to nie zazdroszczę wegetacji - wolę normalnie, spokojnie czekać na "akcję porodowa", pełną parą... Ja akurat czuję się dobrze generalnie, ale mogłabym spać, spać, spać, aż nie mogę sobie poradzić i po prostu zasypiam, nawet nie wiem kiedy, za to w nocy - masakra, biodra bolą jak nie wiem co.


Trzymaj się ciasteczko dzielnie, trzymamy dalej kciuki za Ciebie, żeby jak najszybciej akcja postapiła i skończyły się Twe męczarnie!!!{#lang_emotions_flower}

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
592
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2013, 16:23 | ID: 968048

Bidulko to nie mogą Cię czymś popędzić???oksytocyna itp???czemu tak się czeka? myślałam że jak się akcja zaczyna to oni za wszelką cenę doprowadzają ją do końca??!!!{#lang_emotions_sealed}

Cóż nie zostaje nic innego jak myśleć o Tobie i myślami wywoływać poród:))Mam nadzieje że to już Twój koniec juz najpóźniej jutro, w końcu dzień dziecka będzie i synek mógłby się pojawić{#lang_emotions_smile}

A tak serio to wspólczuję leżenia tam...........mnie dzisiaj położna na ktg nastarszyła że jak nie zrobię czegoś z Maluszkiem (żeby się ruszył , bo skubaniutki nie chciał) to zostawią mnie w szpitalu-ciśnienie mi wzrosło chyba na 220!!! ale oczywiście jestem w domku cała i zdrowa!!uffffffffff

ogólnie ok

Trzymaj się Ciasteczko , musz dać radę:)

buziaki{#hug}

 

 

 

Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
593
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2013, 20:34 | ID: 968182
Glowny powod dla ktorego tu jestem to nadcisnienie wiec mam tu fachowa opieke jutro moze cos zdecyduja. Pomagac mi narazie nie chca mnie nic nie zagraza i najwazniejsze dziecku tez nic. Tlumacza sie glownie tugodniem ciazy ze jeszcze mozna poczekac ja tez sie martwie bo wiadomo tu chodzi o nasze dziecko i nie chce zeby ktos podjal zla decyzje. Pewnie ze kazdy chce jechac i juz urodzic nie chce czekac ale moze lepiejunormowac nieprawidlowosci przed cala akcja ale Justi zycze Ci zeby Twoje pragnienia sie spelnily ja tam cala ciaze mialam pod gorke wiec nic mnie nie zaskoczy. Meggi bedzie wszystko dobrze pamietaj zebysie nie denerwowac to jest ryzykowne w ntym tygodniu ciazy. Trzymajcie sie.
Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
594
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 czerwca 2013, 08:49 | ID: 968247

Oj, pomarzyć sobie to można... ale wiadomo, że tego jak będzie to nie przewidzimy - nie powiedziane, ze nie będę leżeć i czekać aż coś zacznie się dziać... Wszystko się może zdarzyć...  Życzę Ci ciasteczko,żeby wszystko było w porządku z Tobą i dzieckiem! Trzymajcie się dzielnie

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
595
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 czerwca 2013, 08:19 | ID: 968502

Ciasteczko tak jak piszesz warto poczekac..........nawet w szpitalu:)niech sie toba dobrze opiekuja.A jak tam dzisiaj?wszystko ok?

Ja tez coraz bardziej spiaca sie robie, mogła bym lezec cały dzien.jeszcze ta pogoda deszczowa!

Takze trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze u Nas wszystkich{#lang_emotions_sunny}

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
596
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 czerwca 2013, 08:22 | ID: 968504

A ja choć w ciąży nie jestem, to zaglądam na ten wateczek, bo trzymam za Was kciuki i z serducha Wam kibicuję:)))

Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
597
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 czerwca 2013, 08:18 | ID: 968751
Odp. na: #0

hej, wypisali mnie do domu wczoraj i mam czekac az sie cos zacznie zmienilam lekarza bo nie bede juz dojezdzac do tej swojej taki kawał drogi i ta pani pracuje w szpitalu w którym będe rodzić, byłam jużu niej na prenatalnych mysle ze jest dobra i ze ma dobre opinie tutaj w okolicy... Calą sobote przeplakalam bo mialam juz wychodzic okazało się że badanie Doppler nie wyszło najlepiej i z dzieckiem jest cos nie tak nikt nawet nie potrafil mi wytłumaczyc co jest nie tak dokladnie uwierzcie mi ze siedzielismy razem z mężem obok siebie na tym nie wygodnym łóżku i plakalismy jak dzieci... wczoraj wlasnie ta Pani wytłumaczyła mi ze pomaga na to lezenie głownie na bokach jest lepszy przeplyw przez dziecko ale z tego co powtorzyla badania to nie widzi zeby byly jakies wieksze przeciwwskazania, docenilam juz w domu łazienke i wlasnie łóżko, troche wczoraj mialam doła że nie urodzilam że musze tam wrocic ze te badania teraz nie wiem czy faktycznie dobre czy nie, najbardziej bolał widok jak tam co chwile zasiadal dumny tatus bo dziecko mu sie urodzilo a ja chodzilam jak nawiedzona lezałam i czekałam nie wiem na co, laski wchodzily rejestracja szły urodziły po 3 godzinach i spoko. Ale teraz wszystko sobie poukładalam wiem ze lepiej zebym teraz przechodzila te dwa tygodnie dłuzej niz urodzila i lezala z małym bo będzie cos nie tak a wiadomo że to bedzie bardziej denerwowac... No i najgorsze rozwarcie mam za sobą najbardziej bolesne, głowa jest tak nisko że opiera mi sie na kości tuż nad macicą no więc cóż trzeba czekac albo skurcze albo wody odejdą. 

Naprawde bądzcie czuje uważajcie na wszystko dosłownie wszytsko żebyscie nie musiały przechodzić takiego horroru jak ja... 

Avatar użytkownika justi90
justi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.02.2013, 10:57
  • Posty: 103
598
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 czerwca 2013, 08:27 | ID: 968753

Ojej ciasteczko, bidactwo nasze:( naprawdę współczuję tego, co przeżyłaś... najgorsza chyba własnie jest niewiedza - coś nie tak, ale co??? i nikt nic konkretnego nie wie, nie mówi... Trzymam za Ciebie kciuki, żeby było wszystko w porządku z Tobą i Maleństwem, już niedługo będziemy tuliły nasze skarby!

Avatar użytkownika ciasteczkooo
ciasteczkoooPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
  • Posty: 231
599
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 czerwca 2013, 08:40 | ID: 968760

nie wiem chodziło o jakies ciśnienie powinno dać jedną sume ale nie moze sie dzielic w mózgu i głównej żyle po równo tylko w móżgu chyba musi byc większa i ja już miałam swoje wizje no bo kto by ich nie miał... lekarka mi tylko wczoraj powiedziala ze do konca mi tego nie wytłumaczy bo to wiadomo pojęcia medyczne itp ale ze wszystko ok ze mam sie nie przejmowac no komus musze zaufac... wszystko w rękach Boga... 

Avatar użytkownika Fasolka13
Fasolka13Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2013, 20:11
  • Posty: 86
600
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 czerwca 2013, 09:47 | ID: 968792

Witam Wa dziewczyny {#lang_emotions_wink}

Ciasteczkooo ważne, że jesteś w domu i nie musisz patrzeć na szpital... Wiadomo, że już się nastawiłaś, że wyjdziecie razem ze szpitala z maluszkiem... Ale lepiej żebo on jeszcze troszeczke poczekał {#lang_emotions_wink}

 

Ta pogoda wykańcza mnie już... I dzięki niej leże w łóżku przeziębiona... Jednym słowem czuję się do {#moon}...

Trzymajcie się.