Mamusie z terminem na kwiecień-maj 2013

Ja czytałam, że mogą pojawić się problemy z żałądkiem właśnie z powodu powiększającej się macicy. Myślę jednak, że zawsze lepiej wszystko konsultować z lekarzem. Ja dzisiaj idę skonsultować te skurcze, które mam. No bo pojawiają się na nogach, rękach, a nawet kilka razy na żuchwie. Nie mogłam otworzyć ust normalnie. Może po prostu brakuje mi magnezu. Trochę się boję tej wizyty, zawsze się bałam. Po prostu tak bardzo chcę, żeby wszystko było dobrze. Wizytę mam dopiero po 20.00 więc dam Wam znać późnym wieczorem. Żeby za dużo o tym nie myśleć zrobiłam napoleonki dla męża do kawy. Teraz może chwilę się zdrzemnę. 

Mięta trochę pomaga. Generalnie to co dzień piję gorącą herbatę. Ach.. moze i mi to nagle minie, bo np. zgaga szczęśliwie mnie opusciła (przynajmniej na razie)

Piłeczko będziemy czekać na wieści. Nie martw się. Jak robisz napoleonki? z herbatników, krakersów czy jeszcze inaczej? Ja mam fajny przepis na ciasto takie niby francuskie, też robią się w nim takie fajne warstwy i napoleonka wychodzi przepyszna, a robi się bardzo szybko :)

Ja dzisiaj wybieram się na imprezę andrzejkową, nie wiem czy coś pojjem przez ten mój żołądek, ale może chociaż troszkę potańczę z Mężem :)

Ilonko milej zabawy andrzejkowej bez przykrych dolegliwości ciążowych i dla wszystkich dziewczyn bawiacych się dzisiaj. Ja mam za dwie godziny wizyte u lekarza i już mnie dopada stres gigant mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Trzymajcie kciuki!

Piłeczko trzymaj się będzie dobrze:)

Trzymamy za Was obie!:)

Aneczko to masz dzis polowkowe? Ja sie okropnie boje tego usg bo to tak samo wazne jak to w 12 tyg

Tak mam usg i wlasnie przez to jeszcze wiekszy stres,ale bardzo sie ciesze ze maluszka zobacze i mam nadzieje ze bedzie chcial pokazac co  ma miedzy nozkami

Od rana caly czas rozrabia w brzuszku wiec zobaczymy jak bedzie

Mój lekarz prowadzący został ordynatorem w szpitalu położonym daleko od mojej miejscowości i teraz już nie bedzie przyjmował u nas. Nie zdąży dojeżdzać bo ma za daleko. Załamka... byłam do niego tak przyzwyczajona a teraz musze szukać innego...

Wiem co czujesz bo ja na poczatku ciazy tez mialam taka sytuacje ze moj ginekolog odszedl i mialam dwa miesiace taki okres ze co chwila u innego lekarza bylam ale juz jest ok.

Jestem juz po wizycie na szczescie wszystko ok. Balam sie ze cos z szyjka moze byc nie tak ale na szczescie wszystko dobrze. Z malenstwem tez ok 416 g. Tylko nie chcialo pokazac czy jest chlopcem czy dziewczynkamusze jeszcze troche poczekac. Mysle czy nie isc na usg 3D.

Teraz trzymam kciuki za Ciebie Piłeczko

Aneczko super, ze wszystko ok!:) pewnie,ze idz na 3 D no tam szybciej sie dowiesz o plci i jest mega frajda zobaczyc w 3d dziecko

Tak się cieszę aneczko, że wszystko jest OK. Ja za chwilę idę się szykować, bo wizytę mam o 20.45. Stres jest.  Dziękuję WAM WSZYSTKIM za to, że mam w Was oparcie i że jesteśmy wszystkie razem. Tak zawsze jest łatwiej. Dobrze też, że idzie ze mną mój mąż. Ach...napiszę jak będę po, a teraz lecę pod prysznic. 

Jestem po. Wszystko jest OK. Dostałam tylko magnez na skurcze rąk i nóg. Mały jest słodki, miał skrzyżowane nóżki i drapał się po główce. Waży 225 g i to 18 tc i 2 dni. Jestem taka szczęśliwa. Lekarz powiedział, że mam cieszyć się ciążą, bo wszystko idzie zgodnie z planem i nie mam się czym martwić.Uspokoił mnie i następną wizytę mam za 4 tygodnie na badanie połówkowe. Dzięki dziewczynki za wsparcie:) 

Hej, super że wszystko dobrze Piłeczko :)
Bardzo mało pisze na forum, ale czytam każdy Wasz post. I często myśle właśnie jak Wy się wszystkim bardzo martwicie. Ja nie mam czegoś takiego, jestem strasznie spokojna. Nie mówie, że w ogóle nie obchodzi mnie to, ale spokojnie podchodzę do wszystkiego. Oczywiste, że czasami czujemy się inaczej, bo jednak nie jesteśmy same i dla naszego organizmu jest to "dziwny" stan;)
Ja od samego początku zakładałam, że wszystko musi być dobrze:)
Pozdrawiam wszystkie MAMUSIE, te zmartwione i te beztroskie tak jak ja.

Pileczko bardzo sie ciesze ze wszystko OK i zycze tych czterech tygodni bez zmartwien. Ja nastepna wizyte tez za 4 tygodnie 28.12. i w miedzy czasie czeka mnie glukoza 75g od razu.

Cześć dziewczyny. Bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję za wsparcie. I za dobre słowa. Jesteście kochane i teraz ja mocno trzymam za Was kciuki. To, że stresujey się to chyba normalne - martwiy się o swoje dzieci. Taki los matek:):):) Idę spać - życzę Wam wszystkim kolorowych snów:)

Hej mamuski, cos cisza sie zrobila:) co u Was? Ja w koncu wyszlam prawie z przeziebienia, po 2 tyg, masakra. Dzis zanioslam badanie moczu i w srode mam usg polowkowe, juz mam stracha...jeszcze ten podwyzszony cukier mnie martwi:( zobaczymy co dr powie

Cześć. Rzeczywiście cisza :( Ja mam kolejną wizytę 28.12 i to będą badania połówkowe. Ogólnie czuję się dzisiaj słabo, ale postanowiłam zrobić makowca. Pierwszy raz w życiu. Ciekawe czy mi wyjdzie. 

Jak bedziecie chcialy to dam wam przepis na super tiramisu:) szybko sie robi i latwo, pychaaa

Hej pola35. Chętnie zrobię tiramisu. Nigdy nie robiłam, a trudny przepis?